Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Uczeń, którego Pan miłował
Autor Wiadomość
Annet

Dołączył: 28 Cze 2014
Posty: 13
Wysłany: 2014-06-28, 01:55   Uczeń, którego Pan miłował

W Ewangelii Jana w czterech miejscach znajdujemy intrygujące słowa 'uczeń, którego Pan miłował'. Kim był ten uczeń? Czy rzeczywiście Pan Jezus darzył go jakimiś szczególnymi względami? - Intrygujące i ciekawe.

Ewangelista Jan na koniec ewangelii zdradza, że to on jest właśnie tym uczniem. Czyli Jan sam o sobie pisał - 'uczeń, którego Pan miłował'. Ciekawe, że właśnie w ten sposób Jan myślał o sobie.

A co Ty myślisz o sobie? Czy myślisz, że jesteś 'tym/tą, którego Pan Jezus miłuje?

Czy Jezus Jana darzył większą sympatią niż pozostałych uczniów? Trudno to stwierdzić tak od razu. Możemy znaleźć kilka fragmentów o Janie w ewangeliach. W jednym, czytamy, że Jan podczas ostatniej wieczerzy był wsparty o pierś Pana Jezusa. Był bardzo blisko - myślę, że to była inicjatywa Jana, że zawsze chciał być blisko Pana. To też nasz wybór, czy chcemy być blisko czy pozostajemy na dystans? Czy chcemy czuć bicie Bożego serca, czy będziemy do naszego Ojca podchodzić z rezerwą? Jan był synem Zebedeusza - a o synach Zebedeusza możemy także czytać inną historię, kiedy to oni poprosili Jezusa, żeby On sprawił, by oni zasiedli po prawicy i lewicy w Bożym Królestwie. Czy Jezus ich wysłuchał? Nie. Jezus kochał i kocha wszystkich swoich uczniów - nie oznacza, że kocha każdego tak samo - miłości nie da się odmierzyć miarką lub zważyć na wadze - Pan Jezus kocha każdego indywidualnie, mocno, gorąco, pięknie, z pasją i szaleńczo. Dla każdego ma indywidualne uczucie.

Myślmy o sobie, jako o osobie, którą Pan miłuje :)
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2014-06-28, 08:09   

Witaj na forum Annet.

Annet napisał/a:
Ewangelista Jan na koniec ewangelii zdradza, że to on jest właśnie tym uczniem. Czyli Jan sam o sobie pisał - 'uczeń, którego Pan miłował'. Ciekawe, że właśnie w ten sposób Jan myślał o sobie.


Nie ma takiego miejsca w Czwartej Ewangelii, w którym umiłowany uczeń przedstawiałby się jako Jan, syn Zebedeusza. ;-) Autorstwo Czwartej Ewangelii Janowi, synowi Zebedeusza przypisali ojcowie Kościoła. Zresztą tyczy się to każdej kanonicznej Ewangelii.

Gdybyś była zainteresowana tematem, to na forum są co najmniej dwa wątki o autorze Czwartej Ewangelii.

Jeden mój:

Kto jest autorem czwartej Ewangelii?

Oraz jeden użytkownika Mikael:

umiłowany uczeń
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2014-06-28, 08:40   Re: Uczeń, którego Pan miłował

Annet napisał/a:
Kim był ten uczeń? Czy rzeczywiście Pan Jezus darzył go jakimiś szczególnymi względami? - Intrygujące i ciekawe.

Co w tym intrygującego?
Jan był najmłodszym, pełnym ufności uczniem Pana.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2014-06-28, 12:02   

Też podobnie myssę, prawdopodobnie Jan miał 16-17 lat więc chyba był najmłodszym ze wszystkich apostołów, wiec Jezus jego najbardziej kochał. :-D
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-06-28, 13:08   

Wielu badaczy, biblistów [przede wszystkim ateistów] twierdzi, ze był to Łazarz. Czemu? Bo takim samym określeniem Jezus nazwał JEDYNIE Łazarza.
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Annet

Dołączył: 28 Cze 2014
Posty: 13
Wysłany: 2014-06-28, 13:27   

Z tego fragmentu można wysnuć taką prostą zachętę - i spojrzeć na siebie jako na umiłowanych przez Pana Jezusa - Jezus kocha wszstkich uczniów, którzy z Nim byli wtedy i są teraz. Nie jest napisane, że kochał jednego ucznia bardziej niż innych - możemy zauważyć, że ten umiłowany uczeń zawsze 'pchał się', by być blisko Jezusa (a Jezus na to pozwalał, na przykład by ten uczeń wspierał się o Jego pierś na wieczerzy) - to taka inspiracja dla mnie, by tego ucznia naśladować i 'pchać sie', 'szukać bliskości intymnej, by słyszeć serce naszego Pana'.
I nawet jeśli nie jest to Jan Ewangelista - historia ta dalej nas inspiruje, by patrzeć na siebie jako na kochanych, tych, których Pan Jezus chce mieć bardzo, bardzo blisko siebie.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2014-06-28, 14:39   

Łazarz nie był na wieczerzy. :-D
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
chryzolit

Pomógł: 166 razy
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 3854
Wysłany: 2014-06-28, 18:54   

Annet.
Ładnie ujęte.
Pozdrawiam.
_________________
Zapraszam - www.refleksjebiblijne.wordpress.com
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5125
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2014-06-28, 19:50   

Może ten uczeń był wybranym i umiłowanym?
116 - 119 minuta filmu. W szczególności 116 minuta 30 - 35 sekunda.
https://www.youtube.com/watch?v=j94cCrE6Xh0
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
chryzolit

Pomógł: 166 razy
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 3854
Wysłany: 2014-06-29, 01:41   

R.N.
Fajnie,że jeszcze raz została przywołana ta ''ewangelia'' - ponieważ,przymusza nas to do ciągłego analizowania.
Jestem,jednak spokojny,że w materiałach posiadanych do tego czasu,posiadamy Boże objawienie,oraz Jego plan,jednak dodatkowe odkrycia,mogą pozwolić zobaczyć wiele rzeczy,inaczej,nie znaczy że błędnie,czasem poszerzając widzenie.
Pozdrawiam.
_________________
Zapraszam - www.refleksjebiblijne.wordpress.com
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-06-29, 02:50   

RN, Jeśli Ewangelia Judaszowa jest prawdziwa to mamy problem.
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-29, 05:09   

ta super ,,ewangelia'' .
Jezus śmiejący się jak szatan, z braku pobożności apostołów
reklamujący zamiast królestwa niebieskiego jakąś psycho demoniczny stan
... reklamujący sekretny plan zbawienia , szmerający do Judasza
tak zeby nikt nie mógł sie zbawić poza tym co wierzą
Apostołowie napisali ewangelie tak dla zmyły tylko ta Judasza jest de best
a i jeszcze jedna rewelacja - strzępki ewangelii cudownie odnalezione...
jakże trzeba być małej wiary zeby w to uwierzyć
No cóz ale jak ktoś wierzy na przykład w kościół ,,vidmo'' to i takie rzeczy łyknie jak sekretny plan zbawienia:-P
OTO OWOCE WIARY W VIDMO


Pare cytacików:

Cytat:

Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia. 2 Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. 3 Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. 4 Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. 5 Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. 6 Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie.


Cytat:
2 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. 13


Cytat:
4 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą". Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać.



A tu na deser:

Cytat:
A diabła, który ich zwodzi,
wrzucono do jeziora ognia i siarki,
tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok.
I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.



NA MARGINESIE:

Ja ostrzegam tego typu ''kolorków'' jest jeszcze wiecej
Szczególnie dzięki kochanemu wynalazkowi , jakim jest Internet
mozna znaleść
Cała mase teorii spiskowych
od chemtralils , echelonów iluminatów , masonów podsłuchów , manipulowaniem pogody i tak dalej
Strzeżcie się przed tym!
Nawet jak jest ziarnko prawdy to zdecydowanie odrzucajcie, nie ma na to żadnych dowodów poza słowami ludzi, a pozatym macie na to najniejszego wpływu

A już w szczególności odrzucajcie teorie religijne, objawienia , orędzia i cały ten syf!
Ufajcie Bogu i trzymajcie się PISMA ŚWIĘTEGO!!!

Po to Bóg nam dał taką mądrość byśmy z niej korzystali a nie szukali pobocznego syfu ktory tylko zamąci a ma moc przekonywania jak to Pismo , tyle ze pochodzi od złego.
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2014-06-29, 05:29   

ShadowLady86 napisał/a:
Nie ma takiego miejsca w Czwartej Ewangelii, w którym umiłowany uczeń przedstawiałby się jako Jan, syn Zebedeusza.


Wystarczy poskładać to w jedną całość:

najpierw:
Jeden z uczniów Jego - ten, którego Jezus miłował - spoczywał na Jego piersi. 24 Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: "Kto to jest? O kim mówi?" 25 Ten oparł się zaraz na piersi Jezusa i rzekł do Niego: "Panie, kto to jest?"

a na koniec Ewangelii czytamy:

0 Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: "Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?" 21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: "Panie, a co z tym będzie?" 22 Odpowiedział mu Jezus: "Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!" 23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: "Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?"
Drugi epilog - Ewangelii
24 Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał. A wiemy, że świadectwo jego jest prawdziwe. 25 Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.




Kto jest autorem rzeczonej ewangelii ?:)
JAN .
Zagadka rozwiązana :-P [/b]


Nie trzeba żadnych apokryfów , tłumaczeń i wydziwiania :mrgreen:
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2014-06-29, 08:28   

jfs300 napisał/a:
ShadowLady86 napisał/a:
Nie ma takiego miejsca w Czwartej Ewangelii, w którym umiłowany uczeń przedstawiałby się jako Jan, syn Zebedeusza.


Wystarczy poskładać to w jedną całość:

Oczywiście masz zupełną rację.
Zawsze znajdują się tacy, co to chcą "zabłysnąć", i odnaleźć dawno odnalezione.
Jan ewangelista był tym uczniem.
Także za poprzedni wpis masz u mnie DUŻY plus!
 
 
amiko


Wyznanie: Słowianin
Pomógł: 128 razy
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 3492
Wysłany: 2014-06-29, 10:36   

nike napisał/a:
Też podobnie myślę, prawdopodobnie Jan miał 16-17 lat więc chyba był najmłodszym ze wszystkich apostołów, wiec Jezus jego najbardziej kochał. :-D

Jezus najbardziej kochał Marię Magdalenę

Jezus najbardziej kochał Marię Magdalenę i ją wybrał jako oblubienicę swojej duszy.Wyjaśnia to w To jest Moje Słowo...:LINK

Cytat:
9. I ponownie powiadam wam: Ja i Moja oblubienica jesteśmy jedno, tak jak Maria Magdalena, którą wybrałem i uświęciłem w Sobie jako wzór, jest jednym ze Mną.

Moja łączność z Marią Magdaleną jest symbolem tego, że wszystko polega na biegunowości, również w połączeniu pomiędzy kobietą i mężczyzną. Ja wybrałem Sobie (Marię jako) oblubienicę Mojej duszy...Promieniowanie duszy Marii Magdaleny było bardzo zbliżone do Mojego duchowego promieniowania... W Jezusie z Nazaretu była we Mnie, i jest we Mnie, w Chrystusie - i my jesteśmy w Bogu..Maria Magdalena niczego nie oczekiwała. Ona była we Mnie, w Jezusie, i jest ze Mną i we Mnie wiecznie...

Podobnie jest napisane w Ewangeliach:Marii Magdaleny i Tomasza.Maria Magdalena zawsze chodziła z Jezusem,a pozostali apostołowie nie.Po śmierci fizycznego ciała Chrystusa,ona pierwsza go widziała i z nim rozmawiała.Potwierdza to Ewangelia Marii Magdaleny i NT.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10