Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Modlitwa
Autor Wiadomość
borixon 
katolik


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 32
Skąd: z daleka;)
Wysłany: 2011-02-25, 19:38   Modlitwa

No właśnie jak? Długo czy krótko? Prosić, czy dziękować? Mówić, czy milczeć?

Moja poranna modlitwa jest krótka ojszcze nasz, zdrowaś Mario, 10przykazań i koniec. Wieczorem trochę dłużej. Oprócz formułek dodaję podziękowanie za wszystko, dodaję jakieś intencje (mój wujek jest alkoholikiem), chwila kontemplacji i koniec.

Powiedzcie mi, powinienem coś zmienić? Czy w czasie modlitwy muszę w ogóle mówić? Z góry Bóg zapłać!
_________________
"Błogosławieni młodzi, albowiem mają czas, by czynić dobro"
Św. Filip Neri
 
 
 
Dymensja 
Dymensja

Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1912
Wysłany: 2011-02-25, 20:45   Re: Modlitwa

borixon napisał/a:
No właśnie jak? Długo czy krótko? Prosić, czy dziękować? Mówić, czy milczeć?

Moja poranna modlitwa jest krótka ojszcze nasz, zdrowaś Mario, 10przykazań i koniec. Wieczorem trochę dłużej. Oprócz formułek dodaję podziękowanie za wszystko, dodaję jakieś intencje (mój wujek jest alkoholikiem), chwila kontemplacji i koniec.

Powiedzcie mi, powinienem coś zmienić? Czy w czasie modlitwy muszę w ogóle mówić? Z góry Bóg zapłać!



Proponuje najpierw narodzić się na nowo to potem będą modlitwy nie wyuczone ale z serca, Szczerze do Boga zwróć się własnymi słowami i mów do Niego i chwal go. Wyobraź sobie że do taty mówisz '' wierszem każdego dnia to samo'' i Biblia mówi o tym tak;
Mar. 12:38-40
''I mówił w nauczaniu swoim: Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie, którzy chętnie chodzą w długich szatach i lubią pozdrowienia na rynkach
I pierwsze krzesła w synagogach, i pierwsze miejsca na ucztach;
Którzy pożerają domy wdów i dla pozoru długo się modlą; tych spotka szczególnie surowy wyrok.''
(BW)


Co łaska.
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2011-02-26, 08:37   

borixon napisał/a:
No właśnie jak? Długo czy krótko?

Tyle, ile uważasz za słuszne. Pamiętaj, że nie chodzi o ilość, ale o jakość.

Cytat:
Prosić, czy dziękować?

I prosić, i dziękować. Zależnie od tego, co potrzebujesz.

Cytat:
Mówić, czy milczeć?

Bez znaczenia.

borixon napisał/a:
Moja poranna modlitwa jest krótka ojszcze nasz, zdrowaś Mario, 10przykazań i koniec. Wieczorem trochę dłużej. Oprócz formułek dodaję podziękowanie za wszystko, dodaję jakieś intencje (mój wujek jest alkoholikiem), chwila kontemplacji i koniec.

I pięknie.

borixon napisał/a:
Powiedzcie mi, powinienem coś zmienić?

Nie musisz nic zmieniać.

borixon napisał/a:
Czy w czasie modlitwy muszę w ogóle mówić?

Głośno? Nie. Możesz modlić się w myślach.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
borixon 
katolik


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 32
Skąd: z daleka;)
Wysłany: 2011-02-26, 10:47   

Dziękuję za rady. Trochę mi namieszaliście w głowie, ale przemyślę to i na pewno coś zmienię. A powiedzcie, czy nie byłoby grzechem modlić się (ułożonym własnoręcznie) wierszem? Mam kilka wierszy o Bogu. Użyć ich czasem, jak myślicie?
_________________
"Błogosławieni młodzi, albowiem mają czas, by czynić dobro"
Św. Filip Neri
 
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2011-02-26, 10:51   

Nie ma w tym grzechu.

Aha, nie przejmuj się tekstami Dymensji. Chrystus, na pytanie apostołów jak mają się modlić, podał im gotowy tekst do odmawiania, a nie radę: "Zawsze módlcie się własnymi słowami". Stąd właśnie wiemy, że modlitwa nie musi być za każdym razem mówiona innymi słowami, aby była szczera i płynąca z serca.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-02-26, 13:54   

borixon napisał/a:
Dziękuję za rady. Trochę mi namieszaliście w głowie, ale przemyślę to i na pewno coś zmienię. A powiedzcie, czy nie byłoby grzechem modlić się (ułożonym własnoręcznie) wierszem? Mam kilka wierszy o Bogu. Użyć ich czasem, jak myślicie?

Jasne, że użyć. Ja lubię też modlitwę "Wierzę w Ciebie Boże żywy...itd.".
Każdego dnia także czytam Biblię w ten sposób, że czytając Psalm modlitwa własnymi słowami sama się narzuca.To samo czytając inne fragmenty także skłaniam się do refleksji ,zadumy nad własnym życiem i postępowaniem, a wtedy również modlitwa sama "wypływa".
 
 
Dymensja 
Dymensja

Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1912
Wysłany: 2011-02-26, 14:18   

Yarpen Zirgin napisał/a:
Nie ma w tym grzechu.

Aha, nie przejmuj się tekstami Dymensji. Chrystus, na pytanie apostołów jak mają się modlić, podał im gotowy tekst do odmawiania, a nie radę: "Zawsze módlcie się własnymi słowami". Stąd właśnie wiemy, że modlitwa nie musi być za każdym razem mówiona innymi słowami, aby była szczera i płynąca z serca.



Siejesz wiatr, zbierzesz burze.
 
 
leszed 
a/zrozumiały


Wyznanie: biblijne.com
Pomógł: 57 razy
Wiek: 56
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 3656
Skąd: dostępny tylko na pw/www
Wysłany: 2011-02-26, 21:03   

Modlitwa którą Bóg wysłuchuje to modlitwa człowieka sprawiedliwego. Jezus przekazał swoim słuchaczom jak mają się modlić, co nie oznacza iż inaczej nie powinni, bo sam by się modlił tylko taką jakąś formułką. Kiedy Jezus wiedział że jest wysłuchany? O tym można przeczytać w ewangeliach; polecam. Istnieje też dobra modlitwa grzesznika czyli wyznania grzechów- to na pewno Bóg wysłuchuje, i skoro jest szczera odpuszcza te grzechy, i to od razu; bo jest łaskawy, dobry i kocha wszystkich ludzi. I możesz być pewien(wna) że taka modlitwa przekroczy wszystko i dotrze tam gdzie ma dotrzeć. Musimy się ciągle uczyć modlitwy prawidłowej, nieodklepywanej, potrzebnej- a na to nie ma łatwej recepty. Modlitwa dziękczynna i uwielbienia oraz prosząca, są często wymuszone jakąś własną potrzebą, zdarza się ludziom, szczególnie nie nowonarodzonym, że jest egoistyczna i chybiona. Potrzebna jest wiara wg Jego woli, tylko tyle i aż tyle.
O terminie nowonarodzenie już na forum nieraz było, tu pominę na razie co?
_________________
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-02-27, 10:54   

Yarpen Zirgin napisał/a:
Nie ma w tym grzechu.

Aha, nie przejmuj się tekstami Dymensji. Chrystus, na pytanie apostołów jak mają się modlić, podał im gotowy tekst do odmawiania, a nie radę: "Zawsze módlcie się własnymi słowami". Stąd właśnie wiemy, że modlitwa nie musi być za każdym razem mówiona innymi słowami, aby była szczera i płynąca z serca.


Na pewno chodzi Ci o "Ojcze nasz" i masz rację.
Pytam jednak skąd wobec tego tyle przeróżnych modlitw i litanii w kościele?
 
 
Dymensja 
Dymensja

Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 1912
Wysłany: 2011-02-27, 11:04   

wiesia napisał/a:
Yarpen Zirgin napisał/a:
Nie ma w tym grzechu.

Aha, nie przejmuj się tekstami Dymensji. Chrystus, na pytanie apostołów jak mają się modlić, podał im gotowy tekst do odmawiania, a nie radę: "Zawsze módlcie się własnymi słowami". Stąd właśnie wiemy, że modlitwa nie musi być za każdym razem mówiona innymi słowami, aby była szczera i płynąca z serca.


Na pewno chodzi Ci o "Ojcze nasz" i masz rację.
Pytam jednak skąd wobec tego tyle przeróżnych modlitw i litanii w kościele?



I dlaczego modlitwy są kierowane do innych osób, a nie tylko Boga ? :skok:
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2011-02-27, 12:17   

Cytat:
Na pewno chodzi Ci o "Ojcze nasz" i masz rację.
Pytam jednak skąd wobec tego tyle przeróżnych modlitw i litanii w kościele?

Ponieważ nie ma zakazu modlenia się za pomocą różnych modlitw.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2011-02-27, 12:18   

Dymensja napisał/a:
I dlaczego modlitwy są kierowane do innych osób, a nie tylko Boga ?

Ponieważ, wbrew tezom protestantów, my uważamy, że osoby będące w niebie można prosić o to, aby wstawiały się za nami do Boga.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-02-27, 12:45   

Yarpen Zirgin napisał/a:
Dymensja napisał/a:
I dlaczego modlitwy są kierowane do innych osób, a nie tylko Boga ?

Ponieważ, wbrew tezom protestantów, my uważamy, że osoby będące w niebie można prosić o to, aby wstawiały się za nami do Boga.

Zawsze miałam z tym problem.Tylko Bogu przypisuje się wszechobecność, a modlitwy do osób zmarłych sugerują,że są one obecne zawsze przy nas. I to przy różnych osobach w tym samym czasie. Jak to jest?
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-02-27, 12:47   

Yarpen Zirgin napisał/a:
Cytat:
Na pewno chodzi Ci o "Ojcze nasz" i masz rację.
Pytam jednak skąd wobec tego tyle przeróżnych modlitw i litanii w kościele?

Ponieważ nie ma zakazu modlenia się za pomocą różnych modlitw.

W tym poście sugerujesz,że należy się modlić tylko modlitwą nauczoną nas przez Pana Jezusa, a więc "Ojcze nasz".
Albo znowu niczego nie rozumiem?
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2011-02-27, 12:53   

wiesia napisał/a:
Zawsze miałam z tym problem.Tylko Bogu przypisuje się wszechobecność, a modlitwy do osób zmarłych sugerują,że są one obecne zawsze przy nas. I to przy różnych osobach w tym samym czasie. Jak to jest?

Wszystko dzieje się przy pomocy Boga.

wiesia napisał/a:
W tym poście sugerujesz,że należy się modlić tylko modlitwą nauczoną nas przez Pana Jezusa, a więc "Ojcze nasz".
Albo znowu niczego nie rozumiem?

Nie napisałem, że "tylko" tą gotową modlitwą można się modlić.
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10