Miriam - 2007-02-27, 21:39 Lach napisał: -
Lachu, przytoczę Ci inny przykład z Pisma Świętego. 
Gdy Izraelici otrzymali od Boga mannę, czytamy o tym w 2 Księdze Mojżeszowej 16:26-27, Mojżesz powiedział im: - „Przez sześć dni będziecie to zbierać, ale dnia siódmego jest sabat. W tym dniu tego nie będzie. A dnia siódmego wyszli niektórzy z ludu, aby zbierać, lecz nic nie znaleźli. I rzekł Pan do Mojżesza: Jak długo będziecie się wzbraniali przestrzegać Moich przykazań i moich praw?” Zobacz, przez sześć dni Izraelici zbierali mannę, a dnia siódmego nie było jej. 
Nie ulega więc najmniejszej wątpliwości, że chodziło o literalne dni.
Wieczór i poranek to jedna doba 24-godzinna.
Miriam. ______________________________________ "Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże”. 1 List Piotra 4:11. Jamsen - 2007-06-05, 02:23
Poważnie tak uważają, ale poważnie się pomylili. Nie da się biblijnie wyliczyć, ile trwał jeden dzień. Najbardziej prawidłowy pogląd, to taki, że jeden dzień, to nieokreślony odcinek czasu. Jamsen - 2007-06-05, 03:20
W przypadku Izraelitów owszem. Natomiast, co powiesz na taki werset? 2 Piotra 3:8 Ale niech ten jeden fakt nie uchodzi waszej uwagi, umiłowani, że u Jehowy jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat — jak jeden dzień. 1 dzień = 1000 lat Rodzaju 1:5 I Bóg zaczął nazywać światło Dniem, ciemność zaś nazwał Nocą. I nastał wieczór, i nastał ranek — dzień pierwszy. 1 dzień = czas w ciągu doby, gdy świeci słońce Albo porównaj takie wersety: Rodzaju 5:1 Oto księga dziejów Adama. W dniu, w którym Bóg stworzył Adama, uczynił go na podobieństwo Boże. 2 Piotra 3:7 Lecz za sprawą tego samego słowa teraźniejsze niebiosa i ziemia są odłożone dla ognia oraz zachowane na dzień sądu i zagłady ludzi bezbożnych. Czy dzień sądu, to taki sam odcinek czasu, jak dzień, w którym Bóg stworzył Adama? Anonymous - 2007-06-05, 18:14
No i od tego trzeba było zacząć. Bóg odpoczywa już 5948 lat i nadal trwa siódmy dzień jego odpoczynku. Jak długo jeszcze Bóg będzie odpoczywał? Tu trzeba użyć rozumu którego nam dał Bóg a wtedy dowiemy się ile czasu trwał jeden dzień stwarzania. Ps. 90:4 4. Albowiem tysiąc lat w oczach twoich Jest jak dzień wczorajszy, który przeminął, I jak straż nocna. (BW)Hebr. 4:3-9 3. Albowiem do odpocznienia wchodzimy my, którzy uwierzyliśmy, zgodnie z tym, jak powiedział: Jak przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpocznienia, chociaż dzieła jego od założenia świata były dokonane. 4. O siódmym dniu bowiem powiedział gdzieś tak: I odpoczął Bóg dnia siódmego od wszystkich dzieł swoich. 5. A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego. 6. Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli, 7. Przeto znowu wyznacza pewien dzień,''dzisiaj'', mówiąc przez Dawida po tak długim czasie, jak to przedtem zostało powiedziane: Dziś jeśli jego głos usłyszycie, Nie zatwardzajcie serc waszych. 8. Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich był do odpocznienia, nie mówiłby Bóg później o innym dniu. 9. A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; (BW) Anonymous - 2011-01-12, 22:24
Tak naprawdę dzień 'Pierwszy' stwarzania, ma potrójną symbolikę. Po pierwsze: jako ogólnie pojęty dzień stwarzania, po drugie: dzień jako 'światłość' którym "rządzi słońce". Noc, jako 'ciemność' nie ma w tym wypadku nic wspólnego z dniem, jako 'światłością', gdyż nią "rządzi księżyc" ... i po trzecie: jako 'pierwowzór' Żydowskiego dnia zaczynającego się od 'wieczoru', jako pierwszej części dnia, jako doby, i kończącego się schyłkiem 'dnia' następnego, jako drugiej części doby. Pytanie ... czy o wszystkich trzech aspektach 'dnia', zawartych w opisie pierwszego dnia stwarzania, możemy powiedzieć, że miały po 24 godziny? Dla mnie tylko 'trzeci' przykład odzwierciedla znaną nam 24 godzinną dobę! Drugi przykład mówi o połowie dnia i ma tylko 12 godzin ... i pytanie zasadnicze: ile miał zatem dzień 'Stwarzania'? Jeżeli każdy dzień stwarzania był objęty ty samym cyklem czasowym, następującym po sobie według ustalonego rytmu, to wiemy na razie tyle, że każdy z owych dni stwarzania powinien mieć taką samą długość. Czy Stwórca zostawił nam jakąś wskazówkę, która może określić, ile trwał każdy z poszczególnych dni stwarzania? Musimy zacząć od tego, że Stwórcy, jako jedynemu bytowi we wszechświecie, czas jest podporządkowany. Wszyscy inni są uzależnieni od czasu, który dla jednych może być z góry określony:
... lub może to być odcinek czasowy określany mianem 'na wieki', nie mówiący, według mnie, 'od kiedy ... ani dokąd'. To również upływający czas, z Bożą gwarancją, dla obdarowanego takimże, iż jego czas może być bardzo długi i nie musi się kończyć. Takimi właśnie mieliśmy być my ... ludzie:
Przecież Adam miał nie umierać, miał żyć wiecznie:
... chyba że, złamie zakaz i wtedy miał umrzeć w 'dniu' w którym zgrzeszył. Czy Bóg dotrzymał obietnicy? Oczywiście. Adam zmarł w wieku 930 lat (1 Moj 5;5), a więc z Bożego punktu widzenia, w tym samym dniu, gdyż dla Boga jeden dzień jest jak tysiąc lat:
A więc, w Biblii, jw., często spotykamy określenia stwierdzające, że dzień, dla JHWH, nie koniecznie musi oznaczać dobę:
Bożą nieskończoność, wieczność i nieśmiertelność najczęściej wyraża się w Biblii słowami 'Wieki Wieków':
Tą nieprzemijającą cechą wieczności Bóg Ojciec obdarował, po zmartwychwstaniu, swego syna Jezusa:
A co z długością dnia stwarzania? Biblia daje nam pewną i jasną wskazówkę. Każdy z sześciu dni stwarzania miał swój początek i koniec. Wszystkie sześć dni zaczęły się i kończyły w określonym porządku czasowym. Jeden tylko, ten ostatni ... siódmy, rozpoczął się i ... nie skończył! Trwa nadal: "i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła swego, które uczynił" 1 Moj 2;2b BW
Właśnie długość tego ostatniego, siódmego dnia, jest dla nas wskazówką, ile czasowo miał każdy z poprzedzających ów 'Odpoczynek', dzień. Biblia mówi jednoznacznie: ów dzień 'Odpocznienia' trwa nadal! On się jeszcze nie skończył i każdy z nas może jeszcze do 'Niego' wejść. Poza tym Bóg nie powiedział nigdy, że 'zakończył' już Swe dzieło stwarzania, lecz że 'Odpoczął' od tego co uczynił dotąd, co może świadczyć, że po upływie siódmego dnia 'Odpocznienia' nastąpi najprawdopodobniej kolejny dzień stwarzania. Skąd taka pewność! Ano stąd, że Jahwe jest 'Stwórcą' a stwórca 'Stwarza', a zapewnienie tego, że uczyni nowe rzeczy odnajdujemy w Jego spisanym Słowie:
Zatem wydaje się być logicznym, że siódmy dzień, zwany dniem 'Odpocznienia', musiał zacząć się jak każdy poprzedni dzień o którym napisano: "i nastał wieczór, i nastał poranek", i musi trwać w przestrzeni czasowej tyle samo ile poprzednie dni stwarzania. Tamte już się skończyły, ten, siódmy, trwa nadal ... trwa już od około 6000 lat i będzie jeszcze trwał kolejne 1000, już pod panowaniem Jezusa Króla, który uwięzi na ten czas sprawcę całego dotychczasowego 'zamieszania':
... co w sumie daje 7000 lat, siódmego, ostatniego, jak dotąd, dnia stwarzania, którego JHWH nazwał 'Odpocznieniem'. Gdyby dni stwarzania trwały 24 godziny, to ostatni, siódmy dzień, musiał by się również już dawno skończyć a tak się nie stało ... on trwa nadal, co jednoznacznie zadaje kłam tezie 24-ro godzinnego dnia stwarzania. Wedle powyższych faktów, możemy zakładać, że Stwórca zaczął swe wielkie dzieło 'adoptowania ziemi na mieszkanie dla dusz żyjących' jakieś 48 tysięcy lat temu (6 x rozpoczętych i zakończonych dni po 7000 lat każdy + 6000 lat trwania, jak dotąd, dnia 'odpocznienia') i zakończy swe 'Odpocznienie' za około tysiąc lat i prawdopodobnie ponownie usłyszymy formułę zakończenia, tym razem dnia siódmego: "i nastał wieczór, i nastał poranek" ... dzień siódmy , a po nich słowa: "oto wszystko nowym czynię". Jak dotąd minęło jakieś 85% ostatniego dnia 'Odpocznienia' i świat znajduje się teraz na 'zakręcie dziejów' a żyjący dziś muszą opowiedzieć się, czy chcą zobaczyć wielki finał zwany 1000 letnim 'Osądzaniem' winnych zaistniałej sytuacji i zaprowadzaniem, wraz ze zmartwychwstałymi, nowego Bożego ładu, czy ... nie zależy im na życiu wiecznym swoim i swoich bliskich. Innej alternatywy nie ma, dlatego jak mówi Biblia: „Gdy tedy obietnica wejścia do odpocznienia jego jest jeszcze ważna, miejmy się na baczności, aby się nie okazało, że ktoś z was pozostał w tyle” Heb 4;1 BW.
... tak ja to widzę! din - 2011-04-08, 13:42 Jeśli chodzi o stworzenie ziemi to ona mogła powstać nagle. Może kosmos formował się dłużej.. din - 2011-05-06, 08:13 Wszechświat jest bardzo wielki więc zapewne formował się w odpowiednim czasie. Anonymous - 2011-05-06, 11:13
Osobiście, głowę daję że w odpowiednim. pozdrawiam Anna01 - 2011-05-10, 10:35 "Jeden dzień" boski to miliardy lat.
Aby "stała się światłość" musi być Słońce. Według wersetu 1 najpierw Bóg stworzył Ziemię, a potem Słońce  , bo przecież w kosmosie jest ciemno i tylko wtedy "staje się jasność" gdy promienie słoneczne natrafią na obiekt np. Ziemię. Dopiero wtedy Bóg spowodował obrót Ziemi, aby był dzień i noc (światłość i ciemność).
Gdyby najpierw stworzył Słońce to nie byłoby ciemności. Wszystko to trochę pogmatwane. 
din - 2011-05-26, 12:05 Są dowody na to że ziemia powstała Nagle. Tak zwane Radioaureole.. Wskazują że skały powstały nagle... AQQ - 2011-05-26, 12:20
Mylisz się. Ziemia i cały kosmos został stworzony dokładnie dnia 26 maja 2011 roku o godzinie 12.17:24 czasu środkowoeuropejskiego.. Od razu "na chodzie", ze skamienielinami, całą "historią" itp. I ze wszystkimi wpisami na tym forum, które mają wskazywac, jakoby historia biegła już przed tą datą. Ale nie daj się zwieść:))))) din - 2011-05-26, 12:25 Nie wiem jak to rozumieć AQQ . Możesz szerzej ??? Anowi - 2011-05-26, 12:40
jest napisane w którymś psalmie, że Bóg w ciemności się ukrywa - jakoś tak - czyli na początku była ciemność a potem dopiero stała się światłość i przyczyną tej światłości nie było Słońce - światłość jest synem ciemności. din - 2011-05-26, 12:45 Jak już stwierdziłem te radioaureole potwierdzają że ziemia została stworzona nagle.. Anowi - 2011-05-26, 12:48
w mgnieniu oka czy jeszcze szybciej? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
