Forum biblijne

[KobietaZMagdali]

Hej. Zaznaczyłam 7, ale chwilę po tym żałuję, że nie wybrałam inne. Bóg jest oczywiście niezmienny, ale z upływem czasu zmienia się nasze postrzeganie Go oraz nasze relacje z nim. Jest On Bogiem żywym, osobowym, najważniejszym ponieważ w nim skupia się wszystko co ważne, działającym w naszym życiu na naszą prośbę/pozwolenie. Ale nie zawsze możemy wyczuć jego działanie. Szczęśliwy człowiek który cały czas czuje jego obecność. Ale mój Bóg jest Bogiem nieuchwytnym przychodzi jak delikatny powiew wiatru. Czuję jego muśnięcie ale potem przychodzi tez cisza. ale mimo to wierzę że jest przy mnie.
Pisałeś o pustyni. Myślę, że w życiu każdego wierzącego, który się rozwija przychodzi pustynia. Nie jest to taka cisza jak opisuję wyżej, ale totalna pustka i zwątpienie, gdy nawet mimo żarliwej modlitwy nie przycodzi odpowiedź, pokój. Jeśli przejdziemy przez taką pustynię zachowując wiarę czeka nas nowy wspaniały etap.

Wierzyć to nawet nie pytać ile czasu mamy jeszcze iść po ciemku. Ks. Twardowski

[RN]

Ja nic nie zaznaczyłem, bo ja nie rozumiem pytania.

[leszed]

Wybierz coś między 1 a 17.

[mitryl]

Ja zaznaczyłem 2 sam nie wiem czemu . Jednak wolał bym: Bardziej żywy niż ja, bo to on jest źródłem czystym a ja zaledwie brudną kałużą. Wszędzie dokoła widzę jego rękę, i zachwycam sie piękną przyrodą. Zaraz potem dociera do mnie, że to tylko cień tego co ma nadejść i tu moja wyobraźnia pasuje:) Objawienia hmm jak najbardziej w sercu co prawda, ale gdy z nim mówię to czuję że jest i słyszy. Kiedy jednak nie czuję WIEŻĘ. Dużo by można pisać a tak naprawdę powinienem zaznaczyć INNE.

[leszed]

Ok. Pytania/odpowiedzi ankiety dają dosć szerokie spektrum wyboru. Poza tym można przecież się wahać. Na spokojnie, to można rozwijać tut. swoje mysli. Temat ma charakter informacyjny oczywiscie, a ja nie twierdzę, że wiem wszystko na ten temat. Podaję swoje rozumienie, oraz konieczny wybór: Inne.

W praktyce wielu wybrało jakąs podaną na gotowo opcję, ale wielu będzie tak jak ostatnio szukać jakiegos innego rozwiązania dla kwestii pojmowania Boga.

Czy Bóg jest żywy zdaniem wszystkich? Nie. Wielu pogan czciło bożki, jest to więc jakas opcja na skali żywy-martwy. Niuanse wewnątrz tej skali ja dostrzegam. I o to mniej więcej tu chodzi, bysmy wyrazili swoje zapatrywanie na Boga (pod tym tu kątem). Bo o samym Bogu i bogach temat szeroki...

[Jachu]

Cytat:

Izaj. 40:18-28 18. Z kim więc porównacie Boga i jakie podobieństwo mu przeciwstawicie? 19. Czy bałwana, którego ulał rzemieślnik, a złotnik powlókł złotem i przylutował srebrne łańcuszki? 20. Kogo z powodu ubóstwa na to nie stać, obiera sobie drzewo nie próchniejące, wyszukuje sobie zręcznego rzemieślnika, aby sporządził bałwana rytego, który się nie chwieje. 21. Czy nie wiecie? Czy nie słyszeliście? Czy wam tego nie opowiadano od początku? Czy nie pojmujecie tego dzieła stworzenia ziemi? 22. Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny. 23. Książąt obraca wniwecz, sędziów ziemi unicestwia; 24. Zaledwie ich zaszczepiono, zaledwie ich zasiano, zaledwie zakorzenił się ich pień w ziemi, gdy powiał na nich, usychają, a burza unosi ich jak plewę. 25. Z kim więc mnie porównacie, że mam mu być równy? - mówi Święty. 26. Podnieście ku górze wasze oczy i patrzcie: Kto to stworzył? Ten, który wyprowadza ich wojsko w pełnej liczbie, na wszystkich woła po imieniu. Wobec takiego ogromu siły i potężnej mocy nikogo nie brak. 27. Czemu więc mówisz, Jakubie, i powiadasz, Izraelu: Zakryta jest moja droga przed Panem, a moja sprawa do mojego Boga nie dochodzi? 28. Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy i nie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość. (BW)

[leszed]

Kobieto. Zdaje się, że ja pisałem o pustyni, pustyni takiej, która się kończy, kończy tam, gdzie zaczyna poznawanie Biblii (którego mi brakowało). Otrzymywałem sladowe jej ilosci na owej "pustyni". Nie wiedziałem, że źródło jest tuż za (zdawałoby się potężną) hałdą piachu.

O czym piszesz Jachu?

[Jachu]

[leszed]

[Henryk]

[leszed]

hehe ale się usmiałem.

[Henryk]

[leszed]

Ależ to nie ma sensu

Najpierw należałoby wrócić do początku. Jaki jest temat wątku i charakter? Czyli co userzy robią? Potem o co chodzi w myslach Jacha (bo ja ich czytać nie potrafię) oraz o co chodzi Tobie, powiernikowi jego tajemnicy. Bo czy wątek ma za zadanie odpowiadać na pytania, co ma na mysli Jachu i s-ka? I wokół tego się kręcić?

Ja tam wolę poczekać na powrót dyskutanta Jacha.

Henryk, a Ty jak widzisz żywego Boga na skali tej ankiety? Proste pytanie.

[Anna01]

Leszedzie , nie gniewaj się, ale na tak postawione pytanie " W jak żywego Boga wierzysz?" .... nie ma sensownej odpowiedzi, a Twoje propozycje już zupełnie wszystko zagmatwały.
Czy masz na myśli..... w jakiego Boga wierzymy ?

[Bobo]

Też mnie to zastanawiało. Co to znaczy: w jak żywego? Bardziej żywego? Mniej żywego a trochę martwego? Albo jest żywy albo martwy! Ale: jak żywy? Może fortunniej byłoby zapytać: Jak wyobrażasz sobie żywego Boga?
A tak to misz-masz... fantastyki ciąg dalszy...