Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
W jak żywego Boga wierzysz?

Jak żywy jest Bóg wg Ciebie
Bardzo żywy jak ty i ja. Subiektywny, mój.
6%
 6%  [ 1 ]
Bardzo żywy jak ty i ja. Nie bardzo uswiadomiony.
6%
 6%  [ 1 ]
Jest wszystkim. Panteizm.
12%
 12%  [ 2 ]
W "sekcie" jako angażujące mnie bóstwo
0%
 0%  [ 0 ]
Chrzescijan dla których jest wszystkim w życiu
18%
 18%  [ 3 ]
Najważniejszy w życiu, z częstymi objawieniami
6%
 6%  [ 1 ]
Najważniejszy w życiu, z możliwymi osobistymi objawieniami
18%
 18%  [ 3 ]
Wiary, Biblii i historii, objawiający się w przeszłosci
12%
 12%  [ 2 ]
Narodowy Żydów
0%
 0%  [ 0 ]
Islamu- Allach objawiony w przeszłosci
6%
 6%  [ 1 ]
Subiektywny i trudno uchwytny
0%
 0%  [ 0 ]
O wielu twarzach
0%
 0%  [ 0 ]
Agnostyków
0%
 0%  [ 0 ]
Ateistów
0%
 0%  [ 0 ]
Deistów
0%
 0%  [ 0 ]
Umarły
0%
 0%  [ 0 ]
Inne
12%
 12%  [ 2 ]
Głosowań: 16
Wszystkich Głosów: 16

Autor Wiadomość
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-01, 11:30   W jak żywego Boga wierzysz?

Gdzie umiescisz swoje rozumienie odnosnie żywego lub nie Boga? Nie będzie to naukowe zestawienie pod kątem jak bardzo dla ludzi Bóg jest żywy, ale subiektywne (z koniecznosci zresztą na pluralnym forum).

Punkty ankiety to do wyboru jedna, najbardziej pasująca Ci opcja lub najbliższa Tobie, oczywiscie możesz dać "inne". Układ staram się zrobić od bardziej żywego w dół. Kryterium więc układu jest raczej antropologiczne poczynając od 1, a nie mojej wiary- to ostatnie gdzies też będzie, może jutro jako moja odpowiedź z komentarzem. Zapraszam.

Dla pomocy objasnienie religijne:

Bóg:
1. Subiektywny- patrz rozumienie hinduskie. Bóg mój osobisty, różnica ja-bóg zaciera się.
2. Bardzo żywy jak ty i ja. Nie bardzo uswiadomiony. Szamanizm, wiara w boga naturalna.
3. Jest wszystkim. Panteizm. Wszystko wg tej wiary jest bogiem, włącznie z martwą przyrodą. A więc ma to znaczenie już drugorzędne por. 1-3.
4. W "sekcie" jako angażujące mnie bóstwo do granic. Kriszna, bóg wcielony w cos/ kogos czemu nie mogę się oprzeć. Bliskie fatum a zarazem tabu. Niewolnictwo zaakceptowane.
5. Chrzescijan dla których jest wszystkim w życiu, drugim "ja" połączonym w umysle ze mną, swoimi uczuciami. Bóg chodzący w kims w każdych okolicznosciach bez większego wpływu i możliwosci wpływu czynników, duchów trzecich. Ze swiadomoscią moralną iż Bóg wymaga dla siebie chwały, zrozumienia, ale można Mu czasem powiedzieć "nie".
6. Najważniejszy w życiu, z częstymi objawieniami. Niektórzy mistycy i zielonoswiątkowcy. Chrzescijański, bliski.
7. Najważniejszy w życiu, z możliwymi osobistymi objawieniami. Bóg niektórych zielonoswiątkowców, czasem ogólniej niektórych protestantów czy katolików albo prawosławnych i in. Autorytetem jest także Biblia, tutaj niepodważalnym.
8. Wiary, Biblii i historii, objawiający się w przeszłosci. Chrzescijan jw. ale nie angażuje się w osobisty kontakt dzisiaj. Jest autorytetem przede wszystkim moralnym, rozumu i wymaga ludzkiego zaangażowania bez względu na okolicznosci.
9. Narodowy Żydów. Judaizm oparty głównie o ST.
10 Islamu- Allach objawiony w przeszłosci. Bezwzględny, wymagający i związany z koranem.
11. Subiektywny i trudno uchwytny. Niektórych buddystów czy chrzescijan lub myslicieli, związany z rozumem.
12. O wielu twarzach. Różne wierzenia i kulty oraz swiatopoglądy gdzie bóg spełnia jakąs rolę nie kluczową. Wynik różnych "ewolucji", gdzie niekoniecznie chodzi o jakies objawienia czy swiatopoglądy. Możliwe wielobóstwo i klasyczny poganizm.
13. Agnostyków. Bóg może nie istnieć.
14. Ateistów. Bóg wręcz nieistnieje.
15. Deistów. Bóg co prawda istnieje, ale nie bardzo jest zainteresowany swiatem.
16. Umarły. Niektórych satanistów, patrz też poglądy Nietzche i in.
17. Inne

Podejmij wybór samodzielnie. Miłych i owocnych przemysleń :-)
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-01, 14:28   aneks 'rodzimy'

Tworząc tą ankietę miałem jeszcze zamiar opisać KRK. Szczerze mówiąc umknęło mi to zagadnienie w trakcie, ale może i dobrze. Gdybym pojechał z tym po polsku, naszemu... uwypukliłbym to wyznanie, ale tego uniknąłem. Chciałem pierwotnie zrobić dla niego odrębny punkt, co być może uspokoiłoby niektórych jego wyznawców i pozwoliło na swego rodzaju enklawę. Dobrze, że to się nie stało, chyba że... .

Przeczytałem ankietę ponownie i stwierdzam, że KRK jest gdzieś może w punkcie(punktach) 4-7 i w zależności od zapatrywań na niego, może też 8, 11 czy nawet 12 (ale to już nie główny nurt KRK tylko peryferie czy "frakcje"). Poza tym KRK skupia się wg mnie nie wokół istoty Boga co raczej wokół Jego "namiestnika" czy grupy papieskiej (mam na myśli możliwość schizm na szczycie jego władzy). Chodzi zarówno o władzę jak doktrynę. Chodzi o biblię i o prawo jej interpretacji czyli pokłosie tzw. sukcesji. W ten sposób KRK to system, gdzie jednym z elementów jest sprawa żywego Boga, dlatego gdzie umieścimy ten kościół, zależy od tego, jak rozumiemy jego członków i ich prawo do własnego poglądu na ten temat.

Bo człowiek w KRK to istota specyficzna, że zaszeregowanie go do jakiejś grupy pod względem np. jej stosunku do Boga pociąga za sobą konieczność zaszeregowania go w stosunku do swojego kościoła. Czy i jak odpowiada swojemu kościołowi. System. A ten kościół z kolei jest sterowany przez swoją władzę. A jeśli ta władza coś orzecze, to tak ma być, inaczej grozi wykluczenie. A jeżeli nie orzecze, to jak kogoś zaszeregować? Wg KRK najlepiej poddać się pod władzę KRK, czyli zapytać albo studiować przemyślenia któregoś z hierarchów. To będzie trwać a tymczasem poglądu nie masz swojego. O tym zaświadczą twoje czyny jedynie.

KRK to też wielu mistyków, charyzmatyków, anty-charyzmatyków i opcje wewnątrz tych grup, a sprawa ich wzajemnych relacji zależy od przewodnictwa aktualnego papieża. To jest papizm, który tutaj ma rację bytu. Tak więc w każdej sprawie (w zasadzie ważnej) ma orzekać papież, najlepiej w KRK aktualny. Gdyby czytał tą ankietę, mógłby uwolnić jej czytelników od problemu wskazując jaki pkt. wybrać :-D bo mistyk wybrałby 4,5 lub 6, charyzmatyk 7 a anty 8 i mamy niedopuszczalny dla KRK podział. Sprawa przecież Boga jest żywotna. A władza od Boga powinna takie coś ogarniać.

Być może papież już wypowiedział się co tutaj wybrać, ale ja tego nie wiem, i tak naprawdę nie jest to dla mnie istotne. Istnieją też inni wykluczający się papieże oraz być może inni analogiczni przywódcy duchowi (którzy tak samo mnie w tym momencie obchodzą). Mnie interesuje tworzenie czegoś, przemyślenia i działania, i tutaj się spełniam bez KRK a nawet bez powiedzmy Polski i Polaków. Nawet bez wpływu internetu, który zaczyna urastać do roli guru (to już kolejny problem inny). Nie zamierzam klikać w poszukiwaniu wyciągów encyklik itp. A w moim przypadku istotniejszy jest Bóg bo przecież żywy.

Jeżeli jesteś papistą, czynnym członkiem KRK to współczuję jeśli chodzi o żywego Boga. Jako dawniej katolik pod władzą Watykanu rozumiem potrzebę znalezienia żywego Boga, a raczej znalezienia się pod Jego wpływem. Teraz masz wybór, bo przekraczasz granicę zakreśloną przez nasze lokalne realia. Pustka była dla mnie destrukcją ale na szczęście jakoś do mnie dotarł sam Bóg niezależnie od kościołów. Pustka to życie dla siebie bez Boga i Jego wpływu a człowiek pochodzi z nieprzyjaznej pustyni na wschód od Edenu do której doszedł przez śmierć grzechu, gdy skosztował czym jest zło w raju zbudowanym na relacji z Bogiem. Gdy mówimy o pośrednikach, łatwo o zwiedzenia. Stąd Chrystus pilnujący naszej właściwej relacji. Jego w pełni nikt nie zastąpi. Ale to się nie dzieje tak, że do Chrystusa przyjmiemy pośrednictwo dawane przez KRK. Pośrednik pośrednika. Nie akceptuj "pustyni" bo to Cię może zabić. Przyjmij życie od Jezusa niezależnie od KRK. Nie jest to przeszkoda w relacji do Boga, przeciwnie, objawienie. Zauważ, co piszą o tym ewangelie.

Nie jest moim celem nikogo uprzedzić.

Pozdrawiam
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
Queza 
The Morning Star


Pomogła: 155 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Mar 2012
Posty: 4680
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2014-01-01, 16:59   

Wahałam się pomiędzy 6 a 7, ostatecznie wybrałam odpowiedź szóstą, bo gdy się zdarzają objawienia to nie mam je osobiście ja sama ale inni przy spotkaniu ze mną, dlatego opcja 6.
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-01, 17:15   

Ok. W porządku. Tylko w tym wypadku na Twoim miejscu wybrałbym 7, bo nie chodzi o to, co inni doswiadczają. Ale rozumiem. Chodzi Ci o to, że im wierzysz. Miałas trudny wybór, no i ciekawa sprawa.
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-04, 10:09   

Mnie odpowiada wybór siódemki. B. jest najważniejszy w życiu, objawił się historycznie, ale przecież historia trwa, i Bóg żyje. Co robi? Zważywszy na historie biblijne, to przede wszystkim działa w naszym swiecie tam, gdzie Go chcą, ale też w osobistym życiu człowieka wygląda to tak, iż zależy to od Niego czy w ogóle się komus objawi.

Objawienie żywego Boga jak chce list do Hebrajczyków w prologu, to wieloma sposobami i wielokrotnie. Wieloma sposobami, oznacza, iż niektóre znaki rozpoznawcze Boga są dostępne każdemu, jak chce początek listu do Rzymian, chodzi o umysł ludzki. Wielokrotnie oznacza jak dla mnie po prostu więcej niż kilka razy, a autor ma na mysli na pewno te szczególne przypadki opisane w Biblii, jednak ciągnie w kierunku opisu Jezusa, który w tych czasach jeszcze był znany z opowiadań bezposrednich naocznych swiadków. W tym czasie NT jeszcze był w fazie tworzenia. Jezus zas jak chcą Dzieje Apostolskie, i wczesniej ewangelie, zsyła nam swojego Ducha sw., abysmy doswiadczyli cudownych mocy. Nie wszyscy jednak np. mówią językami, jak chce Koryntian 12-14, a więc możliwe jest, iż mimo wszelakich objawień Boga, zdarza się, iż ktos całe życie kompletnie nie odczuje Jego obecnosci albo nie będzie tego pewien, że to Boże.

Objawienie Boże może czasem mieć charakter konfrontacyjny. Wówczas, jak w przypadkach z ewangelii czy z opisu nawrócenia Pawła w Dz.Ap., objawienie może być dla niektórych jakies niekompletne- przez wzgląd na kiepską kondycję jego uczestników.

Myslę, że Bóg generalnie chce bliskiej relacji z człowiekiem, co znamy z raju. Natomiast w swiecie po upadku, mamy różne 'zakłócenia'.

1. Bóg może chcieć a może nie chcieć się objawić komus.
2. Może chcieć, ale człowiek może nie być na to gotowy i otwarty.
3. B. i cz. chcą ale otaczający ich swiat akurat skutecznie może blokować możliwe objawienie żeby odczuwać Boga.
4. B. i cz. zarówno mogą nie chcieć relacji ze sobą. Epilog- piekło dla ludzi z premedytacją odrzucających wszystko, co z Bogiem wiąże. Powoduje to smierć.

Istnieje wiele tłumaczeń tych stanów, ale nie widzę zainteresowania dyskusją.

Pozdrawiam

ps. obiecany komentarz rozpocząłęm, ale nie rozwinąłem.
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
radek 
mężczyzna


Pomógł: 284 razy
Wiek: 40
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2998
Skąd: Choszczno
Wysłany: 2014-01-04, 12:08   

Z ankiety wybrałem trójkę bo była mi najbliższa mówiąc, że Bóg jest wszystkim; jednak gdybym miał wprowadzić własne sformułowanie napisałbym, iż Bóg jest żywy jak ty i ja(w sensie posiadania ciała), i posiada przybytek, którym jest Jego stworzenie z ukoronowaniem w postaci ludzkości. Może trochę skomplikowałem, ale myślę że jest to do zrozumienia.
_________________
Lewa szala już nie wzbiera, Prawa decyduje teraz
Mat 3:2 eib "(2) (...) Królestwo Niebios jest blisko."
 
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-05, 20:44   

radek napisał/a:
Z ankiety wybrałem trójkę bo była mi najbliższa mówiąc, że Bóg jest wszystkim; jednak gdybym miał wprowadzić własne sformułowanie napisałbym, iż Bóg jest żywy jak ty i ja(w sensie posiadania ciała), i posiada przybytek, którym jest Jego stworzenie z ukoronowaniem w postaci ludzkości. Może trochę skomplikowałem, ale myślę że jest to do zrozumienia.
Ok. Ciekawy wpis.

Myślę, że pogląd Bóg jest wszystkim sugeruje nieistnienie takich jak szatan itp. W ogóle cała moralność i źródła przestają być chrześcijańskie, czyli biblia nie jest już istotna (a przynajmniej nie aż tak- ja to tak widzę). Jak się z tym masz? Mi by nie było wszystko jedno czy chodzi o panteizm czy o zbawienie chrześcijańskie.

Chrześcijaństwo ciągnie się od punktu 4 do 11. Zaskoczyłeś mnie wybierając 3.
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
radek 
mężczyzna


Pomógł: 284 razy
Wiek: 40
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2998
Skąd: Choszczno
Wysłany: 2014-01-05, 22:21   

Jezus zaleca żeby, nie tylko we wszystkim, ale nawet we wszystkich widzieć Boga:

Mt 25:40 bt "A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili."

A to, że ma On ciało fizyczne można wywnioskować również z tego, że stworzył nas na swoje podobieństwo jak mówi księga Rodzaju.

Właśnie dla tego, że Duch Boży przenika wszystko i wszystkich możliwe jest zbawienie chrześcijańskie; na dowód wystarczy zmartwychwstanie Jezusa

Ef 4:6 bt "Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."
_________________
Lewa szala już nie wzbiera, Prawa decyduje teraz
Mat 3:2 eib "(2) (...) Królestwo Niebios jest blisko."
 
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-05, 22:32   

ja wyznaje się na opcji 3, Bóg jest wszystkim , mam tylko dylemat , bo u nas w kościele mówi się ze jest Bogiem osobowym , ale nie wiem czy natura martwa go odzwierciedla, czy tylko osobowa i chaos uporządkował. Niby to fundamentalne pytanie ale naprawde cięzkie do zgłebienia. To chyba ta tajemnica o ktorej się latwo nie dowiemy (natura Boża)
 
 
kmen112 

Wyznanie: ewangelicyzm augsburski
Pomógł: 1 raz
Wiek: 32
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 109
Wysłany: 2014-01-06, 03:09   

Ja się waham między 8 a 11. Ciężko mi to ująć.
Z jednej strony blisko mi jest do np. Karla Bartha, a z drugiej interesuje mnie teologia apofatyczna wywodząca się z neoplatonizmu od Pseudo-Dionizego Aeropagity.

A możliwe że też 5. Czasem też może być dla mnie odpowiedzią.

Tak coś między 5 a 8 a 11 :). Gdzieś w tych granicach. Ciężko jest się w tej kwestii jednoznacznie ulokować.

Ciekawe poprzednie wpisy. Faktycznie panteizm chrześcijański nie jest, ale panenteizm już jest chrześcijański. Sama natura święta nie jest, ale np. Duch może ją w jakiś sposób przenikać. Św. Paweł np. mówił o Bogu w którym się rodzimy, żyjemy i poruszamy. Jednakże postawić znak natura=Bóg w mojej ocenie jest mylne.
 
 
Queza 
The Morning Star


Pomogła: 155 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Mar 2012
Posty: 4680
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2014-01-07, 19:59   

kmen112 napisał/a:
Jednakże postawić znak natura=Bóg w mojej ocenie jest mylne.



W mojej też.
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-28, 23:39   

radek napisał/a:
Jezus zaleca żeby, nie tylko we wszystkim, ale nawet we wszystkich widzieć Boga:

Mt 25:40 bt "A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili."
nieprecyzyjnie dla tego cytatu.
radek napisał/a:
Właśnie dla tego, że Duch Boży przenika wszystko i wszystkich możliwe jest zbawienie chrześcijańskie; na dowód wystarczy zmartwychwstanie Jezusa
a co z podanym przeze mnie szatanem i przenikaniem? Zbyt daleko idące wnioski i przesłanki.
radek napisał/a:

Ef 4:6 bt "Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."
Fragment bez kontekstu rzeczywiście może Cię utwierdzić. To za mało dla mnie.

Pozdr.

jfs300 napisał/a:
ja wyznaje się na opcji 3, Bóg jest wszystkim , mam tylko dylemat , bo u nas w kościele mówi się ze jest Bogiem osobowym , ale nie wiem czy natura martwa go odzwierciedla, czy tylko osobowa i chaos uporządkował. Niby to fundamentalne pytanie ale naprawde cięzkie do zgłebienia. To chyba ta tajemnica o ktorej się latwo nie dowiemy (natura Boża)
... Chaos uporządkował? Dylemat kościelny słuszny, bo kościoły mogą zrobić Ci mętlik. Trzeba sprawy wziąć w swoje ręce... ale może tego tam nie uczą.
kmen112 napisał/a:
Ja się waham między 8 a 11. Ciężko mi to ująć.
Z jednej strony blisko mi jest do np. Karla Bartha, a z drugiej interesuje mnie teologia apofatyczna wywodząca się z neoplatonizmu od Pseudo-Dionizego Aeropagity.

A możliwe że też 5. Czasem też może być dla mnie odpowiedzią.

Tak coś między 5 a 8 a 11 :). Gdzieś w tych granicach. Ciężko jest się w tej kwestii jednoznacznie ulokować.

Ciekawe poprzednie wpisy. Faktycznie panteizm chrześcijański nie jest, ale panenteizm już jest chrześcijański. Sama natura święta nie jest, ale np. Duch może ją w jakiś sposób przenikać. Św. Paweł np. mówił o Bogu w którym się rodzimy, żyjemy i poruszamy. Jednakże postawić znak natura=Bóg w mojej ocenie jest mylne.
Dziękuję za odpowiedzi.
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-01-28, 23:47   

Zaznaczyłem pierwszą możliwość, bo twierdzę, że jest żywy, jak ja jestem żywy [właściwie to ja jestem żywy, jak On- to jest właściwa kolejność] :-)
Subiektywny, bo Jego postac, Jego osobowośc jest rozumiana przez moje obecne zrozumienie. Jest niezmienny, ale moje zrozumienie już jest zmienne i dlatego twierdzę, że jest to 'subiektywny' i 'mój' obraz Boga na dany moment.
Pozdrawiam

P.S. Trochę inaczej odebrałem Twoje wyjaśnienie Leszedzie[nie czytałem ich przed wyborem] objasniłem je sobie sam, tak jak czułem.
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-28, 23:50   

Bartku, mam nadzieję, że jak zaraz odpowiem (jestem w edycji) to nie spadniesz z krzesła ;-)

Pozdr serd
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2014-01-29, 00:28   

Krótki komentarz-

Bóg:
1. Subiektywny- patrz rozumienie hinduskie. Bóg mój osobisty, różnica ja-bóg zaciera się.

- to trudno wytłumaczyć człowiekowi. który poza bogiem czy Bogiem widzi coś jeszcze. Bóg nie może się zlewać ze światem, a jeśli się zlewa dla Ciebie, no to masz odpowiedź.

2. Bardzo żywy jak ty i ja. Nie bardzo uswiadomiony. Szamanizm, wiara w boga naturalna.

- kultury pierwotne w sferze niepoznanego coś identyfikują. Tym czymś może być bóg, twór którego można się bać, ważna sprawa ale bez przesady.

3. Jest wszystkim. Panteizm. Wszystko wg tej wiary jest bogiem, włącznie z martwą przyrodą. A więc ma to znaczenie już drugorzędne por. 1-3.

- Czasami ludzie chcieliby mieć Boga z głowy. Taki bóg nigdy człowieka nie spotka, ale człowiek może z nim zrobić co zechce.

4. W "sekcie" jako angażujące mnie bóstwo do granic. Kriszna, bóg wcielony w cos/ kogos czemu nie mogę się oprzeć. Bliskie fatum a zarazem tabu. Niewolnictwo zaakceptowane.

- Bóg, który wymaga więcej niż jesteś w stanie zrobić, wyobrazić. To bóg twojego guru, nie tyle twój osobisty, acz równie zajmujący. Nic na to nie możesz poradzić, a przynajmniej tak ci się wydaje.

5. Chrzescijan dla których jest wszystkim w życiu, drugim "ja" połączonym w umysle ze mną, swoimi uczuciami. Bóg chodzący w kims w każdych okolicznosciach bez większego wpływu i możliwosci wpływu czynników, duchów trzecich. Ze swiadomoscią moralną iż Bóg wymaga dla siebie chwały, zrozumienia, ale można Mu czasem powiedzieć "nie".

- Dość szczegółowo wyjaśnione. Mniej natrętny niż w 4, bo można czasami wysilić się na pewne przemyślenia tutaj, co kompletnie jest niezwiązane z takim Bogiem, co jest poza nim "w pewnej odległości" i obojętne.

6. Najważniejszy w życiu, z częstymi objawieniami. Niektórzy mistycy i zielonoswiątkowcy. Chrzescijański, bliski.

- Bóg mylony czasem z wyobrażeniem, zaczerpnięty z Biblii i żywcem kreowany przeze mnie wobec otoczenia. Osoba postronna ma wrażenie, że opowiadasz o bogu złapanym właśnie za nogi.

7. Najważniejszy w życiu, z możliwymi osobistymi objawieniami. Bóg niektórych zielonoswiątkowców, czasem ogólniej niektórych protestantów czy katolików albo prawosławnych i in. Autorytetem jest także Biblia, tutaj niepodważalnym.

- Bóg zarówno objawiony jak i udokumentowany, żywy ale bez "łapania za nogi".

8. Wiary, Biblii i historii, objawiający się w przeszłosci. Chrzescijan jw. ale nie angażuje się w osobisty kontakt dzisiaj. Jest autorytetem przede wszystkim moralnym, rozumu i wymaga ludzkiego zaangażowania bez względu na okolicznosci.

- Bóg udokumentowany ale nie żywy na tyle, by pomyśleć, że angażuje się w nasze sprawy tak jak kiedyś, w okresie Biblii. Obcy, bardziej Ojciec niż tatuś.

9. Narodowy Żydów. Judaizm oparty głównie o ST.

- Bóg narodu, który wybrał, w tym niezmienny konsekwentnie. Ze ST wynika talmud, z talmudu coś tam..., na końcu pozostajesz ty i zadajesz sobie pytanie o swoich przodków. Jak dziadek, który nie mieszka ze mną.

10 Islamu- Allach objawiony w przeszłosci. Bezwzględny, wymagający i związany z koranem.

- przeczytaj koran, sutry i wskazówki, to powinieneś wiedzieć o co chodzi.

11. Subiektywny i trudno uchwytny. Niektórych buddystów czy chrzescijan lub myslicieli, związany z rozumem.

- Chrześcijaństwo zajmuje się Bogiem od stuleci. Kultura naszej cywilizacji wymaga by jakoś do niego odnieść. Można to zrobić na wiele sposobów, i żaden nie jest prawomocny.

12. O wielu twarzach. Różne wierzenia i kulty oraz swiatopoglądy gdzie bóg spełnia jakąs rolę nie kluczową. Wynik różnych "ewolucji", gdzie niekoniecznie chodzi o jakies objawienia czy swiatopoglądy. Możliwe wielobóstwo i klasyczny poganizm.

- pomiędzy szamanizmem a pogaństwem ludzi intelektualnych istnieje pewien związek. Tu bóstwo podobnie jak w 11, nie musi być tym jedynym.

13. Agnostyków. Bóg może nie istnieć.

- problem czy Bóg istnieje jak go nie widać a mógłby być widoczny trochę bardziej. Trudno takiego ewentualnego boga odkryć. Ewentualnie można zarzucić poszukiwania.

14. Ateistów. Bóg wręcz nieistnieje.

- jeśli taki bóg istniałby, to musiałby spełniać określone przeze mnie warunki. Bóg ateistów nie istnieje, bo jest niepotrzebny.

15. Deistów. Bóg co prawda istnieje, ale nie bardzo jest zainteresowany swiatem.

- bóg gdzieś tam, coś tam, ale z odpowiednim dystansem do mnie. Dodam, nieprzekraczalnym w żaden sposób.

16. Umarły. Niektórych satanistów, patrz też poglądy Nietzche i in.

- bóg, który spełnił swoją rolę, a teraz masz lepszy pomysł. Jeśli jeszcze nie umarł, to na jedno wychodzi.

17. Inne

Nie chciałbym przez to powiedzieć, że dyskusja zamknięta. Mam nadzieję na jej trwanie, podyskutowanie np. o 7. Życzę wszystkiego najlepszego, od Boga, który żyje, jest zainteresowany Tobą. God bless You!
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12