To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

Dekalog - Przykazanie VII

oliwier_boski - 2013-10-26, 18:18
Temat postu: Przykazanie VII
Witam.
Od razu zaznaczę, że to pierwszy mój temat na tym forum i jeśli piszę go w złym dziale to serdecznie proszę administratora o przeniesienie.
Nie dawno poznałem osobę imieniem Pitivo. Pitivo jest pochodzenia romskiego. Ten temat nie ma na celu urażenia żadnej grupy etnicznej, jednak Pitivo nie potrafi przeżyć bez kradzieży. Sam często mówi, że widząc w sklepie baton lub puszkę z napojem to nie potrafi przegapić tak łatwej okazji. Nasza znajomość trwa już troszkę dłużej niż rok i bardzo staram się rozpalić w jego sercu ognisko Wiary i miłości Jezusa. Pitivo sam często bywa w kościele, jednak wiem, że podstawą wiary jest trzymanie się dekalogu i zasad biblii. Często staram się w czasie naszych kilkugodzinnych czasem rozmów delikatnie zmienić temat na tę wadę, jednak Pitivo wtedy unika spojrzeń i strasznie od tego ucieka. Co byście mi poradzili? Misją każdego katolika jest szerzenie wiary, Pitivo sam tego nie potrzebuje, gdyż jest bardzo wierzącym człowiekiem, ale jego postawa jest daleka od poprawnej. Jak naprawić tego człowieka ?
Pozdrawiam, Oliwier.

RN - 2013-10-26, 19:00

Takie zachowanie nazywa się kleptomanią.
Konieczna wizyta u psychologa. Istnieje możliwość leczenia.

tomyo - 2013-10-26, 19:07

Skup się na Jezusie i na głoszeniu Ewangelii, nie staraj się go poprawiać, w 1 Kor 3 (czytamy):
(16) „Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?”

Skoro jest bardzo wierzącym to jedno z przykazań mówi, „Nie kradnij” a werset, który podałem wskazuje, że świątynią są ci którzy wierzą w Boga, czyli wykonują jego przykazania. Można zadać pytanie każdemu – „wierzysz w Boga” – większość powie Ci że TAK, mam go w swoim sercu, ale jeśli zadasz pytanie – „czy wierzysz Bogu” z tym już będzie problem.

Bardzo proszę zaznaczać cytaty.Anna01

oliwier_boski - 2013-10-26, 19:29

W tym przypadku jednak samo głoszenie ewangelii nie pomaga. Zdaję sobie sprawę z tego że wiara Pitiva jest "niepełna", jednak każdy człowiek zasługuje na pomoc, a ja sam staram się wypełniać zadanie jakie powierzył nam Bóg, czyli nawracanie. Chcę mu jakoś uświadomić, że zboczył na złą drogę jednak nie mam na to żadnego pomysłu. Próbowałem już wielokrotnie, jednak jest z nim chyba tylko gorzej.
RN - 2013-10-26, 19:47

Możesz Go leczyć Biblią. Chodzi o poprawę samopoczucia. Potrzebny jest hormon szczęścia.
tomyo - 2013-10-26, 19:59

Ewangelia mówi o Jezusie i w nim jest nadzieja, to Jezus ma moc Go zmienić nie Ty, taka jest prawda. Biblia pisze że bez wiary nie można podobać się Bogu, więc musisz wierzyć w to że Bóg może wszystko, że może dotknąć jego serca i o to się módl.
Predi - 2013-10-28, 15:26
Temat postu: Re: Przykazanie VII
oliwier_boski napisał/a:
(...)wiem, że podstawą wiary jest trzymanie się dekalogu i zasad biblii.

Caly List do Galacjan jest o tym, ze NIE JEST to podstawa wiary.

Jesli Pitivo uczyl sie wiary z przykazan, nic dziwnego, ze notorycznie kradnie. Niech przeczyta kilka razy List do Rzymian, i jesli uwierzy w to, co wyczyta, krasc przestanie. Jesli nie, to rzeczywiscie moze to byc kleptomania i bez fachowej pomocy sie nie obedzie :->

RN - 2014-10-04, 12:17

Czy wolno kraść :?:
Wnikliwy - 2014-10-04, 18:45

Jeżeli ty zadajesz to pytanie - to zapewne znajdziesz tekst - gdzie wolno :-D
Predi - 2014-10-06, 13:51

Wnikliwy napisał/a:
Jeżeli ty zadajesz to pytanie - to zapewne znajdziesz tekst - gdzie wolno :-D

Każdy znajdzie:
Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne (1 Kor 10:23).

Kradzież jest bardzo często szalenie pożyteczna!

RN - 2014-10-07, 14:58

Czy wolno kraść :?:

Nie wolno kraść

Księga Wyjścia 20.15. BIZTB.
''Nie kradnij''.

Bliżniego możemy trochę okraść. Trochę to znaczy na własne potrzeby.

Księga Powtórzonego Prawa 23. 25 - 26. BIZTB
''Jeżeli wejdziesz do winnicy twojego bliżniego, możesz jeść winogrona ile zechcesz, do syta; lecz do swego naczynia nie kładż''.

''Jeżeli wejdziesz na łan zboża swego bliżniego, możesz rwać kłosy swoja ręką, lecz sierpa nie zapuszczaj w łan zboża swojego bliżniego''

Nieprzyjaciela można okraść.

Księga Powtórzonego Prawa 20. 14. BIZTB.
''Tylko kobiety i dzieci oraz bydło i wszystko, co będzie w tym mieście, cały łup z niego weżmiesz sobie jako zdobycz i będziesz korzystał z łupu twoich nieprzyjaciół, których dał ci Pan, Bóg twój.''

RM - 2014-10-07, 20:51

Dobrze jest rozumieć, co oznacza wg Boga nie kradnij, zanim zacznie się pisać o praktycznym stosowaniu zasady nie kradnij.
Wnikliwy - 2014-10-07, 20:55

Bzdury do potęgi - ale co tam przecież to norma :-D
RN - 2014-10-07, 20:58

Wnikliwy napisał/a:
Bzdury do potęgi - ale co tam przecież to norma :-D


Jak Ty się wyrażasz o Piśmie Świętym. :->
Nie spodziewałem się tego po Tobie.

RM - 2014-10-07, 21:11

Wnikliwy napisał/a:
Bzdury do potęgi - ale co tam przecież to norma


Domyślam się, że coś tam sobie myślałeś, kiedy to napisałeś. Tylko co sobie myślałeś?, pozostaje na razie tajemnicą.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group