Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Charlie Hebdo a źródła islamu
Autor Wiadomość
Anna01 
Administrator


Wyznanie: Deizm
Pomogła: 292 razy
Dołączyła: 20 Maj 2006
Posty: 4583
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-20, 11:30   

Dezerter napisał/a:
Manna z nieba napisał/a:
Dezerter napisał/a:
teraz rozumiem, czemu oni nas zabijają


Z tego powodu z którego i Wy zabijaliście innowierców.

stajesz się powoli bezmyślnym, bezrefleksyjnym trolem - nie idź tą drogą :-(


A Ty Dezerterze cierpisz chyba (sorry) na tzw. "syndrom wyparcia". :-?
Wydawało mi się, że historia, to Twój "konik", ale wydarzenia historyczne traktujesz bardzo wybiórczo, co właśnie Ciebie (nie innych) czyni człowiekiem bezrefleksyjnym (chodzi mi tylko i wyłącznie o dawne dzieje Twojego kościoła) , ale - jak już napisałam - pewnie przez wspomniany syndrom.

Jeden z największych znawców inkwizycji, Henry Charles Lea (o którego dziele katolicki historyk Lord Acton powiedział, że "jest ono największym wkładem współczesności w historię religii"(2)) napisał, że w zgodzie z postanowieniami soboru laterańskiego:


"Wszyscy heretycy, jeśli potępieni przez Kościół byli wyjęci spod prawa i wydani władzom świeckim na spalenie. Jeśli zaś z obawy przed śmiercią porzucali swe przekonania, wtrącano ich na resztę życia do więzienia w formie pokuty. Jeśli wracali do błędu, pokazując, że ich skrucha była nieprawdziwa skazywano ich na śmierć. Cały dobytek heretyka konfiskowano, a jego rodzinę wywłaszczano. Jego dzieci do drugiego pokolenia nie mogły piastować żadnej pozycji w społeczeństwie, chyba że uzyskały szczególne względy wydając swoich rodziców lub donosząc na innych heretyków... Wszyscy władcy i urzędnicy musieli, pod groźbą utraty posady, ślubować, że użyją całej swej mocy do niszczenia wszystkich, których Kościół uznał za heretyków. Posiadłość ziemska, której władca nie potrafił oczyścić z herezji, po roku odkąd Kościół go wezwał do tego, przypadała katolikom, którzy wytrzebili heretyków. Mogli ją zająć nie bacząc na prawa jej właściciela... Prawo kanoniczne skazywało każdego od najmniejszego do największego, kto sprzeciwiał się lub w jakikolwiek sposób hamował pracę inkwizytorów, albo wspomagał czy służył radą tym, którzy to czynili. Każdy kto to czynił podlegał ekskomunice, a po roku w tym stanie, automatycznie stawał się heretykiem, którego bez dalszych ceregieli oddawano świeckiej władzy na spalenie, bez sądu i bez litości..."(3)


Papieską inkwizycję zorganizował papież Grzegorz IX w 1231 roku, wkrótce potem przekazując pieczę nad nią zakonowi dominikanów. Inkwizycja była instytucją podległą bezpośrednio papiestwu. Miała na celu walkę z herezją, przy czym za heretyków uważano nie tyle Żydów czy muzułman (wyjąwszy ekscesy hiszpańskiej inkwizycji), co przede wszystkim chrześcijan, którzy odrzucali jakiś dogmat kościoła rzymskiego.
Człowiek wezwany przed inkwizytorów był winny, dopóki nie wykazał, że jest niewinny. Wszystkie postępowania były tajne. Podejrzany nie miał prawa poznać nazwiska tego, który go zadenuncjował, ani nawet imion świadków, którzy zeznawali przeciwko niemu.
Kościelna inkwizycja (w przeciwieństwie do sądów świeckich) dopuszczała zeznania złodziei, kryminalistów, heretyków, nawet dzieci, jeśli były skierowane przeciwko oskarżonemu. Musiała zeznawać przeciwko niemu nawet jego własna rodzina. Jeśli zaś syn nie doniósł na winnego herezji ojca, a żona na męża, traktowani byli za równie winnych jak on i skazywani na stos, nawet jeśli od takiego faktu minęło wiele lat, a taka osoba już nie żyła.(4) Dom zaś, który udzielił heretykowi schronienia burzono.
Tortury były dopuszczalne nawet wobec dzieci, które ukończyły 14 rok życia,(5) zaś o herezję mogły być oskarżone już dzieci w wieku 12-14 lat.(6) Inkwizycja mogła torturować nie tylko samego podejrzanego, ale nawet świadków (sic!), odkąd papież Innocenty IV zatwierdził bullą Ad exrirpanda użycie tortur.(7)


[...]Przy pomocy świeckiego ramienia papiestwo dokonało eksterminacji albigensów w południowej Francji. Armia licząca 200.000 żołnierzy wymordowała w samym tylko Beziers 20 tysięcy ludzi! Stojący na czele wojsk legat papieża Innocentego III, na pytanie żołnierzy, jak rozróżnić między albigensami a katolikami, odpowiedział: "Zabijcie wszystkich, a Pan Bóg pozna, którzy są Jego".
Papież Pius V wysłał oddział żołnierzy Karolowi IX we Francji, aby wesprzeć rzeź hugonotów, rozkazując wojsku, aby nie brali nikogo w niewolę, lecz mordowali każdego, choćby tylko podejrzanego o sprzyjanie im.(14) Ten sam papież odznaczył medalem księcia Alby, którego wojska wymordowały w Niderlandach 18.600 protestantów, nie licząc tych, którzy zginęli w walce i z głodu podczas oblężeń.(15)

Jeden tylko dominikanin, Tomasz Torquemada, w ciągu ośmiu lat swej "służby" w roli naczelnego inkwizytora skazał 114.000 ludzi, z których 10.220 spalono na stosie! Większość pozostałych trafiła do więzienia, gdzie wkrótce zmarli, bo los uwięzionych nie był lżejszy od tych spalonych na stosie. Dla miasta czy klasztoru, w których gestii było więzienie, szybsza śmierć oznaczała mniejsze wydatki, stąd cele więzień były niewiarygodnie ciasne, pozbawione łóżek, światła i wentylacji. Jedynym towarzyszem więźniów, prócz głodu i robactwa, były szczury i węże.(16) Przyjaciele mogli przynosić więźniom jedzenie, ale ponieważ groziło to posądzeniem o herezję, chętnych było mało.(17)
Ci, którzy spychają winę za monstrualne okrucieństwo hiszpańskiej inkwizycji na władze świeckie zapominają, że to papież Sykstus IV, niezadowolony z "wydajności" papieskiej inkwizycji specjalną bullą przekazał w 1478 roku autorytet do zorganizowania inkwizycji parze królewskiej Ferdynandowi V Katolickiemu i jego małżonce Izabeli. Przez wszystkie zaś wieki jej istnienia pieczę nad inkwizycją sprawowali dominikanie. Faktem jest też, że kardynał Carafa, późniejszy papież Paweł IV, po wizycie w Hiszpanii, urzeczony efektywnością hiszpańskiej inkwizycji zreorganizował w 1542 roku papieską na jej wzór.
Za sprawą papieskiej inkwizycji ginęli nie tylko ludzie wierzący, ale także uczeni. Giordano Bruno skończył na stosie w 1600 roku. Galileusz uszedł z życiem w 1633 roku, dlatego że wyrzekł się prawdy. Mniej szczęścia miał Vanini, któremu najpierw wyszarpano język, a potem go spalono. Za sprawą dominikańskich cenzorów na Indeks Ksiąg Zakazanych trafiło też w 1616 roku dzieło Mikołaja Kopernika O obrotach ciał niebieskich.
Historyk William Lecky napisał smutne, ale prawdziwe słowa: "Kościół rzymski przelał więcej niewinnej krwi, niż jakakolwiek instytucja w historii ludzkości... z pewnością nie będzie przesadą twierdzenie, że kościół rzymski zadał więcej nieuzasadnionego cierpienia, niż jakakolwiek religia, która kiedykolwiek istniała."(18)


http://www.eliasz.dekalog...el/inkwizyc.htm
_________________
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11184
Wysłany: 2015-03-20, 12:05   

Anna01 napisał/a:
Dezerter napisał/a:
Manna z nieba napisał/a:
Dezerter napisał/a:
teraz rozumiem, czemu oni nas zabijają


Z tego powodu z którego i Wy zabijaliście innowierców.

stajesz się powoli bezmyślnym, bezrefleksyjnym trolem - nie idź tą drogą :-(


A Ty Dezerterze cierpisz chyba (sorry) na tzw. "syndrom wyparcia". :-?
Wydawało mi się, że historia, to Twój "konik", ale wydarzenia historyczne traktujesz bardzo wybiórczo, co właśnie Ciebie (nie innych) czyni człowiekiem bezrefleksyjnym (chodzi mi tylko i wyłącznie o dawne dzieje Twojego kościoła) , ale - jak już napisałam - pewnie przez wspomniany syndrom.

[ciach]



EMET:
Tak siebie nieraz myślę, Adminko Właścicielko...

Gdzie te pomniki ofiar, gdzie te mauzolea, gdzie... :?: :?:

Gdy dotyczy to zbrodni nazistów, komunistów i innych - to, a jakże!
Gdy dotyczy to tematyki tu poruszanej, jakoś "zdawkowe bąknięcie" jedynie...

Chodzi oczywiście o udowodnione czyny zbrodnicze. Jezus i apostołowie pozyskiwali metodami jakże odmiennymi, niż te inkwizycyjne, np. Tak też 'nie sądzili tych, którzy poza zborem' - vide: 1 Kor 5:12, 13.

Wiadome względy sprawiały, że było "ogniem i mieczem"; wszystko zaś w imieniu Boga i Jezusa. :bardzo_smutny:
Jakoś trzeba było się rozprawiać z wszelkimi 'sektami i odszczepieńcami', z wszelkimi wrogami Kościoła: faktycznymi i urojonymi. Wprzęgano w to posłuszną sobie władzę świecką.

Gdzie te pomniki i mauzolea, gdzie...

Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Anna01 
Administrator


Wyznanie: Deizm
Pomogła: 292 razy
Dołączyła: 20 Maj 2006
Posty: 4583
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-20, 17:42   

EMET napisał/a:


EMET:
Tak siebie nieraz myślę, Adminko Właścicielko...

Gdzie te pomniki ofiar, gdzie te mauzolea, gdzie... :?: :?:

Gdy dotyczy to zbrodni nazistów, komunistów i innych - to, a jakże!
Gdy dotyczy to tematyki tu poruszanej, jakoś "zdawkowe bąknięcie" jedynie...

Chodzi oczywiście o udowodnione czyny zbrodnicze. Jezus i apostołowie pozyskiwali metodami jakże odmiennymi, niż te inkwizycyjne, np. Tak też 'nie sądzili tych, którzy poza zborem' - vide: 1 Kor 5:12, 13.

Wiadome względy sprawiały, że było "ogniem i mieczem"; wszystko zaś w imieniu Boga i Jezusa. :bardzo_smutny:
Jakoś trzeba było się rozprawiać z wszelkimi 'sektami i odszczepieńcami', z wszelkimi wrogami Kościoła: faktycznymi i urojonymi. Wprzęgano w to posłuszną sobie władzę świecką.

Gdzie te pomniki i mauzolea, gdzie...

Stephanos, ps. EMET


EMECIE, nie będzie pomników ani mauzoleum, ale na nasze szczęście i ku przestrodze są trwalsze pomniki: książki, kroniki historyczne.

Wracam do postu Dezertera
Cytat:
Ten, kto zabił człowieka, który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. (5:32)


Dezerterze, opacznie zrozumiałeś ten werset. Chodzi o to, że (moimi słowami):

Ten, kto zabija choć jednego niewinnego człowieka, to tak jakby zabił wszystkich ludzi.

Dalszy ciąg tego wersetu brzmi tak:
A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi." Przyszli do nich Nasi posłańcy z jasnymi dowodami, potem jednak wielu z nich popełniało przestępstwa na ziemi.


Zrozumiałeś, że wyznawcy islamu mają zabijać wszystkich, którzy nie popełnili zabójstwa i nie szczerzyli zgorszenia.
Co nie znaczy, że w dalszej części sury V przestrzegają przed chrześcijanami i żydami.

5:51 O wy, którzy wierzycie! Nie bierzcie sobie za przyjaciół żydów i chrześcijan; oni są przyjaciółmi jedni dla drugich. A kto z was bierze ich sobie za przyjaciół, to sam jest spośród nich. Zaprawdę, Bóg nie prowadzi drogą prostą ludu niesprawiedliwych!
5:52 I widzisz tych, w których sercach jest choroba, jak śpieszą do nich, mówiąc: "Obawiamy się, że dosięgnie nas zmienność losu." Być może, Bóg da zwycięstwo albo jakiś rozkaz od Siebie i oni zaczną żałować tego, co ukrywali w swoich duszach.
5:53 Ci, którzy uwierzyli, będą mówili: "Czyż to oni przysięgali na Boga najbardziej uroczystą przysięgą, że byli, z pewnością, z wami? Daremne są ich uczynki! Oni ponieśli stratę!"
5:54 O wy, którzy wierzycie! Jeśli ktoś z was odrzuci swoją religię... Bóg niebawem przyprowadzi ludzi, których pokocha i oni Jego pokochają; oni będą pokorni względem wiernych, a dumni wobec niewiernych; będą walczyli na drodze Boga i nie będą się bać nagany ganiącego. To jest łaska Boga. A Bóg jest wszechobejmujący, wszechwiedzący!
_________________
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
 
 
ShadowLady86 
Administrator


Wyznanie: Chrześcijanin
Pomogła: 273 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 14 Sty 2012
Posty: 4440
Wysłany: 2015-03-20, 19:14   

Anna01 napisał/a:
Ten, kto zabija choć jednego niewinnego człowieka, to tak jakby zabił wszystkich ludzi.

Dalszy ciąg tego wersetu brzmi tak:
A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi." Przyszli do nich Nasi posłańcy z jasnymi dowodami, potem jednak wielu z nich popełniało przestępstwa na ziemi.


Też tak rozumiem te wersety. Chodzi o to, że jakby ktoś zabił kogoś niewinnego, to tak jakby popełnił morderstwo na wszystkich ludziach. A jeśli ktoś by pomógł jednemu człowiekowi, to tak jakby pomógł wszystkim ludziom.
 
 
Jachu 
cichy,pokorny

Pomógł: 445 razy
Wiek: 94
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 10693
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2015-03-21, 12:12   

EMET napisał/a:
Wiadome względy sprawiały, że było "ogniem i mieczem"; wszystko zaś w imieniu Boga i Jezusa.
Jakoś trzeba było się rozprawiać z wszelkimi 'sektami i odszczepieńcami', z wszelkimi wrogami Kościoła: faktycznymi i urojonymi. Wprzęgano w to posłuszną sobie władzę świecką.


Coś takiego ???

http://biblia.webd.pl/for...p?p=79348#79348
_________________
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11