Ogólne forum dyskusyjne - Refleksja...
booris - 2020-03-29, 01:16
Ja akurat w Polsce nie bywam za czesto,ale po Europie sie krece.Teraz jestem uziemiony w Londynie.Niby moglbym do Amsterdamu wrocic,ale w sumie to bez znaczenia,czy bede siedzial na tylku tam czy tutaj.No i pewnie jeszcze zalapalbym sie na jakas kwarantanne,wiec bez sensu.
George - 2020-03-29, 07:46
booris napisał/a: | Ja akurat w Polsce nie bywam za czesto,ale po Europie sie krece.Teraz jestem uziemiony w Londynie.Niby moglbym do Amsterdamu wrocic,ale w sumie to bez znaczenia,czy bede siedzial na tylku tam czy tutaj.No i pewnie jeszcze zalapalbym sie na jakas kwarantanne,wiec bez sensu. |
Może jak już jesteś uziemiony to miał byś czas popracować nad czymś pożytecznym, na przykład nad wspólnym nowym wydaniem Księgi Hioba :)
W Londynie to trochę kiepsko, Polacy podobno masowo wracają GB do Polski. Mnie się udało, ostatnie dni lutego spędziłem we Frankfurcie, i miałem zostać tam do 9-tego Marca, ale zmieniłem plany i odleciałem 2go. Uniknąłem kwarantanny o kilka dni :)
booris - 2020-03-29, 09:54
George napisał/a: | Może jak już jesteś uziemiony to miał byś czas popracować nad czymś pożytecznym, na przykład nad wspólnym nowym wydaniem Księgi Hioba :) |
Uziemiony nie znaczy bezczynny.Powiedziabym nawet,ze mam w tej chwili wiecej pracy niz kiedy moglem sie swobodnie przemieszczac.bo wszystko trzeba zalatwiac zdalnie przez telefon i internet.
|
|
|