Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
W ilu znaczeniach "Bóg" w Jn 1:1?
Autor Wiadomość
mcfunthomas 
Fed up with Xtianity


Wiek: 50
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 349
Skąd: ZAGRABANICA
Wysłany: 2009-12-04, 23:31   Re: re

Witam


EMET napisał/a:
Na zielonoświątkowców też nie zwykłem mawiać: "zieloni".
A ja myślałem że to coś w rodzaju eufemizmu, a nie próby obrażania owych. W najgorszym wypadku widzę to stwierdzenie jako neutralne. Czegoś nowego dowiedziałem się czytając te słowa... ;-)


Płaskowicki Rys napisał/a:
Boga nie stworzono i po Mnie się już nie stworzy pisze u Izajasza
Bóg nie jest stworzeniem/nie jest stworzony
Mimo tego, a może - oprócz tego - warto się zastanowić nad dość trafnymi słowami M. Twain'a: Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, a człowiek, będąc dżentelmenem, odpłacił Mu tym samym. ;-)


Pozdrawiam
_________________
Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, a człowiek, będąc dżentelmenem, odpłacił Mu tym samym. - Mark Twain
 
 
mcfunthomas 
Fed up with Xtianity


Wiek: 50
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 349
Skąd: ZAGRABANICA
Wysłany: 2010-11-13, 14:20   Re: re

mcfunthomas napisał/a:
rykiw napisał/a:
Zatem Twoim zdaniem Logos w Jn 1:1 i zapewne aż do 3 to imię osoby, czy tak?
Nie zastanawiałem się czy to imię własne, szczerze powiem.
Tak samo jak Twoje podejście do tej sprawy jest dla mnie dość nowe i muszę to trochę przemyśleć. Odezwę się za jakiś czas.
I do dziś nie mogę tego rozgryźć. Może ktoś pomoże? Albo kiedyś w przyszłości sam jakoś się dowiem...
_________________
Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, a człowiek, będąc dżentelmenem, odpłacił Mu tym samym. - Mark Twain
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2010-11-13, 15:42   

Chodzi o to, czy Logos to imię? Byłoby ono dość dziwne. Raczej potraktowałbym to jako przenośnię. Coś na zasadzie: Wy jesteście światłem świata. Z tym, że masz tu podmiot w pierwszej osobie liczby mnogiej i orzeczenie w czasie teraźniejszym. Jednak nikt nie potraktuje słowo: 'światło' jako imię osobiste. To taka przenośnia mająca coś uzmysłowić.
Podobnie z określeniem: Słowo (logos). Współczesnym odpowiednikiem Słowa może być... rzecznik. Od tego, że rzecze w czyimś imieniu...
Jezus reprezentował Boga i wcielał w życie niejako jego wypowiedzi. Dlatego... Słowo.
Ale... można się nie zgadzać, można.
 
 
realista 

Wyznanie: unitarianizm
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 577
Wysłany: 2010-11-13, 22:00   

Bobo napisał/a:
Chodzi o to, czy Logos to imię? Byłoby ono dość dziwne. Raczej potraktowałbym to jako przenośnię. Coś na zasadzie: Wy jesteście światłem świata. Z tym, że masz tu podmiot w pierwszej osobie liczby mnogiej i orzeczenie w czasie teraźniejszym. Jednak nikt nie potraktuje słowo: 'światło' jako imię osobiste. To taka przenośnia mająca coś uzmysłowić.
Podobnie z określeniem: Słowo (logos). Współczesnym odpowiednikiem Słowa może być... rzecznik. Od tego, że rzecze w czyimś imieniu...
Jezus reprezentował Boga i wcielał w życie niejako jego wypowiedzi. Dlatego... Słowo.
Ale... można się nie zgadzać, można.

Rzeczownik logos w prologu to metonimia, która apostoł Jan dosyć często operuje.
_________________
www.christianismirestitutio.pl
 
 
rykiw
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-14, 07:13   

realista napisał/a:
Bobo napisał/a:
Chodzi o to, czy Logos to imię? Byłoby ono dość dziwne. Raczej potraktowałbym to jako przenośnię. Coś na zasadzie: Wy jesteście światłem świata. Z tym, że masz tu podmiot w pierwszej osobie liczby mnogiej i orzeczenie w czasie teraźniejszym. Jednak nikt nie potraktuje słowo: 'światło' jako imię osobiste. To taka przenośnia mająca coś uzmysłowić.
Podobnie z określeniem: Słowo (logos). Współczesnym odpowiednikiem Słowa może być... rzecznik. Od tego, że rzecze w czyimś imieniu...
Jezus reprezentował Boga i wcielał w życie niejako jego wypowiedzi. Dlatego... Słowo.
Ale... można się nie zgadzać, można.

Rzeczownik logos w prologu to metonimia, która apostoł Jan dosyć często operuje.


Moja propozycja jest taka, zalozmy ze wyraz 'slowo' oznacza ( o ironio losu) rzeczownik slowo, a ten rzeczownik okresla to na co wskazuje jego tresc.

Dokonawszy tego smialego zalozenia zbadajmy jego zgodnosc z przeslaniem Biblii, tym faktycznym, rzeczywistym, a nie tym teologicznym, do ktorego przywyklismy, I ktorego zasadnosci juz nie kwestionujemy, bo tak jest nam wygodniej, niczego to nie komplikuje i nie zmusza nas do zadnego wysilku.


Albo jesli brak odwagi to moze chociaz ktos wykaze jedna biblijna sprzecznosc wynikajaca z takiego zrozumieniem tego tekstu?

Pozdrawiam
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2010-12-01, 14:09   

Bobo napisał/a:
Chodzi o to, czy Logos to imię? Byłoby ono dość dziwne. Raczej potraktowałbym to jako przenośnię. Coś na zasadzie: Wy jesteście światłem świata. Z tym, że masz tu podmiot w pierwszej osobie liczby mnogiej i orzeczenie w czasie teraźniejszym. Jednak nikt nie potraktuje słowo: 'światło' jako imię osobiste. To taka przenośnia mająca coś uzmysłowić.
Podobnie z określeniem: Słowo (logos). Współczesnym odpowiednikiem Słowa może być... rzecznik. Od tego, że rzecze w czyimś imieniu...
Jezus reprezentował Boga i wcielał w życie niejako jego wypowiedzi. Dlatego... Słowo.
Ale... można się nie zgadzać, można.



EMET:
Sprawdziłem na podstawie konkordancji do BH i greki "NT", czy był ktoś noszący imię własne "Dawar" czy "Logos"...?

Niestety, ale nie.
Mamy jedynie coś w nazwie miejsca "Lo Dewar" - z 2 Samuela 9:4, 5; 17:27.

Chociaż, jak wiadomo, mamy imię własne, które znaczy [m.in.]... "imię", mianowicie: "Szem" [ew. "Sem"].


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
therapon
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-01, 14:21   

EMET napisał/a:
Sprawdziłem na podstawie konkordancji do BH i greki "NT", czy był ktoś noszący imię własne "Dawar" czy "Logos"...?

Niestety, ale nie.

A co z Psalmem 33:6?

ps 33:6 bg (6) Słowem Pańskiem są niebiosa uczynione, a Duchem ust jego wszystko wojsko ich.

Przekład Nowego Świata ma tak:

ps 33:6 ns (6) Słowem Jehowy zostały uczynione niebiosa, a duchem jego ust cały ich zastęp.

Jesli jest to paralelizm, a wszystko wskazuje, że tak, bo w Psalmach pełno paralelizmów, to w wersecie tym Duch Święty nazwany jest osobą. Tekst bowiem nalezy rozumieć tak:

Słowem Pańskiem są niebiosa uczynione, a
Duchem ust jego wszystko wojsko ich.


Jesli więc Słowo było osobą (a co do tego nawet Świadkowie Jehowy są zgodni) to siłą rzeczy i Duch Święty musi byc osobą. :mrgreen:

Dla tych którzy nie wiedzą co to są paralelizmy przytaczam parę przykładów:

ps 44:7 bw (7)
Bo nie na łuku moim polegam
Ani mnie miecz mój nie ocali.


Abydwa przedmioty sa bronią: łuk i miecz


ps 104:4 ns (4)
aniołów swoich czyni duchami,
swoich sług – ogniem trawiącym.


Aniołowie to słudzy Boga!!


ps 51:11 ns (11) Nie odrzucaj mnie sprzed swojego oblicza i
racz mi nie odbierać swego świętego ducha.


Oblicze Boga to Duch Święty. Co ciekawe w tekście Septuaginty jest tam słowo PROSOPON, które Straznica na przykład w Heb 9:24 oddaje jako "osoba". A więc werset ten poświadcza, iż Duch Święty jest "obliczem Boga" czyli "osobą Boga" :-P

Ciekawy jest też werset:

ps 139:7 ns (7) Dokądże pójdę od twego ducha i
dokądże ucieknę od twego oblicza?


Tutaj równiez Duch Święty przyrównany jest do osoby. W tekście greckim jest PROSOPON.

itd.. przykładów można mnożyć!!!
A mówią, że Duch Święty nie jest osobą, a tu nagle takie dowody!! :crazy:
 
 
rykiw
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-05, 06:55   

Cytat:
[quote="therapon"]
EMET napisał/a:
Sprawdziłem na podstawie konkordancji do BH i greki "NT", czy był ktoś noszący imię własne "Dawar" czy "Logos"...?

Niestety, ale nie.

A co z Psalmem 33:6?

ps 33:6 bg (6) Słowem Pańskiem są niebiosa uczynione, a Duchem ust jego wszystko wojsko ich.

Przekład Nowego Świata ma tak:

ps 33:6 ns (6) Słowem Jehowy zostały uczynione niebiosa, a duchem jego ust cały ich zastęp.

Jesli jest to paralelizm, a wszystko wskazuje, że tak, bo w Psalmach pełno paralelizmów, to w wersecie tym Duch Święty nazwany jest osobą.


Może w Twoim umyśle wszystko wskazuje na to że tak jest, nie jest tak bynajmniej w Biblii.
Biblia wyraźnie opisuje akt stworzenia słowem Pańskim jako czynność artykulacji zamiaru w formie mówienia: „I rzekł Bóg”, a nie wysługiwania się pośrednikami w czynności stworzenia.
Zatem stwierdzenie Słowem Pańskim (a nie panem słowem) uczynione są niebiosa, nie oznacza że Bóg wziął sobie jakąś osobę „w rękę” i tą osobą czynił świat.
Jeśli słowo Pańskie oznaczać by miało osobę, to Bóg stwarzałby świat tą osobą, a nie przy pomocy tej osoby, to bujda na kółkach która roi ci się w Twojej głowie.



Cytat:
Tekst bowiem nalezy rozumieć tak:

Słowem Pańskiem są niebiosa uczynione, a
Duchem ust jego wszystko wojsko ich.


Jesli więc Słowo było osobą (a co do tego nawet Świadkowie Jehowy są zgodni) to siłą rzeczy i Duch Święty musi byc osobą. :mrgreen:


Czyżby oznaczało to, że jeśli słowo nie jest osobą, duch również nią być nie może?

Cytat:

Dla tych którzy nie wiedzą co to są paralelizmy przytaczam parę przykładów:


A dla tych co mają rozum w głowie, to co powiedziałem wyżej.

Cytat:
itd.. przykładów można mnożyć!!!


A wszystkie one warte tyle co i pierwszy.
Wszystko co ci się udało dotychczas dowieść to to że masz ogromną awersję do ŚJ i że jesteś wyjątkowo odporny na wiedzę.
Obudź się w końcu Mirek, wiara w Boga i przesłanie Biblii nie są tożsame z przekonaniem że jakiś odłam religijny głosi błędną naukę.

Pozdrawiam
 
 
therapon
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-05, 09:56   

rykiw napisał/a:
Może w Twoim umyśle wszystko wskazuje na to że tak jest, nie jest tak bynajmniej w Biblii.
Biblia wyraźnie opisuje akt stworzenia słowem Pańskim jako czynność artykulacji zamiaru w formie mówienia: „I rzekł Bóg”, a nie wysługiwania się pośrednikami w czynności stworzenia.

Nawet Świadkowie Jehowy nauczają, iż Bóg posłużył się Słowem (czyli swoim Synem), aby stworzyć świat. :mrgreen:


rykiw napisał/a:
Zatem stwierdzenie Słowem Pańskim (a nie panem słowem) uczynione są niebiosa, nie oznacza że Bóg wziął sobie jakąś osobę „w rękę” i tą osobą czynił świat.
Jeśli słowo Pańskie oznaczać by miało osobę, to Bóg stwarzałby świat tą osobą, a nie przy pomocy tej osoby, to bujda na kółkach która roi ci się w Twojej głowie.

No a co czytamy w Objawieniu o Jezusie?

Rev 19:13 bw A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.

Czyzby Jezus nie był dla Ciebie osobą, skoro nazwany jest : Słowem Bożym? Porównaj też J 1, gdzie cały czas apostoł Jan mówi o Słowie, iż stwarzało świat:

wszystko przez nie (słowo) się stało...


rykiw napisał/a:
Czyżby oznaczało to, że jeśli słowo nie jest osobą, duch również nią być nie może?

Nawet Świadkowie Jehowy są zgodni co do tego, iż Słowo to osoba Jezusa, inaczej archanioła Michała. :mrgreen:


rykiw napisał/a:
Obudź się w końcu Mirek, wiara w Boga i przesłanie Biblii nie są tożsame z przekonaniem że jakiś odłam religijny głosi błędną naukę.

A przecież ja wierzę biblii!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10