To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

Postacie - Powrot feniksa

tom68 - 2013-02-10, 14:39
Temat postu: Powrot feniksa
Powrot feniksa

W egipskiej Swiatyni Feniksa stal kamien symbolizujacy wzgorze stworzenia, na ktorym przy stworzeniu spoczal ptak uwazany przez Egipcjan za wcielenie Boga. Ptakiem tym byl feniks, ktory ofiarowal samego siebie na oltarzu, trzeciego dnia zmartwychwstal, a zanim odlecial, dal obietnice, ze powroci. Czy ten mit opowiada o Mesjaszu?

Egipski mit o stworzeniu

Wedlug egipskiego mitu o stworzeniu, na poczatku na ziemi byla „otchlan”, „nicosc”, „pustka”, ktora Egipcjanie nazwali praoceanem Nun. Otchlan byla pograzona w glebokiej ciszy i ciemnosci. Nad nia unosil sie ptak Benui uchodzacy za ucielesnione Slowo Boze, podobnie jak grecki Logosii. Z wody wylonilo sie prawzgorze, zwane kamieniem Benben. Podobnie jak ptak Benu, ktory na nim spoczal, reprezentowalo ono Stworzyciela. Wowczas stworcza moc Boga zamanifestowala sie jasnoscia, ktora rozjasnila pierwotny mrokiii. Od ptaka Benu wyszedl dech zycia, a takze pierwszy dzwiek, ktory przerwal pierwotna cisze – byl to glos zycia i przeznaczenia rozpoczynajacy dzielo stworzeniaiv. Z nim zaczal swoj bieg czas na ziemi, dlatego feniksa uwazano za patrona cykli czasuv.


Egipski mit o poczatkach jest metafora opisu stworzenia, jaki zostal zawarty w Biblii, co swiadczy o wspolnych korzeniach obu. W Ksiedze Rodzaju czytamy, ze na poczatku „ziemia byla pustkowiem i chaosem; ciemnosc byla nad otchlania, a Duch Bozy unosil sie nad powierzchnia wod” (Rdz 1:2). Lad wylonil sie z wod niczym wzgorze (Rdz 1:9), a akt oddzielenia swiatlosci od ciemnosci przez Boga rozpoczal pierwsza dobe pierwszego tygodnia (Rdz 1:4-5).

Pojawienie sie ptaka Benu sygnalizowalo nowa epoke. W Biblii podobna role odgrywa golab, symbolizujacy Ducha Bozego, ktory unosil sie nad wodami praoceanu na poczatku (Rdz 1:2). Noe wypuscil golebia z Arki po potopie dwukrotnie w przedziale siedmiu dni (Rdz 8:8-10), a Jezus zainaugurowal sluzbe mesjanska, kiedy Duch Swiety zstapil na Niego w postaci golebicy (Mt 3:16).

Piramidion

Piramidion byl ostroslupem wienczacym egipskie obeliski i piramidy. Egipcjanie zwali go benbenet od kamienia Benben. Piramidion byl miniatura piramidy, a raczej piramida byla jego powiekszeniem. Pokrywano go stopem ze zlota, srebra i miedzi, zwanym elektrum, tak iz za dnia swiecil jak slonce.

Jak widzimy obok na staroegipskim rysunkuvi, prawzgorze, na ktorym spoczal ptak Benu, wyobrazano jako potrojny ostroslup. Tam, gdzie budowano piramidy schodkowe, swiety kamien wygladal jak podium zlozone z trzech stopni. Potrojenie w obu przypadkach moglo odzwierciedlac trojjedyna nature Boga, ktorego ten kamien symbolizowal. Trzystopniowy kamien mozna zobaczyc w najwiekszych poludniowoamerykanskich centrach ceremonialnych: Pizac, Macchu Picchu, a takze pod stopami Wirakoczy na Bramie Slonca w Tihuanaco. Wirakocza byl uwazany za Stworce i nosil podobne tytuly jak Jahwe w Pismie Swietym, ale o tym napisze kiedys wiecej.

Hindusi wierzyli, ze ow kamien wegielny reprezentuje centrum swiatavii. Tak tez uwazali Grecy, ktorzy nazywali go omfalosem, a wiec pepkiem swiata. Podobne wierzenia zachowali miedzy innymi mieszkancy wysp Pacyfiku. Kamien ten symbolizowal wzgorze Edenu, skad braly poczatek cztery glowne rzeki swiata. Wedlug tego rajskiego planu budowano dawne miasta, stawiajac w centrum kamien, od ktorego odchodzily cztery glowne ulice ku czterem stronom swiata. Mozemy to zobaczyc zwlaszcza w Niderlandach. W holenderskim Nijmegen jeszcze do niedawna kazdy kondukt pogrzebowy obchodzil ten kamien wkolo. Wydaje sie, ze czyniono tak ze wzgledu na symbolike raju, a takze zwiazana z nim zapowiedz Mesjasza, zmartwychwstania i zycia wiecznego.

Piramidion jako kamien wegielny reprezentowal Stworzyciela, ale zarazem wskazywal na Zbawiciela, ktory przyjdzie z nieba niczym kamien, dlatego byl symbolem Mesjaszaviii. Z tego wzgledu na grobach stawiano kamienie, ktore byly wyrazem wiary w Jego przyjscie, a takze w fizyczne zmartwychwstanie i powrot dzieki Zbawicielowi do utraconego rajuix.

Ksiega Daniela wlasnie w taki sposob opisuje przyjscie Mesjasza – jako kamien, ktory odrywa sie od niebianskiej gory i spada na ziemie (Dn 2:34-35.45). Daniel wyjasnil, ze chodzi o Syna Bozego, ktory w rezultacie sadu Bozego zapanuje na ziemi (Dn 7:13-14). Uzyl ciekawej gry slownej miedzy rzeczownikami ben – ‘syn’ oraz eben – ‘kamien’, ktora poswiadcza, ze ow kamien to Chrystus. Egipski Benben byl zatem „kamieniem Syna Bozego”.

Wizja opisana przez proroka Daniela, ktora konczy sie zniszczeniem ziemskich krolestw za sprawa kamienia z nieba, przedstawia dzieje swiata w postaci wielkiego posagu z czterech metali. Jego glowa byla ze zlota, piersi i ramiona ze srebra, biodra z brazu, nogi z zelaza, a stopy juz tylko z gliny zmieszanej z zelazem. W tym ostatnim okresie kamien z nieba ma uderzyc w stopy posagu i rozbic go, tak iz po reprezentowanych przez niego ziemskich krolestwach nie pozostanie slad, a kamien wypelni ziemie, stajac sie gora swiata, co oznacza, ze Mesjasz polaczy ziemie z niebem, jak to mialo miejsce na poczatku w raju.

Wizja z Ksiegi Daniela pochodzi z VI wieku p.n.e., dlatego zlota glowa posagu wyobrazala Babilonie (Dn 2:32.37-38), ktora jednak ulegla w 538 roku p.n.e. Medo-Persji reprezentowanej przez tors ze srebra (Dn 2:32.39). Persow pokonal Aleksander Wielki, ktorego imperium wyobrazaly biodra ze spizu, a Grecy musieli uznac militarna wyzszosc imperium rzymskiego symbolizowanego przez zelazne nogi (Dn 2:33.40). My zyjemy w ostatniej epoce, ktora w posagu wyobrazaja stopy z zelaza i z gliny (Dn 2:33.41-43).

Mesjasz przyjdzie na ten swiat nie tylko, aby go zniszczyc, lecz aby przywrocic Krolestwo Boze, ktore istnialo tu na poczatku. Prorok Daniel napisal: „W czasach tych krolow Bog Nieba wzbudzi krolestwo, ktore nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego wladza nie przejdzie na zaden inny narod. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te krolestwa, samo zas bedzie trwalo na zawsze, jak to widziales, gdy kamien oderwal sie od gory, mimo ze nie dotknela go ludzka reka, i starl zelazo, miedz, gline, srebro i zloto” (Dn.2:44-45).

Feniks

W egipskim Heliopolis znajdowala sie swiatynia zwana Domem Benben (egip. Hut Benben), w ktorej stal kamien reprezentujacy prawzgorze, gdzie na poczatku dziela stworzenia spoczal ptak Benu. Miejsce to nazywano rowniez Domem Benu. Grecy nazywali tego ptaka feniksem, ale nie rozumieli jego symboliki tak dobrze jak pierwsi Egipcjanie, co widac w bajkowej opowiesci Herodotax.

Slowianie znali feniksa jako Ognistego Ptaka (ros. Zar-Ptica), Hindusi nazywali go Venaxi, Chinczycy Fenghuang, a Japonczycy Fushichō (Ho-ho) – Niesmiertelny Ptak. W wielu kulturach feniks symbolizowal niebo, podobnie jak quetzal w prekolumbijskiej Ameryce. Feniksa kojarzono z wladza pochodzaca z nieba, dlatego w Chinach byl emblematem cesarzowej, natomiast wodzowie Majow nosili na glowie piora quetzala jako oznake wladzy krolewskiej.

W starozytnosci feniks byl symbolem zmartwychwstania ludzkosci i zycia wiecznegoxii. Z tego wzgledu Egipcjanie chowali przy zmarlych wyobrazenie ptaka Benu wyryte na drogim kamieniuxiii. Innym wyrazem wiary w cielesne zmartwychwstanie byla antyczna praktyka mumifikowania ciala. Egipcjanie pozostawiali we wnetrzu mumii serce, ktore reprezentowalo w starozytnosci umyslxiv, wole i sumieniexv, a zatem jestestwo czlowieka, konieczne przy fizycznym zmartwychwstaniu.

Feniks byl zawsze tylko jedenxvi. Wedlug egipskich mitow ptak Benu budowal sobie gniazdo z mirry i kadzidla na oltarzu w Heliopolisxvii. Na tym oltarzu dokonywal aktu samospalenia, spiewajac sobie samemu piesn zalobnaxviii. Na trzeci dzien zmartwychwstawal z popiolowxix, po czym odlatywal na Wyspe Ognia, bedaca egipskim odpowiednikiem rajuxx. Wczesniej jednak zapowiadal kaplanowi swiatyni w Heliopolis, ze kiedys powrocixxi.

Ptak ten uosabial najwieksze cnoty, takie jak prawda, sprawiedliwosc, moralnosc, umiar oraz wiernosc wobec Slowa Bozego. Egipcjanie uwazali go za wcielenie Slowa Bozegoxxii. Wedlug zydowskiej legendy jedynie feniks oparl sie pokusie zwiedzionej Ewy. Ze wszystkich istot na ziemi tylko on nie poszedl za jej przykladem i nie spozyl zakazanego owocu. Ta legenda opiera sie na slowie „tez” w zdaniu: „Dala tez mezowi swemu, ktory byl z nia, i on tez jadl” (Rdz 3:6), z czego zydowscy komentatorzy wnioskowali, ze zwiedzeniu ulegl nie tylko Adam, ale takze zwierzeta. Jedynie feniks okazal wiernosc Slowu Bozemu, dlatego otrzymal mesjanska obietnice, ze „na wieki nie zazna smierci ani on, ani jego nasienie”xxiii.

Wedlug Pisma Swietego jedynym w dziejach ziemi, ktory nie zgrzeszyl, byl Jezus Chrystus. Nic dziwnego, ze chrzescijanie w I wieku uwazali feniksa za symbol narodzin i zmartwychwstania Jezusa, jak wynika z listu Klemensa Rzymskiegoxxiv. Znalazlo to wyraz w chrzescijanskiej sztuce. Na przyklad Drzewo zycia namalowane w XIV wieku przez Pacino di Bonaguide ma ksztalt krzyza i wyrasta ze wzgorza stworzenia w centrum raju, ktore stalo sie Golgota. Na dole wloski mistrz ukazal scene stworzenia ludzi, ich upadku i wyjscia z raju, a na szczycie drzewa gniazdo feniksa. Przywodzi mi to na mysl plyte nagrobkowa krola Pakala z Palenque, gdzie na drzewie zycia wyrzezbiono quetzala, ktory symbolizowal obietnice zycia wiecznego. Egipcjanie rowniez wyobrazali ptaka Benu na drzewie przy grobowcu jako symbol zmartwychwstaniaxxv.

Mit o feniksie zapowiadal poetyckim jezykiem wcielenie i ofiare Mesjasza. Podobienstwa miedzy feniksem i Chrystusem obejmuja nie tylko obecnosc tego ptaka przy stworzeniu, ale takze dobrowolna ofiare, okres trzech dni od smierci do zmartwychwstania, zapowiedz powtornego przyjscia, a nawet mirre i kadzidlo, z jakich budowal swoje gniazdoxxvi, a ktore Jezus otrzymal po swoich narodzinach w darze od medrcow ze Wschodu (Mt 2:11). Wszystko to wskazuje, ze w starozytnosci mit o feniksie zapowiadal Chrystusa.

Czy ludzie zyjacy w dawnych wiekach mogli znac nawet takie szczegoly misji Chrystusa jak to, ze zmartwychwstanie trzeciego dnia po smierci? Taka tradycja nie tylko istniala, ale ewidentnie byla spisana. Jezus powolal sie nia slowami: „Jest napisane: Mesjasz bedzie cierpial i trzeciego dnia zmartwychwstanie” (Lk 24:46). O istnieniu takiej tradycji swiadczy niedawno odczytana tabliczka z „Wizja Gabriela”, pochodzaca z czasow Heroda Wielkiego (74-4)xxvii. Zawiera ona zapowiedz zmartwychwstania Mesjasza po trzech dniachxxviii.

Slowa te pokrywaja sie z doswiadczeniem Jonasza, ktore Chrystus odniosl typologicznie do trzech dni, jakie mialy uplynac miedzy Jego smiercia i zmartwychwstaniem: „Albowiem jak Jonasz byl trzy dni i trzy noce we wnetrznosciach wielkiej ryby, tak Syn Czlowieczy bedzie trzy dni i trzy noce w lonie ziemi” (Mt 12:39-40). W takim sensie mozna rozumiec slowa proroka Ozeasza, ze Mesjasz, ktory sam powstal trzeciego dnia, takze nas wzbudzi z martwych: „Trzeciego dnia podniesie nas i bedziemy zyli przed jego obliczem” (Oz 6:2).

Mit o feniksie wraz z jego mesjanskim przeslaniem znal Hiob, ktory napisal: „Umre w moim gniezdzie i bede zyl dlugo jak feniks” (Hi 29:18). W jezyku hebrajskim wystepuje tu slowo hol, ktore niektorzy komentatorzy tlumacza jako ‘piasek’, ale nie zgadza sie to ani z paralelizmem wystepujacym miedzy gniazdem z pierwszej czesci zdania i ptakiem z drugiej, ani z ugaryckim tekstem, gdzie hol oznacza feniksaxxix, ani z zydowska tradycjaxxx, wlacznie ze wspomniana wyzej legenda, ktora identyfikuje slowo hol z feniksemxxxi.

Dzisiaj niejeden chrzescijanin uznalby Hioba za poganina, poniewaz nie byl potomkiem Abrahama i mieszkal w poganskiej krainie w okolicach pozniejszego Edomuxxxii, a tymczasem Hiob, ktorego ksiege uwaza sie za najstarsza w Pismie Swietym, nie tylko byl wraz ze swoimi przyjaciolmi wyznawca Najwyzszego Boga, ale wierzyl w przyjscie Zbawiciela i zmartwychwstanie do zycia wiecznego (Hi 14:12). Wyrazil to pieknymi slowami: „Lecz ja wiem, ze Odkupiciel moj zyje i ze jako ostatni nad prochem stanie!” (Hi 19:25).

Wsrod pogan bylo wielu wyznawcow Boga, ktorzy posiadali znajomosc prawd Bozych. Jakie bylo ich zrodlo? Odpowiedz na to pytanie mozemy znalezc w Ksiedze Hioba. Otoz mieszkal on w krainie Us (Hi 1:1), ktorej nazwa pochodzila zapewne od wnuka Noego imieniem Us (1Krn 1:17). Us mogl byc zrodlem duchowej wiedzy Hioba i innych mieszkancow tego regionu. Bog zapowiedzial przyjscie Mesjasza jeszcze w ogrodzie Eden (Rdz 3:15). Adam przekazal duchowe prawdy swoim potomkom az do Noego. Za posrednictwem synow i wnukow Noego dotarly one do pierwszych pokolen ludzi po potopie. Zachowaly sie w mniej lub bardziej znieksztalconej postaci w dawnych mitach.

Niektorzy myla obelisk z aszera, ktora byla w Starym Testamencie potepiana. Aszera byla drewnianym slupem, czasem polaczonym z wyobrazeniem bogini plodnosci, gdyz byla czescia kultu plodnosci (Lb 26:1), ktory nalezalo usunac (2Krl 10:26).

Aszera przypominala slup lub pien, ale nie w sensie obelisku z piramdionem, lecz fallusa z kobieta w gornej czesci pala, symbolizujaca plodnosc. Z czasem aszere uosobiono z boginia plodnosci zwana Aszera. W ten sposob bogini i slup staly sie synonimami (1Krl 15:13).

Bog nakazal Izraelitom wyciac aszery Kananejczykow (Wj 34:13) i zabronil sadzic drzew sluzacych jako aszery, a wiec przedmioty kultu (Pwt 16:21). Krol Hezekiasz (715-686) „usunal wyzyny, potrzaskal stele, wycial aszery” (2Krl 18:4). Czescia kultu Aszery byl nierzad sakralny. Kananejczycy uprawiali orgiastyczne praktyki i zoofilie, co pomaga zrozumiec, dlaczego Bog kazal uznac za oblozonych klatwa mieszkancow Kanaanu oraz ich zwierzeta (Pwt 20:16; Joz 6:18-21).

Obelisk nie jest tym samym symbolem, co aszera. Piramidy i obeliski byly powiazane ze wzgorzem stworzenia i tym, co sie tam stalo, a zarazem z nadzieja na powrot Raju, dlatego stawiano je przy grobach lub byly grobami (jak w przypadku piramid).

Obelisk z piramiodionem na szczycie wyrazal wiare w stworzenie zycia przez Boga oraz nadzieje na powrot raju, w ktorym stalo wzgorze stworzenie reprezentowane przez piramidion na szczycie obelisku. Tak wiec obelisk, ktory stoi na grobie nalezy uznac za zgodny z biblijna nauka o stworzeniu i nowej ziemi.

dr Alfred Palla

ksiazki Wydawnictwa BETEZDA mozna kupic poprzez sklep www.szaron.pl

i R.T. Rundle Clark, The Legend of the Phoenix, s. 5-6.

ii R.T. Rundle Clark, Myth and Symbol in Ancient Egypt, s. 246.

iii Teksty Piramid, 600:1652.

iv Dictionary of Deities and Demons in the Bible, s.v. Phoenix”, s. 655.

v Ibid..

vi Teksty Sarkofagow, 335.

vii Mandred Lurker, Slownik obrazow i symboli biblijnych, s.v. „Kamien”, s. 83.

viii Ibid.

ix Jack Tresidder, Slownik symboli, s.v. „Kamien”, s. 79.

x Herodot, Dzieje, 2, 73.

xi Rygweda, 10, 123.

xii E.A. Wallis Budge, The Gods of the Egyptians, t. 2, s. 371.

xiii Kenneth McLeish, Myth, s.v. „Benu”, s. 89.

xiv Pwt 8:5; Iz 6:10, 42:25; Mk 7:21-23.

xv 1Sm 24:5; 2Sm 7:21, 24:10.

xvi J. C. Cooper, Zwierzeta symboliczne i mityczne, „feniks”, s. 251.

xvii Marcjalis, Epigrammata, 5, 7:1-4; Publiusz Papiniusz Stacjusz, Silvae, 2, 4:33-37; 3, 2:114.

xviii Flavius Philostratus, Vita Apolonii Tyanesis, 3, 49.

xix Hans Biedermann, Leksykon symboli, s.v. „Feniks”, s. 87

xx R.T. Rundle Clark, Myth and Symbol in Ancient Egypt, s. 247.

xxi Pliniusz Starszy, Historia naturalna, 10, 2; Herodot, Dzieje, 2, 73; Owidiusz, Przemiany, 15, 393.

xxii R.T. Rundle Clark, Myth and Symbol in Ancient Egypt, s. 246.

xxiii Micha Josef Bin Gorion, Zydowskie legendy biblijne, t. 1, s. 68.

xxiv Klemens Rzymski, Pierwszy list do Koryntian, 25; M.R. Niehoff, The Phoenix in Rabbinic Literature, „Harvard Theological Review”, 89/3, 1996.

xxv E.A. Wallis Budge, The Gods of the Egyptians, t. 2, s. 371.

xxvi Pliniusz Starszy, Historia naturalna, 10, 3.

xxvii Ada Yardeni, Binyamin Elitzur, Document: A First-Century BCE Prophetic Text Written on a Stone, nr 123, „Cathedra”, 2007, s. 155-166; Ethan Bronner, Ancient Tablet Ignites Debate on Messiah and Resurrection, „The New York Times”, 6 lipca 2008.

xxviii Wizja Gabriela, 19-21.

xxix Mitchell J. Dahood, Holy phoenix in Job 29:18 and in Ugaritic, „Catholic Biblical Quarterly”, 36/1974, s. 85-88.

xxx Bereshit Rabbah, 19:5.

xxxi Micha Josef Bin Gorion, Zydowskie legendy biblijne, t. 1, s. 68.

xxxii Jozef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 1, 6:4.

bartek212701 - 2013-02-10, 19:31

Dlaczego mamy nie wierzyć w Boga ?
tom68 - 2013-02-11, 15:24
Temat postu: Powrot F....
Ten tekst mowi ze wszystlkie religie maja cos z wiedzy Biblijnej pozdrawiam !
Tomasz G
Ps Nie rozumie tej uwagi pod tekstem o wierze ...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group