Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Idit(h)
Autor Wiadomość
efroni 

Pomógł: 278 razy
Wiek: 67
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 2288
Wysłany: 2017-01-21, 08:53   

Henryk napisał/a:
efroni napisał/a:
[...] i jeżeli te nauki Mesjasza i jego uczni zostały przez człowieka, któremu b. daleko do skromności ,
poprzeinaczane z powodu zawistnego ducha, to do czego prowadzą takie nauki ?

Nawet nie wiem jak to skomentować? :-(
Chyba jedynie tak:
"Pan efroni, to następny „skromny”, który wie, co rzeczywiście mówił Mesjasz.
Słowa, które przetrwały w Księdze do naszych czasów, to jedynie pozmieniane, poprzeinaczane przez zawistnych Żydów „popłuczyny” tamtych…"

Lepszy jawny wróg jak RN, niż udawany przyjaciel Ewangelii jak Pan efroni
Ten pierwszy postępuje przynajmniej szczerze.


Cytat:
Hmm, jeden taki pouczacz, tropiący "zachwaszczenia" Biblii, już tu jest.
Może połączą siły i "odchwaszczą" wspólnie Słowo Boga? :roll:


Henryk napisał/a:

Eutychus napisał/a:
Może połączą siły i "odchwaszczą" wspólnie Słowo Boga?

To może być całkiem ciekawy eksperyment.


Henryk napisał/a:
wit napisał/a:
RN postępuje szczerze? W którym miejscu, bo raczej coś umknęło mojej uwadze? Owszem, jawnie krytykuje teksty biblijne, jednak oficjalnie nie przyznaje, że ma w tym niezłą zabawę.

Ależ Wit`cie- doskonale wiemy, że RN traktuje to jako zabawę. Nie musi o tym otwarcie pisać. Jest jawnym wrogiem Ewangelii.
Natomiast efroni pisze, że uważa biblię za Słowo Boga, tylko że według Niego brzmi Ono zupełnie inaczej niż na kartach Ewangelii.
Obie postawy są godne nagany ze strony ufających Bogu i Słowu, które do nas posłał.

Nie bardzo wiem, gdzie umiejscowić ShadowLady86?


Wpis o kundlu też jest wielce wymowny ale nie będę go przytaczać bo nie dotyczy on bezpośrednio mnie
/ale kogoś (RN-a) kogo trudno nazwać przyjacielem Biblii /

Natomiast to podkreślone w cytatach jak nazwać ?
Czym kierowali się Ci wielcy Badacze Biblii tak pisząc ?
Jaki mieli w tym cel? jakimi pobudkami sie kierowali ?

Wydaje się, że kto jak kto, ale Badacze Biblii powinni szukać prawdy biblijnej .
Nie powinni ?

Wierzę w to co piszę, ale ta wiara nie opiera się na jakichś naukach denominacyjnych, ale na faktach naukowych .
I jak nie zawsze zgadzam się z tym co pisze ShadowLady, to tu pełna zgoda .

Nie ma oryginałów pism NT a mamy jedynie kopie z kopii i to poprzeinaczane tak, że tych poprzeinaczań jest ,powiedzmy delikatnie , bardzo dużo .
Te przeinaczenia są traktowane przez denominacje, jako objawione słowo Boże /to jest fakt/
Bardzo wymowny jest też fakt, że każda denominacja ma swoją Biblię
napisana w oparciu o "oryginalne starożytne manuskrypty" ,
co tylko potwierdza istnienie przeinaczeń .
I to jest fakt .

Nie ma też oryginału Tory napisanej przez Mojżesza o którym SŁOWO BOGA
powiada, że był najskromniejszym człowiekiem z pośród wszystkich ludzi na ziemi (4Moj. 12;3)
a to co mamy to Tora napisana przez tzw. "Jahwistę" , "Elohistę", "Deuteronomistę", "Kapłana"
I to jest fakt .

Tak napisana Tora i tak napisane pisma NT tworzą Biblię (Księgi) Święte Księgi ,SŁOWO BOŻE .
I to jest fakt .

Nie ma co tupać nóżka i stroić fochy , Badaczu Biblii, tylko poważnie się zastanowić
dlaczego mimo tak napisanej Biblii, Bóg uznaje Ją za Swoje Słowo .
Słowo skierowane do człowieka jako pouczenie , wskazówka , nauka ,
do przemyśleń , zastanowienia , pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości.
Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany .


Bóg jest stały i niezmienny i co do swej formy i co do swoich relacji ze wszystkimi swymi stworzeniami .
Biblia te relacje określa jako Miłość , Miłość bezwarunkowa .
Mesjasz o Bogu mówi ; Tatuś , Ojciec i taki On jest i w swej istocie i w swej formie .
I to są, że się tak wyrażę, fakty biblijne i w oparciu o to powinny być weryfikowane
wszystkie nauki ludzkie.
I to jest sito , przetak do oddzielania plew od ziaren ,
czyli nauk ludzkich podyktowanych zawistnym duchem od nauk Bożych
podyktowanych Miłością Ojca .

Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .
_________________
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają
 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2017-01-21, 11:13   

efroni napisał/a:
Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .

No cóż, jeśli potrafisz wykazać że Twoje interpretacje są wypełnione po brzegi "duchem miłości, troski ojcowskiej", a moje to bezwartościowy bełkot "wielkiego Badacza" - pouczacza, to przyjmę Twoje pouczenie.
Jeszcze bardziej dam się Tobie pouczyć, jeśli poparłszy to cytatami, wykażesz mi mowę nienawiści w moich, "wielkiego Badacza Biblii", polemicznych z Tobą interpretacjach. Póki co, zamilczę.
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
efroni 

Pomógł: 278 razy
Wiek: 67
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 2288
Wysłany: 2017-01-21, 11:51   

Eutychus napisał/a:
efroni napisał/a:
Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .

No cóż, jeśli potrafisz wykazać że Twoje interpretacje są wypełnione po brzegi "duchem miłości, troski ojcowskiej", a moje to bezwartościowy bełkot "wielkiego Badacza" - pouczacza, to przyjmę Twoje pouczenie.
Jeszcze bardziej dam się Tobie pouczyć, jeśli poparłszy to cytatami, wykażesz mi mowę nienawiści w moich, "wielkiego Badacza Biblii", polemicznych z Tobą interpretacjach. Póki co, zamilczę.


Napisałeś to po głębokich przemyśleniach czy na zasadzie "uderz w stół a nożyce się odezwą" ?

Skąd przypuszczenie że napisane : Bóg jest stały i niezmienny i co do swej formy i co do swoich relacji ze wszystkimi swymi stworzeniami .
Biblia te relacje określa jako Miłość , Miłość bezwarunkowa .
Mesjasz o Bogu mówi ; Tatuś , Ojciec i taki On jest i w swej istocie i w swej formie .
I to są, że się tak wyrażę, fakty biblijne i w oparciu o to powinny być weryfikowane
wszystkie nauki i postawy (teraz dopisane)ludzkie.
I to jest sito , przetak do oddzielania plew od ziaren ,
czyli nauk ludzkich podyktowanych zawistnym duchem od nauk Bożych
podyktowanych Miłością Ojca .

Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .

dotyczy "wielkich Badaczy Biblii" ?
Wy też nazywacie Boga tyranem , despotą , ludobójca , dzieciobójcą :aaa: ??
_________________
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10208
Wysłany: 2017-01-21, 12:18   

efroni napisał/a:
I to jest sito , przetak do oddzielania plew od ziaren ,
czyli nauk ludzkich podyktowanych zawistnym duchem od nauk Bożych
podyktowanych Miłością Ojca .

Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .

Ale się miotasz…
W słabo zawoalowany sposób po raz któryś usiłujesz wmówić nam, że tekst Nowego Testamentu jest sfałszowany, a tylko Ty wiesz, jak on powinien rzeczywiście brzmieć.
Znasz ostrzeżenie dla tych co dodają, lub ujmują coś ze Słowa?
Więc nie dziw się, że tak jesteś traktowany!

Co do nieszczęsnych dopisków, marginesowych glos- już dawno poważni badacze Słowa poznali na podstawie najstarszych znanych rękopisów, co należ usunąć, na co nie zwracać uwagi.
Nawet był na tym forum umieszczony spis dopisków do NT.
 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2017-01-21, 13:23   

efroni napisał/a:
Napisałeś to po głębokich przemyśleniach czy na zasadzie "uderz w stół a nożyce się odezwą" ?

Ani jedno ani drugie. Przeczytałem nie tylko fragment, który teraz raczyłeś zacytować, ale cały Twój poprzedni post.
A tam, między innymi raczyłeś pouczać w stylu "Nie ma co tupać nóżka i stroić fochy , Badaczu Biblii, tylko poważnie się zastanowić..."

efroni napisał/a:
Skąd przypuszczenie że napisane : [...]
dotyczy "wielkich Badaczy Biblii" ?

Patrz wyżej, w połączeniu z ostatnim akapitem Twojego poprzedniego posta, do którego się odnosiłem.
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
efroni 

Pomógł: 278 razy
Wiek: 67
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 2288
Wysłany: 2017-01-21, 14:16   

Henryk napisał/a:
efroni napisał/a:
I to jest sito , przetak do oddzielania plew od ziaren ,
czyli nauk ludzkich podyktowanych zawistnym duchem od nauk Bożych
podyktowanych Miłością Ojca .

Jeżeli są jakieś trudne miejsca w Biblii / napisane przecież przez niedoskonałego człowieka/
to nie należy w tym miejscu używać "języka nienawiści" ,
ale przynajmniej spróbować zinterpretować te wydarzenia w duchu miłości , troski ojcowskiej .... albo milczeć .

Ale się miotasz…
W słabo zawoalowany sposób po raz któryś usiłujesz wmówić nam, że tekst Nowego Testamentu jest sfałszowany, a tylko Ty wiesz, jak on powinien rzeczywiście brzmieć.
Znasz ostrzeżenie dla tych co dodają, lub ujmują coś ze Słowa?
Więc nie dziw się, że tak jesteś traktowany!

Co do nieszczęsnych dopisków, marginesowych glos- już dawno poważni badacze Słowa poznali na podstawie najstarszych znanych rękopisów, co należ usunąć, na co nie zwracać uwagi.
Nawet był na tym forum umieszczony spis dopisków do NT.


Znowu manipulujesz !

A czy ja napisałem gdziekolwiek że tylko ja wiem jak tekst NT powinien rzeczywiście brzmieć ?
Tak napisałem ?
Czy może jest to tylko Twoja insynuacja ? /zreszto nie pierwsza /

Bóg jest stały i niezmienny i co do swej formy i co do swoich relacji ze wszystkimi swymi stworzeniami .
Biblia te relacje określa jako Miłość , Miłość bezwarunkowa .
Mesjasz o Bogu mówi ; Tatuś , Ojciec i taki On jest i w swej istocie i w swej formie .


I to jest sito , przetak/nie ja, a te powyższe założenia/ do oddzielania plew od ziaren .

Nie mówię jak tekst powinien brzmieć , mówię że taki powinien być , ogólny kierunek myślenia , założeń , interpretacji
a nie ślepe , bezmyślne powtarzanie tego co ktoś napisał pod dyktando swego zawistnego , egoistycznego ducha .
To, taka nauka, nauka miłości, która jest i istotą Tory i istotą nauk Mesjasza
i poprzez nią powinny być przepuszczane teksty NT i nie tylko,
by oddzielić nauki ludzkie podyktowane zawistnym , egoistycznym duchem ,
od nauk Bożych podyktowanych Miłością Bożą .

Przykład ?
Proszę bardzo . Jak można głosić że Bóg jest Miłością , miłosiernym , łaskawym , dobrym , nie skorym do gniewu, Ojcem ,
i jednocześnie głosić ,że wręcz żąda On ofiary dla siebie , ofiary krwawej ,
śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów
.... a przy tym głosić, że nasze zbawienie jest darmo , z łaski , z wiary tylko , bez żadnych
ofiar , poświecenia z naszej strony , wystarczy przyjąć /uwierzyć/ , że Jezus zapłacił za nas swoją krwią , swoim życiem .

Kapcie na nogi , faja w zęby i cierpliwie , z wiarą, czekać na zbawienie
najlepiej w naszym gronie , bo inni to bee , fuj .

Edit;
Manipulujesz Eutychus podobnie jak i Twój kolega .
_________________
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10208
Wysłany: 2017-01-21, 18:04   

efroni napisał/a:
Przykład ?
Proszę bardzo . Jak można głosić że Bóg jest Miłością , miłosiernym , łaskawym , dobrym , nie skorym do gniewu, Ojcem ,
i jednocześnie głosić ,że wręcz żąda On ofiary dla siebie , ofiary krwawej ,
śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów
.... a przy tym głosić, że nasze zbawienie jest darmo , z łaski , z wiary tylko , bez żadnych
ofiar , poświecenia z naszej strony , wystarczy przyjąć /uwierzyć/ , że Jezus zapłacił za nas swoją krwią , swoim życiem .

Posiadasz bardzo infantylne wyobraźnie o Stwórcy Nieba i Ziemi, oraz wszystkiego co na nich znajduje się!
Wymyśliłeś sobie Boga, który nic tylko przebacza swemu stworzeniu wszelkie nieposłuszeństwo względem Niego. Taki dobry tatuś, co to bez względu na uczynki zawsze głaszcze dzieci po główce.
Sam już tyle żyjesz, że doskonale wiesz, do czego prowadzi wychowywanie dzieci bez najmniejszego karania. Wyrośnie jedynie egoistyczny zwyrodnialec…

Poza przymiotami, które wymieniłeś jest jeszcze jeden- najważniejszy, o którym nie pamiętasz.
Psa 89:15 bw "Sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu twego, Łaska i wierność idą przed tobą."
Właśnie to Boże sprawiedliwe Prawo wymagało życia za życie.
Jeśli twierdzisz inaczej, to czynisz z Boga kłamcę, a siebie ośmieszasz.
1Jo 5:10 " Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, zrobił z Niego kłamcę, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o swoim Synu."
Mt 20:28 "Tak właśnie Syn Człowieczy nie przyszedł, by Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu."
J 3:16 "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5123
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2017-01-21, 19:42   

Henryk napisał/a:

Mt 20:28 "Tak właśnie Syn Człowieczy nie przyszedł, by Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu."[/color]


Jezus przyszedł złożyć okup za wszystkich, a nie tylko za wielu

PIERWSZY LIST DO TYMOTEUSZA 2. 6. BIZTB

''który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie[/color].
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
Wnikliwy


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3205
Wysłany: 2017-01-21, 20:28   

Na to samo wychodzi, człowieku o bardzo małym (....).
Oczywiście wiem, ze chodzi tylko o czepanie się słów.
Tylko trzeba się czepiać z sensem. :-D

Cytat:
(Kapłańska 4:21) Byka zaś każe wynieść na skraj obozu igo spali, tak jak spalił pierwszego byka. Jest to dar ofiarny za grzech, składany za zbór.
(Izajasza 53:11) Za strapienie swej duszy zobaczy, nasyci się. Dzięki swej wiedzy ten prawy, sługa mój, udostępni wielu ludziom stan prawości; ich przewinienia sam poniesie.
(1 Tymoteusza 2:6) który dał samego siebie na odpowiedni okup za wszystkich — świadectwo otym ma być dawane wstosownych czasach.
(Tytusa 2:14) który dał za nas samego siebie, aby nas wyzwolić od wszelkiego bezprawia ioczyścić dla siebie lud będący wszczególnym sensie jego własnością, gorliwy wszlachetnych uczynkach.
(Hebrajczyków 9:28) tak też Chrystus został ofiarowany raz na zawsze, żeby ponieść grzechy wielu; adrugi raz ukaże się nie wzwiązku zgrzechem, ito tym, którzy go pilnie wypatrują ku swemu wybawieniu.


Nie wszyscy dostąpią możliwości życia wiecznego, tak więc forma za wielu jest uzasadniona.
_________________

 
 
efroni 

Pomógł: 278 razy
Wiek: 67
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 2288
Wysłany: 2017-01-21, 20:42   

Henryk napisał/a:
efroni napisał/a:
Przykład ?
Proszę bardzo . Jak można głosić że Bóg jest Miłością , miłosiernym , łaskawym , dobrym , nie skorym do gniewu, Ojcem ,
i jednocześnie głosić ,że wręcz żąda On ofiary dla siebie , ofiary krwawej ,
śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów
.... a przy tym głosić, że nasze zbawienie jest darmo , z łaski , z wiary tylko , bez żadnych
ofiar , poświecenia z naszej strony , wystarczy przyjąć /uwierzyć/ , że Jezus zapłacił za nas swoją krwią , swoim życiem .

Posiadasz bardzo infantylne wyobraźnie o Stwórcy Nieba i Ziemi, oraz wszystkiego co na nich znajduje się!
Wymyśliłeś sobie Boga, który nic tylko przebacza swemu stworzeniu wszelkie nieposłuszeństwo względem Niego. Taki dobry tatuś, co to bez względu na uczynki zawsze głaszcze dzieci po główce.
Sam już tyle żyjesz, że doskonale wiesz, do czego prowadzi wychowywanie dzieci bez najmniejszego karania. Wyrośnie jedynie egoistyczny zwyrodnialec…

Poza przymiotami, które wymieniłeś jest jeszcze jeden- najważniejszy, o którym nie pamiętasz.
Psa 89:15 bw "Sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu twego, Łaska i wierność idą przed tobą."
Właśnie to Boże sprawiedliwe Prawo wymagało życia za życie.
Jeśli twierdzisz inaczej, to czynisz z Boga kłamcę, a siebie ośmieszasz.
1Jo 5:10 " Kto wierzy w Syna Bożego, ma świadectwo w sobie. Kto nie wierzy w Boga, zrobił z Niego kłamcę, gdyż nie uwierzył świadectwu, które Bóg złożył o swoim Synu."
Mt 20:28 "Tak właśnie Syn Człowieczy nie przyszedł, by Mu służono, lecz żeby służyć i dać życie swoje na okup za wielu."
J 3:16 "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."


Tzn. co sobie wymyśliłem ? Możesz to uściślić i podać to jasno i wyraźnie ?
Że Bóg jest Miłością , miłosiernym , łaskawym , dobrym , nie skorym do gniewu, Ojcem?
Że jest stały i niezmienny i co do swej formy i co do swoich relacji ze wszystkimi swymi stworzeniami ?
Że głosicie iż wręcz żąda On ofiary dla siebie , ofiary krwawej ,
... śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów ?
Na czym polega moja niedojrzałość, naiwność, infantylizm ?
Na tym, że bezmyślnie/ niczym papuga/ nie powtarzam Waszych nauk, podyktowanych zawistnym , egoistycznym duchem ?

Jeżeli jest Miłością to jak możne żądać krwawej ofiary dla siebie , od swego Syna ?
Ty byś żądał tego od swego syna?
Nie wiesz tego, że miłość , miłosierdzie , łaska góruje i nad Prawem i nad sprawiedliwością ?
Tym samym nie musi on żądać dla siebie żadnych ofiar ?

Mesjasz /czytaj poczucie odpowiedzialności za los innych , które rodzi się w człowieku za sprawą Ducha Bożego, aż do poświecenia i ofiarowania swego życia innym /
to nowa droga , nowe otwarcie , doskonalsze/miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa/ .
Nowa altruistyczna ideologia, która każdego kto podąża tą altruistyczną drogą doprowadzi
i do pojednania z Bogiem/co jest równoznaczne ze zbawieniem/
i do wiecznej szczęśliwości, jakie daje obcowanie z Najwyższym Bytem .

Twoja ideologia to ideologia miłości własnej , warunkowej i na szczęście dla ludzkości odchodzi do lamusa .
Teraz jest czas na nową /a jednak starą /mesjańską , altruistyczną ideologię
podyktowaną miłością bezwarunkową, która pozwoli zrealizować naczelne przesłanie i Tory
i Mesjasza : Kochaj drugiego człowieka jak siebie samego
_________________
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5123
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2017-01-21, 21:17   

Wnikliwy napisał/a:


Nie wszyscy dostąpią możliwości życia wiecznego, tak więc forma za wielu jest uzasadniona.


Nie wszyscy dostąpią możliwości życia wiecznego, bo okup był za wielu ( czyli nie za wszystkich ).
No chyba, że życie wieczne odziedziczą wszyscy, bo okup był za wszystkich.
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
Wnikliwy


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3205
Wysłany: 2017-01-21, 22:00   

Był za wszystkich tylko wielu dostąpi życia wiecznego.
Wszyscy - zmartwychwstaną
Wielu - będzie żyć wiecznie. :-D
_________________

 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2017-01-21, 23:26   

efroni napisał/a:
Manipulujesz Eutychus podobnie jak i Twój kolega .

Pozwolisz że jeszcze sobie trochę pomanipuluję?

efroni napisał/a:
Bóg jest stały i niezmienny i co do swej formy i co do swoich relacji ze wszystkimi swymi stworzeniami .

Tutaj pełna zgoda

efroni napisał/a:
Biblia te relacje określa jako Miłość , Miłość bezwarunkowa .

Również zgoda, ale z pewnym uzupełnieniem. Również Sprawiedliwość (np. Ps 89:15), Mądrość (np. Ps 147:5) jak i Moc (np. Ps 62:12), czyli wszystkie cztery przymioty/atrybuty Pana Boga są stałe i nie zmienne.
I TO WSZYSTKIE NA RÓWNI! Bez przewagi któregokolwiek z nich nad innym.
W dodatku są absolutem, cechami, których Pan Bóg, nawet w Swej wszechmocy nie może naruszyć. Sprawiedliwość Pana Boga sformułowała prawo, że karą za grzech jest śmieć (np. Rzym 6:23)
Adam zgrzeszył i za swój grzech został skazany na śmierć, a dziedzicznie całe jego potomstwo. Zaspokojeniem Bożej sprawiedliwości mogła być tylko śmierć człowieka bezgrzesznego.
Czyli człowieka, który nie popełniwszy żadnego grzechu, mógł żyć wiecznie. Mógł, ale nie wykorzystał tego oddając dobrowolnie tę możliwość, dla odkupienia i ułaskawienia w ten sposób Adama i dziedzicznie nas wszystkich.
Jeśli Ty widzisz w tym "okrucieństwo" Pana Boga, Który "wręcz żąda ofiary dla siebie , ofiary krwawej , śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów", to bez obrazy, ale w jakiego Boga Ty wierzysz?
Proszę wyjaśnij Twoje postrzeganie Pana Boga. Czy uważasz GO za kogoś w naszym rodzaju, tylko troche nas przewyższającego? Bo ja postrzegam GO jako Stwórcę Wszechświata, Wszechrzeczy i Wszelkiego Stworzenia.
Istotę niepojętą choć bliską, charakteryzująca się owymi czterema przymiotami/atrybutami, które są dla Niego nienaruszalne i niezmienne.
My, Jego obraz i podobieństwo, też mamy (pożal się Boże), mądrość i moc, a nasza miłość a zwłaszcza sprawiedliwość jest bardzo wybiórcza a często stronnicza. NIE u PANA BOGA.
Jeśli (za Psalmem 89:15), Sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu Jego, to choć my być może byśmy nagięli swoją sprawiedliwość, aby Adamowi jakoś tylko pogrozić palcem i odpuścić,
to Sprawiedliwość Pana Boga nie mogła na to pójść, bo jest jak sam mówisz stała i niezmienna, bo jest absolutem i musiała się wypełnić.
Nie było możliwym aby zaspokoił Bożą Sprawiedliwość jakikolwiek potomek Adama, bowiem każdy z nich od urodzenia jest grzesznym (np. Ps 51:7), zatem nie mógł to być nikt z ludzi (Ps 49:8).
Warunek ten mógł spełnić jedynie Syn Boży i dlatego ten wg. Ciebie okrutny Bóg tak umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. (Jana 3:16)
I tu zadziała przede wszystkim absolutna Miłość Pana Boga, która chciała aby wszyscy zostali zbawieni (1 Tym 2:4) i poprzez wyrok Jego Sprawiedliwości nie umarli na zawsze.
"Wymyśliła to" Mądrość a zrealizowała Moc Pana Boga i dla mnie jest to cudowne, a nie jak dla Ciebie "ślepe , bezmyślne powtarzanie tego co ktoś napisał pod dyktando swego zawistnego , egoistycznego ducha ."
Ty możesz mieć swoje zdanie, tylko nie pouczaj innych, że interpretują Słowo Boże według jakoby "swego zawistnego , egoistycznego ducha ."
Poświęciwszy się w śmierć Pana Jezusa, podążając za NIM w służbie Panu Bogu, też mamy prawo zwracać się do Niego Abba, Ojcze (Rzym 8:15) i najlepiej w zborze, (Heb 10:25).
Kapcie na nogach zazwyczaj w domu mam, faji w zębach nie, na zbawienie czekam z wiarą i nie opuszczam wspólnych zebrań naszych, i nic mi do innych zborów i ich zebrań.
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10208
Wysłany: 2017-01-22, 08:47   

Wnikliwy napisał/a:
Był za wszystkich tylko wielu dostąpi życia wiecznego.
Wszyscy - zmartwychwstaną
Wielu - będzie żyć wiecznie. :-D

Jest różnica pomiędzy Okupem, a Ofiarą za grzech złożoną przez Jezusa.
Okup dotyczy Adama, a co za tym idzie- także wszystkich jego potomków.
Adam zgrzeszył, gdy ludzkość była jeszcze w jego biodrach. Tak więc grzech przeszedł na wszystkich.
Tak też wszyscy mamy zapewnione zmartwych-wzbudzenie na próbą życia, w zupełnie innych warunkach niż znamy.
Ofiara za grzechy dotyczy wyłącznie powołanych i wybranych ze Świata, do uczestnictwa w wielkim dziele pojednania Świata z Ojcem.
Za nich to wyłącznie(!) Jezus przelał swą świętą krew!

Okup obejmuje również odrestaurowanie samej Planety.
Rom 8:19 bp "Całe bowiem stworzenie z wielką tęsknotą wyczekuje objawienia się synów Boga."
 
 
efroni 

Pomógł: 278 razy
Wiek: 67
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 2288
Wysłany: 2017-01-22, 10:24   

Cytat:
Jeśli Ty widzisz w tym "okrucieństwo" Pana Boga, Który "wręcz żąda ofiary dla siebie , ofiary krwawej , śmierci Swego Syna ... bo inaczej nie zmaże naszych grzechów", to bez obrazy, ale w jakiego Boga Ty wierzysz?

Proszę wyjaśnij Twoje postrzeganie Pana Boga. Czy uważasz GO za kogoś w naszym rodzaju, tylko troche nas przewyższającego? Bo ja postrzegam GO jako Stwórcę Wszechświata, Wszechrzeczy i Wszelkiego Stworzenia.


Wierzę w takiego Boga jakiego objawił nam Mesjasz(Jezus)
W Boga, który jest czystą, stałą , niezmienną Miłością
W Boga który jest dobrym, miłosiernym, łaskawym , nieskorym do gniewu Ojcem .

I to jest ta dobra nowina dla nas , grzeszników .
Najlepsza nowina jaka może być , bo jeżeli jest surowym, ale sprawiedliwym Sędzią
to wtedy nie mamy żadnych szans .
Jako grzesznicy już za życia jesteśmy uznawani przez Prawo i za przestępców Prawa i za martwych /dlatego mówi się o nas "proch ziemi" /
A surowy, ale sprawiedliwy Sędzia , stojący na straży Prawa , nie możne wydać innego wyroku jak tylko skazujący .

Ale jeżeli jest takim Bogiem jakim Go przedstawia Mesjasz, to jest nadzieja dla nas
I tej nadziei należy się trzymać , w tym trwać, całym sercem , umysłem i ze wszystkich sił .

Jeżeli jest stały i nie zmienny i co do formy , i co do istoty , i co do relacji ,
i jeżeli jest Święty / a jest / tzn. oddzielony , inny , tak inny, że nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić ,
to to znaczy, że jest pod każdym względem inny, niż człowiek .

Człowiek z jednej strony jest , niczym surowy, ale sprawiedliwy sędzia /dla swego dziecka/ wychowując go po przez system kar i nagród ,
a z drugiej strony jest czułym , kochającym , wybaczającym ojcem .
Takim ojcem jest każdy z ludzi , każdy z nas /no chyba, że ktoś nie jest ojcem/ .

Jeżeli łączysz miłość ze sprawiedliwością, to tym samym przedstawiasz nam Boga na obraz i podobieństwo człowieka .
On nie jest jak człowiek, On jest inny
Przedstawiasz Boga na swój obraz i swoje podobieństwo , a przecież ma być odwrotnie ,
to człowiek ma się stawać na obraz i podobieństwo Boże .


Jak ja postrzegam Boga ?
Jest Stwórcę Wszechświata, Wszechrzeczy i Wszelkiego Stworzenia , tym niewątpliwie jest .
Ale przy tym jest, czymś w rodzaju systemu mądrej , dobrej , rozumnej , inteligentnej Miłości ,
która wypełnia sobą wszystko ,
która jest wszystkim we wszystkim , w której żyjemy, w której trwamy.
Podniesiesz kamień a zobaczysz Go tam.
_________________
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11