 |
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl
|
|
Czy Świadkowie powinni głosić? |
| Autor |
Wiadomość |
Bobo 
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
 Wysłany: 2019-12-11, 13:10
|
|
|
| Luba napisał/a: | | W cytowanym wersecie chodzi o zapoznawanie ludzi ze zbawienna Nauka Mistrza |
Nauka zbawienna Mistrza brzmiała tak:
„Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię." (Mat 5:5) |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
 |
|
 |
wuka 
Pomogła: 255 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 25 Cze 2016
Posty: 4079
|
| Wysłany: 2019-12-11, 13:57
|
|
|
| Bobo napisał/a: | | wuka napisał/a: | | W podobny sposób moja sąsiadka kiedyś tak podsumowała te wizyty. |
Sąsiadka nie ma tu nic do gadania. Ludzie się boją rozmawiać ze ŚJ gdyż... nie mając żadnej wiedzy biblijnej obawiają się, że wylezie na wierzch ich ignorancja, albo po prostu się boją, że sąsiedzi zobaczą, że coś za często zachodzą do nich ŚJ a przecież ona jest katoliczką, a może ktoś doniesie księdzu i nie pochowa na poświęconej ziemi albo dziecka nie ochrzci, lub ślubu nie da... kurcze! Ile to potem kłopotów.
Strach i uprzedzenia. To najczęściej jest powodem, mylnie nazywane przez Was 'instynktem samozachowawczym'. Instynkt zachowawczy to: ciekawość, co też ci ludzie (czyli ŚJ) mają do powiedzenia, dlaczego oni tak chodzą? Co jest w końcu w tej Biblii, że ciągle ją cytują, czytają itp.
Dlatego po odejściu ŚJ od drzwi, rzucają się do Internetu, aby coś o ŚJ poczytać.
A tu masz! Trafili na Metanoię czy Lubę i... pozamiatane. Instynkt samozachowawczy zamiast uspokojony to jeszcze bardziej bełkot w głowie. Luba tryumfuje.  |
Nic z tych rzeczy, absolutnie nic. Moja sąsiadka jest od dawna bardzo daleko od kościoła. Pewnie nominalnie, jak prawie każdy "wisi" w katolickich papierach. Poza tym ma dorosłe dzieci, które mieszkają daleko stąd, a ona sama na stałe jest w Rzymie. Tu wpada co jakiś czas na kilka dni.
Nie ma takich obaw, nie ma tu strachu, bo, szczerze mówiąc u nas chyba tylko jedna rodzina (w innej klatce) jest mocno katolicka, chodząca do kościoła i na maryjne zgromadzenia. Całą reszta omija te klimaty. Ja od lat kolędy nie przyjmuję i jakoś nikt mi żadnych uwag nigdy nie robił.
Z tą Biblią też bez przesady. Już ci kiedyś pisałam, że chciałam przytoczyć wersety z mojej Biblii i po nią poszłam, to po powrocie już nikogo nie było. Może liczą, że za każdymi drzwiami jakiś głupi moherowy beret będzie, a jak widza że jest inaczej... 
Ale co tam. Nieważne. Nie ma się o co kłócić. |
|
 |
|
|
wuka
Pomogła: 255 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 25 Cze 2016
Posty: 4079
|
| Wysłany: 2019-12-11, 14:03
|
|
|
Z tymi naukami to tez jest nieco inaczej.
Jak sam piszesz, głosicie Królestwo. I dobrze. Jednak zanim to nastanie główną potrzebą każdego człowieka jest dowiedziec się, jak do tego ewentualnego Królestwa się dostać. I tu nie pomagacie.
Nie wspominasz o potrzebie nawrócenia, o potrzebie i konieczności przede wszystkim wiary i to w Boga i Jedynego Pośrednika Jezusa Chrystusa. Tu widzę główną przyczynę, że ludzie nie chcą słuchac. Wiedzą wszakże, że Jezusa nie uważacie za Boga, albo może inaczej - macie inne "kolejności". Ja wierzę (podobnie, jak wszystkie chrześcijańskie nurty główne), że Jezus od początku był w pełni Bogiem i w pełni Człowiekiem doskonałym. Wy zas wskazujecie, że dopiero po chrzcie, tzn.podczas chrztu, jak zstąpił Duch św. na Niego.
Także głosicie, że był aniołem albo cos takiego, tylko nie pamiętam jakim, chyba Michałem lub Gabrielem? Nie pamiętam, tak ze nie wytykaj mi błędu.
Królestwo jest jakby osobną działką, a wy z Armagedonu i późniejszego KB robicie sztandarowy temat. |
|
|
|
|
|
Luba
Pomogła: 87 razy
Dołączyła: 18 Mar 2017
Posty: 1307
|
| Wysłany: 2019-12-11, 14:08
|
|
|
| Bobo napisał/a: | | Luba napisał/a: | | W cytowanym wersecie chodzi o zapoznawanie ludzi ze zbawienna Nauka Mistrza |
Nauka zbawienna Mistrza brzmiała tak:
„Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię." (Mat 5:5) |
To nie jest nauka Mistrza, lecz zydowskiego Jehowy.
Syn Bozy nigdy nie uczyl o ziemi obiecanej ani o raju na ziemi.
Gdybys byl kierowany przez Ducha Prawdy, potrafilbys odroznic ziarno od plewy. |
|
|
|
|
|
Luba
Pomogła: 87 razy
Dołączyła: 18 Mar 2017
Posty: 1307
|
| Wysłany: 2019-12-11, 14:24
|
|
|
| Bobo napisał/a: |
A ty my slalaś, że zwolennicy ciemności i 'niegodziwca' będą nas witać z otwartymi rękoma?
|
Ludzie, do ktorych przychodzicie to nie sa "zwolennicy niegodziwca" lecz niewolnicy tegoz niegodziwca...najczesciej nieswiadomi swego niewolnictwa, co bezmyslni przedstawiciele Jehowy chetnie wykorzystuja, najczesciej nie zdajac sobie z tego sprawy.....Tak, przypuszczam, jest w twoim przypadku....:-(
Widzisz juz roznice, wyznawco Jehowy, ciemiezyciela ludzkosci....?...ukrywajacego sie rowniez pod postacia tajemniczej Trojcy i Allaha...? |
|
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
| Wysłany: 2019-12-11, 14:52
|
|
|
| wuka napisał/a: | | Nie ma takich obaw, nie ma tu strachu, |
Dlatego napisałem, że sąsiadka nie ma tu nic do gadania. Pisałem o ludziach w sensie ogólnym. Oczywiście są wyjątki.
| wuka napisał/a: | | Nie wspominasz o potrzebie nawrócenia, o potrzebie i konieczności przede wszystkim wiary i to w Boga i Jedynego Pośrednika Jezusa Chrystusa. Tu widzę główną przyczynę, że ludzie nie chcą słuchac |
No sorry... przecież najczęściej głosimy katolikom, którzy wiedzą, co to wiara (przynajmniej powinni), co to skrucha, nawrócenie.
Jednak to również jest tematem naszych rozmów. Zobacz np. to:
3. KROKI PROWADZĄCE DO CHRZTU
„Spełnianie Twojej woli, mój Boże, to dla mnie przyjemność, aTwoje prawo zachowuję głęboko wsercu” (Psalm 40:8)
Co musisz zrobić, jeśli chcesz zostać ochrzczony?
Jana 17:3
STUDIUJ SŁOWO BOŻE
Poznawaj Jehowę iJezusa Chrystusa. Im lepiej Ich poznasz, tym bardziej będziesz Ich kochał.
Hebrajczyków 11:6
ROZWIJAJ WIARĘ
Całkowicie ufaj obietnicom Jehowy oraz temu, że ofiara Jezusa może nas uwolnić od grzechu iśmierci.
Dzieje 3:19
OKAŻ SKRUCHĘ
Musisz bardzo żałować grzechów, które popełniłeś.
NAWRÓĆ SIĘ
Musisz zerwać ztym, co złe, izacząć robić to, co dobre.
1 Piotra 4:2
ODDAJ SWOJE ŻYCIE BOGU
Oddajesz życie Jehowie, kiedy obiecujesz Mu wmodlitwie, że będziesz służył tylko Jemu iże spełnianie Jego woli będziesz stawiał na pierwszym miejscu.
Źródło:
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102015158 |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
| Wysłany: 2019-12-11, 15:03
|
|
|
| Luba napisał/a: | | To nie jest nauka Mistrza, lecz zydowskiego Jehowy. |
He, he... nawet nie wiem jak to ugryźć
Ty cytujesz słowa zapisane w ewangelii ale gdy ja też cytuje z ewangelii (obie wypowiedzi z ust Jezusa!) to jedną uznajesz a drugą nie.
Wiesz jak to wygląda z boku...?
Jesteś dzieckiem z przedszkola, które bawi się w wycinanki w stylu Łowickim.
Nie masz rozsądnego 'klucza', który by ustalał co jest faktyczną wypowiedzią Jezusa a co nie.
Zmuszasz nas w ten sposób, abyśmy wierzyli Tobie na słowo. Sorry, ale nie kupuję takiego badziewia.
Podpierasz się Biblią, aby wykazywać, że Biblia nie jest nic warta, tylko warte jest Twoje osobiste objawienie. Błędnie nazywane duchem prawdy.
Wiem, że liczysz na naiwnych... jednak nie licz na mnie. |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
| Wysłany: 2019-12-11, 15:07
|
|
|
| Luba napisał/a: | | Tak, przypuszczam, jest w twoim przypadku....:-( |
Jak na razie, to widzą tutaj tylko twoją naiwną (a może nawet i celową/złośliwą) wiarę, że ktoś się da nabrać na twoje słowa. Nie przypuszczaj, nie 'rozgryzaj', nie analizuj (a przynajmniej nie udawaj psycholożki od siedmiu boleści). Ja piszę wprost. Jak czegoś nie wiesz, to nie rób podchodów. Pytaj. Może cię coś olśni. |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
|
|
|
|
wuka
Pomogła: 255 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 25 Cze 2016
Posty: 4079
|
| Wysłany: 2019-12-11, 15:12
|
|
|
| Bobo napisał/a: |
No sorry... przecież najczęściej głosimy katolikom, którzy wiedzą, co to wiara (przynajmniej powinni), co to skrucha, nawrócenie. |
Otóż to. I tu widzę pierwsze "sxhody".Wbrew pozorom katolicy wierzą, ale w co? w Kogo? Najpierw w Maryję, w papieża, w świętych itd.itd. a gdzieś tam pod nogami kręci się malutki Jezusek, przy maminej spódnicy pewnie. Wszak wszystko, co Królowa Nieba i Ziemi chce, to On słucha! I kto tu rządzi?
Bobo, w tej sprawie to dużo protestantom zawdzięczam. Bez pardonu rozprawiają się z tymi bałwanami, z tymi oszukańczymi naukami. I dobrze.
Rozumiem, że Wy chcecie delikatnie, ale tu nie ma się co cackać. Jesli to wszystko jest prawdą, to większość katolików to osoby zwiedzione maksymalnie i maszerujące wprost ku zgubie.
Normalny człowiek, jak przeczyta choćby tylko NT, bez uprzedzeń i z włąsnym rozumem, to od razu wie, że coś tu mocno jest nie halo. Zadaje pytania, drąży i wtedy popłynie. Albo odejdzie z KrK, albo podejmie świadome decyzje i zbliży się do Jezusa Zbawiciela. Jest trzecia opcja - zostawi wszystko w cholerę i 
Ludzie boją się samodzielnego myślenia, a szkoda. |
|
|
|
|
|
Luba
Pomogła: 87 razy
Dołączyła: 18 Mar 2017
Posty: 1307
|
| Wysłany: 2019-12-11, 15:27
|
|
|
| Bobo napisał/a: | | Luba napisał/a: | | To nie jest nauka Mistrza, lecz zydowskiego Jehowy. |
He, he... nawet nie wiem jak to ugryźć
|
Wem, ze nie wiesz...bo jakbys wiedzial, to bys ugryzl....  i |
|
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
| Wysłany: 2019-12-11, 15:36
|
|
|
| Luba napisał/a: | | Wem, ze nie wiesz...bo jakbys wiedzial, to bys ugryzl.... i |
Chciałem przez to powiedzieć, że pewnych rzeczy nie należy nawet zbliżać do ust. Bo cholernie trujące... a tego nie mam zamiaru łykać.
Wiem, że kusisz i chcesz, ale za stary jestem na takie plewy.
Nie oczekuj, że będę 'gryzł' twoje dyrdymały. Nie dam tej satysfakcji.
Niekiedy głupota jest tak zaskakująca, że nie ma nawet jak tego skomentować (ugryźć).
Ludzie wyrażający taką głupotę pławią się potem w satysfakcji, ze zaskoczyli kogoś, że ten nie potrafił zareagować (po prostu go zatkało).
Głupota jednak pozostanie głupotą, nawet jak zatka. Ot tyle z mojej strony. |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
|
|
|
|
BoaDusiciel
Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
|
| Wysłany: 2019-12-11, 16:48
|
|
|
Bobo ma względną rację, bo prezentuje względną prawdę.
Względność jego racji polega na tym, że poprawnie interpretuje Biblię, ale Biblia nie jest dziełem przedstawiającym bezwzględne prawdy.
Gdyby była takim dziełem, to Bobo miałby bezwzględną rację.
Sytuacja jest zbliżona do interpretacji pamiętnika Miriam, gdzie ja mam względną rację , bo też prezentuję względną prawdę.
Czyli - problem nie w tym, kto jak interpretuje, tylko czy interpretowane dzieło zawiera prawdziwe treści.
Bobo pewnie napisze, że nawet jeśli nie zawiera, to co złego jest w postępowaniu wg tych treści.
I w sumie będzie miał w tym przypadku rację, może nawet bezwzględną
Ja lubię prawdy bezwzględne, dlatego jeśli mnie Bobo przekona, że istnieje Jahwe, to od jutra zacznę głosić po domach |
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego |
|
|
|
|
|
Luba
Pomogła: 87 razy
Dołączyła: 18 Mar 2017
Posty: 1307
|
| Wysłany: 2019-12-11, 17:36
|
|
|
| BoaDusiciel napisał/a: | Bobo ma względną rację, bo prezentuje względną prawdę.
|
Bobo ma racje, bo ma po swojej stronie prawo Jehowy i ani mysli spod niego wychodzic.
Kazdy, kto dal sie Duchowi Prawdy wyprowadzic spod tego prawa, przestaje miec racje.
Tacy koncza najczesciej swoj ziemski zywot smiercia okrutna, osmieszeni i opluci przez przedstawicieli prawa.
W EU nie jest jeszcze tak zle....ale kto wie, co w przyszlosci moze sie zdarzyc...
Zydzi nie spia...a katastrofy, ktore prorokowali, czesto sie sprawdzaly... 
Koniec swiata (Armagedon) to tez ich proroctwo....i wszystko wskazuje na to, ze sie spelni... |
|
|
|
|
|
bonhart
bonhart
Pomógł: 59 razy
Wiek: 54
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 1752
Skąd: lodz
|
| Wysłany: 2019-12-12, 07:46
|
|
|
Luba | Cytat: | | ...Kazdy, kto dal sie Duchowi Prawdy wyprowadzic spod tego prawa, przestaje miec racje. ... |
Duch prawdy?
A co jest 'prawdą'? To pytanie postawił Piłat osądzając galilejskiego filozofa Ha-nocri.
Sam był ciekaw definicji.
Kiedy spostrzegł z kim ma do czynienia, to zaproponował innego skazańca.
Dla czego? Czyż Jehoszua nie zasugerował mu otwarcie, że jest Synem Boga i że królestwo Jego nie jest stąd? Jana:18; 36,38
A Piłat wierzył w wielu 'bogów'. Problemem była (prawda) 'twierdzenie' w ustach Galilejczyka.
bonhart |
_________________
ss |
|
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13644
|
| Wysłany: 2019-12-12, 09:36
|
|
|
| wuka napisał/a: | | Ja wierzę (podobnie, jak wszystkie chrześcijańskie nurty główne), że Jezus od początku był w pełni Bogiem i w pełni Człowiekiem doskonałym. Wy zas wskazujecie, że dopiero po chrzcie, tzn.podczas chrztu, jak zstąpił Duch św. na Niego. |
Coś nie tak...
Świadkowie uczą, że Jezus od urodzenia był doskonałym człowiekiem a nie dopiero od chrztu.
Natomiast od urodzenia nie mógł być w pełni Bogiem, jak napisałaś. |
_________________
Oszołomstwu mówię NIE! |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
•
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Download
