Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bednarski, Świadkowie Jehowy i Bracia Polscy...!
Autor Wiadomość
realista 

Wyznanie: unitarianizm
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 577
Wysłany: 2009-11-19, 12:20   Bednarski, Świadkowie Jehowy i Bracia Polscy...!

Ostatnio tak sobie przeglądałem różne ciekawe strony na temat Świadków Jehowy i natrafiłem na tekst niejakiego Włodzimierza Bednarskiego który jawi sie jako niestrudzony pogromca Śj i innych "sekciarzy" ;-) tekst jest zatytułowany Świadkowie Jehowy o Braciach Polskich można się z nim zapoznać tutaj http://brooklyn.org.pl/sjbpwb.htm
Autor z tego co widać nie jest tytanem historii pomijam tutaj wątek jakiegokolwiek pokrewieństwa pomiędzy Śj a Braćmi Polskimi bo rzeczywiście Ci pierwsi z tymi drugimi mają tyle wspólnego co przysłowiowe Krakowskie Przedmieśćie z Przedmieściem w Krakowie. Autor tego mini artykułu wykazał się cakowitym brakiem wiedzy historycznej na temat zagadnienia, które porusza zobaczmy co pisze :
Inną sprawą dotyczącą Braci Polskich była ich akceptacja dla „potopu” szwedzkiego, o czym publikacje Świadków Jehowy jakoś nie wspominają. Oto zaś kilka faktów:

„Powszechna niechęć do braci polskich, wzmożona jeszcze przez zbyt duże i nieostrożne ich zaangażowanie się po stronie wrogów Rzeczypospolitej w czasie wojny polsko-szwedzkiej w latach 1655-1660, była powodem ich wygnania z Polski decyzją sejmu z 1658 roku. W ciągu trzech lat mieli oni opuścić granice Rzeczypospolitej albo wyrzec się swojej wiary. Część z nich faktycznie lub pozornie przeszła na katolicyzm albo na bliższy im kalwinizm. Wielu jednak wyemigrowało, głównie do krajów sąsiadujących z Polską...” („Historia Kościoła 3. 1500-1715” przełożył J. Piesiewicz, Warszawa 1986, s. 358-9).


Jak z powyższego widać, „neutralność”, którą szczycą się dziś Świadkowie Jehowy, nie była cechą, która wyróżniałaby Braci Polskich.


Pomijam niekwestionowany fakt licznego uczestnictwa i zaangażownaia po stronie szwedzkiej całych tabunów szlachty katolickiej i protestanckiej, ale nasz autor nawet sobie nie zadaje trudu by zapoznać się z konstytucją sejmu z 1658 r na którą sie powołuje jednocześnie pisząc wierutne brednie.
Zobaczmy zatem ową konstytucję: Volumina Legum T.4 str 238.
"Sekta Aryańska"
Lubo zawsze sekcie aryańskiej albo jako ją niektórzy zowią nowokrzczeńskiej w państwach naszych bydź y krzewić się prawo nie pozwalało iz jednak: fatali quodam Reipublicae casu, pomieniona sekta niedawnych czasów w Państwach naszych tak Koronnych iako y W. X. Lit szerzyć się poczęła która Synowi Bożemu Przedwieczności ujmuje reasumowawszy et in suo vigore zostawując przeciwko nim statut Władysława Iagiełła Antecessora naszego o heretykach za zgoda wszech Stanów postanawiamy. Iż jeśliby kto taki znalazł się w państwach naszych......na gardle ma byc karany...

Słowem w tej konstytucji o poparciu dla szwedów nikt nie wspomina z uwagi na to, że sami katolicy jak i protestanci masowo kolaborowali z Nimi. W świetle powyższego należy stwierdzić, iż jedynym powodem wygnania Braci Polskich była ich wiara a nie poparcie jakim obdarowali szwedów (należy podkreslic, iż częśc Braci Polskich walczyła przeciwko szwedom).
A jakby ktoś był bardzo dociekliwy tutaj można się zapoznać z ową konstytucja http://www.wbc.poznan.pl/...=64550&dirids=1
_________________
www.christianismirestitutio.pl
 
 
anastasis 


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 137
Wysłany: 2009-11-19, 12:50   

Bednarski czasem się zapędza-co powoduje skutek odwrotny. Osoby, które czytają jego pisma to zazwyczaj osoby wnikliwe. Mogą się zraźić jego niedokładnością i dojść do wniosku, że to Bednarski jest niegodny zaufania. A przecież tego by chyba nie chciał..
 
 
makabi 

Wiek: 47
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 843
Skąd: polska
Wysłany: 2009-11-19, 13:42   re

Mało, kto wie, że Jan III Sobieski w 1655 roku (gdy byl hetmanem), też stanął po stronie Szwecji. Wybitny katolik.Choć nie zmienia to faktu, że to bracia polscy głosili neutralność.
 
 
realista 

Wyznanie: unitarianizm
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 577
Wysłany: 2009-11-19, 13:46   

anastasis napisał/a:
Bednarski czasem się zapędza-co powoduje skutek odwrotny. Osoby, które czytają jego pisma to zazwyczaj osoby wnikliwe. Mogą się zraźić jego niedokładnością i dojść do wniosku, że to Bednarski jest niegodny zaufania. A przecież tego by chyba nie chciał..

Cóż nie są to jedyne wpadki jakie można znaleźć u Pana Bednarskiego, ale w myśl zasady iz tylko ten sie nie myli kto nic nie robi uznaje, że nie musi wiedzieć wszystkiego, ale Jego wiarygodność jako rzeczowego dyskutanta na tym traci.
_________________
www.christianismirestitutio.pl
 
 
anastasis 


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 137
Wysłany: 2009-11-19, 13:57   

Że tak powiem"pal licho" wpadki historyczne Bednarskiego. O wiele gorzej jest z jego tandetną argumentacją czasem także biblijną. Przykład: Maryja [w książce "W obronie wiary]. Oczywiście uważam, że ten temat nie jest do "wybronienia" gdyż po prostu Biblia mówi co innego, ale tego typu "argumentów" Bednarski używa częściej. Jak ja to mówię: to są argumenty dla już przekonanego, kto chce się delektować "biblijnością" swojego wyznania. Kogoś szukającego i wnikliwego nie przekona.
 
 
realista 

Wyznanie: unitarianizm
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 577
Wysłany: 2009-11-19, 15:18   

anastasis napisał/a:
Że tak powiem"pal licho" wpadki historyczne Bednarskiego. O wiele gorzej jest z jego tandetną argumentacją czasem także biblijną. Przykład: Maryja [w książce "W obronie wiary]. Oczywiście uważam, że ten temat nie jest do "wybronienia" gdyż po prostu Biblia mówi co innego, ale tego typu "argumentów" Bednarski używa częściej. Jak ja to mówię: to są argumenty dla już przekonanego, kto chce się delektować "biblijnością" swojego wyznania. Kogoś szukającego i wnikliwego nie przekona.

Mówiąc o wpadkach nie miałem na myśli tylko historycznych ;-) prześledziłem te strony apologetyczne zarówno Jarosława Zabiełły jak i trinitarians.info z Bednarskim na czele i muszę powiedzieć, że jestem mocno rozczarowany może zbyt wiele sie spodziewałem, ale mnóstwo tak oczywistych baboli autorzy palnęli, że się włos na głowie jeży. Autorzy wielokrotnie mówią, iż w razie wątpliwości sięgaja do oryginału, ale jak widać po argumentacji zdarza im sie to niezwykle żadko ;-) pierwszy lepszy przykład tekst z Hbr 1.6 "οταν δε παλιν εισαγαγη τον πρωτοτοκον εις την οικουμενην "- Gdy zaś wprowadzi pierworodnego na ziemię zamieszkaną jak jeden mąż twierdzą, iż mowa tutaj o jakimś wcieleniu i wprowadzeniu Syna na świat (wersety 5-6) natomiast w rozdziale 2 werset 5 tegoż samego listu autor najzwyczajniej w świecie nam mówi o jakiej zamieszkanej ziemi to rozumie "ου γαρ αγγελοις υπεταξεν την οικουμενην την μελλουσαν περι ης λαλουμεν"- Albowiem nie aniołom poddał zamieszkaną ziemię tę przyszłą o której mówimy.
Ponadto autor permanentnie czyni sobie ze Śj przysłowiowego chłopca do bicia a kwiat teologów jezuickich w wieku XVI/XVII dokładnie w identyczny sposób komentował niektóre kwestie jak Ci nieszczęśni SJ, ale tego naprózno szukać w tak rzeczowych opracowaniach jak teksty Bednarskiego.
_________________
www.christianismirestitutio.pl
 
 
anastasis 


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 137
Wysłany: 2009-11-19, 22:09   

Ja byłem kiedyś zafascynowany Bednarskim, ale potem mi właśnie przeszło. No, ale on kieruje swoje pisma raczej do katolików. A oni moim zdaniem mają w wielu miejscach podobnie wybiórczą interpretację Pism.
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2013-08-02, 23:17   

anastasis napisał/a:
Ja byłem kiedyś zafascynowany Bednarskim, ale potem mi właśnie przeszło. No, ale on kieruje swoje pisma raczej do katolików. A oni moim zdaniem mają w wielu miejscach podobnie wybiórczą interpretację Pism.


No nie wiedziałem do dziś, że miałem tu swój wątek. :crazy:
Ale tych userów już nie ma więc nie ma sprawy. :-(

Dziwię się, że gościu ulegał jakiejś mojej fascynacji. Ja się po prostu ciągle uczę, a nie fascynuję kimś. :!:
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2013-08-02, 23:38   

realista napisał/a:

Ponadto autor permanentnie czyni sobie ze Śj przysłowiowego chłopca do bicia a kwiat teologów jezuickich w wieku XVI/XVII dokładnie w identyczny sposób komentował niektóre kwestie jak Ci nieszczęśni SJ, ale tego naprózno szukać w tak rzeczowych opracowaniach jak teksty Bednarskiego.


Dziś dowiedziałem się, że jezuici, skrót SJ, mieli podobne nauki do ŚJ. :crazy:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10