To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

Ateiści i agnostycy - Hipoteza granicząca z pewnością

Molden - 2012-03-14, 00:29

Podejrzana wydaje mi się teoria wg. której ludzie są potrzebni Obcym do wydobywania złota. Nie wydaje się bardziej realne, że cywilizacja tak bardzo rozwinięta może wydobyć złoto bez pomocy ludzi? Przecież stworzenie człowieka, odchowanie go, zapędzenie do roboty jest procesem długotrwałym a zapewne maszyny wykonałyby to lepiej i szybciej.
Parmenides - 2012-03-14, 12:57

Molden napisał/a:
Podejrzana wydaje mi się teoria wg. której ludzie są potrzebni Obcym do wydobywania złota. Nie wydaje się bardziej realne, że cywilizacja tak bardzo rozwinięta może wydobyć złoto bez pomocy ludzi? Przecież stworzenie człowieka, odchowanie go, zapędzenie do roboty jest procesem długotrwałym a zapewne maszyny wykonałyby to lepiej i szybciej.

Niekoniecznie. Budowa, transport, przystosowanie maszyn mogło okazać się o wiele droższe. A poza tym, jest to nasz dzisiejszy, czysto ludzki punkt widzenia oparty na ekonomii. Nie wiadomo, czym Oni się kierowali.
A i w dzisiejszych czasch np. potęga gospodarcza Chin została zbudowana na pół - niewolniczej pracy dużej ilości ludzi.

Al Mudrasim - 2012-03-19, 08:00

Parmenides napisał/a:
Budowa, transport, przystosowanie maszyn mogło okazać się o wiele droższe.


Nawet dziś obsługa maszyn wcale nie jest łatwa , lekka i przyjemna . Wystarczy pomyśleć o obsłudze jakiejś maszyny pół kilometra pod ziemią , albo o obsłudze ciągnika rolniczego , a podejrzewam że "bogowie" mieli ogromne potrzeby .

Cyryl - 2012-03-22, 12:46

Al Mudrasim napisał/a:
Pierwszą najstarszą odkrytą wzmiankę o pochodzeniu człowieka napotykamy u Sumerów jakieś 5000 – 4000 lat pne. Starożytny kronikarz pisze w ten oto sposób :


Podaj dokładne źródło, linka do tych rewelacji.
Przecież to są podstawy dyskusji naukowej.

Ponadto temat, "Hipoteza granicząca z pewnością", to moim zdaniem typowa ściema.
Na podstawie wielu faktów, powstać może wielokroć więcej, interpretacji tychże faktów.

Wiadomo jest, że starożytni nie byli tak prymitywni jak sądzono, a wręcz przeciwnie pod pewnymi nas przewyższali technologicznie.

Należy pamiętać, że kompleks budowli obronnych w Międzyrzeczu, wybudowanym przez nazistów, posiada rozwiązania technologiczne i inżynieryjne, które nie potrafią zrozumieć i skopiować dzisiejsi inżynierowie czy naukowcy. A zatem widać, że ludzkość, na przestrzeni krótkiego odcinka czasu, w pewnych obszarach idzie do przodu a w innych się cofa. I to sama z siebie.

Ale czy owa wiedza, pochodzi od kosmitów, upadłych aniołów (czy też istot z innego wymiaru), potomstwa upadłych aniołów/kosmitów i ludzi, czy też od samych ludzi tego nie wiemy.

Dodatkowo metody datowania wielu skamielin, artefaktów, tak naprawdę są nieprecyzyjne czy wręcz bazują na fałszywych przesłankach (skamieniały but kowbojski w USA datowano na parę milionów lat, choć proces skamienienia występować może w stosunkowo szybkim czasie).

Problem w tym, że obecnie "naukowcy" to często ludzie, którzy zamiast szukać prawdy, realizują polecenia jakiejś grupy interesu. Przykładem może być, "teoryjka o globalnym ociepleniu przez dwutlenek węgla wyprodukowany przez człowieka", którą się forsuje po to aby banda cwaniaków okradał i marnowała pieniądze podatników.

Dlatego rozważanie wszelkich hipotez jest obecnie bardzo utrudnione, pomimo nadmiaru informacji, z uwagi na to że sama nauka często bazuje na bujdach i kłamstwach.

Al Mudrasim - 2012-03-28, 19:52

Cyryl napisał/a:
Podaj dokładne źródło, linka do tych rewelacji.


To jest z eposów Astra Hasis i Enuma Elisz .

Natrafiłem na jeszcze jedną wzmiankę , także znamienną i równą tej na temat potopu w Eposie o Gilgameszu .

W sumeryjskiej wersji opowieści o wieży Babel,
znanej jako Enmerkar i Pan Aratty - spisanej około 2000 roku p.n.e., a zatem starszej od wersji
biblijnej - “cały świat, wszyscy ludzie razem, do Enlila przemówili w jednym języku". Potem na scenę
wkracza szczególna postać - En lub Enki:
Wtedy rywal - en (władca) Enki, en z hegal
Ten o nieomylnych słowach,
En pełen inwencji, najsprytniejszy w kraju,
Mędrzec bogów, utalentowany w myśleniu,
En Eridu
Zmienił mowę w ich ustach,
Wprowadził w niej zróżnicowanie,
W ludzkiej mowie, która niegdyś była jedna.
Nimrodem w wersji sumeryjskiej jest tutaj postać imieniem Enmerkar.

Cytat:
Sumerowie twierdzą, że było to kilkaset tysięcy lat temu. Przekazy Egiptu określają to mniej więcej na około 40 tysięcy lat temu. Niektóre ludy Ameryki Północnej powstanie człowieka umiejscawiają na 20-15 tysięcy lat wstecz od naszych czasów. Różnice ogromne, ale i tak odległe w czasie. Ponadto, jak sądzę, większość twierdzeń tego typu opiera się na przekazach pisanych. A co z cywilizacjami, które nie umiały pisać? Czy mamy prawo odebrać im miano cywilizacji? Co w końcu z cywilizacjami, które zniknęły z kart historii w wielkich kataklizmach pozostawiając tylko nikłe ślady lub nie zostawiając ich wcale?

Czytając stare źródła można stwierdzić, że stworzeń człowieka mogło być co najmniej kilka i wszystkie miały miejsce po wielkich kataklizmach, jakie dotykały ludzkość. Oczywiście czytając tylko te, które zachowały się do naszych czasów. Większość przekazów została zniszczona przez "nawiedzony" personel naziemny Nowego Pana lub przez całkowitych ignorantów. Część, być może, ukryta przed światem, zalega półki najbardziej tajnej biblioteki świata w Citta del Vaticano, a te, które są dostępne, są w większości ignorowane już w majestacie nauki. Czy poniższe stwierdzenia pisali ludzie o wybujałej fantazji? Czy to co piszą można zaliczyć do uroczego mijania się z prawdą?

Platon: Najpierw, wzmiankujesz jeden tylko potop ziemski, podczas gdy dawniej było ich wiele. Następnie, nie wiecie, że w waszym kraju żyła najpiękniejsza i najlepsza rasa ludzka, ani że od tych właśnie ludzi pochodzisz ty i całe wasze obecne miasto dzięki temu, że zachowała się mała ilość nasienia: wy nie wiecie tego, ponieważ w ciągu licznych generacji pomarli ci, co przeżyli owe czasy, lecz nie byli w stanie nic zapisać.

Gilgamesz - Ty, mężu z Szurippak, Utanapisztim, synu Ubara-Tutu, wybuduj arkę z drzewa, wybuduj ją na korabiu! Kiń swe bogactwa, pogardź pożytki swymi, zbaw żywot swój - szukaj życia! Z wszystkiego, co żywoistne, z każdego rodzaju - nasienie wprowadź do nawy.

Kodeks Rios - Kiedyś, w dniu Naui Ollin, nastąpi koniec świata. Wszystko, co żyje, ulegnie zniszczeniu na skutek trzęsienia ziemi. Będzie to już czwarte zniszczenie ludzkości. Ale nie wiemy, czy i tym razem ludzkość będzie miała szczęście - po raz piąty - pozostawić nasienie...

Trzy przykłady z krańców świata wskazują na to, że starożytni doskonale wiedzieli o czym pisali. Zdawali sobie sprawę z tego, że najważniejszą częścią Ziemi są istoty na niej żyjące, a przede wszystkim człowiek. Doskonale odróżniali też nasienie od istot żywych.

http://www.nieznane.pl/cywilizacja-bogow,390.html

http://uleszka.uprowadzen...uskok/uskok.htm

Dżej - 2012-07-28, 01:35

Fajnie się czyta takie teorie. Chyba jestem bardziej skłony uwierzyć w tych przybyszów z kosmosu(my?) niż niewolników. Proste - wszechobecny i wszechmocny i wszechwiedzący nie potrzebuje dodatkowych pary rąk. W końcu jest wszech. Jesteśmy kosmitami, gdyż żyjemy w kosmosie. Różne dziwne teorię można wytłumaczyć dzięki jednej teorii strun. Jednak nie wierzę w panaceum na wszystko a więc i w tą wszechmoc, wszechwiedzę i wszechobecność.
Era Zwodnika - 2012-09-29, 08:43

http://www.youtube.com/watch?v=zuZmhb5yrsI

Dla wszystkich, którzy jeszcze wierzą w starożytnych astronautów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group