Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jezus miał 'grzeszne ciało'?
Autor Wiadomość
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2007-11-11, 20:02   Jezus miał 'grzeszne ciało'?

EMET:

Tekst [Listu] do Rzymian 8:3 w Przekładzie 'Biblii Warszawskiej' brzmi: "Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,"

Podkreślone na czerwono słowa brzmią niepokojąco, powiedzmy, gdy je pojmiemy tak, jak je oddano w owym Przekładzie BW [Tow. Biblijne].

Dla niejakiej równowagi podam oddanie wg Przekładu NŚ [ŚJ]: "A ponieważ Prawo cechowała niemożność, jako że było słabe z powodu ciała, Bóg, posyłając własnego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i w związku z grzechem, potępił grzech w ciele."

Jak Forumowicze widzą tę kwestię?


Stephanos, ps. EMET
 
 
Miriam 


Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 2234
Wysłany: 2007-11-11, 21:42   



EMET,

Jezus Chrystus urodził się jako człowiek. Sam nazywał siebie Synem Człowieczym (Ew. Mateusza 8:20; 16:13.27.28; 18:11;
Ew. Łukasza 18:8;).
Poczęty z Ducha Świętego, cieleśnie pochodził Jezus z narodu izraelskiego (Rzym. 9:5), z rodu Dawida (Rzym. 1:3). Narodził się
z Marii Panny (Mat. 1:16).
Jako człowiek podlegał prawom ludzkim. Urodził się, był niemowlęciem, dzieckiem, młodzieńcem, człowiekiem dorosłym. Jadł, spał, chodził, rozmawiał, cierpiał. Podlegał wszystkim prawom fizycznym i biologicznym.

I chociaż miał On ciało jak wszyscy ludzie, jednak sam grzechu nie popełnił.


Diabeł kusił Jezusa, ale On, wszelką pokusę pokonał Słowem Bożym. Tak, że diabeł musiał Go opuścić (Mat. 4:1-11).

Wszystko więc, co ludzkie z wyjątkiem przestępstwa grzechu, nie było obce Chrystusowi (Hebr. 4:15; 7:26).

W II Liście do Koryntian 5:21, czytamy: -

"On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił,
abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą".


 
 
meritus 
meritus

Pomógł: 6 razy
Wiek: 39
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 4350
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-11, 22:13   

Cytat:
Rz 8:3
Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech,


PNŚ ma paskudną stylistykę w tym fragmencie, Ojciec nie mógł wysłać Syna w podobieństwie, lecz w ciele. Co to znaczy wysłać kogoś w podobieństwie?
 
 
 
kansyheniek 


Pomógł: 55 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 2459
Skąd: Kleve,Niemcy
Wysłany: 2007-11-11, 22:30   

Ja mam Rz 8,3 tak:<Co bowiem bylo niemozliwe dla Prawa,poniewaz cialo czynilo je bezsilnym. On to zeslal Syna swego w ciele podobnym do ciala grzesznego i dla [usuniecia] grzechu wydal w tym ciele wyrok potepiajacy grzech,...>

Cialo Pana Jezusa bylo podobne do naszych cial.Nie bylo takie samo chocby dlatego,ze nie bylo obciazone zadnym grzechem,lacznie z Pierworodnym.
Kiedy jest mowa o wyroku,wiadomo,ze chodzi Meke Panska.

Nie wiem jak wy ale ja wlasnie tak to widze :-)

POZDRAWIAM :-D
_________________
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2007-11-12, 00:32   

meritus napisał/a:
Cytat:
Rz 8:3
Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech,


PNŚ ma paskudną stylistykę w tym fragmencie, Ojciec nie mógł wysłać Syna w podobieństwie, lecz w ciele. Co to znaczy wysłać kogoś w podobieństwie?



EMET:
Oto jak oddaje Rz 8:3 Przekład KUL-Pallottinum ---
"Albowiem gdy nic nie mogło Prawo, które było bezsilne z powodu ciała, wtedy zesłał Bóg swojego Syna w ciele podobnym do ciała grzesznego i w tym ciele wydał na grzech, z powodu jego grzeszności, wyrok potępienia." [Tom VI, cz. 1; Pallottinum 1978, tłum. ks. Romaniuk].

Nader interesujący jest komentarz filologiczny u dołu, który jednak, ponieważ jest już późno, przytoczę w innym terminie...

Kwestia Rz 8:3 może być też objaśniana przez pankontekst.


Stephanos, ps. EMET
 
 
John_in_grace 
oświecony przez YHWH

Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 302
Wysłany: 2007-11-12, 08:23   

Jezus miał ciało grzeszne to jest podatne na cierpienia i na grzech. Cierpień zakosztował-grzechu nie.
Gdyby miał doskonałe ciało to pokusy nie byłyby tak silne, że Chrystus pocił się krwią w Ogrojcu.
_________________
Czytajmy Pismo Święte, aby nie być poganami
 
 
Jamsen 
stojący na straży


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 985
Wysłany: 2007-11-16, 01:34   

John_in_grace napisał/a:
Jezus miał ciało grzeszne to jest podatne na cierpienia i na grzech. Cierpień zakosztował-grzechu nie.
Gdyby miał doskonałe ciało to pokusy nie byłyby tak silne, że Chrystus pocił się krwią w Ogrojcu.

Duchowe ciała aniołów też są podatne na grzech.
W końcu wiele z nich zgrzeszyło.

Raczej więc nie mozna powiedzieć, że to ciała są podatne na grzech.
 
 
Jamsen 
stojący na straży


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 985
Wysłany: 2007-11-16, 01:35   

meritus napisał/a:
PNŚ ma paskudną stylistykę w tym fragmencie, Ojciec nie mógł wysłać Syna w podobieństwie, lecz w ciele. Co to znaczy wysłać kogoś w podobieństwie?

Jak to każdy pretekst jest dobry, żeby trochę popsioczyć.
A wystarczyło pomyśleć.

Ewentualnie ująć to tak:
"Przekład Nowego Świata ma stylistykę, z którą się nie zgadzam, bo..."

Nie musisz się z czymś zgadzać, ale mógłbyś okazać szacunek.
 
 
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-12-05, 12:51   

EMET napisał/a:
EMET:
Oto jak oddaje Rz 8:3 Przekład KUL-Pallottinum ---
"Albowiem gdy nic nie mogło Prawo, które było bezsilne z powodu ciała, wtedy zesłał Bóg swojego Syna w ciele podobnym do ciała grzesznego i w tym ciele wydał na grzech, z powodu jego grzeszności, wyrok potępienia." [Tom VI, cz. 1; Pallottinum 1978, tłum. ks. Romaniuk].


Emet ,z przyjemnością czytam twoje posty ,lecz podkreślasz ważne słowa kolorem pomarańczowym ,co na moim komputerze jest nieodczytywalne.Muszę bardzo wytężać wzrok aby się doczytać tych słów.Czy mógłbyś używać ciemniejszego koloru?
Pozdrawiam tessa.
 
 
Wojtek37 

Wiek: 59
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 686
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2007-12-05, 13:13   

To jakieś nie zrozumienie pojęć, bo w NT wyrażnie stwierdzono że....

1P 2:22 BT "On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu."

Hbr 4:15 BT
"Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu."


Termin "grzeszne ciało" ukazuje naturę naszego ciała.
_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan
 
 
 
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-12-06, 09:24   

Wojtek37 napisał/a:
To jakieś nie zrozumienie pojęć, bo w NT wyrażnie stwierdzono że....

1P 2:22 BT "On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu."

Hbr 4:15 BT
"Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu."


Termin "grzeszne ciało" ukazuje naturę naszego ciała.


A może potencjalnie Jezus mógł zgrzeszyć przeciwko Bogu? Przecież był wystawiany na próby.

Hebrajczyków 2:14-18

"14 Skoro więc „dziecięta” są współuczestnikami krwi i ciała, to i on podobnie miał udział w tym samym, żeby przez swą śmierć unicestwić tego, który ma środki do powodowania śmierci, to jest Diabła, 15 i żeby oswobodzić wszystkich, którzy wskutek strachu przed śmiercią przez całe życie podlegali niewoli. 16 Bo w rzeczywistości bynajmniej nie dopomaga aniołom, lecz dopomaga potomstwu Abrahama. 17 Musiał zatem pod każdym względem stać się podobny do swych „braci”, by w sprawach związanych z Bogiem stać się miłosiernym i wiernym arcykapłanem, mogącym złożyć ofiarę przebłagalną za grzechy ludu. 18 Bo skoro sam cierpiał, będąc wystawiony na próbę, potrafi przyjść z pomocą tym, którzy są wystawiani na próbę. "

Zatem Jezus miał podobne ciało jak jego "bracia".Ciało to cierpiało,głodowało,pragnęło ,....
tą właściwość Syna Bożego w ciele wykorzystał Szatan kusząc Jezusa.

Mateusza 4:2-3

"2 A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł później głód. 3 I przyszedł Kusiciel, i rzekł do niego: „Jeżeli jesteś synem Bożym, powiedz tym kamieniom, żeby się stały chlebami”.

Jaki więc byłby sens owego kuszenia ,gdyby Jezus nie miałby wolnej woli ? Jezus mógł zadecydować ,czy będzie posłuszny Ojcu ,czy da się skusić Szatanowi.
I w takim sensie Jezus "miał grzeszne ciało".Zatem potencjalnie mógł zgrzeszyć .


Jednak Jezus wykorzystał swą wolną wolę inaczej niż Adam i Ewa,którzy ulegli Szatanowi -kusicielowi.On kochając swego Ojca pozostał Mu wierny aż do śmierci.
 
 
Lucyfer
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 09:56   Re: Jezus miał 'grzeszne ciało'?

EMET napisał/a:
EMET:

Tekst [Listu] do Rzymian 8:3 w Przekładzie 'Biblii Warszawskiej' brzmi: "Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,"
Podkreślone na czerwono słowa brzmią niepokojąco, powiedzmy, gdy je pojmiemy tak, jak je oddano w owym Przekładzie BW [Tow. Biblijne].
Jak Forumowicze widzą tę kwestię?
Stephanos, ps. EMET

Jezus urodził się z Marii i otrzymał ciało skażone podlegające śmierci. Bóg nie dał mu innego ciała niezależnego od Marii tylko takie jakie miała Maria, czyli grzeszne, podlegające tak samo jak ona śmierci. Dlatego Jezus mógł umrzeć. Gdyby Jezus miał doskonałe ciało bezgrzeszne nie mógł by umrzeć.
Jak było ze zmartwychwstaniem Jezusa?
1 Kor. 15:42
42. Tak też jest ze zmartwychwstaniem. Co się sieje jako skażone, bywa wzbudzone nieskażone;
(BW)
 
 
tessa

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 4116
Wysłany: 2007-12-06, 11:12   

Zachodzi pytanie czy Jezus miał ciało podlegające grzechowi pierworodnemu ,czyli czy odziedziczył grzech Adama?

Wszyscy ludzie odziedziczyli ten grzech ,ale Jezus nie.
Podczas ciąży Marii duch Boży "ocieniał "embrion Jezusa przed niedoskonałością .I Jezus urodził się jako doskonały człowiek,bez grzechu,czyli święty.

Łukasza 1:35
"
Anioł, odpowiadając, rzekł do niej: „Duch święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego cię ocieni. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym.

Zatem Jezus urodził się bez grzechu ,jako święty nieskalany grzechem pierworodnym.

Dlatego mógł żyć wiecznie .Nie podlagał śmierci Adama.

A umarł za nas śmiercią ofiarną
 
 
Lucyfer
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 21:47   

tessa napisał/a:
Zachodzi pytanie czy Jezus miał ciało podlegające grzechowi pierworodnemu ,czyli czy odziedziczył grzech Adama?

Wszyscy ludzie odziedziczyli ten grzech ,ale Jezus nie.
Łukasza 1:35
"
Anioł, odpowiadając, rzekł do niej: „Duch święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego cię ocieni. Dlatego też to, co się narodzi, będzie nazwane świętym, Synem Bożym.

Zatem Jezus urodził się bez grzechu ,jako święty nieskalany grzechem pierworodnym.

Dlatego mógł żyć wiecznie .Nie podlagał śmierci Adama.

A umarł za nas śmiercią ofiarną
Łuk. 20:35-36
35. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych dostąpienia tamtego świata i zmartwychwstania, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą.
36. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom, a jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi.
(BW)

Przykład ludzi w nowym świecie dowodzi że kto nie podlega grzechowi, a tacy będą zmartwychwstali, tacy nie mogą umrzeć bo aniołowie też nie umierają. Skoro Jezus zmarł, mógł umrzeć za ludzkość to musiał mieć ciało skażone, podlegające śmierci. Gdyby Bóg Jezusa nie wzbudził Jezus by nie żył.
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2007-12-25, 14:11   

tessa napisał/a:
EMET napisał/a:
EMET:
Oto jak oddaje Rz 8:3 Przekład KUL-Pallottinum ---
"Albowiem gdy nic nie mogło Prawo, które było bezsilne z powodu ciała, wtedy zesłał Bóg swojego Syna w ciele podobnym do ciała grzesznego i w tym ciele wydał na grzech, z powodu jego grzeszności, wyrok potępienia." [Tom VI, cz. 1; Pallottinum 1978, tłum. ks. Romaniuk].


Emet ,z przyjemnością czytam twoje posty ,lecz podkreślasz ważne słowa kolorem pomarańczowym ,co na moim komputerze jest nieodczytywalne.Muszę bardzo wytężać wzrok aby się doczytać tych słów.Czy mógłbyś używać ciemniejszego koloru?
Pozdrawiam tessa.



EMET:
Znalazłem trochę wolnego czasu, bo wszak to "święta" i mam wolne od pracy...

Jak obiecałem, podaję obszerny komentarz filologiczno - teologiczny pomieszczony poniżej tekstu do Rzymian 8:3 we wspomnianym Przekładzie edycji wielotomaowej KUL-Pallottinum.
[Cytuję:]
3. Wyrażenie to gar adunaton tou nomou [w książce mamy zapis grecką czcionką] można pojmować jako odpowiednik zdania okolicznościowego czasu: wtedy właśnie kiedy Prawo było bezradne, gdy nie było w stanie dokonać czegokolwiek; albo podrzędne zdanie przyczynowe: "ponieważ Prawo było bezsilne...". Niemożność Prawa jedni pojmują czynnie: mimo wszelkich pozytywów nie było w stanie, inni pasywnie: nie było dane prawy dokonać czegokolwiek zbawiennego (Lagrange, Sanday-Headlam, Zahn). Sens niewątpliwie przyczynowy a nie modalny, jak chce Kaesemann, posiada wyrażenie en ho [zapis gr. czcionką] (Zahn, Lagrange, Ridderbors) i znaczy właściwie tyle co en touto hoti [zapis gr. czcionką]. Przyczyną główną owej niemożności lub wręcz chorobliwej słabości (esthenei [zapis gr. czcionką] Prawa było ludzkie ciało: dia tes sarkos [zapis gr. czcionką].
W takiej oto sytuacji Bóg kierując się swoją niezmordowaną dobrocią i miłosierdziem względem człowieka, wybiera inną drogę, znajduje własny sposób ocalenia człowieka: posyła na świat własnego Syna. Przynależność Syna do Ojca jest podkreślona bardzo dosadnie: ton heautou uion [zapis gr. czcionką]. Wzmiankę o samym posłaniu (pempsas [zapis gr. czcionką]) należy odnieść do wcielenia, pamiętając o związku wcielenia z śmiercią i zmartwychwstaniem. Wyrażenie en homoiomati [zapis gr. czcionką] kojarzy się z wypowiedzią bardzo paralelną z Flp 2, 7: morfen doulou labon en homoiomati anthropon genomenos [zapis gr. czcionką]. Owo podobieństwo (homoioma [zapis gr. czcionką]) w Rz 8, 3 jest przedstawione nieco dokładniej wskutek tego, że obok znajdują się słowa: sarkos hamartias [zapis gr. czcionką]. I tak już prawie jednoznaczne terminy sarks [zapis gr. czcionką] i hamartia [zapis gr. czcionką] nabierają, wskutek owego zestawienia, jeszcze pełniejszej wymowy. Ich pewne paralele spotyka się kilkakrotnie w tekstach qumrańskich (por. 1 QS 11, 9; 1 QM 4, 3; 12, 12: Kuhn). Warto jednak pamiętać, że qumrańskie basar [jak w tekście] można odmienić, uszlachetnić przez odpowiednie oczyszczenie (1 QS 4, 20n), czego nie można powiedzieć o Pawłowym sarks [zapis gr. czcionką]. Proces owego oczyszczenia dokonuje się na drodze doskonałego przestrzegania Prawa. Antytezy penuma [zapis gr. czcionką] - sarks [zapis gr. czcionką] Qumran nie zna w ogóle. Nie jedyna to zresztą wypowiedź Pawła na temat człowieczeństwa Jezusa (por. Rz 1, 3; 5, 15; 9, 5; 15, 8; Ga 3, 16; 4, 4;1 Kor 15, 21). Ponieważ sformułowania podobne pojawiają się także poza Pawłem (por. J 3, 16n; 1 J 4, 9), przypuszczają niektórzy, że mamy tu do czynienia z pewną przedpawłową tradycją liturgiczną, narastającą zresztą sukcesywnymi warstwami wokół prawdy o wcieleniu od wieków istniejącego Syna Bożego (Kaesemann). Cały zwrot homoioma tes sarkos tes hamartias [zapis gr. czcionką] wyraża ideę cielesności Syna Bożego. Pojawił się na świecie w tym samym ciele, które przysparzało ludziom tak wiele ucisków i cierpień, grożąc równocześnie utratą życia wiecznego. Jednakże użycie terminu homoioma [zapis gr. czcionką] zamiast zwykłego sarks [zapis gr. czcionką], zdaje się wskazywać na to, że ciało przyjęte przez Syna Bożego nie będzie w Jego konkretnym życiu po prostu ludzkim ciałem, obciążonym grzesznymi skłonnościami, niezdolnym do przeciwstawienia się skutecznego tym skłonnościom. Z drugiej strony jednak nie wydaje się, by w wypowiedziach takich jak Rz 8, 3 lub Flp 2, 7 można było znaleźć uzasadnienie dla poglądów doketystycznych. Najbliżsi myśli Pawła są chyba ci, którzy sądzą, że termin homoioma [zapis gr. czcionką] ma na celu pewne zneutralizowanie pojęcia hamartia [zapis gr. czcionką], tak bardzo powiązanego z ideą ludzkiego ciała, które właśnie przyjął Syn Boży.
Wyrażenie kai peri hamartias [zapis gr. czcionką] wiąże się ściśle z imiesłowem pempsas [zapis gr. czcionką] i ma za zadanie uzasadnić akt zesłania Syna Bożego: otóż powodem zesłania Syna Bożego są nasze grzechy, lub dosłownie: ludzka grzeszność (hamartia [zapis gr. czcionką] - l. poj.).
Sama formuła "peri hamartias [zapis gr. czcionką]" występuje już w ST - i nawet poza Deutero-Izajaszem (np. Kpł 16) - najczęściej w tekstach mówiących o ofierze przebłagalnej (Moule, Schweizer, Riesenfeld). Warto przy tym zauważyć, że termin hamartia [zapis gr. czcionką] pojawia się w w. 3 aż trzykrotnie, co uwydatnia w sposób dosadny docelowość misji Syna Bożego. Nie posiada dziś zwolenników egzegeza Chryzos., który w tym wierszu dopatrywał się następującej myśli: grzeszność (hamartia [zapis gr. czcionką] ilekroć znajdowała sobie siedlisko w zwykłym ludzkim ciele, odnosiła nad człowiekiem zwycięstwo, wydawała wyrok zagłady na człowieka. Lecz gdy trafiła na niewinne ciało Chrystusa, sama ściągnęła na siebie wyrok unicestwienia (podobnie Teod, Ambroz, Aug, Estius, Cornelius a Lapide). Chodzi tu raczej o myśl, że z chwilą zesłania swego Syna, wydał sam Bóg wyrok ostatecznej zagłady na tkwiące w człowieku grzeszne moce. Narzędziem unicestwienia stało się właśnie ciało, to grzeszne ciało, w którym tak bardzo była rozmiłowana ludzka hamartia [zapis gr. czcionką]. Paradoks klęski poniesionej przez grzech polega na tym, że śmierć, która była dotąd oznaką tryumfu grzechu, teraz oznaczała definitywną jego klęskę.
Ponieważ przy opisie tej zbawczej misji Syna Bożego Paweł wcale nie wspomina o śmierci Chrystusa na krzyżu, stąd przypuszczało wielu Ojców Kościoła, że swe usprawiedliwienie zawdzięcza człowiek jedynie - albo już - wcieleniu Syna Bożego (por. Ir, Atan, Cyryl Al.). W egzegezie nowszej dominuje przekonanie, że przyczyną sprawczą usprawiedliwienia jest wcielenie, pojmowane jednak zawsze w ścisłym połączeniu ze śmiercią i zmartwychwstaniem (Kuehl, Lagrange, B. Weiss, Zahn). Gdyby jednak wziąć pod uwagę całokształt wypowiedzi Pawła na temat zbawczego dzieła Jezusa, należałoby stwierdzić, że definitywne potępienie grzechu dokonało się w momencie śmierci Syna Bożego.
[i tutaj mamy wykazy dzieł z podaniem autorów, które pomijam...]
[koniec przytoczenia]

strony 164 - 166
LIST DO RZYMIAN
WSTĘP - PRZEKŁAD Z ORYGINAŁU - KOMENTARZ
Opracował ks. Kazimierz Romaniuk
Dr Św. Teologii
Doktor Nauk Biblijnych
Docent Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie
Pallottinum 1978
Poznań-Warszawa 1978
Tom VI, część 1

Objaśnienie skrótów --
Flp -- [List] do Filippian
Rz -- [List] do Rzymian
Ga -- [List] do Galacjan
1 Kor -- 1 [List] do Koryntian
1 QS; 1 QM -- oznaczenia naukowe materiałów z Qumran
J -- [ewangelia] wg Jana
1 J -- 1 [List] Jana
Kpł -- [Księga[] Kapłańska
ST -- Stary Testament
Chryzos. -- Jan Chryzostom
Teod -- Teodoret
Ambroz -- Ambrozjaster
Aug -- Augustyn
Ir -- Ireneusz
Atan -- Atanazy
Cyryl Al. -- Cyryl Aleksandryjski


Od siebie dodam ponadto ----
Bezdyskusyjną jest kwestia, iż Jezus był bez grzechu i takowe też- czyli bezgrzeszne - miał ciało.

Oto pewne wypowiedzi --
wg Łukasza 1:35; Jana 1:29; 8:46a; 2 do Koryntian 5:21a; do Galacjan 2:17c; do Hebrajczyków 4:15c; 7:26c; 9:28; 10:12; 1 Piotra 2:22, 24; 3:18; 1 Jana 3:5; Objawienie dane Janowi 1:5.



Stephanos, ps. EMET
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 10