Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Anna01
2014-11-29, 21:30
Wniebowstąpienie Maryi
Autor Wiadomość
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-12, 21:21   

Maximus Minimus napisał/a:
Warto zaznaczyć, że święci ST nie wstąpili do nieba Dzieje Apostolskie 2:34 Albowiem nie Dawid wstąpił do nieba, więc nie mogą w niczym nam pomóc. To samo dotyczy świętych naśladujących Jezusa do czasów zmartwychwstania śpią snem śmierci.


Ten werset dotyczy zmartwychwstania ciała, które znajduje się w Grobie Dawida. Natomiast jego dusza Mat 22:43-44
Wtedy rzekł do nich: "Jakżeż więc Dawid natchniony przez Ducha może nazywać Go Panem, gdy mówi:
Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej,
aż położę Twoich nieprzyjaciół pod stopy Twoje.

Sądzi nas w Niebie.
Jak w Psalmie 110.

Ap. Piotr NIE pisze: "ciało Dawida nie wstąpiło do nieba" tylko pisze "Dawid nie wstąpił do nieba". Jeśli dusza miałaby wstąpić do nieba to w jakim ciele? Ap. Paweł w 1 Kor. 15 rozdz. wyraźnie pisze, że zmartwychwstanie łączy się z nowym duchowym ciałem. Jeśli Dawid ma duchowe ciało w niebie to przy zmartwychwstaniu ciał zostałby zdegradowany otrzymując gorsze ciało niż rzekomo ma teraz. To nie tylko nie trzyma się całości, ale jeszcze nie ma poparcia w Biblii.
Jest też dość oczywistym wnioskiem wynikającym z kontekstu, że gdy Pan Jezus w Mat. 22:43 mówi o Dawidzie to cytuje jego słowa jako proroctwo, które wypełnia się w Jezusie. Nie można z tych słów wnioskować, że w tym czasie gdy Jezus mówił te słowa to Dawid był w niebie.
Maximus Minimus napisał/a:
Arka Przymierza jest akacjową skrzynią. Nie ma w tym żadnej symboliki, po prostu fizyczny przedmiot o nadprzyrodzonych cechach.

Zacytowane przeze mnie wersety świadczą o tym, że Skrzynia Przymierza symbolizowała obecność Bożą. Sama skrzynia w sobie nie miała żadnej magicznej mocy - to moc Boża działała. Wg. Talmudu na podstawie PS. 80:2 oraz na podstawie przekazów ustnych nad Skrzynią Przymierza unosiła się chwała SZEKINA reprezentująca obecność Bożą.
Jesteś także nie konsekwentny raz piszesz, że Arka Przymierza nic nie przedstawia, by za chwile udowadniać, że przedstawia Marię.
Maximus Minimus napisał/a:
W Maryi mieszkał Jezus Chrystus, uosabiający cechy wszystkich trzech świętych przedmiotów z Arki Przymierza. Bluźnierstwo widzę natomiast w zaprzeczaniu temu faktowi.

W Arce była jeszcze manna i tablice z Przykazaniami. Jeśli robisz porównanie zawartości Arki z zawartością łona Marii to konsekwentnie musisz przyznać, że o ile Maria wypełniała symbol Arki (sic!) to TYLKO w momencie ciąży. Później już nie.
Maximus Minimus napisał/a:
Spróbuję poprawić swoje porównanie, będzie celniej.
Święci są "katalizatorem" próśb, nie źródłem miłosierdzia. Zgodnie z zasadą:
katalizator - substancja chemiczna, która dodana do układu powoduje zmianę ścieżki kinetycznej reakcji chemicznej, na taką, która ma niższą energię aktywacji, czego efektem jest wzrost szybkości reakcji chemicznej.

Pan Jezus potrzebuje "katalizatora"? A może "poganiacza" lub "przypominacza"? A propos umówiliśmy się, że każda myśl będzie wsparta co najmniej jednym wersetem. Proszę o werset o "katalizatorach" świętych :)
Maximus Minimus napisał/a:
PMRRMP napisał/a:

A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Werset ten uczy nas, że dobre wartości zakorzenione i praktykowane w rodzinie jak i złe są dziedziczone i kultywowane przez potomstwo.



Bez praktykowania dobrych wartości Jahwe łagodzi wyrok na Salomonie przez wzgląd na Dawida.
1Krl 11:11-13
Wtedy Pan rzekł Salomonowi: Wobec tego, że tak postąpiłeś i nie zachowałeś mego przymierza oraz moich praw, które ci dałem, nieodwołalnie wyrwę ci królestwo i dam twojemu słudze. Choć nie uczynię tego za twego życia ze względu na twego ojca, Dawida, to wyrwę je z ręki twego syna. Jednak nie wyrwę całego królestwa. Dam twojemu synowi jedno pokolenie ze względu na Dawida, mego sługę, i ze względu na Jeruzalem, które wybrałem

Salomon odziedziczył obietnicę Bożą daną Dawidowi 1 Królewska 11:12. Dawid za nikim się nie wstawiał ponieważ nie żył. To ze względu na postawę Dawida wobec Boga, Ten okazywał łaskę jego rodowi aż do czasów Sedekiasza.
Maximus Minimus napisał/a:
Wizja Nieba, którą przedstawiłeś zakłada także wymazanie pamięci po zmartwychwstaniu lub zmianę formy w nierozpoznawalną dla bliskich. Kłóci się to jednak ze Zmartwychwstaniem Chrystusa, który jest rozpoznawany oraz z widzeniem Eliasza i Mojżesza na górze Tabor. Jest też 1 Tes 2:17-20

Nie przeczę, że w niebie będziemy rozpoznawalni i zostanie zachowana nasza tożsamość. Twierdzę, że ziemskie relacje wynikające z więzów krwi nie działają w niebie.
Maximus Minimus napisał/a:
Oczywiście jest jeden mały problem, przez który cała nasza dyskusja utkwi w martwym punkcie. Dla Ciebie w Niebie nie ma nikogo poza Bogiem i aniołami:

Wg. Biblii w niebie są istoty duchowe, bo "ciało i krew Królestwa Bożego nie odziedziczą". Oczywiście Powrót Chrystusa oznacza zmartwychwstanie Kościoła w ciałach duchowych.
Maximus Minimus napisał/a:
Dodatkowo chciałbym ukazać sytuację sprzed Ofiary Chrystusa na podstawie Księgi Zachariasza 3:

Potem [Pan] ukazał mi arcykapłana Jozuego, który stał przed aniołem Pańskim, a po jego prawicy stał szatan oskarżając go.

Mam nadzieję, że nie uważasz, że był to Jozue następca Mojżesza? W tym czasie arcykapłan Jozue jeszcze żył na ziemi i występuje w proroczej wizji Zachariasza.
Fragment ten nie ma żadnego związku ze wstawiennictwem świętych w niebie.
Maximus Minimus napisał/a:
Ap 20:4

Wątek zrozumienia Objawienia pozostawiam otwarty, by nie wprowadzać zamieszania w naszej głównej dyskusji. Fragment ten rozumiem zupełnie inaczej, ale proponuję by wersety z Ap. traktować jako argumenty wspomagające ze względu na ich symboliczny charakter.
Płukanie szat i wizja Zachariasza jest wizją i nie oznacza, że ktokolwiek płucze literalne szaty lub faktycznie jest w niebie w momencie dania wizji. Proroctwa mówią o przyszłości.
Maximus Minimus napisał/a:
Nie wiem jakiego wyznania jesteś, ale zaciekawiłeś mnie. Z tego co widzę, to nie uznajesz Maryi (u was Marii) za świętą, Chrystus nie przygwoździł szatana do Krzyża, Niebo jest praktycznie puste (gdzie jest łotr?), a zmartwychwstanie funduje nam całkowity reset systemu.
Napisz proszę jakiego jesteś wyznania? (gorzej niż katolik być nie może )

Co do imienia Maria posługuję się Biblią Warszawską.
Co rozumiesz pod sformułowaniem "Chrystus przygwoździł szatana do krzyża"? Widzę, że dopóki nie nastanie Królestwo Boże to szatan zaślepia oczy wielu niewierzących (2 Kor. 4:4). Łotr czeka na zmartwychwstanie, by być w Królestwie Bożym - manuskrypty były napisane bez znaków przystankowych i równie dobrze słowa Jezusa można tłumaczyć: "Zaprawdę powiadam Ci dziś, będziesz ze mną w KB". Tym bardziej, że Jezus tego dnia nie był w Królestwie Bożym.
Na temat mojego wyznania nie będę pisał, ponieważ nie chcę szuflatkowania - aczkolwiek jeśli poszukasz na tym forum to znajdziesz :)
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-12, 22:06   

Maximus Minimus napisał/a:
Niebo jest praktycznie puste

No nie przesadzaj niczego takie nie napisałem :) Psalmów 68:18 Rydwanów Bożych jest tysiące tysięcy: to Pan do świątyni przybywa z Synaju.
Daniela 7:10 Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi.
I choć jest tam dość sporo różnych istot to na pewno nie ma kumoterstwa i nepotyzmu w wydaniu świętych.
Wybacz mi drobną uszczypliwość, ale twoja wizja nieba za bardzo przypomina mi Watykan...
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-12, 22:30   

Maximus Minimus napisał/a:
Ja kontrargumentuje "Skoro Arka istnieje S.T. w sensie fizycznym, to w Apokalipsie także jest fizycznym przedmiotem".

Maximus odrobinę konsekwencji :)
"Objawienie 11:17-19  mówiąc: Dziękujemy ci, Panie, Boże Wszechmogący, który jesteś i byłeś, że przejąłeś potężną władzę swoją i zacząłeś panować; i popadły w gniew narody, lecz i twój gniew rozgorzał, i nastał czas sądu nad umarłymi, i oddawanie zapłaty sługom twoim prorokom i świętym, i tym, którzy się boją imienia twego, małym i wielkim, oraz wytracenia tych, którzy niszczą ziemię. I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni jego; i zaczęło się błyskać i głośno grzmieć, i przyszło trzęsienie ziemi, i spadł wielki grad.
Objawienie 12:1  I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd;"
Czyli podążając Twoim tokiem rozumowania: Bóg przejął w czasie 7 trąby władzę nad ziemią, następuje sąd świętych i tych którzy psują ziemię. Następnie otwiera się literalna świątynia w niebie, widać literalną Arkę następują literalne zjawiska atmosferyczne. Następnie ukazuje się znak na niebie: Niewiasta która symbolizuje Marię, choć Maria pokazana jest w Arce Przymierza!!! I konsekwentnie należałoby przyjąć, że jest to literalna jakaś niewiasta która będzie krążyć po niebie i na oczach jak się domyślam wszystkich ludzi urodzi symbolicznego chłopca (choć konsekwentnie powinien to być rzeczywisty chłopiec) oraz będzie walczyć ze smokiem?!
Maximus musisz się na coś zdecydować i konsekwentnie bronić tego poglądu lub ulegnąć sile wersetów Biblijnych. Albo coś tłumaczysz symbolicznie, albo literalnie. Dobierając sobie dowolnie w tym samym fragmencie biblijnym i przy tym samym temacie, tłumaczenie raz literalne a natychmiast w następnym poście symboliczne zaczynam się mocno gubić w Twojej argumentacji :(
Myślę, że odrobina konsekwencji i poparcia własnych myśli jednoznacznymi wersetami Biblijnymi dobrze zrobi tej dyskusji.
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
Maximus Minimus 
Maximus Minimus

Wyznanie: Katolik
Pomógł: 40 razy
Wiek: 41
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 301
Wysłany: 2014-12-12, 22:53   

BoaDusiciel napisał/a:


Aha.Tego nie wiedziałem. Ale skoro twierdzisz, że Jezus siedział w Arce, to z pewnością tak było :->



:lol:
A.P ma się do Maryi, jak zawartość A.P. do Jezusa.

BoaDusiciel napisał/a:

Nie sądzisz, że występuje też analogia NMP z Arką Noego ?



Wiedziałeś, że Arka nie była łódką, a była skrzynią?
Dalej już no comment, a mógłbyś zahaczyć o analogie naszych "Arek" i zawartych Przymierzy. Potop, przejście przez Morze Czerwone, Chrzest w Jordanie...
Ciekawy temat, ale szeroki offtopic.

Pzdr
_________________
AMDG
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5380
Wysłany: 2014-12-12, 23:05   

Nie zauważyłeś jeszcze jednej analogii.
Arka Przymierza była dziewicą :lol:
Teraz i zawsze.
Co do Arki Noego, to nie ręczę.
Kto wie co Noe wyprawiał podczas rejsu 8-)
Dobranoc :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-13, 22:10   

BoaDusiciel napisał/a:
Nie zauważyłeś jeszcze jednej analogii.
Arka Przymierza była dziewicą
Teraz i zawsze.
Co do Arki Noego, to nie ręczę.
Kto wie co Noe wyprawiał podczas rejsu
Dobranoc

:-D :-D :-D :-D :-D :oops:
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
Maximus Minimus 
Maximus Minimus

Wyznanie: Katolik
Pomógł: 40 razy
Wiek: 41
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 301
Wysłany: 2014-12-13, 23:19   

PMRRMP napisał/a:

Ap. Piotr NIE pisze: "ciało Dawida nie wstąpiło do nieba" tylko pisze "Dawid nie wstąpił do nieba"


Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział
zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.
Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami. Wyniesiony na prawicę Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i zesłał Go, jak to sami widzicie i słyszycie. Bo Dawid nie wstąpił do nieba, a jednak powiada:
Rzekł Pan do Pana mego:
Siądź po prawicy mojej,
aż położę nieprzyjaciół Twoich
podnóżkiem stóp Twoich.
Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem".


W tym fragmencie św. Piotr, dając świadectwo o Mesjaszu, wskazuje, że to nie Dawid powstał z martwych, 'umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy".
Celem przywołania postaci Dawida jest wskazanie, że Proroctwo wypełnia się w Jezusie Chrystusie, który dokonał tego, czego nie mógł dokonać Dawid.


PMRRMP napisał/a:

Jeśli Dawid ma duchowe ciało w niebie to przy zmartwychwstaniu ciał zostałby zdegradowany otrzymując gorsze ciało niż rzekomo ma teraz.


Trochę pomyliłeś ciała.
Św Paweł pisze w 1Kor 15:44

zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie.


Św. Paweł uchyla nam rąbka tajemnicy. Jest więc ciało zmysłowe + ciało ziemskie oraz ciało duchowe + ciało niebieskie. Dawid ciało duchowe już ma, brak mu tylko ciała niebieskiego

PMRRMP napisał/a:

W Arce była jeszcze manna i tablice z Przykazaniami. Jeśli robisz porównanie zawartości Arki z zawartością łona Marii to konsekwentnie musisz przyznać, że o ile Maria wypełniała symbol Arki (sic!) to TYLKO w momencie ciąży. Później już nie.


Już pisałem wyżej o
zawartości Arki Przymierza

Po narodzinach Chrystusa Maryja przestaje być "Arką" i staje się Matką Bożą, co jest o wiele większym zaszczytem.



PMRRMP napisał/a:

Proszę o werset o "katalizatorach" świętych :)


Jeszcze raz:
Ap 5:8
A kiedy wziął księgę,
czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem,
każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł,
którymi są modlitwy świętych.


PMRRMP napisał/a:

Nie przeczę, że w niebie będziemy rozpoznawalni i zostanie zachowana nasza tożsamość. Twierdzę, że ziemskie relacje wynikające z więzów krwi nie działają w niebie.


Tak, po zmartwychwstaniu.
Zanim jednak zmartwychwstanie to jeszcze o ciałach duchowych:

Łk 16:22-26
Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: "Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu". Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać".

Jezus Chrystus twierdzi, że po śmierci zmarli wciąż odczuwają relacje rodzinne. Ty uważasz, że nie.


PMRRMP napisał/a:

Oczywiście Powrót Chrystusa oznacza zmartwychwstanie Kościoła w ciałach duchowych.


Warto powtórzyć dla wszystkich:
zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie.


Już wiem skąd się wziął Twój opór przed świętymi w Niebie. Spróbujmy tak Ap 20:4

i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego,

Ok, czyli są jakieś ciała duchowe, nazywane przez nas, chrześcijan duszami. Biorą udział w pierwszym zmartwychwstaniu

Potem następuje Sąd Ostateczny i drugie zmartwychwstanie Ap 2:13
I morze wydało zmarłych, co w nim byli,
i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli,
i każdy został osądzony według swoich czynów.


Jeżeli wg Ciebie Niebo jest puste, to nie ma dwóch zmartwychwstań jak Apokalipsa podaje. Jednak jak widzisz część zmarłych nie musi czekać na drugie zmartwychwstanie, bo współrządzą z Chrystusem. To jest fakt.
Nie ma jeszcze Nowego Jeruzalem, bo to następuje dopiero po Sądzie Ostatecznym. To też jest fakt.
Święci przebywają więc w formie duchowej przy Tronie - ciało niebieskie dostaną dopiero dla Nowego Jeruzalem.

PMRRMP napisał/a:

Fragment ten nie ma żadnego związku ze wstawiennictwem świętych w niebie.


Jest natomiast potwierdzeniem obecności innych osób niż aniołowie w Niebie. Po to go przytoczyłem.

PMRRMP napisał/a:

Co rozumiesz pod sformułowaniem "Chrystus przygwoździł szatana do krzyża"?
Widzę, że dopóki nie nastanie Królestwo Boże to szatan zaślepia oczy wielu niewierzących (2 Kor. 4:4).


Po co taki komentarz?

Kol 2:14-15
skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił [je] na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu w triumfie.



PMRRMP napisał/a:

ale proponuję by wersety z Ap. traktować jako argumenty wspomagające ze względu na ich symboliczny charakter.


To ja proponuję, żebyś się zdobył na wysiłek i rozgryzł całą symbolikę. Sami sobie wybieracie, która Księga jest ważna, a która nie?
Macie jakiś indeks z ratingiem?

PMRRMP napisał/a:

Płukanie szat i wizja Zachariasza jest wizją i nie oznacza, że ktokolwiek płucze literalne szaty lub faktycznie jest w niebie w momencie dania wizji. Proroctwa mówią o przyszłości.


Nie wiem czy mamy te same źródło?

Zach 3:8
Arcykapłanie Jozue, słuchaj ty i twoi towarzysze, którzy są twoimi doradcami, gdyż przez tych mężów spełni się cudowna obietnica, albowiem ześlę sługę mego - Odrośl.

Zobacz czy też jest u Ciebie.
Widzę, że S.T. także jest pełen wersetów, które należy "traktować jako argumenty wspomagające ze względu na ich symboliczny charakter".
Widzę, że w twoim wyznaniu interpretacja Pisma Świętego została już odgórnie ustalona, a niepasujące elementy uznane za drugorzędne?

PMRRMP napisał/a:

Tym bardziej, że Jezus tego dnia nie był w Królestwie Bożym.


Grubo widzę jedziesz z tematem. To mój ulubiony wykręt - "Jezus nie to miał na myśli"

Jezus mu odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju".


Wg Ciebie Jezusowi nie chodziło ani o "Dziś" ani o "raj". Mam więc w Tobie swoistego spin-doctora...
Spójrzmy na przecinek w oryginale:
http://biblehub.com/text/luke/23-43.htm
Także możesz zapomnieć o bajce z przecinkiem.
Kolejną sprawą jest inne liczenie czasu pomiędzy Niebem a ziemią. Dzień dniu nie równy:
2P 3:8
Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień
Dalej, Chrystus zmartwychwstał trzeciego dnia, ale jego Duch po śmierci:
1P 3:18-19
Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu,
Dz 2:31
widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.


PMRRMP napisał/a:

I choć jest tam dość sporo różnych istot


Jakich istot, oświeć mnie proszę.

PMRRMP napisał/a:

Objawienie 12:1 I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd;"
Czyli podążając Twoim tokiem rozumowania: Bóg przejął w czasie 7 trąby władzę nad ziemią, następuje sąd świętych i tych którzy psują ziemię. Następnie otwiera się literalna świątynia w niebie, widać literalną Arkę następują literalne zjawiska atmosferyczne. Następnie ukazuje się znak na niebie: Niewiasta która symbolizuje Marię, choć Maria pokazana jest w Arce Przymierza!!!


Jakbyś przeczytał wątek, to wiedziałbyś że sprecyzowałem, że Niewiasta nie jest Maryją.
Zrozumiałeś, co napisałem na temat analogii pomiędzy A.P. a Maryją?

Cytat:

Czy można się pokusić o stwierdzenie, że Maryja jest Arką Nowego, Doskonalszego Przymierza?

Na to pytanie każdy Sobie musi odpowiedzieć sam w sercu.
Jeżeli odpowiedź jest twierdząca, to spójrzmy gdzie się znajduje Arka Przymierza:
Apokalipsa 11:19
Potem Świątynia Boga w niebie się otwarła,
i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego Świątyni,
a nastąpiły błyskawice, głosy, gromy, trzęsienie ziemi i wielki grad.


Pozdrawiam


PMRRMP napisał/a:

Na temat mojego wyznania nie będę pisał, ponieważ nie chcę szuflatkowania - aczkolwiek jeśli poszukasz na tym forum to znajdziesz :)


Ok. Ja także nie będę się wgłębiał.
Napisz z których Ksiąg korzystacie, które uznajecie za źle napisane i poprzekręcane, które są czysto symboliczne, które są mniej ważne, a które sfałszował kler. Napisz czy macie Księgę Zachariasza i List do Kolosan.

Pzdr
_________________
AMDG
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5380
Wysłany: 2014-12-14, 21:57   

Szacun, MaxMin !!
Ja nie jestem w stanie nawet tego przeczytać, a Ty to napisałeś !!
Ty też powinieneś czytać co piszesz. Następnego dnia, oczywiście :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Maximus Minimus 
Maximus Minimus

Wyznanie: Katolik
Pomógł: 40 razy
Wiek: 41
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 301
Wysłany: 2014-12-15, 21:55   

BoaDusiciel napisał/a:
Szacun, MaxMin !!
Ja nie jestem w stanie nawet tego przeczytać, a Ty to napisałeś !!
Ty też powinieneś czytać co piszesz. Następnego dnia, oczywiście :mrgreen:


Grzej umysł, grzej - mocna dyskusja, rzeczowe argumenty dotykające wielu zagadnień...
Jak to powiedział Józef Oleksy:

Teraz ze mną na solo nie wygrasz. Ja bardzo dużo czytam, odświeżam umysł i #@^* będę jak brzytwa.


Bądź jak Józek, Dusicielu.
Ale zadawaj tylko precyzyjne cięcia swym katolickim przeciwnikom, bez niepoprawnych politycznie epitetów, bo oficer prowadzący czuwa - a od widowiskowej parady golidłem tylko jeden krok do samookaleczenia.

Pzdr
_________________
AMDG
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5380
Wysłany: 2014-12-15, 22:02   

Oczywiście. Postaram się. Z góry przepraszam, jeśli coś mi się nie uda.
Jak to mówił abp Wesołowski ? Aha - któż z nas jest bez grzechu ? :->
Powiedz mi MaxMin - czy NMP kierowała kulą wystrzeloną w stronę JP2 ?
Chodzi mi o Twoją opinię w tej sprawie.
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-16, 18:35   

Maximus Minimus napisał/a:
Grzej umysł, grzej - mocna dyskusja, rzeczowe argumenty dotykające wielu zagadnień...
Jak to powiedział Józef Oleksy:

BoaDusiciel napisał/a:
Oczywiście. Postaram się. Z góry przepraszam, jeśli coś mi się nie uda.
Jak to mówił abp Wesołowski ? Aha - któż z nas jest bez grzechu ?

Panowie niezależnie od tego gdzie jest Maria, ograniczmy naszą dyskusję do merytoryki - osobiste złośliwości nie dają dobrego świadectwa :-(
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-16, 18:43   

Maximus Minimus napisał/a:
W tym fragmencie św. Piotr, dając świadectwo o Mesjaszu, wskazuje, że to nie Dawid powstał z martwych, 'umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy".
Celem przywołania postaci Dawida jest wskazanie, że Proroctwo wypełnia się w Jezusie Chrystusie, który dokonał tego, czego nie mógł dokonać Dawid.

Tak jest, zgadzam się z Tobą. Jednocześnie zapis ten zgodny jest z zapisem, że "nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego" (Jana 3:13). Dawid czeka na zmartwychwstanie, dalej Ap. Piotr wprost precyzuje co ma na myśli "jak to sami widzicie i słyszycie. Bo Dawid nie wstąpił do nieba" (Dz. Ap. 2:34). Ap. Piotr nie robi rozróżnienia na zmartwychwstanie duszy i ciała zarówno w przypadku Dawida jak i P. Jezusa.
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-16, 18:46   

Maximus Minimus napisał/a:
Trochę pomyliłeś ciała.
Św Paweł pisze w 1Kor 15:44

zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie.


Św. Paweł uchyla nam rąbka tajemnicy. Jest więc ciało zmysłowe + ciało ziemskie oraz ciało duchowe + ciało niebieskie. Dawid ciało duchowe już ma, brak mu tylko ciała niebieskiego

Czyli mamy 2 ciała???!!!
1 Koryntian 15:44  zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie powstanie też ciało niebieskie.
czyli ciało zmysłowe = ciało ziemskie, ciało duchowe = ciało niebieskie.
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-16, 19:04   

Maximus Minimus napisał/a:
PMRRMP napisał/a:

Proszę o werset o "katalizatorach" świętych :)


Jeszcze raz:
Ap 5:8
A kiedy wziął księgę,
czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem,
każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł,
którymi są modlitwy świętych.

Zwróć uwagę na moment kiedy wypełniają się te słowa: po zmartwychwstaniu Chrystusa i odpieczętowaniu ksiąg. 24 starców nie można traktować literalnie tak jak baranek nie jest literalnym zwierzęciem. 24 starców może przedstawiać świadectwo 24 ksiąg proroczych Starego Testamentu wskazujących na Mesjasza. Otwieranie pieczęci odbywa się przez cały czas wieku powołania do Kościoła (w. 10). Modlitwy świętych mogą być dzięki wypełnianiu się Planu Bożego (otwieraniu pieczęci) wysłuchiwane przez Boga por. Rz. 8:15-16, Dz. Ap. 10: 4. Szczególnie przykład Korneliusza wskazuje, że do pewnego momentu (końca laski dla Izraela) modlitwy nawet pobożnych osób n ie były wysłuchiwane.
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
PMRRMP
Piotr

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 205
Wysłany: 2014-12-16, 19:12   

Maximus Minimus napisał/a:
Łk 16:22-26
Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: "Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu". Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać".

Jezus Chrystus twierdzi, że po śmierci zmarli wciąż odczuwają relacje rodzinne. Ty uważasz, że nie.

1. Jest to Przypowieść wskazująca jak zmieniło się położenie Bogacza (Izrael) i Łazarza (pogan) po przejściu łaski z Izraela na pogan.
2. Fragment ten raczej wskazuje, że Bogacz dba o braci a Łazarz i Abraham są bezlitośni - jeśli tłumaczyć go literalnie
3. Poniższe wersety wskazują, że pomoc zmarłych jest niemożliwa: "A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać. Tamten rzekł: Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca.  Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki.  Lecz Abraham odparł: Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają.  Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą. Odpowiedział mu: Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą."
_________________
www.zbawienie.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 11