Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jaki był los Syna Dawida i Batszeby?
Autor Wiadomość
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-25, 15:45   Jaki był los Syna Dawida i Batszeby?

Jest to jedna z wielu części Biblii,której nie potrafię zrozumieć ? Czy ktoś mógłby to wyjaśnić ?

2 Sam. 12:13-18
13.
Wtedy rzekł Dawid do Natana: Zgrzeszyłem wobec Pana. Natan zaś rzekł do Dawida: Pan również odpuścił twój grzech, nie umrzesz.
14. Ponieważ jednak czynem tym zbezcześciłeś Pana, przeto syn, który ci się urodził, musi umrzeć.
15. Potem Natan poszedł do swojego domu. Pan zaś ugodził dziecię, które żona Uriasza urodziła Dawidowi, i ono zachorowało.
16. Wtedy Dawid błagał Boga za dziecięciem i pościł Dawid, a gdy przyszedł na noc do domu, leżał całą noc na ziemi.
17. Gdy zaś przystąpili do niego starsi jego domu, aby go podnieść z ziemi, nie chciał wstać i nie spożył z nimi posiłku.
18. Siódmego dnia dziecię zmarło. Słudzy Dawida bali się powiedzieć mu, że dziecię nie żyje, myśleli bowiem: Jeżeli oto, póki jeszcze dziecię żyło i my mówiliśmy do niego, on nie słuchał naszego głosu, to jakże mamy mu powiedzieć, że dziecię nie żyje? Gotów jeszcze zrobić sobie coś złego.
(BW)

2 Sam. 12:20
20.
Wtedy Dawid podniósł się z ziemi, umył się, namaścił, zmienił swoje szaty i poszedł do świątyni Pana, aby mu oddać pokłon. Potem powrócił do swojego domu, poprosił o posiłek, a gdy mu go podano, spożył go.
(BW)

2 Sam. 12:22-23
22.
A on odpowiedział: Dopóki dziecię żyło, pościłem i płakałem, gdyż myślałem sobie: Kto wie? Może Pan zlituje się nade mną i dziecię będzie żyło?
23. Teraz zaś, gdy zmarło, po cóż mam pościć? Czy mogę je jeszcze przywrócić życiu? To ja pójdę za nim, a nie ono powróci do mnie.
(BW)

2 Sam. 12:24
24.
Następnie Dawid pocieszał Batszebę, swoją żonę, przybył do niej i obcował z nią. Potem ona urodziła syna, któremu nadał imię Salomon. A Pan go miłował.
(BW)

Zadam najstarsze i najcięższe pytanie jakie można zadać....Dlaczego ?
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-25, 20:50   

Dlaczego umarło dziecko a nie Dawid?

Dawid był pomazańcem Bożym i myślę, że większą karą dla Dawida była śmierć dziecka niż gdyby Bóg odebrał mu np, Batszebę.


kara była za posłanie Uriasza na śmierć

Dawid poślubił Batszebę i doczekał się następnego potomka - Salomona
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-25, 21:01   

Anowi, Ale czy dziecko ma płacić za winy Ojca ? Chodzi mi o to właśnie,dlaczego życie dziecka ?
Anowi napisał/a:
Dawid był pomazańcem Bożym i myślę, że większą karą dla Dawida była śmierć dziecka niż gdyby Bóg odebrał mu np, Batszebę.
Pełna zgoda,był pomazańcem,ale czy to uniemożliwiało ukaranie Jego osoby ? Przecież tak i tak umarł w swoim czasie.
Bóg zabija dziecko,bo chce ukarać Ojca,czy to nie kłóci się z pojmowaniem Bożej sprawiedliwości ? To dziecko nie było winne,a poniosło śmierć.
Po co dziecko otrzymało w ogóle zycie ? Czy Bóg nie szanuje życia ?
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-25, 21:12   

widzisz, Dawid wydał polecenie Uriaszowi aby wrócił na noc do swego domu, wiedział już, że Batszeba jest w ciąży. Sądził, że jeśli mąż spędzi z nią noc to uzna dziecko, które później się narodzi.
Uriasz nie posłuchał słów króla znajdując sobie ludzką wymówkę - moi żołnierze nie śpią w domach - jakże ja bym mógł.

Gdyby posłuchał dziecko żyłoby - Uriasz również
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-25, 21:17   

Anowi, Nadal jednak nie mogę zrozumieć jaka była wina tego dziecka,że poniosło karę.
Ezech. 18:20
20.
Człowiek, który grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za winę ojca ani ojciec nie poniesie kary za winę syna. Sprawiedliwość będzie zaliczona sprawiedliwemu, a bezbożność spadnie na bezbożnego.
(BW)

?????
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-25, 21:38   

bartek212701 napisał/a:
Anowi, Nadal jednak nie mogę zrozumieć jaka była wina tego dziecka,że poniosło karę.
Ezech. 18:20
20.
Człowiek, który grzeszy, umrze. Syn nie poniesie kary za winę ojca ani ojciec nie poniesie kary za winę syna. Sprawiedliwość będzie zaliczona sprawiedliwemu, a bezbożność spadnie na bezbożnego.
(BW)

?????


dziecko nie poniosło kary, śmierć jest "snem", najbardziej cierpiał Dawid i Batszeba
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-25, 21:45   

Anowi, To dziecko z winy innego człowieka poniosło największą karę jaka można ponieść...straciło życie.
Anowi napisał/a:
śmierć jest "snem",
Jeśli wierzyć,że zostanie ono wzbudzone z martwych i będzie żyć to jest to jakieś usprawiedliwienie,ale nadal nic nie usprawiedliwia zabrania życia temu dziecku.
Jak dla mnie jest to bardzo trudny i niejednoznaczny fragment Pisma,który stawia mnóstwo pytań.Dużo wody upłynie w moim przypadku widzę za nim zrozumiem ten czyn Boga.
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-25, 22:11   

kiedyś napisałam, że "śmierć jest wyzwoleniem" - pojmie to tylko ten, kto modli się o śmierć a ona nie przychodzi.

Ktoś (nie pamiętam Eleazar czy Parmenides) napisał, że Mojżesz chciał ofiarować za swój naród swoje "życie wieczne" - chcąc być wymazanym z "Księgi Życia". Bóg nie przyjął tej ofiary i wtedy utwierdziłam się, że Chrystus nie istniał przez 3 dni i 3 noce.

Cierpienie ojca po stracie syna jest tak samo wielkie jak Ojca po stracie Pierworodnego

jak myślisz o co modlił się Dawid? Jakie składał obietnice aby tylko dziecko żyło?

czego mnie jeszcze uczy ta historia?

1. posłuszeństwa wobec Króla (nie człowieka)
2. dbania o rodzinę (pracoholizm jest grzechem)
3. wiary, że życie jest tu i teraz a potem "sen i oczekiwanie zmartwychwstania"
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-25, 22:21   

Anowi, W duzym stopniu mi teraz pomogłaś,dziękuję :-)
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-25, 22:34   

ja też długo nie mogłam pojąć tej historii dopóki nie wczułam się w każdą postać
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2012-12-25, 23:40   

bartek212701 napisał/a:
Anowi, To dziecko z winy innego człowieka poniosło największą karę jaka można ponieść...straciło życie.

Zapewne kiedyś będziesz miał dzieci.
Zrozumiesz jaka kara jest gorsza... :-(
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2012-12-25, 23:59   

bartek212701 napisał/a:
Bóg zabija dziecko,bo chce ukarać Ojca,czy to nie kłóci się z pojmowaniem Bożej sprawiedliwości ? To dziecko nie było winne,a poniosło śmierć.


Po prostu Bóg stosuje inne mierniki względem wybranych. Nie jeden raz... :-?
To moje osobiste zdanie.
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-12-26, 00:01   

AEliot napisał/a:
Po prostu Bóg stosuje inne mierniki względem wybranych. Nie jeden raz... :-?
no tak,zgadzam się z tym,ale czy żeby ukarac kogoś musi cierpieć ktoś inny ?
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Anowi 


Pomogła: 121 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 10070
Skąd: Bóg wie
Wysłany: 2012-12-26, 00:03   

bartek212701 napisał/a:
AEliot napisał/a:
Po prostu Bóg stosuje inne mierniki względem wybranych. Nie jeden raz... :-?
no tak,zgadzam się z tym,ale czy żeby ukarac kogoś musi cierpieć ktoś inny ?

dalej nie rozumiesz - utrata dziecka jest cierpieniem ojca - czyli karą
_________________
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2012-12-26, 00:04   

bartek212701 napisał/a:
AEliot napisał/a:
Po prostu Bóg stosuje inne mierniki względem wybranych. Nie jeden raz... :-?
no tak,zgadzam się z tym,ale czy żeby ukarac kogoś musi cierpieć ktoś inny ?


Moim zdaniem nie.
Wedle reguł Bożych śmierć powinien ponieść Dawid.
Dlaczego stało się inaczej i Bóg nie zastosował się do swoich reguł... - kto to może wiedzieć?


Anowi napisał/a:
dalej nie rozumiesz - utrata dziecka jest cierpieniem ojca - czyli karą


Prawo Boże (!) przewidywało dla Dawida inny rodzaj kary, nieprawdaż?
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
Ostatnio zmieniony przez Eliot 2012-12-26, 00:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 12