Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
I Bóg odpoczął
Autor Wiadomość
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2014-03-06, 12:25   

Listek napisał/a:
EMET napisał/a:
Ja np. świętuję [pospołu ze Współwyznawcami oraz tymi, którzy dołączą tego Dnia] tylko jeden dzień w roku: Pamiątkę Śmierci Jezusa.


W tym temacie dowiedliśmy,że według zapowiedzi Tanach ,Mesjasz zmartwychwstał w sobotę / przed końcem szabatu/.

Dniem zmartwychwstania Pańskiego jest sobota, święty dzień naszego Boga.


Zatem Jeszua HaMaszijach zmartwychwstał, gdy kończył się szabat. Szabat jest Jego szczególnym dniem, albowiem ten dzień odnosi się do dzieła stworzenia, także do znaku przymierza z Izraelem, ale również do Jego zmartwychwstania.
Jeszua HaMaszijach sam powiedział, że On - Syn Człowieczy jest Panem Szabatu.

Pomyślmy tylko, ilu ludzi uwolnił z niewoli grzechu Jeszua HaMaszijach w dniu szabatu!?

Ga 5:1 bg "Stójcie tedy w tej wolności, którą nas Chrystus wolnymi uczynił, a nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli."

Pamiatkę śmierci Pana obchodzi się raz w roku w dzień Paschy.Tu się zgadzamy.

Pozdrawiam


EMET:
Piszesz: "dowiedliśmy...".
Dla zwolenników opcji proszabatniej [i wynikające...] wszystko oscyluje ku... 'szabatowi'...
Czyż nie traktuje się frazy "dzień Pański" jako wręcz synonimu --- szabatu -- właśnie?
Co by się zdarzyło -- to wiadomo, że... w szabat: jakże by inaczej! :-D

Tak też podejście do np. wersetu Apokalipsa 1:10, np.

Każdy jakiś zwolennik ['tego' lub 'owego'] ma podejście typu: <<przekonywanie [już!] przekonanych>>. Rzecz w tym, żeby przekonać... ;-)
I tu tkwi sedno oraz istota sprawy.
Rzecz w tych, aby dać takową argumentację, żeby była siła oddziaływania na... nieprzekonanych; no, chyba, że się usłyszy: "masz/cie/ rację, ale ja przy swoim pozostaję!".
Osobiście przedkładam wywody [do których mam przekonanie], jednak wybór i osąd pozostawiam rozstrzygnięciu każdego sumienia.
Sędzią nie czynię się, bardziej ukierunkowując na Boga JHVH oraz Jego Syna.
Dotyczy to także 'kwestii szabatniej', że tak napiszę... :-|
vide np.:
http://biblia.webd.pl/for...ighlight=#81779
Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-06, 13:16   

EMET napisał/a:
Sędzią nie czynię się, bardziej ukierunkowując na Boga JHVH oraz Jego Syna.


Bardzo ciężko każdemu z nas przychodzi przyjąć stanowisko takie jak ma Bóg.
Jego myśli są inne niż myśli ludzkie.Dlatego sprawy Boże bierzemy na wiarę.

Gdyby wszystko było jasne nie potrzebowalibyśmy wiary, że Bóg spełni swoje obietnice.

Ale to co Bóg jasno podał powinniśmy przestrzegać nie dla zbawienia bo ono jest darem , tylko z miłości i podziwu dla Boga.

Dla mnie osobiście traktowanie niedzieli jako dnia poświęconego dla Boga nie ma uzasadnienia w Biblii.
Natomiast szabat jest dniem świętym wyznaczonym przez Boga dla ludu Bożego.

IV. Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje, ale dnia siódmego jest sabat Pana, Boga twego: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty... Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię... a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dzień siódmy i poświęcił go.
II Mojż20

Ludem Bożym są Izraelici/święta reszta / i wierzący z narodów.Mamy jednego Boga Ojca, jedną wiarę, jeden chrzest i jednego Zbawiciela- Syna Bożego - Chrystusa Jezusa .

Oblubienica ma umysł chrystusowy i jest jedna.
To samo Prawo jest dla całego mistycznego ciała mesjańskiego. - żyda i nie-żyda.

Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2014-03-06, 13:46   

Listek napisał/a:

Dla mnie osobiście traktowanie niedzieli jako dnia poświęconego dla Boga nie ma uzasadnienia w Biblii.
Natomiast szabat jest dniem świętym wyznaczonym przez Boga dla ludu Bożego.

IV. Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje, ale dnia siódmego jest sabat Pana, Boga twego: nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty... Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię... a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dzień siódmy i poświęcił go.
II Mojż20


EMET:
Wiadomo, że świętowanie niedzieli zostało usankcjonowane przez racje odmienne, aniżeli wydźwięk np. Exodus 20:8 [i dalsze do w. 11].
Najwymowniej świadczy o tym 'uproszczenie' [napiszę tak] w rodzaju: "Pamiętaj, abyś dzień święty święcił", zamiast: "Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcać". Bowiem w podtekście pierwszej z 'formuł', mamy ukierunkowanie na... niedzielę, natomiast to, co jawnie w 'Dekalogu' mamy, widać nawet w katolickich Przekładach Biblii.
To, iż niejako usankcjonowano niedzielę -- zamiast soboty -- wiadomo. Jednak to wbrew wymowie tekstu Biblii.

Osobnym zagadnieniem, o czym już pisałem, jest obowiązek ŚWIĘTOWANIA szabatu począwszy od okresu, o którym już pisałem... ;-)

Gwoli --
Jedno przyznaję, iż pisujesz - 'Listek' - bardzo spokojnie i niewyzywająco: to się mocno chwali. Taki styl i ja, Stephanos, preferuję i pochwalam. :-D

Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-06, 13:57   

EMET napisał/a:
Osobnym zagadnieniem, o czym już pisałem, jest obowiązek ŚWIĘTOWANIA szabatu począwszy od okresu, o którym już pisałem..


Rozważając Biblię mam wrażenie,że ,,nic nie muszę i nic nie powinienem" u naszego Boga. Widzę ,że On chce, żebym to ja, z własnej woli wybrał Jego dobre i doskonałe wskazania i chciał je wykonywać z miłości., nie z obowiązku.

Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
Jachu 
cichy,pokorny

Pomógł: 445 razy
Wiek: 93
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 10693
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-03-06, 14:07   

Wj 20:11
11. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.
(BT)

Szabat to odpoczynek,czyli też siódmy dzień cyklu siedmiodniowego.

A jak to skonfrontować z:

Jn 20:1
1. A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
(BT)
To okazuje się,że zmartwychwstanie nie miało miejsca w Szabat,-czyli w siódmym dniu,ale w pierwszym

Kpł 23:9-11
9. Potem Pan powiedział do Mojżesza:
10. Mów do Izraelitów i powiedz im: Kiedy wejdziecie do ziemi, którą Ja wam dam, i zbierzecie plon, przyniesiecie kapłanowi snop jako pierwociny waszego plonu.
11. On dokona gestu kołysania snopa przed Panem, aby był przez Niego łaskawie przyjęty. Dokona nim gestu kołysania w następnym dniu po szabacie.
(BT)
Ów snop podnoszenia/kołysania przed Panem,jest obrazem na zmartwychwstanie Mesjasza. To miało być czynione PO SZABACIE,nie w szabat


Mały suplement dla pewnego pojaśnienia:

http://www.nastrazy.pl/archiwum/2003_3_10.htm
_________________
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2014-03-06, 14:38   

EMET
W temacie tego wątku mamy już w tytule...

Zwracam uwagę na tzw. niuans w oddaniu wariantowym PNŚ –
2 I do dnia siódmego Bóg ukończył swą pracę, którą wykonał, i w siódmym dniu zaczął odpoczywać od wszelkiego swego dzieła, którego dokonał. 3 I Bóg zaczął błogosławić dzień siódmy i go uświęcać, w nim bowiem odpoczywa od wszelkiego swego dzieła, które Bóg stworzył, aby było uczynione." – Ks. Rodzaju 2:2, 3; PNŚ [ed. 1997r.].
11 Bo w ciągu sześciu dni Jehowa uczynił niebiosa i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a w dniu siódmym zaczął odpoczywać. Dlatego Jehowa pobłogosławił dzień sabatu i zaczął go uświęcać.” – Ks. Wyjścia 20:11, PNŚ [jw.].

Uwaga: podkreślenia i zaznaczenia – ode mnie, E.


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-06, 14:51   

Jachu,
Zmartwychwstanie Jezusa to zebranie z pola snopka jęczmienia / pierwociny/ pod koniec soboty.
A następnego dnia następowało kołysanie snopka przed Bogiem w świątyni.

Kobiety przyszły do grobu po szabacie a Pana już w grobie nie było.Biblijny dzień kończy się o zachodzie słońca, wiec po zakończeniu szabatu było jeszcze dużo czasu ,do działania, zanim położyły się spać. Chciały przecież namaścić zwłoki Pana jak najprędzej.


Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
Jachu 
cichy,pokorny

Pomógł: 445 razy
Wiek: 93
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 10693
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-03-06, 15:03   

Szabat zaczyna się wieczorem szóstego dnia (po zachodzie słońca),a kończy siódmego dnia po zachodzie słońca. Wówczas zaczyna się pierwszy dzień nowego tygodnia .Następująca noc należy już do pierwszego dnia tegoż nowego tygodnia.
Taki jest żydowski sposób liczenia dni,a wynika on z Tanachu właśnie,nie ma sensu tworzyć nowej rzeczywistości.

http://www.nastrazy.pl/dr.../odpoczynek.htm
_________________
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-06, 15:16   

ShadowLady86 napisał/a:
Warto jeszcze dodać, że według Ewangelii Mateusza, kobiety przyszły odwiedzić grób nie w niedzielę rano, ale w sobotę wieczorem.

(1) Po upływie szabatu, o świcie (ἐπιφωσκούσῃ) pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób. [Mt 28:1]

U Żydów nowy dzień zaczynał się wraz z zachodem słońca. Gdy mowa jest o "świcie nowego dnia" , ma się na myśli ten etap dnia, gdy widać gwiazdy.

identyczną konstrukcję mamy np w tym zdaniu:

(52) On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. (53) Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. (54) Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał (ἐπέφωσκεν.). [Łk 23:53-54]

"Szabat się rozjaśniał" - oznacza to, że zaszło słońce i było widać gwiazdy. Wiadomo, że nie chodzi tutaj o poranek sabatu. Jest to wieczór, a wieczór według ówczesnej rachuby to początek nowego dnia.

Tak więc kobiety u Mateusza odwiedziły grób "gdy rozjaśniał się pierwszy dzień tygodnia". Według naszego rachunku czasu, była to sobota wieczór. Jezus u Mateusza musiał więc zmartwychwstać przed sobotą wieczorem.


Co ciekawe, Hieronim dobrze rozumiał to zdanie z Mt 28: 1 i w Wulgacie mamy.


Biblijny dzień zaczyna się o zachodzie słońca.

EMET napisał/a:
2 I do dnia siódmego Bóg ukończył swą pracę, którą wykonał, i w siódmym dniu zaczął odpoczywać od wszelkiego swego dzieła, którego dokonał. 3 I Bóg zaczął błogosławić dzień siódmy i go uświęcać, w nim bowiem odpoczywa od wszelkiego swego dzieła, które Bóg stworzył, aby było uczynione." – Ks. Rodzaju 2:2, 3; PNŚ [ed. 1997r.].
„11 Bo w ciągu sześciu dni Jehowa uczynił niebiosa i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a w dniu siódmym zaczął odpoczywać. Dlatego Jehowa pobłogosławił dzień sabatu i zaczął go uświęcać.
” – Ks. Wyjścia 20:11


Piękne tłumaczenie.

Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
Jachu 
cichy,pokorny

Pomógł: 445 razy
Wiek: 93
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 10693
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-03-06, 15:24   

Listek napisał/a:
Biblijny dzień zaczyna się o zachodzie słońca.


I kończy się po 24 godzinach,również o zachodzie słońca. A więc doba zaczyna się i kończy wieczorem,mniej więcej około godz.naszej 16.oo
Tak więc Chrystus z pewnością nie zmartwychwstał w Szabat,a dopiero PO Szabacie.Był to już pierwszy dzień nowego tygodnia.
_________________
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-06, 15:34   

Jachu napisał/a:
cytat:
,,Będąc Żydami, Jezus i Jego uczniowie za­chowywali sabat. Jezus dobrze wiedział, że należy przestrzegać prawa Bożego oraz rozumiał wartość fizycznego odpoczynku".


Mamy naśladować Jezusa i z miłości do Boga szanować Jego szabat.

Jachu napisał/a:
Tak więc Chrystus z pewnością nie zmartwychwstał w Szabat,a


Zmartwychwstał trzeciego dnia w sobotę.

Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
Jachu 
cichy,pokorny

Pomógł: 445 razy
Wiek: 93
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 10693
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-03-06, 15:41   

Hbr 4:1-6
1. Lękajmy się przeto, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony.
2. Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli.
3. Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata.
4. Powiedział bowiem /Bóg/ na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich.
5. I znowu na tym /miejscu/: Nie wejdą do mego odpoczynku.
6. Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu /swego/ nieposłuszeństwa,
(BT)
_________________
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
 
 
tabasz
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-06, 16:57   

ehh z tymi odpoczynkami :-)

Cytat:
Zbawienie jako odpoczynek
--------------------------
Ap 14,13
I usłyszałem głos, który z nieba mówił: Napisz:
Błogosławieni, którzy w Panu umierają - już teraz.
Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów,
bo idą wraz z nimi ich czyny.

Mdr 4,7
A sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie
odpoczynek.

Prosze, przeczytaj BARDZO uwaznie ponizszy dluzszy fragment:
(najlepiej w swojej Biblii)

Hbr 3,7 - 4,11
37 Dlatego /postępujcie/, jak mówi Duch Święty:
Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, 8 nie zatwardzajcie serc
waszych jak w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni,
9 gdzie kusili Mię ojcowie wasi przez wystawianie na
próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści
lat. 10 Rozgniewałem się przeto na to pokolenie
i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie
poznali dróg moich, 11 toteż przysiągłem w gniewie
moim: Nie wejdą do mego odpoczynku. 12 Uważajcie, bracia,
aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której
skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego,
13 lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia,
póki trwa to, co dziś się zwie, aby żaden z was
nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu.
14 Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli
pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.
15 Jest bowiem powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego
usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w
buncie! 16 Kim rzeczywiście są ci, którzy, gdy
usłyszeli, zbuntowali się? Czyż to nie wszyscy ci,
którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? 17 Na
kogo to gniewał się przez czterdzieści lat? Czy nie
na tych, którzy zgrzeszyli, a których trupy porozrzucał
po pustyni? 18 Którym to zaś złożył przysięgę, że nie
wejdą do Jego odpoczynku, jeśli nie tym, którzy nie
byli posłuszni? 19 Widzimy zatem, iż nie mogli wejść z
powodu niedowiarstwa. 4 1 Lękajmy się przeto, gdy
jeszcze trwa obietnica wejścia do Jego odpoczynku, aby
ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony.
2 Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci,
lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż
nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je
usłyszeli. 3 Wchodzimy istotnie do odpoczynku my,
którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: Toteż przysiągłem
w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku,
aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia
świata. 4 Powiedział bowiem /Bóg/ na pewnym miejscu
o siódmym dniu w ten sposób: I odpoczął Bóg w
siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich. 5 I
znowu na tym /miejscu/: Nie wejdą do mego odpoczynku.
6 Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy, gdyż ci,
którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli
z powodu /swego/ nieposłuszeństwa, 7 dlatego Bóg na
nowo wyznacza pewien dzień - "dzisiaj" - po upływie
dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem
zostało powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych. 8 Gdyby bowiem Jozue
wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o
innym dniu. 9 A zatem pozostaje odpoczynek szabatu
dla ludu Bożego. 10 Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku,
odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich.
11 Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby
nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.

Ode mnie :
Jest w powyższym tekście mowa o odpoczynku w kilku
kontekstach - Pawel rozpoczyna od nawiazania do
starotestamentowego odpoczynku w Ziemi Obiecanej
bedacej zapowiedzia Nieba, a konczy na odpoczynku
w blogoslawienstwie Boga.

Odpoczynek jako błogosławieństwo Boże
--------------------------------------
Pwt 3,20
aż Pan da odpoczynek [po wędrówce] waszych braci,
jak i waszej, i oni posiądą ziemię daną im przez Pana, Boga
waszego, za Jordanem. Wtedy wróci każdy do swej posiadłości,
którą wam przydzieliłem.

1 Krn 22,9
Oto urodzi ci się syn, będzie on mężem pokoju, bo udzielę
mu pokoju ze wszystkimi wrogami jego wokoło; będzie miał
bowiem na imię Salomon i za dni jego dam Izraelowi pokój
i odpoczynek.

1 Krn 23,25
Rzekł bowiem Dawid: Pan, Bóg Izraela, dał odpoczynek swemu
ludowi i zamieszkał w Jerozolimie na stałe.

Syr 22,11
Płacz nad zmarłym, stracił bowiem światło, płacz nad głupim,
bo rozum zgubił. Ciszej płacz nad zmarłym, bo znalazł
odpoczynek, życie zaś głupiego gorsze jest od śmierci.

Syr 24,11
Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w
Jeruzalem jest moja władza.

Śmierć jako odpoczynek
----------------------
Syr 30,17
Lepsza jest śmierć niż przykre życie i lepszy wieczny
odpoczynek niż stała choroba.

Syr 22,11
Płacz nad zmarłym, stracił bowiem światło, płacz nad głupim,
bo rozum zgubił. Ciszej płacz nad zmarłym, bo znalazł
odpoczynek, życie zaś głupiego gorsze jest od śmierci.

Prawo Boże jako odpoczynek
--------------------------
Jr 6,16 To mówi Pan: Stańcie na drogach i patrzcie,
zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza -
idźcie po niej, a znajdziecie dla siebie wytchnienie.
Ale powiedzieli: Nie pójdziemy.

Opieka Boża jako odpoczynek
----------------------------
Pnp 1,7
O ty, którego miłuje dusza moja, wskaż mi, gdzie pasiesz
swe stada, gdzie dajesz im spocząć w południe,
abym się nie błąkała wśród stad twych towarzyszy.

Mysle ze o rozumieniu slow "wieczny odpoczynek"
dobra informacje daja - majace kolosalny wplyw
na wiele nauczan - slowa sw.Augustyna :
"Niespokojne jest serce czlowieka, poki nie
spocznie w Bogu"

Acha, a ksiazka ma tytul "Biblijna teologia odpoczynku"


:roll:


http://www.szukamboga.pl/...d=53&Itemid=139


Sabat to sobota :-D
http://biblia.webd.pl/for...er=asc&start=30
 
 
Listek 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 7852
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-03-10, 16:45   

Izajasz 58, (13) Jeśli powściągniesz twe nogi od przekraczania szabatu, żeby w dzień mój święty spraw swych nie załatwiać, jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, a święty dzień Pana - czcigodnym, jeśli go uszanujesz przez unikanie podróży, tak by nie przeprowadzać swej woli ani nie prowadzić próżnej rozmowy, (14) wtedy znajdziesz twą rozkosz w Panu.

O jak duża jest radość w uświęconą sobotę !
Święty dzień szabat to przedsmak wieczności.

Pozdrawiam
_________________
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
 
 
Dezerter 


Wyznanie: chrześcijanin
Pomógł: 224 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 3640
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2014-03-11, 22:00   

Podsumowując jeśli pozwolicie
argumenty za zmartwychwstaniem przed niedzielą są mocne - przyznaje, ale nie przekonały mnie w 100%
pozostaje jakieś przesłanki i wątpliwości co ładnie zebrał Jachu w tym poście
Wysłany: 2014-03-06, 14:07
Jn 20:1
Kpł 23:9-11

Ja ze swej strony dodam takie fakty pod rozwagę, dla pełniejszego obrazu
W starożytnym chrześcijaństwie poszczono nie tylko w piątek, ale również w...środy
bo to, że świętowano w soboty i/lub w niedziele to wszyscy wiedzą,
ale nie wiem czy wszyscy wiedzą, że byli tacy, którzy zbierali się na spotkania/eucharystie w naszą sobotę wieczór a więc po zakończeniu żydowskiego dnia sabatu i świętowali do rana - czyżby wówczas również mieli wątpliwości czy Pan zmartwychwstał wieczorem czy rano?

Wątek bardzo ciekawy wszystkie argumenty chyba już padły, więc apeluję o nierozwadnianie wątku i nie uprawianie dyskusji dla dyskusji
szalom
_________________
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11