Ogólne forum dyskusyjne - koronawirus a kościelne spotkania
MieczDucha - 2020-04-04, 13:54 Temat postu: koronawirus a kościelne spotkania Uważam na podstawie Pisma Świętego że nabożeństwa w obecnym czasie epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 to : niepotrzebne ryzykowanie zdrowia i życia, nieposłuszeństwo władzy [zaleceniom sanitarnym] aby unikać wszelkich zbędnych kontaktów i dawanie złego przykładu innym ludziom. Uważam na podstawie Pisma Świętego że nabożeństwa w obecnym czasie epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 to nie akt zbawczej wiary, ale zwiedzenie oraz głupota, pycha, nieodpowiedzialność.
Nie mamy obietnic zdrowia, gwarancji zdrowia na czas obecnego życia w tym ciele. Piotr Stępniak, Paweł Godawa i tysiące innych osób podających się za chrześcijan - są tego przykładami. Nabożeństwo nie czyni Kościoła i bez nabożeństwo Kościół nie przestaje być Kościołem. Dobrze jest spotykać się, budować, zachęcać, napominać, modlić, wielbić BARANKA i OJCA, ale czasami jest to niemożliwe np z powodu prześladowań, kataklizmów lub innych czynników jak np epidemia koronawirusa. Wielu chrześcijan np będących w więzieniach za wierność Zmartwychwstałemu nie ma nabożeństw i nie ma kontaktów z innymi wierzącymi, a jednak jeśli trwają w JEZUSIE KRZEWIE WINNYM to wzrastają, nabierają duchowych sił - bo to ZBAWCA jest ŻYCIEM, źródłem wód żywych i ON jest chlebem życia - a nie ludzie. Bycie jednym Ciałem JEZUSA to cenna prawda, ale to CIAŁO nie jest uzależnione od nabożeństw, spotkań twarzą w twarz. Jest wiele innych bezpiecznych możliwości, sposobów : spotkań, rozmów, zachęcania, napominania, modlitw w czasie pandemii niż niebezpieczne obecnie tradycyjne nabożeństwa i inne dotychczasowe spotkania kościelne. Kościół to rodzina JEZUSOWA, a nie organizacja. Brak tradycyjnych nabożeństw niczego nie zmienia na złe w tej rodzinie. Niestety wielu z różnych kościołów i ludzi zrobiło bożki i teraz gdy jest ograniczenie spotkań to te bożki się chwieją, upadają. Tam gdzie człowiek coś wyprodukował, tam gdzie jest budowanie na człowieku tam teraz jest trzęsienie ziemi i często przysłowiowe : "aj waj". JEZUS jest skałą, fundamentem i Kościół na NIM zbudowany mimo braku nabożeństw będzie rósł, nabierał sił, dojrzewał bo istotą KOŚCIOŁA jest JEZUS ŻYWY WSZECHMOGĄCY STWÓRCA i miłość agape, uświęcenie w każdy czas - a nie spotkania o tej i o tej godzinie, a na tygodniu świecie, religijne myślenie i postępowanie.
Dobrzy pasterze chronią owce przed niebezpieczeństwem, a nie prowadzą owiec w miejsce niebezpieczeństwa i śmierci.
Naprawdę w którymś kościele ludzie podczas nabożeństw czy innych kościelnych spotkań muszą się pozarażać i ktoś musi umrzeć, aby ci na czele i pozostali zrozumieli, że robią coś niebezpiecznego, głupiego, wbrew woli BOŻEJ . Robią coś na wzór zbiorowego samobójstwo. To nie jest wiara, ale głupstwo, zło wynikające ze zwiedzenia. Wielu chyba z nabożeństw zrobiło coś na wzór mszy - jakby to była sprawa życia i śmierci. W takim kościele nie chciałbym być, bo co zrobią w czasie globalnego prześladowania gdy tradycyjne nabożeństwa będą zakazane, a kościoły będą zdelegalizowane - chyba że zgodzą się na różne grzechy i akceptację różnego antychrześcijańskiego zachowania. Wiele osób chyba siebie i "swój" kościół chce wypromować na koronawirusie pokazując jaki to on, oni są wierni, odważni itd. Według mnie nabożeństwa, spotkania w tradycyjnej formie w obecnej sytuacji, to nie odwaga ale szaleństwo. To nie wiara zbawcza ale zwiedzenie, pycha, głupstwo.
Więcej argumentów podaję m.in w tym swoim wpisie : http://mieczducha888.blog...scijanskie.html
, pozdrawiam i jestem ciekawy jakie wy macie zdanie na ten temat [oparte oczywiście na nauce natchnionej Biblii]. PS - wpis umieszczam tutaj bo jestem ciekawy zdania też innych osób w tym z organizacji nie uznających JEZUSA za BOGA PRAWDZIWEGO STWÓRCĘ.
,
wuka - 2020-04-04, 14:00
Ale macie problem.
Bóg jest zawsze i wszędzie. Wielu o tym wie i nic sobie od dawna nie robi z zgromadzeń kościelnych, a tym bardziej z nakazów czy zakazów księży (na różnych stanowiskach).
Queza - 2020-04-04, 22:00 Temat postu: Re: koronawirus a kościelne spotkania
MieczDucha napisał/a: | , pozdrawiam i jestem ciekawy jakie wy macie zdanie na ten temat [oparte oczywiście na nauce natchnionej Biblii]. PS - wpis umieszczam tutaj bo jestem ciekawy zdania też innych osób w tym z organizacji nie uznających JEZUSA za BOGA PRAWDZIWEGO STWÓRCĘ.
, |
Podwójny Bóg Stwórca stworzył Jezusa, tak jak i stworzył szatana. Można mówić, że Jezus jest bogiem przez małe "b".
Krystian - 2020-04-05, 18:17
Queza napisał/a: | Podwójny Bóg Stwórca stworzył Jezusa, tak jak i stworzył szatana. Można mówić, że Jezus jest bogiem przez małe "b". |
Pan Jezus nigdy nie powiedział, że jest Bogiem.
Zawsze podkreślał, że jest Synem Boga.
Kto naucza inaczej, to nauka szatana.
Queza - 2020-04-05, 19:20
"«Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
I znowu Żydzi porwali kamienie, aby Go ukamienować. Odpowiedział im Jezus: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?» Odpowiedzieli Mu Żydzi: «Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga». Odpowiedział im Jezus: «Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?" Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu». I znowu starali się Go pojmać, ale On uszedł z ich rąk." Jana 10,30-39
veteran - 2020-04-05, 20:25
Krystian napisał/a: | Queza napisał/a: | Podwójny Bóg Stwórca stworzył Jezusa, tak jak i stworzył szatana. Można mówić, że Jezus jest bogiem przez małe "b". |
Pan Jezus nigdy nie powiedział, że jest Bogiem.
Zawsze podkreślał, że jest Synem Boga.
Kto naucza inaczej, to nauka szatana. |
Twoja nauka to nauka szatana.
CHRYSTUS JEZUS wielokrotnie dawał do zrozumienia że jest BOGIEM.
wuka - 2020-04-05, 20:49
veteran napisał/a: | Twoja nauka to nauka szatana.
CHRYSTUS JEZUS wielokrotnie dawał do zrozumienia że jest BOGIEM. |
Tego nigdy nie wytłumaczysz ani ŚJ, ani badaczom, ani tym, którzy z ich struktur powychodzili.
Szkoda czasu, niestety.
Henryk - 2020-04-05, 20:55 Temat postu: Pomóżcie!
Henryk - 2020-04-05, 21:19
veteran napisał/a: | CHRYSTUS JEZUS wielokrotnie dawał do zrozumienia że jest BOGIEM. |
Dawał do zrozumienia... niektórym.
A ile razy powiedział "jestem Bogiem"?
veteran - 2020-04-05, 21:31
Kilka razy.
Henryk - 2020-04-05, 21:38
veteran napisał/a: | Kilka razy. |
Konfabulujesz.
Znaczy zwyczajnie kłamiesz.
Queza - 2020-04-06, 08:46
Jest bogiem przez małe "b". Jest bogiem światła.
veteran - 2020-04-06, 09:23
Henryk napisał/a: | veteran napisał/a: | Kilka razy. |
Konfabulujesz.
Znaczy zwyczajnie kłamiesz. |
Heniu, ty dobrze wiesz kto tutaj jest kłamcą.
Bez odbioru.
Bobo - 2020-04-06, 09:34
wuka napisał/a: | Tego nigdy nie wytłumaczysz ani ŚJ, ani badaczom, ani tym, którzy z ich struktur powychodzili.
Szkoda czasu, niestety. |
A Ty, wuka, jakie masz dowody aby udowodnić nieudowadnialne?
Co by to miało oznaczać, że Jezus jest Bogiem? Równość z Ojcem?
wuka - 2020-04-06, 09:34
Popatrzcie tylko...Wszyscy mówimy, że jesteśmy chrześcijanami, a wynika z tej (i wielu innych) dyskusji, że nawet nie wiemy kto jest baszym Bogiem.
Czy to nie jest żałosne, a może śmieszne, a może do bani - po prostu
|
|
|