Forum biblijne

[machabeusz]

[Hardi]

[SUB]

[Hardi]

[nike]

SUB, Po co tobie specjalnie nagrywane mówienie, nie wystarczy ci to tutaj na forum?

Tutaj masz wszystko , miłość, sprawiedliwość, samokontrolę uprzejmość, nie kłótliwość itd itd. i jeszcze raz itd. Ręce mi tez opadają

[SUB]

Cytat:

rozumiem ze to jakiś żart czy po prostu sobie kpisz powiedz mi dlaczego SJ nie maja darów skoro to niby te najprawdziwsze wyznanie co z waszym duchem wasz bóg nie może wam dać

Gdyby to był żart, to byś dokładnie o tym wiedział po formie.
Tu jest zwyczajne stwierdzenie. Gdzie widzisz w tym stwierdzeniu kpinę?
Chyba, że poczułeś się zażenowany tym, że ktoś ma czelność spytać czy usłyszeć to, o czym nam tu ciągle piszesz? Bo chyba nie jest to wstyd?

[EMET]

[SUB]

[Arius]

[tomyo]

SUB kiedy i jak są dary dawane, myślisz że Bóg udzielając Ducha Świętego Hardiemu w mówieniu językami aby je nagrał dla Ciebie robi sobie reklamę.

1Kor 14:(22) Tak więc dar języków jest znakiem nie dla wierzących, lecz dla pogan,

Dlatego to co zapodał Arius, jest dla mnie nie logiczne i się z nim zgadzam, ale we wszystkie dary opisane w Słowie Bożym wierzę i takich ludzi znam. Sam takich darów nie mam, jak - mówienie językami, proroctwo, dar uzdrawiania - lecz czy na tym się kończą dary?

[SUB]

[tomyo]

SUB czasami może piszę nielogicznie, więc zadaj pytanie,a ja postaram się Ci odpowiedzieć, jak ja to rozumię.

[Arius]

Fragment artykułu Charyzmatycy w szczecińskiej parafii: “Dar mówienia językami” jak “gaworzenie dziecka”

Cytat:

(…) Pewien jezuicki „teolog” opowiada, jak zrealizował taką radę w praktyce: „Po śniadaniu poczułem się prawie fizycznie zaciągniętym do kaplicy, gdzie usiadłem aby się pomodlić. Podążając za wskazaniami Jima opisującego własną drogę do daru języków, zacząłem cichutko mówić sam do siebie ‘la, la, la, la’. Ku mojej ogromnej konsternacji nastąpił gwałtowny ruch języka i ust z towarzyszącym wspaniałym uczuciem wewnętrznej modlitwy” (Gelpi, str. 1). Czy jest możliwe, aby jakiś poważny prawosławny chrześcijanin mógł pomylić te niebezpieczne zabawy duchowe z darami Ducha Świętego? Nie ma tutaj zupełnie niczego z duchowości chrześcijańskiej, nawet w najmniejszym stopniu. Jest to raczej rzeczywistość mechanizmów czysto psychologicznych, które mogą zostać uruchomione przez użycie określonych metod czy technik, w których „mówienie językami” wydaje się być kluczem, jakimś rodzajem „spustu” do tej rzeczywistości. W każdym razie nie ma tutaj żadnego podobieństwa do duchowych darów opisanych w Nowym Testamencie, a jeżeli już cokolwiek można powiedzieć o tych darach, to są one bliższe szamańskim praktykom w prymitywnych religiach, gdzie szamani często wchodzili w trans i „mówili językami” przekazując wiadomości do albo od „boga” w języku, którego się nigdy nie uczyli. Na następnych stronach spotkamy się z doświadczeniami „charyzmatycznymi” tak bardzo dziwacznymi, że porównanie ich z szamanizmem wcale nie będzie się wydawać mocno przesadzone, zwłaszcza jeśli zrozumiemy, że prymitywny szamanizm jest tylko pewnym wyrazem „religijnych” zjawisk, które absolutnie nie są obce nowoczesnemu Zachodowi, a w rzeczywistości grają w życiu wielu współczesnych „chrześcijan” znaczącą rolę – zjawisk mediumistycznych.

[SUB]

[SUB]