|
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl
|
Bóg daje się objawić tym którzy mu ufają z całego serca. |
Autor |
Wiadomość |
czytelnik_forum [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-03-25, 11:55 Bóg daje się objawić tym którzy mu ufają z całego serca.
|
|
|
Jeśli wierzysz z całego serca w Boga, nie tylko w niedziele chodząc do kościółka i lub powtarzając wyuczonych regułek a na co dzień zapominasz o wszystkich jego nakazach i dobrych radach a drugim człowiekem gardzisz, jeśli powierzyłe(a)ś mu swoje życie, rozmawiasz z nim w modlitwach a nie czytasz wyuczonych regułek, możesz poznać go osobiście a także poznać Jego plan dotyczący ludzkości, możesz czerpać nieograniczoną wiedzę i mądrość z jego zasobów, jeśli zawierzyłe(a)ś jak dziecko dostrzeżesz na co dzień takie znaki jakich nigdy przedtem, wtedy okaże się że wszystkie twoje modlitwy, które zgodne są z Jego wolą w cudowny sposób zamieniają się w widoczne czyny dla ciebie.
Wtedy to ptaszek, który przylatuje codziennie pod twoje okna śpiewający dzień za dniem okaże się prezentem dla Ciebie posłanym w ręku Boga. Wtedy to gdy idziesz po ulicy wiatr popycha cię abyś lekko wszedł nawet na najwyższą górę.
Zawierz w pełni Bogu a już za tego życia doznasz jak szczodry może być Bóg i ile jeszcze może Tobie dać w przyszłości również w raju. |
|
|
|
|
Anowi
Pomogła: 121 razy Dołączyła: 02 Wrz 2007 Posty: 10070 Skąd: Bóg wie
|
Wysłany: 2010-03-25, 12:57
|
|
|
Wystarczy zamknąć oczy na zło i we wszystkim dostrzegać dobro, bo urośnie tylko to, co pielęgnowane jest....... |
_________________ nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje. |
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-08-30, 00:38
|
|
|
Ja jednak uważam, że jeśli ktoś sobie wmawia z całych sił, że bóg istnieje, to widzi go nawet na spalonej grzance. |
_________________ "By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^ |
|
|
|
|
Yarpen Zirgin
Katolik
Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Maj 2006 Posty: 15743
|
Wysłany: 2010-08-30, 07:06
|
|
|
Nie "wmawia", tylko po prostu wierzy. |
_________________ Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu. |
|
|
|
|
krecik
Pomógł: 41 razy Wiek: 59 Dołączył: 28 Lis 2009 Posty: 1190 Skąd: Pszczółki
|
Wysłany: 2010-08-30, 11:27
|
|
|
czytelnik_forum napisał/a: | Zawierz w pełni Bogu a już za tego życia doznasz jak szczodry może być Bóg i ile jeszcze może Tobie dać w przyszłości również w raju. |
Doświadczam tego w moim życiu. Tego że Bóg błogosławi już tutaj na ziemi. Chociaż jestem ucznie Jezusa Chrystusa o wielu lat, to całkiem niedawno „odkryłem”, taką modlitwę zapisaną w Biblii. Ta modlitwa potwierdza i tłumaczy to wszystko co wydarzyło się w moim życiu.
A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę.
[ 1 Kronik 4,10 BW ] |
_________________ Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9
|
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-08-30, 18:09
|
|
|
wmawia sobie, wierzy, ma urojenia..
jak zwał, tak zwał... |
_________________ "By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^ |
|
|
|
|
leszed
a/zrozumiały
Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy Wiek: 56 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 3656 Skąd: dostępny tylko na pw/www
|
Wysłany: 2010-09-11, 22:19
|
|
|
skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-09-12, 13:17
|
|
|
leszed napisał/a: | skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
Jeśli nie ma boga, wszystko jest takie samo jak gdyby był :)
Poza tym nie widzę powodu, dla którego ci, którzy nie wierzą mieli by jakoś gorzej żyć od tych wierzących. |
|
|
|
|
leszed
a/zrozumiały
Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy Wiek: 56 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 3656 Skąd: dostępny tylko na pw/www
|
Wysłany: 2010-09-12, 17:21
|
|
|
Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
Jeśli nie ma boga, wszystko jest takie samo jak gdyby był :)
Poza tym nie widzę powodu, dla którego ci, którzy nie wierzą mieli by jakoś gorzej żyć od tych wierzących. | dlatego napisałem tak skoro tutaj nie polemizujemy. Jest to dział pt. świadectwa działania Boga. I tak mógłbym napisać że się nie zgadzamy ale tutaj nie chcę. |
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-09-12, 18:05
|
|
|
leszed napisał/a: | Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
Jeśli nie ma boga, wszystko jest takie samo jak gdyby był :)
Poza tym nie widzę powodu, dla którego ci, którzy nie wierzą mieli by jakoś gorzej żyć od tych wierzących. | dlatego napisałem tak skoro tutaj nie polemizujemy. Jest to dział pt. świadectwa działania Boga. I tak mógłbym napisać że się nie zgadzamy ale tutaj nie chcę. |
w porządku ;) ale myślałam, że tutaj się dyskutuje nt. świadectw działanie boga ^^ |
|
|
|
|
leszed
a/zrozumiały
Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy Wiek: 56 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 3656 Skąd: dostępny tylko na pw/www
|
Wysłany: 2010-09-12, 19:17
|
|
|
Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
Jeśli nie ma boga, wszystko jest takie samo jak gdyby był :)
Poza tym nie widzę powodu, dla którego ci, którzy nie wierzą mieli by jakoś gorzej żyć od tych wierzących. | dlatego napisałem tak skoro tutaj nie polemizujemy. Jest to dział pt. świadectwa działania Boga. I tak mógłbym napisać że się nie zgadzamy ale tutaj nie chcę. |
w porządku ;) ale myślałam, że tutaj się dyskutuje nt. świadectw działanie boga ^^ |
niby wszędzie o wszystkim ale...
Cytat: |
Świadectwa działania Boga Ostatni post: Bóg daje się objawić tym...
Tutaj nie polemizujemy, tutaj dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Moderator Moderatorzy |
|
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-09-12, 19:20
|
|
|
leszed napisał/a: | Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | Comprensione napisał/a: | leszed napisał/a: | skoro tutaj nie polemizujemy... tak wmawiam sobie że warto dobrze żyć chociaż mógłbym znaleźć tysiące powodów by nie wierzyć. Wmawiam sobie że problemy które mam nie są tak wielkie dla większego, chociaż i tak będę odpowiedzialny ja za ich rozwiązanie. Potem okazuje się iż rzeczywiście nie są wielkie...
Bóg jeśli jest, to jest wielki bo:
żyję zmienionym zyciem,
potrafię kochać nie tylko swoje obrazy,
rzeczywistość czuję bardziej, do bólu, do kresu, do dna,
prawda jest prawdą, zło jest złem,
jeśli się modlę, czasem odpowie. |
Jeśli nie ma boga, wszystko jest takie samo jak gdyby był :)
Poza tym nie widzę powodu, dla którego ci, którzy nie wierzą mieli by jakoś gorzej żyć od tych wierzących. | dlatego napisałem tak skoro tutaj nie polemizujemy. Jest to dział pt. świadectwa działania Boga. I tak mógłbym napisać że się nie zgadzamy ale tutaj nie chcę. |
w porządku ;) ale myślałam, że tutaj się dyskutuje nt. świadectw działanie boga ^^ |
niby wszędzie o wszystkim ale...
Cytat: |
Świadectwa działania Boga Ostatni post: Bóg daje się objawić tym...
Tutaj nie polemizujemy, tutaj dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Moderator Moderatorzy |
|
Okej ;) Dzisiaj Jezus mi się ukazał na szybie, a Maryja na spalonej patelni :) |
|
|
|
|
leszed
a/zrozumiały
Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy Wiek: 56 Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 3656 Skąd: dostępny tylko na pw/www
|
Wysłany: 2010-09-12, 19:52
|
|
|
Jeśli wierzysz wszystko jest możliwe.
Mi wystarczy wiara w Jezusa. Jego objawienie jest możliwe dla wierzących, jest możliwe dla otwartych, jest możliwe dla uczciwych czytelników NT, było możliwe dla Żydów w I w. nawet po wniebowstąpieniu (Szczepan, Paweł, Jan). Tylko dla niektórych naocznych Jezusa nie był On żadnym objawieniem, nie był nawet powszechnie lubiany, nawet trudno ocenić procentowo popularność. Jeśli o mnie chodzi, przeżyłem coś z Bogiem, owszem subiektywnie, sam na to byłbym sceptyczny jeślibym takiej osoby nie znał lub miał jakiekolwiek zastrzeżenia. Jeśli widziałem światło, słyszałem głos uwierzył(a)byś? I jeśli ja z tego wysnułem że objawił mi się Jezus czy przekonuję wszystkich chrześcijan choćby potencjalnie? Nie, bo niektórzy nie wierzą że Jezus dzisiaj w ogóle może się objawić, inni liberalni gotowi zaprzeczyć powtórnemu przyjściu Jezusa itp. itd. Wśród przeciwników objawień Jezusa czy jesteś o ile jesteś oryginaln(a)y? Z mojej wypowiedzi nie wynika iż intencją moją jest temat objawień Jezusa dzisiaj, nie mi oceniać czyjeś objawienia tak jak moje komuś. Objawienie Jezusa jest możliwe ale... nie konieczne by wierzyć, zgodnie z odpowiedzią dla Tomasza:
Jana 20:28 Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.
29 Rzekł mu Jezus: Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
30 I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze;
31 te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego.
Może więc byłem głupi, może miałem urojenia, może wierzyłem na wyrost, ale wierzę także w chwilach gdy wiem, że Bóg mi się nie objawił a wydawało mi się iż przydałoby się to. Mimo to wierzę nieprzerwanie od 25 lat. Zmieniło się moje życie na +, przestałem kłamać, zmieniło się moje serce, nie jestem chciwy już ani się nie boję tak jak bałem. Subiektywne? Możliwe, w końcu co jest na tym świecie obiektywne dla wszystkich? Może śmierć? Jak dla mnie i to nie. Obiektywne jest... ale to już inny temat. Trzymam się tematu.
Trzymaj się |
|
|
|
|
Comprensione
Dołączyła: 29 Sie 2010 Posty: 381
|
Wysłany: 2010-09-12, 20:01
|
|
|
leszed napisał/a: | Jeśli wierzysz wszystko jest możliwe.
Mi wystarczy wiara w Jezusa. Jego objawienie jest możliwe dla wierzących, jest możliwe dla otwartych, jest możliwe dla uczciwych czytelników NT, było możliwe dla Żydów w I w. nawet po wniebowstąpieniu (Szczepan, Paweł, Jan). Tylko dla niektórych naocznych Jezusa nie był On żadnym objawieniem, nie był nawet powszechnie lubiany, nawet trudno ocenić procentowo popularność. Jeśli o mnie chodzi, przeżyłem coś z Bogiem, owszem subiektywnie, sam na to byłbym sceptyczny jeślibym takiej osoby nie znał lub miał jakiekolwiek zastrzeżenia. Jeśli widziałem światło, słyszałem głos uwierzył(a)byś? I jeśli ja z tego wysnułem że objawił mi się Jezus czy przekonuję wszystkich chrześcijan choćby potencjalnie? Nie, bo niektórzy nie wierzą że Jezus dzisiaj w ogóle może się objawić, inni liberalni gotowi zaprzeczyć powtórnemu przyjściu Jezusa itp. itd. Wśród przeciwników objawień Jezusa czy jesteś o ile jesteś oryginaln(a)y? Z mojej wypowiedzi nie wynika iż intencją moją jest temat objawień Jezusa dzisiaj, nie mi oceniać czyjeś objawienia tak jak moje komuś. Objawienie Jezusa jest możliwe ale... nie konieczne by wierzyć, zgodnie z odpowiedzią dla Tomasza:
Jana 20:28 Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.
29 Rzekł mu Jezus: Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
30 I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze;
31 te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego.
Może więc byłem głupi, może miałem urojenia, może wierzyłem na wyrost, ale wierzę także w chwilach gdy wiem, że Bóg mi się nie objawił a wydawało mi się iż przydałoby się to. Mimo to wierzę nieprzerwanie od 25 lat. Zmieniło się moje życie na +, przestałem kłamać, zmieniło się moje serce, nie jestem chciwy już ani się nie boję tak jak bałem. Subiektywne? Możliwe, w końcu co jest na tym świecie obiektywne dla wszystkich? Może śmierć? Jak dla mnie i to nie. Obiektywne jest... ale to już inny temat. Trzymam się tematu.
Trzymaj się |
Czyli jeśli wierzę w boga, to to objawienie na spalonej grzance jest prawdziwe, a jak nie to to nie jest prawdziwe ? Bo zaręczam ci, że normalnie twarz Jezusa widzę :) Tylko że widzisz, to jest przypadek. Gdyby bóg istniał, na pewno nie objawiał by się na szybach i grzankach, tylko no nie wiem. Wybrał by coś bardziej wyszukanego. Gdyby istniał, moim zdaniem nie ukrywał by się. Ty sam polemizujesz ze mną, pragnę zauważyć :) |
|
|
|
|
meritus
meritus
Pomógł: 6 razy Wiek: 39 Dołączył: 17 Lip 2006 Posty: 4350 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-09-12, 20:19
|
|
|
Cytat: | Gdyby istniał, moim zdaniem nie ukrywał by się. |
A czyż może nie było tak, że to człowiek ukrył się przed Bogiem?
Rdz 3:10
On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się.
Także trudno powiedzieć, by Bóg się nie objawił. Form objawienia się Boga jest wiele - od samego faktu stworzenia, po Chrystusa i Jego Kościół. Czy może raczej człowiek nie ucieka przed Bogiem, nie ukrywa się przed Nim? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
•
|