Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytanie
Autor Wiadomość
Pawel1212 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 15
Skąd: dawniej katolicyzm
Wysłany: 2017-05-06, 22:51   Pytanie

Dzień dobry .
Mam pytanie otóż czy można tańcem wielbić Boga ?
Pozdrawiam forumowiczów ... : - )
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2017-05-07, 06:04   Re: Pytanie

Pawel1212 napisał/a:
Mam pytanie otóż czy można tańcem wielbić Boga ?

Wielbić można Boga na tysiące sposobów, i przy każdej okazji.
Współczesnym tańcem, przy współczesnej muzyce?- Nie potrafię sobie tego wyobrazić. :-(
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-07, 09:42   Re: Pytanie

Pawel1212 napisał/a:
Dzień dobry .
Mam pytanie otóż czy można tańcem wielbić Boga ?
Pozdrawiam forumowiczów ... : - )


Chyba można, ale lepiej spalić kawałek mięsa na ofiarę.
Woń palonego mięsa jest miła Panu :-)
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
veteran

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 789
Wysłany: 2017-05-07, 10:13   

Czy ktoś przypomina sobie większego głupca funkcjonującego na tym forum?
_________________
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-07, 11:45   

Ja sobie przypominam.
To największy i najstarszy głupek na forum, wprost veteran głupków :lol:
( W razie czego informuję, że to nie ja zacząłem tą wymianę poglądów )
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2017-05-07, 12:41   Re: Pytanie

Pawel1212 napisał/a:
Dzień dobry .
Mam pytanie otóż czy można tańcem wielbić Boga ?
Pozdrawiam forumowiczów ... : - )


EMET:
Odpowiedź jest: TAK.

Uzasadnieniem niech będą wersety --
(1) „Niech imię jego wysławiają tańcem. Niech mu grają na tamburynie i harfie.” - Psalm 149:3, ‘PNŚ’. Kontekst wyraźnie wskazuje, ‘Kogo/Czyje Imię miano wysławiać tańcem’; np. taka forma ‘wysławiania’.
Oto początek wersetu 3. w zapisie hebrajskim -- יְהַֽלְל֣וּ שְׁמ֣וֹ בְמָח֑וֹל – < jᵊhălᵊlû šᵊmô bhᵊmāḥôl > /= < jᵊhălᵊlû szᵊmô wᵊmāchôl >/ = interlinearnie: „Wychwalajcie Imię_Jego w_tańcu” [‘Interlinia Vocatio’, Tom PISMA]; gdzie - w członie < bhᵊmāḥôl > /= < wᵊmāchôl >/ - mamy przyimek [< wᵊ >], następnie wyrażenie < māḥôl > /= < māchôl >/ [rdzenne!] = m.in. „taniec” [choćby ‘Briks’, str. 189]. W 1 Królów 4:31/5:11/ -- jako imię własne.
Oto, co czytamy w ‘Leksykonie ŚJ’: przy omawianiu hasła Machol:
(od rdzenia oznaczającego: „tańczyć; wirować” lub od rdzenia oznaczającego: „grać na flecie”).
Człowiek mający niezwykle mądrych synów, którzy jednak nie dorównywali królowi Salomonowi (1Kl 4:31). Istnieje pogląd, że sformułowanie „synowie Machola” oznacza jakąś grupę muzyków bądź tancerzy (por. Ps 150:4, gdzie hebr. słowo machòl przetłumaczono na „taniec w krąg”).
” -- Tom I, str. 1239. Gdzie: 1Kl = 1 [Księga] Królów; Ps = [Księga] Psalmów.

(2) „Wysławiajcie go tamburynem i tańcem w krąg. Wysławiajcie go na strunach i na piszczałce.” -- Ps 150:4, ‘PNŚ’.
i tańcem w krąg”, w zapisie po hebr.: וּמָח֑וֹל הַֽ֜לְל֗וּהוּ -- < ûmāḥôl hălᵊlûhû > /= < ûmāchôl hălᵊlûhû >/; w ‘Int. Voc.’ oddano: „i_w_tańcu, Wychwalajcie_Go” [Tom PISMA; tłum. Horodecka, Golovanov].

Podaję linka, aby zainteresowany/i/ - każdy/wszyscy/ - mógł/mogli/ poczytać o ‘tańczeniu’ w Biblii --
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200001116

Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Pawel1212 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 15
Skąd: dawniej katolicyzm
Wysłany: 2017-05-07, 14:36   Re: Pytanie

EMET napisał/a:
Pawel1212 napisał/a:
Dzień dobry .
Mam pytanie otóż czy można tańcem wielbić Boga ?
Pozdrawiam forumowiczów ... : - )


EMET:
Odpowiedź jest: TAK.

Uzasadnieniem niech będą wersety --
(1) „Niech imię jego wysławiają tańcem. Niech mu grają na tamburynie i harfie.” - Psalm 149:3, ‘PNŚ’. Kontekst wyraźnie wskazuje, ‘Kogo/Czyje Imię miano wysławiać tańcem’; np. taka forma ‘wysławiania’.
Oto początek wersetu 3. w zapisie hebrajskim -- יְהַֽלְל֣וּ שְׁמ֣וֹ בְמָח֑וֹל – < jᵊhălᵊlû šᵊmô bhᵊmāḥôl > /= < jᵊhălᵊlû szᵊmô wᵊmāchôl >/ = interlinearnie: „Wychwalajcie Imię_Jego w_tańcu” [‘Interlinia Vocatio’, Tom PISMA]; gdzie - w członie < bhᵊmāḥôl > /= < wᵊmāchôl >/ - mamy przyimek [< wᵊ >], następnie wyrażenie < māḥôl > /= < māchôl >/ [rdzenne!] = m.in. „taniec” [choćby ‘Briks’, str. 189]. W 1 Królów 4:31/5:11/ -- jako imię własne.
Oto, co czytamy w ‘Leksykonie ŚJ’: przy omawianiu hasła Machol:
(od rdzenia oznaczającego: „tańczyć; wirować” lub od rdzenia oznaczającego: „grać na flecie”).
Człowiek mający niezwykle mądrych synów, którzy jednak nie dorównywali królowi Salomonowi (1Kl 4:31). Istnieje pogląd, że sformułowanie „synowie Machola” oznacza jakąś grupę muzyków bądź tancerzy (por. Ps 150:4, gdzie hebr. słowo machòl przetłumaczono na „taniec w krąg”).
” -- Tom I, str. 1239. Gdzie: 1Kl = 1 [Księga] Królów; Ps = [Księga] Psalmów.

(2) „Wysławiajcie go tamburynem i tańcem w krąg. Wysławiajcie go na strunach i na piszczałce.” -- Ps 150:4, ‘PNŚ’.
i tańcem w krąg”, w zapisie po hebr.: וּמָח֑וֹל הַֽ֜לְל֗וּהוּ -- < ûmāḥôl hălᵊlûhû > /= < ûmāchôl hălᵊlûhû >/; w ‘Int. Voc.’ oddano: „i_w_tańcu, Wychwalajcie_Go” [Tom PISMA; tłum. Horodecka, Golovanov].

Podaję linka, aby zainteresowany/i/ - każdy/wszyscy/ - mógł/mogli/ poczytać o ‘tańczeniu’ w Biblii --
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200001116

Stephanos, ps. EMET



dziekuje za odpowiedz ! :)
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2017-05-07, 15:38   Re: Pytanie

EMET:
Dodam nadto, iż wg rdzennego hebr. < maḥôl > /= < machôl >/, mamy niewiele miejsc w tekście ‘BH’: 1Król 5:11/4:31/; Jer 31:4, 13; Ps 30:12/11/; 149:3; 150:4; Narzek 5:15. Rzecz jasna, iż mamy i inne - stosowne wyrażenia - na „taniec, tańczenie”; o czym zresztą jest przy omówieniu hasła „Taniec” - w ‘Leksykonie ŚJ’ [vide: mój poprzedni post].

Poza rozmaitymi sytuacjami z >tańcem-tańczeniem<, mamy opis niestosownego i źle ukierunkowanego wg intencji ‘tańczenia’ z Wyjścia 32:19: „Gdy więc zbliżył się do obozu i zobaczył cielca oraz tańce [po hebr.: < ûmᵊḥôlôth > = < ûmᵊchôlôth >/], Mojżesz zapłonął gniewem i natychmiast wyrzucił tablice ze swych rąk, i roztrzaskał je u stóp góry.”, ‘PNŚ’ [por. kontekst].
W Księgach NP -- nie ma opisu o ‘tańczeniu’ wg intencji – kultowym. :->

Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
Wnikliwy


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3205
Wysłany: 2017-05-07, 17:08   

Czy czytający dostrzegają różnicę między tym co pisze i jak pisze śJ, a ten który bez żadnego normalnego powodu przebywa na tym forum?
Ja dostrzegam, choćby w tym temacie.
_________________

 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-07, 19:55   

Ja też dostrzegam :->
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Manna z nieba 


Wyznanie: Deizm.Baczna obserwatorka życia.
Pomogła: 304 razy
Dołączyła: 28 Mar 2013
Posty: 3454
Wysłany: 2017-05-08, 14:10   

veteran napisał/a:
Czy ktoś przypomina sobie większego głupca funkcjonującego na tym forum?


Ale o kim mówisz?

BoaDusiciel mówi to co sam Bóg powiedział.
Sam Bóg wskazał ludziom informacje o potrzebie składania ofiar.
Określił sposób i zasady składania ofiar.

Czytając Biblię znajdujemy opis mówiący o tym, jak Noe po potopie wyszedłszy z arki, złożył Bogu ofiarę na ołtarzu.
"Wtedy zbudował Noe ołtarz Panu i wziął z każdego bydła czystego i z każdego ptactwa czystego i złożył je na ofiarę całopalną na ołtarzu. I poczuł Pan miłą woń...” (1 Moj. 8;20-21).
Dalej jest napisane, że gdy Bóg poczuł miłą mu woń pieczonego mięsa, udobruchało go to.
Wyraźnie o tym mówi Biblia.

Nie wiem jak Was, ale mojego męża również gdy po ciężkim dniu powącha nozdrzami dochodzącą z kuchni smakowitą woń podsmażanego dla niego obiadu lub kolacji, to od razu wprawia go to w lepszy nastrój.
Biblia mówi, że na obraz i podobieństwo Boże zostaliśmy stworzeni :-)

Bóg otoczony smrodem palonego mięsa zwierząt ofiarnych był przeświadczony o własnej wyższości nad rywalizującymi z nim innymi bogami, podobnie jak o wyjątkowości wybranego przez siebie plemienia.

Smakowita woń pieczonego dla niego mięsa sprawiła, że Bóg postanowił, że nie będzie już dokonywał masowych mordów na wszystkim, co żyje, tylko z tego powodu, że usposobienie ludzi jest złe od młodości.

A kto stworzył takich złych ludzi?
Kto, bez pytania ich o zgodę, wymusił na ludziach, aby przyjęli wątpliwej wartości dar wolnej woli?
Kto jest tak niekompetentny, że do tego wszystkiego dopuścił?
Kto zastosował odpowiedzialność zbiorową ludzkości za grzech Adama?
Czy powinniśmy dzisiaj powiesić za kare dzieci i wnuki oraz prawnuki nazistów kierując się logiką Bożą?

Moi Drodzy! Ja myślę, że zrobił to Bóg, ale ten wymyślony przez ludzi.
Bóg Mojżesza.
Tylko człowiek mógł takiego Boga wymyślić.
_________________
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.
 
 
veteran

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 789
Wysłany: 2017-05-08, 16:23   

Niech ci się w życiu powodzi jak najlepiej bo to wszystko co cię spotka dobrego jeśli będziesz trwać w niewierze.
_________________
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
 
 
Henryk 

Pomógł: 453 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 10237
Wysłany: 2017-05-08, 17:36   

Manna z nieba napisał/a:
Dalej jest napisane, że gdy Bóg poczuł miłą mu woń pieczonego mięsa, udobruchało go to.
Wyraźnie o tym mówi Biblia.

No widzisz. Nawet Bóg nie był wegetarianinem…
Lubował się w zapachu przypalonego mięsa. :xhehe:

A tak na poważnie
-> Jeśli czegoś w zapisie biblijnym nie rozumiesz Manno z nieba, to byłoby rozsądniej spytać innych, zamiast ośmieszać się i mieć potem pretensje, że ktoś uważa Cię za (co najmniej!) nierozsądną, stroić fochy i uważać się za obrażoną.

Ef 5:2 ubg "I postępujcie w miłości, jak i Chrystus umiłował nas i wydał samego siebie za nas jako dar i ofiarę Bogu na miłą woń."
Miła woń ofiary Jezusa czym była? Czyżby dał się żywcem spalić?
Flp 4:18 ubg "Gdyż mam wszystko, i to w obfitości, jestem w pełni zaopatrzony, otrzymawszy od Epafrodyta to, co zostało posłane przez was, woń dobrego zapachu, ofiarę przyjemną i podobającą się Bogu."
Chrześcijanie wydawali Bogu miłą woń, dają spalać swe ciała?
Aż tak nierozsądni nie byli! :-D
Było to coś innego. Zupełnie innego niż figuralne Ofiary ze zwierząt w Starym Testamencie.
2Kor 2:15-16 psz " Bo jesteśmy cudowną wonią Chrystusa na chwałę Boga – zarówno dla przyjmujących zbawienie, jak i dla tych, którzy zmierzają na potępienie. (16) Dla tych drugich jest to zapach śmiertelny; dla pierwszych – życiodajna woń. Ale kto sprosta takiemu zadaniu?"

Cytat:
Biblia mówi, że na obraz i podobieństwo Boże zostaliśmy stworzeni :-)

Droga Pani deistko.
Faktem jest, ze to Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo.
Nie podobieństwo ciała, ponieważ Bóg nie ma ciała- jest Duchem. Także nie na podobieństwo ludzkiego układu trawiennego, zmysłu powonienia czy smaku…
Deiści sami stworzyli sobie boga, ale dla odmiany na swoje własne ułomne podobieństwo!
Wasz bóg lubi pieczone mięso, może popija sobie posiłki winem, po jedzeniu pewnie wyleguje się w hamaku…
 
 
Pawel1212 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 15
Skąd: dawniej katolicyzm
Wysłany: 2017-05-08, 18:29   

Proszę o zaprzestanie kłótni pod luznym tematem .
Dostałem już odp . to po co dalej ta sprzeczka ?
Pozdrawiam pozostałych forumowiczów :-D
 
 
Manna z nieba 


Wyznanie: Deizm.Baczna obserwatorka życia.
Pomogła: 304 razy
Dołączyła: 28 Mar 2013
Posty: 3454
Wysłany: 2017-05-08, 19:24   

Cytat:
Droga Pani deistko.
Faktem jest, ze to Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo.
Nie podobieństwo ciała, ponieważ Bóg nie ma ciała- jest Duchem. Także nie na podobieństwo ludzkiego układu trawiennego, zmysłu powonienia czy smaku…
Deiści sami stworzyli sobie boga, ale dla odmiany na swoje własne ułomne podobieństwo!
Wasz bóg lubi pieczone mięso, może popija sobie posiłki winem, po jedzeniu pewnie wyleguje się w hamaku…


Już pisałam na forum jak ja postrzegam, odczuwam Boga.
Z wymyślonym przez prymitywnych przodków Bogiem nie ma On nic wspólnego.
To Wasz Bóg Henryku jest opisywany jako ten, który ma typowo ludzkie cechy.

Właściwie nie ma żadnego powodu, dla którego Jahwe wybrał ze wszystkich ludzi na ziemi właśnie Abrama na swojego protegowanego.
Kiedy już jednak zdecydował się otoczyć szczególną opieką jednego człowieka i jego potomków, inne narody stały się nieważne, odrzucone.
Bóg Ojciec wybiera sobie dziecko, a inne są po to, by to wybrane miało kogo zabijać, okradać z kim walczyć.
Objawia się zatem wyłącznie jednemu.

Wasz Bóg nie dba o to, że oddaje Abrahamowi ziemię, którą już ktoś zamieszkuje.
Czy dzisiaj takie coś byłoby możliwe? Chyba u Putina.
Co więcej jej rdzennych mieszkańców traktuje jak przedmioty, które można od tak oddać.
Gdy stawiają opór trzeba zabić, zniszczyć, zabrać oczywiście tylko dziewice.
To tylko dla przeciętnie wrażliwego człowieka jest nie do wyobrażenia.

Wasz Jahwe nie liczy się również z uczuciami własnych wyznawców.
Wymaga od nich ślepego posłuszeństwa.
Przykład Abrahama podnoszącego nóż na własnego syna jest tego najlepszym przykładem.

Bóg uczynił serce faraona nieustępliwym, a potem za tę nieustępliwość srogo karał faraona i jego lud..... Gdzie tutaj logika.
Tylko po to, aby schlebić własnej pysze i żądzy uwielbienia.
Dla Jahwe nie ma najmniejszego znaczenia, że cierpieli przy tym niewinni, bo czymże zawinił dotknięty plagami lud Egipcjan?
Przecież to jego władca opierał się woli Jahwe, nie zaś egipski naród!

Historia plag egipskich kończy się zesłaniem przez Jahwe śmierci na wszystko co pierworodne w Egipcie.
To największy z cudów jaki Jahwe zdziałał w Egipcie.
I faktycznie, jest on pamiętany do dziś jako Pascha, najważniejsze święto judaizmu...
Upamiętnienie takiej tragedii.
Na sam koniec, opuszczając Egipt, Izraelici na polecenie Jahwe okradli Egipcjan z kosztowności....
Da się to jakoś wytłumaczyć?
Już kiedyś o to pytałam lecz nikt mi nie odpowiedział.

Izraelici byli w Egipcie niewolnikami. Lecz Jahwe ceni sobie niewolnictwo jeśli sytuacja jest odwrotna.
„Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich kupowali od narodów, które są naokoło was.” (Kpł. 25, 44)

Jahwe karał swój lud. Za każde przewinienie.
A Mojżesz wciąż ratował swój lud wstawiając się za nim.
Mówił do Jahwe, gdy więc ten naród wybijesz do ostatniego męża, narody, które o tym posłyszą, powiedzą o tobie :-D "Pan nie mógł sprawić, by ten naród wszedł do kraju, który mu poprzysiągł, i dlatego ich wytracił na pustyni". I co?
Wówczas gniew mijał, albo wyrok zostawał odroczony.
Prymitywne.

Za zadawanie się Izraelitów z obcymi kobietami Bóg karał śmiercią.
Tzn Mojżesz karał, ale mówił, że to Bóg nakazał ich zabić.
Mojżesz postanawia: "Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną zostawicie dla siebie przy życiu" (Ks. Liczb 25, 17-18).

Jak widać moralność wyznawców Jahwe była dziwnie dwoista.
Kiedy chodziło o młode dziewczęta, to również współżycie z obcymi kobietami było dozwolone.
Czy da się w tym zobaczyć logikę?

Kult Jahwe nie należał do radosnych lecz był przepełniony ponurymi i krwawymi obrzędami.
Ołtarz nieustannie spływał krwią.
Śledząc postępowanie Waszego Jahwe od początku dziejów poznajemy Boga traktującego człowieka niczym niewolnika.
Podstawowym czynnikiem wymuszającym posłuszeństwo był miecz Jahwe wiszący nad człowieczym plemieniem. Odległy to Bóg od Boga miłości.

Bo czy miłościwy, wszechmocny i Stwórca wypowiedziałby ustami swych proroków takie słowa:
„Patrzcie teraz, że ja jestem, ja jeden,
i nie ma ze mną żadnego boga.
Ja zabijam i ja sam ożywiam,
ja ranię i ja sam uzdrawiam,
że nikt z mojej ręki nie uwalnia.
Podnoszę rękę ku niebu
i mówię: Tak, ja żyję na wieki.
Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy mnie nienawidzą.
Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.” (Pwt. 32,39-42)


Ale spokojnie! :-D
To tylko kulturowe straszydło skonstruowane przez kapłanów dla łatwiejszego sterowania ludem :-D :
Krwawy plemienny bożek.
_________________
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10