Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wszystko pod kontrolą
Autor Wiadomość
MieczDucha 
Binitarianizm


Wyznanie: Binitarianizm kondycjonalizm anihilacjonizm
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 483
Skąd: Puławy
Wysłany: 2015-12-20, 21:58   wszystko pod kontrolą

Wszystko jest pod kontrolą - mam na myśli, że Chrystus panuje nad wszystkim, więc nie muszę się lękać jutra. Nie dlatego że nie przyjdzie na mnie jakieś cierpienie, ciężkie doświadczenie, próba ale dlatego, że wiem że to wszystko jest pod kontrolą Chrystusa, w granicach przez Niego wymierzonych i ostatecznie ku dobru - Rzymian 8:28 - mimo że nic mogę nie rozumieć z danego zdarzenia, to wiem że to ku dobru jest. Zło jest dopuszczone ale tylko w pewnych granicach i czasie, bo wiemy że ostatecznie zła, grzechu nie będzie.

Co by się nie stało wiem, że Pan ma nad wszystkim kontrolę i w tym skomplikowanym, niezrozumiałym do końca planie dana rzecz, zdarzenie ma swój cel i dla uczniów Chrystusa, dla Kościoła nie jest ku złemu, ale ku dobremu - nawet gdy przychodzą ciężkie prześladowania, śmierć męczeńska, wieloletnie kary więzienia, obozy pracy, bezdomność, itd to w perspektywy wieczności jest to ku dobru, ukazaniu potworności zła, ohydy grzechu, ale i Bożej miłości, świętości, dobra.


_____________

" zbliżające się katastrofy klimatyczne " - http://forum.protestanci....php?f=8&t=14550 - moja odpowiedź w tym temacie :

" Chrystus ma wszystko pod kontrolą, co by się nie stało to nie stanie się bez Jego dopustu. A to co On dopuszcza - nawet działalność szatana, demonów to wszystko ostatecznie jest ku dobremu. Tak jak szatan dostał dopust do Hioba i ostatecznie było to dla Hioba budujące : "Tylko ze słyszenia wiedziałem o tobie, lecz teraz moje oko ujrzało cię " - Księga Hioba 42:6

, tak samo dla uczniów Chrystusa wszystko co ich spotka będzie ostatecznie ku dobru, nawet ich męczeńska śmierć, nawet ewentualne dożywotnie więzienia za wierność Chrystusowi, nawet odrzucenie przez wszystkich ze względu na wierność Chrystusowi, nawet ewentualna śmiertelna choroba, czy cokolwiek innego. Kto należy do Chrystusa, idzie za Nim ten niech będzie dobrej myśli i dalej idzie za Panem a Pan będzie z Nim nawet w dolinie śmierci i da mu siłę aby wytrwał do końca - czy to w śmierci, czy w więzieniu, czy na łożu śmiertelnej choroby - umrze w pokoju ducha, wiedząc że to koniec jego ziemskiej pielgrzymki i że przed Nim wieczność już w nowym stworzeniu z kochającym Bogiem, gdzie nie będzie łez, bólu, mozołu, śmierci i najważniejsze żadnych grzechów. Bądźmy wierni dziś i do końca naszego czasu.
Co by nie przyszło na nas, na naszych bliskich czy świat to bądźmy wierni Zbawicielowi, ufajmy Chrystusowi, polegajmy na Nim we wszystkim, bo na swoich siłach nie przejdziemy, będziemy powaleni, ale w sile Pana, polegając na Nim, do Niego przychodząc można przejść przez największe burze

" A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. " - list apostoła Pawła do Rzymian 8:28 Biblia Warszawska

" A wiemy, że wszystko współdziała dla dobra tych, którzy miłują Boga, to jest tych, którzy są powołani według postanowienia Boga. " - Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Wszystko czyli również cierpienia, utrapienia, mozół, prześladowania itd - w wielu lub wszystkich przypadkach możemy nie wiedzieć po co, dlaczego to czy tamto nas spotkało. Ważne żebyśmy odpowiednio zareagowali - dalej byli wierni Chrystusowi, dalej na Nim się opierali, dalej Mu ufali i czynili to co miłe w Jego oczach. Maria i Marta nie rozumiały dlaczego Zbawca nie przyszedł wg ich czasu i nie uzdrowił ich brata - Łazarza. Mogły sobie pomyśleć - że zapomniał, że nie obchodzą go, że nie miał takiej mocy i mogły wymyślać tysiące podobnych wątpliwości, narzekań. Ale Boży plan był inny i mimo że wg ludzi mogło się wydawać, że wszystko stracone, że zamiast zwycięstwa jest porażka, to jednak Boży plan okazał się nieskończenie lepszy niż ludzkie zamysły.
Wskrzeszenie rozkładającego się zmarłego było lepsze niż uzdrowienie śmiertelnie chorego. Więc my ludzie - nie musimy wiedzieć po co i dlaczego, ważne ufać Bogu, być przeświadczonym że jest Miłością, że jest nieskończenie mądry i ufać Mu a nie swemu sercu, nie sobie bo czym my jesteśmy ?? dlaczego miałbym polegać na swoim ograniczonym rozumie, na sobie gdy jestem niczym w porównaniu do nieskończenie mądrego Chrystusa.

Jeśli przyjdzie katastrofa taka czy inna to ufając Chrystusowi mogę być spokojny, wiem że wszystko jest pod Jego kontrolą i wiem, że z każdym dniem jestem bliżej wspaniałej wieczności z Nim. Ludzie ze świata nie mają takich skarbów, więc trwożą się i będą się trwożyć. Wielu będzie popełniać samobójstwa, epidemia depresji będzie narastać ... ale kto ma pewność w Chrystusie będzie szedł do celu i podczas burz :arrow: http://mieczducha888.blogspot.com/2015/ ... zkich.html


" A gdy się to zacznie dziać, spójrzcie w górę i podnieście głowy, gdyż zbliża się wasze odkupienie " - Ewangelia Łukasza 21:28 UBG - śmierć nie może mi wyrwać tego co obiecane, więc po co się bać, po co tracić czas na te światowe straszaki - :arrow: http://mieczducha888.blog...u-ciezkich.html


apostołowie przechodzili ciężkie doświadczenia, cierpienia, trudy, ginęli również śmiercią męczeńską a jednak żadna z obietnic Chrystusa nie zawiodła - wszystko było ku dobru. Mimo tych różnych doświadczeń Pan był ich pasterzem, był ich Stróżem, był z Nimi. Opiekował się nimi i nami tez będzie nawet gdybyśmy trafili do więzienia za wierność Chrystusowi jak apostoł Paweł trafił do więzienia, lub gdybyśmy mieli umrzeć śmiercią męczeńską jak apostoł Piotr, lub cierpieć głód, pragnienie i inne rzeczy przez które przechodzili i przechodzą również dziś chrześcijanie. A jednak żadna z Bożych obietnic nie zawiodła - mimo tych trudów Bóg zawsze jest ze swym ludem. Był na rzymskich arenach gdzie były puszczane na nich lwy i zabijały ich, będzie również zawsze i wszędzie z nami - czy to podczas wielkich burz czy podczas spokoju.

Pytanie czy my będziemy z Nim i czy będziemy opierać się na Nim a nie na sobie i ludziach. Pytanie czy zwątpimy czy wytrwamy w wierze, naśladowaniu Chrystusa bo wielu chrześcijan odpadnie całkiem od Chrystusa a wielu innych pójdzie na różne diabelskie kompromisy i ich wiara będzie martwa. Będą kochać świat i światowe rzeczy i swoje życie w tym bezbożnym świecie a Chrystus gdzieś będzie na uboczu, na ustach ale nie codziennym życiu, nie w sercu

,


,
_________________
o moim wypadku : - http://mieczducha888.blog...-uratowany.html

antychryst : http://mieczducha888.blog...hrzescijan.html

, BINITARIANIZM : http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=9634
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10