To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

Protestanci - luteranie

EMET - 2009-11-12, 12:09

jaros71 napisał/a:
EMET napisał/a:
Wielu tutaj na Forum twierdzi, że 'są niezależni w badaniu Biblii'; ale jedynie tak twierdzą. Wolno Im tak uważać, co nie znaczy, iż taka jest obiektywna prawda.

Czy z punktu widzenia Bożego też im wolno?
A jeżeli tak to kiedy ta wolność się kończy. Jezeli np. ktoś sobie uświadamia, ze nie wszystko w jego organizacji (denominacji) jest zgodne z Pismem Świętym, to czy dalej tego bez skrupułów może nauczać , tylko np. dlatego żeby się innym nie narażać?
Czy dana organizacja ma prawo zmuszać swoich członków zeby wszyscy dokładnie wierzyli tak jak ona naucza?
A jezeli w czyms naucza błędnie, a my sobie to uświadamiamy, to czy od razu taka organizację nalezy opuśćić?
A może lepiej byłoby zbadać błąd i stwierdzić czy jest na tyle poważny, ze musimy opuśćić tę organizację, czy moze lepiej byłoby, pomimo tych błędów dalej pozostać?
Każdy z nas na te pytania musi sobie sam odpowiedzieć.
Wazne jest aby mieć czyste sumienie przed Bogiem...



EMET:
Niekoniecznie mnie to rusza, ale --

Jeśli ktoś ma problem w sumieniu, iż nie godzi się z naukami Społeczności Religijnej, do której aktualnie przynależy - to jest Jego osobistym wyborem i postanowieniem, czy będzie dalej w Owej Społeczności przebywał czy nie oraz czy w ogóle coś postanowi [nie musi się nikomu z tego opowiadać; np. na tym tutaj Forum].

Może się mylę, ale dalej w swoim natrętnym jakby stylu 'pijesz', jak sądzę w kierunku... Świadków Jehowy.

Ty przecież nie masz już tego problemu, więc... w czym problem?

Widocznie ktoś godzi się w sumieniu, skoro gdzieś przynależy bądź nie przynależy.

Powielasz w nieskończoność Twoje konkluzje i powielasz. Wiemy o co chodzi i co?
Może mamy pójść w Twoje ślady? A może w ślady Hardi'ego, a może...?

Niby dajesz komuś wolność wyboru, ale jakby Cię to dalej nurtowało. Cosik to dziwne.

Ja tak tylko pod rozwagę; co zrobisz, to oczywiście... Twój wolny wybór.


Stephanos, ps. EMET

Arius - 2009-11-12, 12:32

jaros71 napisał/a:
EMET napisał/a:
Wielu tutaj na Forum twierdzi, że 'są niezależni w badaniu Biblii'; ale jedynie tak twierdzą. Wolno Im tak uważać, co nie znaczy, iż taka jest obiektywna prawda.

Czy z punktu widzenia Bożego też im wolno?
A jeżeli tak to kiedy ta wolność się kończy. Jezeli np. ktoś sobie uświadamia, ze nie wszystko w jego organizacji (denominacji) jest zgodne z Pismem Świętym, to czy dalej tego bez skrupułów może nauczać , tylko np. dlatego żeby się innym nie narażać?
Czy dana organizacja ma prawo zmuszać swoich członków zeby wszyscy dokładnie wierzyli tak jak ona naucza?
A jezeli w czyms naucza błędnie, a my sobie to uświadamiamy, to czy od razu taka organizację nalezy opuśćić?
A może lepiej byłoby zbadać błąd i stwierdzić czy jest na tyle poważny, ze musimy opuśćić tę organizację, czy moze lepiej byłoby, pomimo tych błędów dalej pozostać?
Każdy z nas na te pytania musi sobie sam odpowiedzieć.
Wazne jest aby mieć czyste sumienie przed Bogiem...


Co byś powiedział, gdyby któryś apostoł, uświadomił sobie, że nie wszystko co oni głoszą jest zgodne z Pismem Świętym, co powinien uczynić w takiej sytuacji?
Czy dalej bez skrupułów powinien nauczać, tylko np. dlatego żeby się innym nie narażać? Czy ZBÓR miał prawo ZMUSIĆ jego, do głoszenia tego wszystkiego, czego nauczyli się od Jezusa?
A jak zrozumieć słowa Pawła.
Cytat:
Acts 20:29-30 Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. 30 Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.


Właśnie o takiej JEDNOŚCI w OWCZARNI mówił Jezus, o taką JEDNOŚĆ się nawet MODLIŁ. Jedność, gdzie wszyscy głoszą nauki JEZUSA, a nie to co im się wydaje, co sobie uświadomili.
Cytat:
John 17:14-23 14 Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 15 Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. 16 Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. 17 Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. 18 Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. 19 A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie. 20 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; 21 aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. 22 I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. 23 Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.

jaros71 - 2009-11-12, 13:05

Arius napisał/a:
Co byś powiedział, gdyby któryś apostoł, uświadomił sobie, że nie wszystko co oni głoszą jest zgodne z Pismem Świętym, co powinien uczynić w takiej sytuacji?

Powinien im to wyrażnie uświadomić a nawet ich skarcić, aby z powrotem powrócili do Boga, Chrystusa i Pisma, a nie uczyć swoich ludzkich, błędnych wywodów.
Arius napisał/a:
Czy dalej bez skrupułów powinien nauczać, tylko np. dlatego żeby się innym nie narażać? Czy ZBÓR miał prawo ZMUSIĆ jego, do głoszenia tego wszystkiego, czego nauczyli się od Jezusa?

Oczywiście że zbór miał takie prawo.
Ale problem jest gdzie indziej. Czasami zbór może nauczać LUDZKICH nauk i rozliczać innych tak jakby chodziło o nauki BOŻE.
Np. W I wieku niektórzy zmuszali Galacjan do uwierzenia ze muszą sie obrzezywać.
Dzisiaj sie naucza np. wbrew temu co uczył Chrystus ze nie wszyscy chrześcijanie muszą ponownie sie narodzić.
Kto na podstawie Pism kwestionuje tę ludzka naukę staje sie dla nich niebezpieczny...
Na jakiej biblijnej podstawie mogą twierdzić że ktoś nie jest prawdziwym chrześcijaninem
jeżeli nie wierzy w te XX wieczne nowinki Towarzystwa?
Choćby tylko ta nauka...

Arius - 2009-11-12, 13:23

jaros71 napisał/a:
Arius napisał/a:
Co byś powiedział, gdyby któryś apostoł, uświadomił sobie, że nie wszystko co oni głoszą jest zgodne z Pismem Świętym, co powinien uczynić w takiej sytuacji?

Powinien im to wyrażnie uświadomić a nawet ich skarcić, aby z powrotem powrócili do Boga, Chrystusa i Pisma, a nie uczyć swoich ludzkich, błędnych wywodów.


A co by miał taki uczeń zrobić, gdyby po wspólnej modlitwie ustalono, że to on jeden jest w BŁĘDZIE i chce uczyć nauk ludzkich? Czy powinien powrócić do Boga, Chrystusa i Pisma, a nie uczyć swoich ludzkich, błędnych wywodów?

Arius - 2009-11-12, 13:26

jaros71 napisał/a:
Czasami zbór może nauczać LUDZKICH nauk i rozliczać innych tak jakby chodziło o nauki BOŻE.
Np. W I wieku niektórzy zmuszali Galacjan do uwierzenia ze muszą sie obrzezywać.


Poruszyłeś ciekawą kwestię. Może powiesz nam, co zrobili GALICJANIE, by rozwiązać ten problem? Sami go rozwiązali? Może jeden z uczniów skarcił zbór, że źle nauczają?

jaros71 - 2009-11-12, 14:06

Arius napisał/a:
Poruszyłeś ciekawą kwestię. Może powiesz nam, co zrobili GALICJANIE, by rozwiązać ten problem? Sami go rozwiązali? Może jeden z uczniów skarcił zbór, że źle nauczają?

Jeden z uczniów Chrystusa skarcił zbory w Galacji za głoszenie ludzkich nauk. Tym uczniem był apostoł Paweł. Napisał do nich list. Tak się wyraził o tych zborach
Gal. 3:1 "O nierozumni Galacjanie! Któż was omamił..."

Gal. 5:4 "Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski".
Dlatego napomina ich
Gal. 6:17
"Odtąd niech mi nikt przykrości nie sprawia...
Czy to znaczy ze Galacjanie za głoszenie tych poglądów byli "religią fałszywą"? NIE.
Apostoł tak wyraził sie o nich w Gal. 1:3
"Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa"
A tak kończy swój list
Gal. 6:18
"Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem waszym, bracia"
Wierzył że Galacjanie wezmą sobie do serca to co im napisał...
A my co cenimy bardziej. Denominacje (organizację) w której aktualnie jesteśmy czy Boga, Chrystusa i Pismo...?

Arius - 2009-11-12, 15:36

jaros71 napisał/a:
Arius napisał/a:
Poruszyłeś ciekawą kwestię. Może powiesz nam, co zrobili GALICJANIE, by rozwiązać ten problem? Sami go rozwiązali? Może jeden z uczniów skarcił zbór, że źle nauczają?

Jeden z uczniów Chrystusa skarcił zbory w Galacji za głoszenie ludzkich nauk. Tym uczniem był apostoł Paweł. Napisał do nich list. Tak się wyraził o tych zborach
Gal. 3:1 "O nierozumni Galacjanie! Któż was omamił..."

Gal. 5:4 "Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski".
Dlatego napomina ich
Gal. 6:17
"Odtąd niech mi nikt przykrości nie sprawia...
Czy to znaczy ze Galacjanie za głoszenie tych poglądów byli "religią fałszywą"? NIE.
Apostoł tak wyraził sie o nich w Gal. 1:3
"Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa"
A tak kończy swój list
Gal. 6:18
"Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem waszym, bracia"
Wierzył że Galacjanie wezmą sobie do serca to co im napisał...
A my co cenimy bardziej. Denominacje (organizację) w której aktualnie jesteśmy czy Boga, Chrystusa i Pismo...?



Czy sam podjął decyzję odnośnie obrzezania? NIE.

Cytat:
PBW Acts 15:1 A pewni ludzie, którzy przybyli z Judei, nauczali braci: Jeśli nie zostaliście obrzezani według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni. 2 Gdy zaś powstał zatarg i spór niemały między Pawłem i Barnabą a nimi, postanowiono, żeby Paweł i Barnaba oraz kilku innych spośród nich udało się w sprawie tego sporu do apostołów i starszych do Jerozolimy.

Acts 15:4-6 4 A gdy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez zbór oraz apostołów i starszych, i opowiedzieli, jak wielkich rzeczy dokonał Bóg przez nich. 5 Lecz niektórzy ze stronnictwa faryzeuszów, którzy uwierzyli, powstali, mówiąc: Trzeba ich obrzezać i nakazać im, żeby przestrzegali zakonu Mojżeszowego. 6 Zgromadzili się więc apostołowie i starsi, aby tę sprawę rozważyć.

Acts 15:22-28 22 Wówczas postanowili apostołowie i starsi razem z całym zborem posłać do Antiochii wraz z Pawłem i Barnabą wybranych spośród siebie mężów: Judę, zwanego Barsabaszem, i Sylasa, zajmujących wśród braci przodujące stanowisko, 23 dając im do ręki następujące pismo: Apostołowie i starsi, bracia braciom, pochodzącym z pogan w Antiochii i w Syrii, i w Cylicji, przesyłają pozdrowienie. 24 Ponieważ usłyszeliśmy, że niektórzy spośród nas zaniepokoili was naukami i wzburzyli dusze wasze, bez naszego upoważnienia, 25 postanowiliśmy jednomyślnie posłać do was wybranych mężów wraz z umiłowanymi naszymi Barnabą i Pawłem, 26 ludźmi, którzy oddali życie swoje dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa. 27 Wysłaliśmy tedy Judę i Sylasa, którzy wam to samo ustnie powiedzą. 28 Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych:


Paweł doświadczony już wcześniej takim samym problemem w Antiochii, miał prawo pouczyć zbór w Galacji, jednak to nie on podejmował decyzje, ale grono uczniów Jezusa, oraz duch święty.

Dlaczego niby Galacianie mieli by być fałszywa religią? Jeśli odrzucili fałszywe nauki, to dalej byli częścią owczarni Jezusa, gdyby pozostali przy własnych naukach, wtedy sami by dokonali odłączenia od owczarni.

A my co cenimy bardziej? Własne przypuszczenia, i nauki, które nam bardziej odpowiadają, czy może pokażemy jak bardzo cenimy nauki BOGA JHWH, podporządkowując się jemu, oraz ustanowionej przez niego Głowie OWCZARNI-ZBORU Jezusowi Chrystusowi, przyjmując do serca nauki wypływające z Pisma, czyli SŁOWU BOGA JHWH...?

jaros71 - 2009-11-12, 16:38

Arius napisał/a:
Dlaczego niby Galacianie mieli by być fałszywa religią? Jeśli odrzucili fałszywe nauki, to dalej byli częścią owczarni Jezusa, gdyby pozostali przy własnych naukach, wtedy sami by dokonali odłączenia od owczarni.

Zgodze się z Tobą pod tym względem że gdyby pozostali w swoich błędnych naukach, pomimo wyrażnego skorygowania, którego im udzielił apostoł Paweł, to by się odłączyli od owczarni. Kiedy byli nieświadomi błędności przejętych nauk, dalej byli braćmi.
Dzisiaj wiele chrześcijan wierzy w różne niebiblijne nauki. Czy to znaczy ze są odłączeni od owczarni Chrystusa?
Być może. Ale to Chrystus na Sądzie będzie oceniał każdego z nas, bowiem jest napisane że każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.
Dlatego tez jeśli jakiś chrześcijanin nie jest z naszej organizacji, to nie mamy prawa mówić że nie jest w owczarni Chrystusa, lub że jest w "religii fałszywej".

Arius - 2009-11-12, 21:59

jaros71 napisał/a:
Arius napisał/a:
Dlaczego niby Galacianie mieli by być fałszywa religią? Jeśli odrzucili fałszywe nauki, to dalej byli częścią owczarni Jezusa, gdyby pozostali przy własnych naukach, wtedy sami by dokonali odłączenia od owczarni.

Zgodze się z Tobą pod tym względem że gdyby pozostali w swoich błędnych naukach, pomimo wyrażnego skorygowania, którego im udzielił apostoł Paweł, to by się odłączyli od owczarni. Kiedy byli nieświadomi błędności przejętych nauk, dalej byli braćmi.
Dzisiaj wiele chrześcijan wierzy w różne niebiblijne nauki. Czy to znaczy ze są odłączeni od owczarni Chrystusa?
Być może. Ale to Chrystus na Sądzie będzie oceniał każdego z nas, bowiem jest napisane że każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu.
Dlatego tez jeśli jakiś chrześcijanin nie jest z naszej organizacji, to nie mamy prawa mówić że nie jest w owczarni Chrystusa, lub że jest w "religii fałszywej".


Sam sobie odpowiedziałeś, gdy "Galacianie byli nieświadomi", jednak, gdy dzisiejszym 'Galacianom' uświadamia się, np. że trójcy nie ma, a oni dalej swoje, że trójca istnieje i pozostają przy tej nauce? W ten sposób sami się odłączają od OWCZARNI.

jaros71 - 2009-11-14, 14:20

Arius napisał/a:
Sam sobie odpowiedziałeś, gdy "Galacianie byli nieświadomi", jednak, gdy dzisiejszym 'Galacianom' uświadamia się, np. że trójcy nie ma, a oni dalej swoje, że trójca istnieje i pozostają przy tej nauce? W ten sposób sami się odłączają od OWCZARNI.

To prawda. Chociaż ostateczny osąd czy ktoś się odłączył od Chrystusa i wyznaje "religie fałszywą" pozostawmy Panu Jezusowi a nie opinii omylnych ludzi, którzy nie czekając na Boga już ośmielają się osądzać...
Rzym. 14:10-12
"Ty zaś czemu osądzasz swego brata?
Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem?
Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym.
Bo napisano:
Jakom żyw, mówi Pan
Ugnie się przede mną wszelkie kolano
I wszelki język wyznawać będzie Boga.
Tak więc każdy z nas za samego siebie
zda sprawę Bogu."

Arius - 2009-11-14, 17:39

jaros71 napisał/a:
Arius napisał/a:
Sam sobie odpowiedziałeś, gdy "Galacianie byli nieświadomi", jednak, gdy dzisiejszym 'Galacianom' uświadamia się, np. że trójcy nie ma, a oni dalej swoje, że trójca istnieje i pozostają przy tej nauce? W ten sposób sami się odłączają od OWCZARNI.

To prawda. Chociaż ostateczny osąd czy ktoś się odłączył od Chrystusa i wyznaje "religie fałszywą" pozostawmy Panu Jezusowi a nie opinii omylnych ludzi, którzy nie czekając na Boga już ośmielają się osądzać...
Rzym. 14:10-12
"Ty zaś czemu osądzasz swego brata?
Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem?
Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym.
Bo napisano:
Jakom żyw, mówi Pan
Ugnie się przede mną wszelkie kolano
I wszelki język wyznawać będzie Boga.
Tak więc każdy z nas za samego siebie
zda sprawę Bogu."


Cytat:
1 Corinthians 5:9-13 9 Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami. 10 Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat. 11 Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. 12 Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.


ZBÓR ma prawo osądzać tych, co głoszą własne nauki, gdy będą poza OWCZARNIĄ, to BÓG JHWH już ich sam osądzi.

jaros71 - 2009-11-14, 18:48

Arius napisał/a:
ZBÓR ma prawo osądzać tych, co głoszą własne nauki, gdy będą poza OWCZARNIĄ, to BÓG JHWH już ich sam osądzi.

Ma prawo. Ale OSTATECZNY OSĄD i tak należy do Boga i Jego Syna gdyż
2 Kor. 5:10
"Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym,
aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje,
dokonane w ciele, dobre czy złe".
1 Kor. 4:3-5
"Lecz co się mnie tyczy, nie ma najmniejszego znaczenia,
czy wy mnie sądzić będziecie, czy jakiś inny sąd ludzki
,
bo nawet ja sam siebie nie sądze.
Albowiem do niczego się nie poczuwam, lecz to
mnie jeszcze nie usprawiedliwia, bo tym, który mnie sądzi,
jest Pan.

Przeto nie sądżcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan,
który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc;
a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga".

Arius - 2009-11-14, 20:13

jaros71 napisał/a:
Arius napisał/a:
ZBÓR ma prawo osądzać tych, co głoszą własne nauki, gdy będą poza OWCZARNIĄ, to BÓG JHWH już ich sam osądzi.

Ma prawo. Ale OSTATECZNY OSĄD i tak należy do Boga i Jego Syna gdyż
2 Kor. 5:10
"Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym,
aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje,
dokonane w ciele, dobre czy złe".
1 Kor. 4:3-5
"Lecz co się mnie tyczy, nie ma najmniejszego znaczenia,
czy wy mnie sądzić będziecie, czy jakiś inny sąd ludzki
,
bo nawet ja sam siebie nie sądze.
Albowiem do niczego się nie poczuwam, lecz to
mnie jeszcze nie usprawiedliwia, bo tym, który mnie sądzi,
jest Pan.

Przeto nie sądżcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan,
który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc;
a wtedy każdy otrzyma pochwałę od Boga".


Cytat:
John 10:9 Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę.

O ile wytrwa w tej OWCZARNI, a nie odłączy się od niej, poprzez głoszenie własnych nauk.
Poza owczarnia nie ma zbawienia, nie po to Jezus oddał swoje życie. Przeżyje TYLKO ten, co spełnia WOLE BOGA JHWH i będzie w OWCZARNI.
Cytat:
Matthew 7:21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

A wolą JHWH jest między innymi, aby nikt nie opuścił OWCZARNI, tylko w niej trwał.
Cytat:
Matthew 18:14 Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.

Elżbieta - 2009-11-15, 19:05

gdy znalałam to forum, sądziłam, że na stronie luterańskiej będzie można podyskutować ze współwyznawcami i coś może przybliżyć z naszego świata nieluteranom. Przykro mi, okazało się jednak, ze jest to strona całkowicie opanowana przez ŚJ . W związku z powyższym bardzo dziękuję za możliwość zaistnienia na tym forum, ale już nie będę tutaj się udzielała.
Nie mam ochoty szarpać sobie nerwy przez ludzi, którzy uważają, że jedynie u nich jest prawda i jedynie u nich jest zbawienie a wszyscy, którzy nie chcą przyjąć ich nauki skazani są na wieczne potępienie i godni są jedynie pogardy.
Jedno Wam tylko powiem ŚJ zastanówcie się nad sobą i nad tymi co Wam wodę z mózgu robią. Czytajcie Biblię SAMODZIELNIE i myślnie nad Nią SAMODZIELNIE i proście Boga o oświecenie.
Wiem, że chęć bycia w tym ciele i na tej ziemi jest silniejsza ponad wszystko inne, ale nie jest to wszystko warte ryzyka jakie podejmujecie ubliżając Bogu, odmawiając boskości Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu. Pamiętajcie również i o tym że wszystko będzie wybaczone człowiekowi ale nie grzech przeciwko Duchowi Swiętemu. Zastanówcie się czy można grzeszyć przeciwko czyjejś sile i mocy, czy można tą siłę czy moc zasmucić, czy może ta siła i moc nauczać lub pocieszać ?
Zastanówcie się nad tym proszę a na koniec zostawię Wam wszystkim piękną i ukochaną moją modlitwę :
"Panie obudź swój Kościoł
- a zacznij ode mnie
Panie buduj swoj zbór
- a zacznij ode mnie
Panie ześlij pokój i poznanie Boga na ziemię
- a zacznij ode mnie
Panie przynieś wszystkim ludziom swoją miłość i prawdę
- a zacznij ode mnie"

Żegnam wszystkich , zostańcie z Bogiem, a Duch Święty niechaj was oświeci

EMET - 2009-11-15, 19:20

Elżbieta napisał/a:
gdy znalałam to forum, sądziłam, że na stronie luterańskiej będzie można podyskutować ze współwyznawcami i coś może przybliżyć z naszego świata nieluteranom. Przykro mi, okazało się jednak, ze jest to strona całkowicie opanowana przez ŚJ . W związku z powyższym bardzo dziękuję za możliwość zaistnienia na tym forum, ale już nie będę tutaj się udzielała.
Nie mam ochoty szarpać sobie nerwy przez ludzi, którzy uważają, że jedynie u nich jest prawda i jedynie u nich jest zbawienie a wszyscy, którzy nie chcą przyjąć ich nauki skazani są na wieczne potępienie i godni są jedynie pogardy.
Jedno Wam tylko powiem ŚJ zastanówcie się nad sobą i nad tymi co Wam wodę z mózgu robią. Czytajcie Biblię SAMODZIELNIE i myślnie nad Nią SAMODZIELNIE i proście Boga o oświecenie.
Wiem, że chęć bycia w tym ciele i na tej ziemi jest silniejsza ponad wszystko inne, ale nie jest to wszystko warte ryzyka jakie podejmujecie ubliżając Bogu, odmawiając boskości Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu. Pamiętajcie również i o tym że wszystko będzie wybaczone człowiekowi ale nie grzech przeciwko Duchowi Swiętemu. Zastanówcie się czy można grzeszyć przeciwko czyjejś sile i mocy, czy można tą siłę czy moc zasmucić, czy może ta siła i moc nauczać lub pocieszać ?
Zastanówcie się nad tym proszę a na koniec zostawię Wam wszystkim piękną i ukochaną moją modlitwę :
"Panie obudź swój Kościoł
- a zacznij ode mnie
Panie buduj swoj zbór
- a zacznij ode mnie
Panie ześlij pokój i poznanie Boga na ziemię
- a zacznij ode mnie
Panie przynieś wszystkim ludziom swoją miłość i prawdę
- a zacznij ode mnie"

Żegnam wszystkich , zostańcie z Bogiem, a Duch Święty niechaj was oświeci



EMET:
Co w sercu, to i na języku.

Szczerość jest cechą, którą najwyżej u ludzi cenię.

Nawiasem: Forum te tutaj jest pluralistyczne i przez nikogo nie opanowane.
Jedynie przez tych, co tutaj pisują; o różnej orientacji, w tym też pisują tutaj świadkowie Jehowy; jako jedni z wielu.
No, chyba, że ktoś wolałby, żeby bez świadków Jehowy, a to już inna sprawa...


Stephanos, ps. EMET



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group