Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kobiety i mężczyźni oraz ich grzechy
Autor Wiadomość
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2015-01-12, 20:19   

radek napisał/a:
A ja odważę się powiedzieć, że dla mnie wszystkie Kobiety są dziewicami. Wiem, że mówiąc w ten sposób nadaję głębsze znaczenie temu słowu.


Współczuję :mrgreen:
A jakie to "głębsze znaczenie" posiada określenie "dziewica", bo widocznie coś przegapiłem :->
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 20:47   

żaden człowiek nie jest bez grzechu .
A ten ktory mysli ze jest, ten juz grzech(pychy) popełnia
Amen.
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2015-01-12, 21:10   

jfs300 napisał/a:
żaden człowiek nie jest bez grzechu .
A ten ktory mysli ze jest, ten juz grzech(pychy) popełnia
Amen.


Ja jestem bez grzechu.
Co prawda urodziłem się z grzechem pierworodnym, ale poprzez chrzest został on usunięty.
Innych grzechów nigdy nie miałem, bo grzech jest terminem religijnym, a ja do żadnej religii nie zapisywałem się.
Kiedyś chodziłem do tzw. spowiedzi, ale wynikało to z mylnego przekonania jakobym miał grzechy.
W prawie świeckim nie ma terminu "grzech", a ja podlegam jedynie pod prawo świeckie.
Tak mi dopomóż Kodeksie Cywilny :-)
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 21:12   

no i właśnie widać tego owoce :P

Człowiekowi wydaje sie tylko ze moze żyć bez Boga
bez Bożych zasad jednak jak pod koniec życia
na ten przykład mu przeleci całe życie przed oczami
ile napartolił spraw , zobaczy to bez żadnych filtrow i masek
I wtedy bedzie musiał ocenić ten materiał.
Ciekawe co wtedy zrobi.. bez miłosierdzia Boga :roll:
Niektorzy już teraz np nie dopuszczają pomocy ... nawet bliznich
z tego powodu, ze wstydzą sie czegoś i wolą zeby im nikt nie zaglądał

A co mowić w skali całego życia i w obecności Boga ktory jest bez zmazy.
Ostatnio zmieniony przez 2015-01-12, 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2015-01-12, 21:16   

jfs300 napisał/a:
no i właśnie widać tego owoce :P


Nawzajem :lol:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 21:18   

nawzajem? nie nawzajem bo owoc jest taki ze pouczanie idzie ku pożytkowi
(o ile pacjent jest 'uleczalny'... )
A ironizowanie i szydzenie nie.

Chrześcijanin zawsze ma nadzieję , ze to ziarno ktore sieje
wykwitnie w odpowiednim momencie
a..teraz sobie ironizuj ile wlizie:P
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2015-01-12, 21:20   

Może odnieś się do któregoś z mych poprzednich zdań, bo nie wiem czy coś kwestionujesz, czy tak tylko se klikasz :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 21:22   

odnosze sie .
Masz wybór albo nad sobą pracujesz teraz
albo rob dalej swoim kodeksem cywilnym -bedzie szok termiczny :P
I to nie bedzie wina Boga , no chyba ze w takim stopniu
ze jak upuścisz łyżkę to spada na podłoge , a nie lewituje ;)
Tak też trzeba mieć pretensje do łyżki ;D
Tyle mam do powiedzenia....
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2015-01-12, 21:23   

jfs300 napisał/a:
nawzajem? nie nawzajem bo owoc jest taki ze pouczanie idzie ku pożytkowi
(o ile pacjent jest 'uleczalny'... )
A ironizowanie i szydzenie nie.

Chrześcijanin zawsze ma nadzieję , ze to ziarno ktore sieje
wykwitnie w odpowiednim momencie
a..teraz sobie ironizuj ile wlizie:P


Kolega jest chrześcijaninem ?
Czy przyjecie tej wiary miało w przypadku Kolegi jakiś szczególny obraz zewnętrzny i jaki ? :->
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 21:24   

jesli pytasz o zewnętrzny ?, niezbyt zadowalający dla tych ktorzy nie przyjeli :P
Cóż ...
W Biblii również tacy nie mają lekko ;p
I to nie z winy Chrystusa, ktory przechadzał się i gromił Faryzeuszy
tylko z winy ich usposobienia;))

zw
 
 
ata333

Pomógł: 331 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 7729
Wysłany: 2015-01-12, 22:16   

radek napisał/a:
Ostatnie zdanie powyższego fragmentu można rozumieć jako wyraz szacunku do wolnej woli tej Kobiety, ale można też traktować je jako wyraz podległości Jezusa względem tej Kobiety ze względu pewnego rodzaju prośbę - Aby Jezus(odtąd) nie był dla Niej prowokacją do grzechu.

1Kor 4:5 bt "Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamysły serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę."


dokladnie Radku.. kazde oskarzenie/osad jest prowokacja do grzechu... w pzreciwienstwie do przebaczenia i milosci... ;-)

radek napisał/a:

A ja odważę się powiedzieć, że dla mnie wszystkie Kobiety są dziewicami. Wiem, że mówiąc w ten sposób nadaję głębsze znaczenie temu słowu. Kto jak kto, ale Ty Ata333 myślę, że zrozumiesz co znaczy nie widzieć w Kobiecie grzechu Ktoś wreszcie powinien wstawić się za Kobietami


dziekujemy.. ;-)


w kobietach nie ma grzechu... tak jak nie ma grzechu w ofiarach.. przemocy, rasizmu, szowinizmu.. etc.. :)
kobeta jak podaje pismo odczytywane teologicznie.. ma byc zbawiona przez macierzynstwo.. czyli zyciowe trudy... ;-)

a my kobiety majace lzejsze zycie.. czerpiemy z zaslug tych cierpiacych..

kazde DOBRO zbudowane jest bowiem na cierpieniu innych..

doskonale to widac na przykladzie ewolucji... nasze dobra cywilizacyjne okupione sa krwia i cierpieniem naszych przodkow.. ;-)

cos w tym musi byc.. ;-)

Bite i wykorzystywane kobiety

https://www.youtube.com/watch?v=enfWSDD1vhA
_________________
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")
Ostatnio zmieniony przez ata333 2015-01-13, 01:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 22:25   

Cytat:
kobeta jak podaje pismo odczytywane teologicznie.. ma byc zbawiona przez macierzynstwo.. czyli zyciowe trudy...


hehe dobre :P
Teologia wlasna osiagnela apogeum ;]
Skad to znasz z demonicznych samcow
czy innego wiarygodnego źrodła ;-)
Myslisz ze kobiety są zwolnione
z pracy nad sobą ? :->

Wrecz przeciwnie gdy są zbyt pyszne
To bardzo grzeszą = np pomawiając niewinnie,
wymagając rzeczy ktore tylko one umieją zrozumieć
Przez to ze nie pracują nad sobą
zamiast wzorem Maryi być przykładnymi
żonami, matkami
są wiecznie nienasycone i nieszczęśliwe
a więc kółko się zazębia ..
Ostatnio zmieniony przez 2015-01-12, 22:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 22:32   

zarówno kobieta jak i mężczyzna
Jednym tylko może być uświęcona
Krwią Chrystusa.


To od niej/niego zależy
czy tę ofiarę przyjmie
i stanie się żywym kielichem :)
Sorki nie ma lekko ;p
 
 
ata333

Pomógł: 331 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 7729
Wysłany: 2015-01-12, 22:35   

jfs300 napisał/a:
zarówno kobieta jak i mężczyzna
Jednym tylko może być uświęcona
Krwią Chrystusa.


To od niej/niego zależy
czy tę ofiarę przyjmie
i stanie się żywym kielichem :)
Sorki nie ma lekko ;p


no coz.. bardzo sie roznimy... wrazliwoscia.. ;-)
_________________
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")
 
 
jfs300
[Usunięty]

Wysłany: 2015-01-12, 22:37   

ata333 napisał/a:
no coz.. bardzo sie roznimy... wrazliwoscia.

Nie powiedziałbym bo mnie uwrażliwia np krzywda męzczyzn
wywołana przez wiecznie niezadowolone żony
.
Ja jako czlowiek pelen empatii jestem zatrwożony
Nawet juz nie ich nieszczesciem , a wymaganiami tych pan.
I co Ty na to?

Bo ja na to , ze nie pracuja nad sobą
I to jest ich wina, i to one sa tu trucicielkami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14