Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
czy istnieje konflikt nauki z religią?
Autor Wiadomość
Maryhna
[Usunięty]

Wysłany: 2006-08-07, 20:30   

Chciałam uprzejmie poinformować że ateizm nie potwierdza nieistnienia Boga... ateizm jest światopoglądem który kieruje sie tylko tym co zdoła udowodnic naukowo, ale skoro nie udowodnił NIEISTNIENIA to nigdy nie zaprzeczał z cała pewnoscią temu, że jakiekolwiek bóswo istnieje.... masło maslane ale tak wyglądaja fakty.... ateizm jest alternatywnym swiatopogladem do teologicznego i nie ma zamiaru zwalczac wszelkich objawów wiary, opiera sie raczej na dyspucie i zbadanych potwierdzonych zjawiskach :)
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-01-08, 22:52   

Chciałbym reanimować ten temat gdyż jest godny uwagi.

Maryhna napisała,ze ateizm jest :
Maryhna napisał/a:
ateizm jest alternatywnym swiatopogladem do teologicznego i nie ma zamiaru zwalczac wszelkich objawów wiary, opiera sie raczej na dyspucie i zbadanych potwierdzonych zjawiskach :)


Jednak istnieje ogromna ilość zaobserwowanych, potwierdzonych i niezbadanych zjawisk. Najprostszym przykładem będzie tu powołanie się na spontaniczne uzdrowienia ze śmiertelnych chorób, których nauka ni jak nie potrafi wyjaśnić.
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-09, 13:07   

Al Mudrasim napisał/a:
Jednak istnieje ogromna ilość zaobserwowanych, potwierdzonych i niezbadanych zjawisk. Najprostszym przykładem będzie tu powołanie się na spontaniczne uzdrowienia ze śmiertelnych chorób, których nauka ni jak nie potrafi wyjaśnić.

Czy możesz przybliżyć nieco o jakie "zaobserwowane, potwierdzone i niezbadane zjawiska" w postaci, hehe, "spontanicznych uzdrowień ze śmiertelnych chorób" chodzi? Może jakieś konkrety są?
:-D
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-01-11, 12:30   

Konkrety są, chociażby film "Błękitny motyl", który opowiada autentyczną historię, jak również film o chłopcu chorym na raka mózgu, który zbierał(i pobił rekord Guinessa) kartki pocztowe. Przy ostatniej operacji w pewnym momencie wszystkie kamery rejestrujące tą operację odmówiły posłuszeństwa. Takich "cudownych " uzdrowień jest całe mnóstwo. Z pewnością nie wszystkie są udokumentowane, ale te które są dają już wiele do myślenia ;-) .
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
Axanna
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-11, 15:04   

Ale to jest strasznie ciekawe, co takiemu człowiekowi jak Ty, Al, dają do myślenia te udokumentowane i nieudokumentowane "cudowne uzdrowienia" - naprawdę ! :-) :-)
 
 
faraon 


Wiek: 53
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 91
Wysłany: 2009-01-19, 23:02   

Axanna, postaraj się go zrozumieć. Podam inny przykład.
Gdzieś na początku lat 90, albo w końcówce 80 wpadła mi w ręce gazeta. Nie pamiętam jaka. Możliwe, że było to "Razem", albo "Przekrój", mniejsza z tym. Przeczytałem tam artykuł o pewnej dziewczynie, w której obecności zdarzały się rzeczy niesamowite. Coś wyrywało ze ścian zlewozmywaki i uderzało nimi w ścianę. Jakiś czas później wpadła mi w ręce książka o przypadku Joasi Gajewskiej. To imię i nazwisko zostanie w mojej pamięci do końca życia. Czasy wtedy były takie, że niespecjalnie ktokolwiek nagłaśniał podobne sprawy, a kościół wręcz je wyciszał. Niemniej książka się ukazała. Stanowiła relację dwóch redaktorów, którzy towarzyszyli Joasi (nie pamiętam przez jaki okres) i dokumentowali wszystko, co z nią i przy niej się działo. Były to badania naukowe prowadzone (zapamiętałem to :) ) przez Japończyków, Niemców, polskich lekarzy i naukowców. Najbardziej dla mnie niesamowitym zjawiskiem było przenikanie w jej obecności i przy świadkach przedmiotów przez ściany! Wiem, że wydaje się to szokujące, ale potwierdzone przez naprawdę tęgie głowy. Kim byłaby taka dziewczynka w Hebrajskiej krainie w okolicach 1 w.n.e.?
Ze swojego podwórka dodam jeszcze, że bezsprzecznie udokumentowany naukowo efekt placebo również wymyka się racjonalnej ocenie. Niejednokrotnie byłem świadkiem ustąpienia objawów chorobowych po podaniu np. soli fizjologicznej, która w formie dożylnej kroplówki kojarzy się pacjentom z solidnym panaceum. Najbardziej chyba znamiennym faktem działania placebo było podanie narkomanowi soli fizjologicznej i przekonanie go, iż otrzymał morfinę. Po chwili reakcje jego ciała były dokładnie takie jak po działaniu morfiny łącznie z całkowitym odprężeniem (był na głodzie). Po kilku dniach stwierdził, że dostał wtedy takiego kopa... Cóż może nasz umysł? W tej chwili raczej rzadko cofnięcie się schorzeń jest przez medycynę określane mianem cudu.
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-01-28, 20:18   

Bardzo dobrze to ująłeś Faraonie :-D . Moim skromnym zdaniem w świadomości ludzi drzemie ogromny niewykorzystany, ba nawet nieuświadamiany potencjał. Dobry przykład jest z tym narkomanem. Ja miałem podobny,może śmieszny ale trochę deprymujący przypadek. Otóż będąc kiedyś na jakiejś budowie i robiłem pomiary. Stałem dość wysoko na drabinie i kolega poprosił mnie żebym opuścił mu pion, taki ciężarek na sznurku. Chodziło o to by punkt na suficie zgadzał się z punktem na podłodze. Więc przycisnąłem sznurek z tym ciężarkiem kciukiem do tego punktu na suficie i wyobraźcie sobie,że dopóki mój kciuk przyciskał ten sznurek to wyznaczenie pionu było niemożliwe! Ciężarek zataczał dziwaczne kręgi,elipsy i linie, normalnie nie można go było utrzymać w miejscu. Drżenie ręki wykluczam, bo sznurek przyciskał tylko kciuk. Możecie się śmiać, ale wtedy mi nie było do śmiechu, tym bardziej że jak kolega mnie zastąpił , to ciężarek wskazywał pion jak zamurowany i żeby było śmieszniej, to przyciskał ten sznurek do sufitu dokładnie tak jak ja. :-D .
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
faraon 


Wiek: 53
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 91
Wysłany: 2009-02-20, 13:25   

Al Mudrasim, hehe. Podam Ci link do stroniki, gdzie być może znajdziesz wyjaśnienie tego zjawiska. http://www.staff.amu.edu....tm#as-h3-103220
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-02-24, 00:28   

# 3.2. Różdżkarstwo jest wywołane ingerencją bytów duchowych wrogich człowiekowi.

To mnie rozwaliło na łopatki :mrgreen: .

Nie zajmuję się tym tematem, toteż nie jestem w stanie ocenić wiarygodności artykułu, a jak wiadomo wszelkie ekspertyzy potwierdzają pogląd tego, kto za nie płaci :-D . Nie mniej dzięki Faraonie za zainteresowanie.
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
kesja 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Maj 2006
Posty: 4127
Wysłany: 2009-02-24, 11:02   

Al Mudrasim napisał/a:
Konkrety są, chociażby film "Błękitny motyl", który opowiada autentyczną historię, jak również film o chłopcu chorym na raka mózgu, który zbierał(i pobił rekord Guinessa) kartki pocztowe. Przy ostatniej operacji w pewnym momencie wszystkie kamery rejestrujące tą operację odmówiły posłuszeństwa. Takich "cudownych " uzdrowień jest całe mnóstwo. Z pewnością nie wszystkie są udokumentowane, ale te które są dają już wiele do myślenia ;-) .


Bardzo ciekawy film jeden i drugi był jeszcze -znamie motyla - czy cos takiego
Ale ale co to ma do mozliwosci móżgu myslisz ze te dzieci właczyły COS i sie uzdrowiły ?
Co to ma wspólnego z wyrywaniem zlewów .

Czym jest rżózkarstwo , wie ten co jest na pustyni lub w innym miejscu gdzie ludzie pragna
wody .
Tam gdzie sie nie ma pojecia o jej braku mozna sobie opowiadac różne takie ,no nie ?
 
 
Comprensione 


Dołączyła: 29 Sie 2010
Posty: 381
Wysłany: 2010-08-30, 17:48   

Al Mudrasim napisał/a:
Jednak istnieje ogromna ilość zaobserwowanych, potwierdzonych i niezbadanych zjawisk. Najprostszym przykładem będzie tu powołanie się na spontaniczne uzdrowienia ze śmiertelnych chorób, których nauka ni jak nie potrafi wyjaśnić.


Ludzie zdrowieją. To jest raczej normalne. Nauka wcale temu nie przeczy. Człowiek może wyzdrowieć i może umrzeć. Kiedy umrze to jest okej, bo bóg tak chciał, a kiedy wyzdrowieje to jest cud ? Chyba żartujecie...
_________________
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^
 
 
 
kesja 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Maj 2006
Posty: 4127
Wysłany: 2010-12-03, 18:07   

NIE , w dzisiejszych czasach ludzie zdrowieją ale to jest raczej NIENORMALNE ,ponieważ
NIE POWINNI ,takie jest założenie nauki.
Nauka nie przewiduje zdrowienia medycyna jest zawiedziona ,ze ktoś leczy sie na włąsną
ręke bo w ten sposób ucieka im ..... zysk
 
 
Comprensione 


Dołączyła: 29 Sie 2010
Posty: 381
Wysłany: 2010-12-04, 17:52   

Założenie nauki jest że nie da się wyzdrowieć ?
Aha.
_________________
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^
 
 
 
kesja 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 26 Maj 2006
Posty: 4127
Wysłany: 2010-12-04, 18:31   

Comprensione napisał/a:
Założenie nauki jest że nie da się wyzdrowieć ?
Aha.

TAK ,właśnie tak - popatrz czy NAUKA znalazła lek na - raka - ?
NIE !?
a dlaczego NIE ?!
Nauka nie moze znależc leku na wiele chorób , wystarczy popatrzec w TVP, dzieci umieraja
np na zanik mięśni , a skad jest Autyzm - co na to nauka ?
Nauka jest przebiegła jak wąż i niszczy jest sprzedajna jak ladacznica za pieniądze chocby nie wiem co NIE ZNAJDZIE leku ...a powinna .
..

Cytat:
Ojciec 23 letniego syna z rakiem nerki, z przerzutami do kręgosłupa, po zapytaniu profesora onkologii, czy ten widzi jeszcze jakieś światełko w tunelu, usłyszał brutalną odpowiedź : „Ja tam już żadnego światełka nie widzę”.


Ja myslisz DLACZEGO TYLE dzieci Umiera z powodu LECZENIA przez bogów tego świata?
 
 
Comprensione 


Dołączyła: 29 Sie 2010
Posty: 381
Wysłany: 2010-12-04, 19:45   

Pójdźmy jeszcze dalej. Lekarze zrobili choroby żeby na tym zarabiać ! a co ? :D

A nauka specjalnie nie szuka leków, no jasne. Nikt przecież nie szuka lekarstwa na raka.. No jasne.. I nie wymyślono wcale szczepionek, antybiotyków, leków... One nie istnieją.

Wiesz co? Gdyby nie nauka nie miała byś nawet z czego pisać na forum, nie miała byś jak poznać 'słowo boże', być może umarła byś dawno temu na katar. Dlaczego tylu ludzi umiera? Zobacz ile ludzi nie umiera, jak medycyna znalazła sposób na zapalenia płuc, różnorakie choroby.. Kiedyś ludzie na to umierali. Czego ty wymagasz od naukowców? Jak jesteś taka mądra to sama znajdź lekarstwo na raka, autyzm itd. nie wszystko jest takie proste.
Skąd ty się urwałaś tak w ogóle ? :crazy:
_________________
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 11