Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Religia państwowa
Autor Wiadomość
Petroniusz 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3052
Wysłany: 2008-01-28, 00:13   

Cytat:
[quote="smutas"]
Cytat:
Nikt nie musial isc. Poczytaj troche historii. Cesarz Konstantyn byl swietnym politykiem. Pod przykrywka pewnej wizji udalo mu sie (a przynajmniej tak mniemal) upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: stal sie rzecznikiem zarowno pogan, jak i chrzescijan. Gdy sie zorientowal, ze chrzescijanstwo wewnatrz jest cholernie podzielone - gdyz swoje paluchy zaczal wkladac Diabel - wiec postanowil "pogodzic" wszystkich przy uzyciu nieco stanowczych srodkow: grozby, wygnania, konfiskata, zastraszania, czy wreszcie oszukancze wizje, ktore wprawily Konstantyna w taki nastroj misji, iz oglosil sie... biskupem!


to dlaczego zwalczał Arian? skoro jak napisałwes chciał byc rzecznikiem zarówno pogan jak i chrzescijan.


Czytaj uwazniej to, co pisze. Chrzescijanstwo bylo wewnetrznie podzielone, o czym Konstantyn nie do konca zdawal sobe sprawe, ze az tak. Poza tym, w imie jego prywatnej polityki wszelkie ugrupowania doslawaly po lbie. Najwiecej, te najmniej wplywowe, a wiec, malo liczace sie. W sumie, cesarz guzik wiedzial i rozumial, jesli chodzi o doktryne, tak wiec jego "godzenie" zwasnionych stron bylo czysto biznesowe.

Cytat:
Gdyby chrześcijanie szli na ustępstwa to niepotrzebne by były prześladowania


Ale byly przesladowania, i temu nie mozesz zaprzeczyc. A to, ze szli na ustepstwa, to takze bezdyskusyjne, tyle, ze pogan to malo obchodzilo, bo oni niewiele sie orientowali, w ktorym momencie dla chrzescijan nastepowalo ustepstwo. No, moze poza bardziej charakterystycznymi typami, jak palenie kadzidla, czy spozywanie krwi. Data tez tu zbytnio nie ma znaczenia, gdyz byl to proces falowy. Nie nastapilo to z dnia na dzien, o polnocy :mrgreen:

Cytat:
Cytat:
Skoro ktos odstepuje od nauki Jezusa, to oczywistym jest, ze sklania sie w strone Bozego przeciwnika - Diabla. Jezus nie mial oporow o tym mowic wprost do tych, ktorzy mieli Boze zasady gdzies.


no dobrze ale jeśli Chrześcijanie rzeczywiscie odstąpili od nauk Jezusa, to musiał być ktoś kto nimi pokierował!



No to masz w Biblii o tym, kim byly te osoby. Przeciez apostolowie nie mogli ich wymieniac z nazwiska :mrgreen:

Dzieje Apostolskie 20:29-30 Ja wiem, że po moim odejściu wejdą pomiędzy was ciemięskie wilki i nie będą się czule obchodzić z trzodą, a spośród was samych powstaną ludzie mówiący rzeczy przewrotne, aby pociągnąć za sobą uczniów.


2 Piotra 2:1 Jednakże powstali też wśród ludu fałszywi prorocy, jak i wśród was będą fałszywi nauczy ciele. Właśnie oni cichaczem wprowadzą zgubne sekty i zaprą się na wet właściciela, który ich kupił, tak iż ściągną na siebie prędką zagładę.

Cytat:
Petroniusz już mi potwierdził nieścisłość Jamsena, bo jednak póxniej były prześladowania za Juliana :-)


Niczego Ci nie potwierdzalem. Raczej wskazywalem, ze manipulujesz wypowiedziami Jamsena. Przesladowania byly od zawsze, od czasow apostolskich (choc drobne), potem coraz wieksze, az do czasow Konstantyna. Wtedy przesladowania zelzaly, a Konstantyn wydal stosowone edykty na korzysc chrzescijan. Czasy Juliana, to proba powrotu kultu poganskiego, bowiem Julian odstapil od religii swoich rodzicow, stad przydomek Apostata. I wtedy nastapily przesladowania, ale z uwagi na chec powrotu do religii pogan. Pozniej takze byly przesladowania, ale te przesladowania sprowadzali nominalni chrzescijanie sami na siebie. Walczyl odlam przeciw odlamowi, brat przeciw bratu, palono ludzi po kosciolach, sytuacja niemal jak z naszych wiekow. Wszystkiemu przewodzili biskupi. Niemal jak i dzis. I wszyscy w imie Jezusa. Czy uwazasz, ze byly to przesladowania w imie prawdy? Widac , ze nie znasz historii.

Jamsen dobrze napisal, ze przesladowania najostrzejsze byly do czasow Konstantyna, bo jeszcze starano sie bronic prawdy. Nawet jeszcze na soborze w Nicei starano sie bronic prawdy! Ale cesarz mial to wszystko gdzies, i on wlasciwie nie czail o co biega. On uznal te rzeczy za glupstwa. Liczyla sie tylko polityka i prywatny biznes wladcy. To wlasnie ten poganic zaproponowal formule, o ktora teraz fanatyczni wyznawcy trojcy dadza sie zabic (homoousia). Tak zarzadzil poganin, a pseudo chrzescijanie pokornie, pod grozba, uznali za Boze nadchcnienie wypociny tego cesarza. No ale w tym miejscu zbaczamy w temat trojcy, a przeciez rozprawiac mamy o krzyzu. Takze wizji tego samego poganskiego biznesmena... :lol:

Cytat:
a po za tym troche za wcześnie aby chrześcijaństwo stało się religią państwową...



Dlaczego tak uwazasz? Jakie masz na to argumenty? Mozesz je teraz podac?

Cytat:
Jeśli chodzi o wykonanie wyroku na Jezusie to nawet jeśli go wykonali Rzymianie to nie uwzględnili prawa żydowskiego :-) a tym samym obyczajów żydów


Tak wiec nic nie stoi na przeszkodzie, iz Rzymianie powiesili Jezusa na palu. W czym wiec masz problem?
_________________
Petroniusz Arbiter
 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-28, 12:40   

Petroniusz napisał/a:
po za tym troche za wcześnie aby chrześcijaństwo stało się religią państwową...



Dlaczego tak uwazasz? Jakie masz na to argumenty? Mozesz je teraz podac
?

Oczywiście! 381 r Teodozjusz ogłasza chreześcijanstwo jako religie panstwową, ten fakt nie podlega podważąniu gdyz potwierdzają to historycy!

313 rok edykt mediolanski(jeśli to był edykt) zakładał tylko wolnośc Chrześcijanom.

Petroniusz napisał/a:
Niczego Ci nie potwierdzalem. Raczej wskazywalem, ze manipulujesz wypowiedziami Jamsena. Przesladowania byly od zawsze, od czasow apostolskich (choc drobne), potem coraz wieksze, az do czasow Konstantyna. Wtedy przesladowania zelzaly, a Konstantyn wydal stosowone edykty na korzysc chrzescijan. Czasy Juliana, to proba powrotu kultu poganskiego, bowiem Julian odstapil od religii swoich rodzicow, stad przydomek Apostata. I wtedy nastapily przesladowania, ale z uwagi na chec powrotu do religii pogan


Wiec potwierdzasz że Julian jednak prześladował Chrześcijan?

Petroniusz napisał/a:
Czytaj uwazniej to, co pisze. Chrzescijanstwo bylo wewnetrznie podzielone, o czym Konstantyn nie do konca zdawal sobe sprawe, ze az tak. Poza tym, w imie jego prywatnej polityki wszelkie ugrupowania doslawaly po lbie. Najwiecej, te najmniej wplywowe, a wiec, malo liczace sie. W sumie, cesarz guzik wiedzial i rozumial, jesli chodzi o doktryne, tak wiec jego "godzenie" zwasnionych stron bylo czysto biznesowe
.

Chreześcijanstwo nie mogło być podzielone bo wtedy było uznawane jako sekta, zwalczana głownie dlatego ze nie oddawała czci bożkom na panteonie i Cesarzowi w Rzymie. W jego prywatnej polityce nie wiem dlaczego Arianie oberwali po łbie :-)
A swoja drogą kto był po stronie prawdy w Nicei? Arianie?
Tak naprawde to spór był tylko między arianami a Chrześcijanami :-) no moze jeszcze poganie próbowali się wtrącać

Petroniusz napisał/a:
Tak wiec nic nie stoi na przeszkodzie, iz Rzymianie powiesili Jezusa na palu. W czym wiec masz problem?

w tym ze go najpierw nie ukamieniowano tak jak póxniej Szczepana
 
 
Petroniusz 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3052
Wysłany: 2008-01-28, 23:51   

Cytat:
[quote="smutas"]
Petroniusz napisał/a:
po za tym troche za wcześnie aby chrześcijaństwo stało się religią państwową...



Dlaczego tak uwazasz? Jakie masz na to argumenty? Mozesz je teraz podac
?

Oczywiście! 381 r Teodozjusz ogłasza chreześcijanstwo jako religie panstwową, ten fakt nie podlega podważąniu gdyz potwierdzają to historycy!

313 rok edykt mediolanski(jeśli to był edykt) zakładał tylko wolnośc Chrześcijanom.


No wiec jesli cesarz wydaje edykty na korzysc danej religii, to jest to rownoznaczne z uznaniem tej religii przez panstwo. Religia staje sie religia panstwa i odtad znajduje sie pod jego prawna ochrona. Ten precedens nie mial wczesniej miejsca w swiecie chrzescijanskim. Glowa panstwa nie tylko bierze udzial w zebraniu w Nicei, ale wrecz temu zgromadzeniu przewodzi. Udostepnia biskupom panstwowy transport. Po soborze wydawane sa kolejne rozporzadzenia prawne na korzysc nowouznanej religii. W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym. Armii nakazuje msze polowe, ustanawia modlitwy dla zonierzy (nawet poganskich), ustanawia sztandary, kresli znaki na tarczach...
To sa fakty. A to, ze w nastepnych latach, u nastepnych wladcow nastepuje jeszcze wieksze uporzadkowanie kwestii religijnych i panstwowych nie zmienia doslownie nic z tego, ze to Konstantyn ustanowil religie chrzescijan religia panstwowa. Powtarzam, to sa fakty.

Cytat:
Petroniusz napisał/a:
Niczego Ci nie potwierdzalem. Raczej wskazywalem, ze manipulujesz wypowiedziami Jamsena. Przesladowania byly od zawsze, od czasow apostolskich (choc drobne), potem coraz wieksze, az do czasow Konstantyna. Wtedy przesladowania zelzaly, a Konstantyn wydal stosowone edykty na korzysc chrzescijan. Czasy Juliana, to proba powrotu kultu poganskiego, bowiem Julian odstapil od religii swoich rodzicow, stad przydomek Apostata. I wtedy nastapily przesladowania, ale z uwagi na chec powrotu do religii pogan


Wiec potwierdzasz że Julian jednak prześladował Chrześcijan?


A ktos temu przeczyl? :shock:

Cytat:
Petroniusz napisał/a:
Czytaj uwazniej to, co pisze. Chrzescijanstwo bylo wewnetrznie podzielone, o czym Konstantyn nie do konca zdawal sobe sprawe, ze az tak. Poza tym, w imie jego prywatnej polityki wszelkie ugrupowania doslawaly po lbie. Najwiecej, te najmniej wplywowe, a wiec, malo liczace sie. W sumie, cesarz guzik wiedzial i rozumial, jesli chodzi o doktryne, tak wiec jego "godzenie" zwasnionych stron bylo czysto biznesowe
.

Chreześcijanstwo nie mogło być podzielone...


Ale bylo i to sa fakty, ktorych albo nie znasz, albo ignorujesz. Juz w tekscie Celsusa masz docinki, ze chrzescijanie sa podzieleni. Orygenes, ktory odpowiedzial Celsusowi sam pisze:

"I nieraz mozna sie dowiedziec, ze stosunki w spolecznosci uwazanej za Kosciol ulegaja stopniowo takiej deprawacji, iz zgromadzenie zbierajace sie w imie Chrystusa niczym sie nie rozni od jaskini zbojcow; totez do tych ludzi mozna skierowac slowa: Z waszego powodu moje imie stale bywa zniewazane wsrod narodow (Iz 52,5).(...) Diakoni zas, ktorzy koscielnymi pieniedzmi nie zarzadzaja sprawiedliwie, lecz stale nimi obracaja, nie wydajac ich na cele uczciwe, lecz gromadzac sobie tak zwane bogactwo i mienie, aby wzbogacic sie z datkow na rzecz ubogich, sa owymi bankierami, ktorych stoly z pieniedzmi wywrocil Jezus" (Orygenes)

Nawet Julian Apostata, ktory chcial wprowadzic na nowo poganstwo musial wobec biskupow odwolywac sie do ich rozsadku. Ten poganin, ten odstepca poucza biskupow!!!

"[Julian Apostata] polecil przyprowadzic do palacu skloconych biskupow chrzescijanskich wraz z tak samo poroznionym ich ludem i napomnial po obywatelsku, aby zaprzestali sporow miedzy soba.(...) Wiedzial bowiem z wlasnego doswiadczenia, ze zadne dzikie zwierzeta nie sa tak wrogie dla ludzi, jak zwykle wrodzy sa nawzajem dla siebie chrzescijanie" (Ammianus Marcellinus)

Z powodu klutni, podzialow, deprawacji w chrzescijanskim kosciele, ubaw mieli poganie, ktorzy wystawiali o chrzescijanach nawet sztuki:

"Mozna bylo ogladac nie tylko przelozonych Kosciolow, jak sobie skacza do oczu w zażartych dyskusjach, ale i tlum szary podzielony na obozy, gdzie jedni na te, drudzy na tamta sklaniaja sie strone. Sprawa doszla do tego stopnia niedorzecznosci, ze wysmiewano sie z wiary chrzescijanskiej publicznie, a nawet w teatrach" (Sokrates HE)

Cytat:
A swoja drogą kto był po stronie prawdy w Nicei? Arianie?


Ci, ktorzy trzymali sie Pisma, bowiem zwolennicy 'homoousia' mieli z tym powazny problem. A moze uwazasz, ze trzymanie sie Biblii to nie obrona prawdy? Czyje slowo jest wazniejsze: Cesarza, czy Boga? Potrafisz na to pytanie odpowiedziec?
_________________
Petroniusz Arbiter
 
 
Miriam 


Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 2234
Wysłany: 2008-01-29, 00:26   


Petroniusz napisał: -

Cytat:
Czyje slowo jest wazniejsze: Cesarza, czy Boga? Potrafisz na to pytanie odpowiedziec?

Ja tak. :-D

Ważniejsze jest Słowo Boga Ojca.


Piszesz, że cesarz Konstantyn: -

Cytat:
W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym.

Bóg Ojciec zaraz po stworzeniu nieba i ziemi ustanowił szabat (sobotę), dniem świętym.

Dlatego powinniśmy słuchać tego, co powiedział Bóg Ojciec, a nie tego, co powiedział cesarz Konstantyn. :-D

I wszyscy powinniśmy święcić dzień święty – szabat (sobotę), a nie niedzielę, która jest pierwszym dniem tygodnia.

Piotr i apostołowie powiedzieli, że: -

„…Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.
Dz.Ap. 5:29.

Dlaczego więc papież słucha bardziej cesarza Konstantyna zamiast Boga?



 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-29, 12:58   

Cytat:
No wiec jesli cesarz wydaje edykty na korzysc danej religii, to jest to rownoznaczne z uznaniem tej religii przez panstwo. Religia staje sie religia panstwa i odtad znajduje sie pod jego prawna ochrona.


Nie mogła stać się religią państwową skoro Konstantyn dopuszczał wtedy istnienie poogaństwa :-) Był to edykt dajacy wolność a nie mówiacy o tym iż Religia Chrześcijańska jest oficialnie państwowa.. Zauważ ze dopiero Teodozjusz uznajac chrześcijanstwo jako religie państwową zwalczał wszystko co nie było chrześcijańskie :-) To ze została uznana nie oznacza ze jest panstwowa :-)



Petroniusz napisał/a:
To sa fakty. A to, ze w nastepnych latach, u nastepnych wladcow nastepuje jeszcze wieksze uporzadkowanie kwestii religijnych i panstwowych nie zmienia doslownie nic z tego, ze to Konstantyn ustanowil religie chrzescijan religia panstwowa. Powtarzam, to sa fakty.


Czy móglbyś podać mi źródło gdzie jest napisanie konkretnie że w 313r Konstantyn ogłasza Religie Chrześcijańską jako państwową? Nawet jeśli by to zrobił po co to samo miałby robić Teodozjusz w 381r? Co wiec zrobił Teodozjusz?
Chciazby taki przykład ze jeszcze wtedy dalej czczono posągi pogańskie obala to ze Chrzęśącijaństwo było wtedy religia państwową :-)

Petroniusz napisał/a:
Wiec potwierdzasz że Julian jednak prześladował Chrześcijan?


A ktos temu przeczyl?


Cytat:
To tylko potwierdza, com napisał.
Do Konstantyna były prześladowania, po Konstantynie już nie.
Dlaczego.
Bo właśnie za jego czasów chrześcijaństwo idąc na kompromis i pod taką lub inną postacią przejmując zwyczaje pogańskie, przypodobali się cesarzowi i stali się religią państwową.


To był cytat Jamsena....ale myśle ze się przejezyczył :-)
A Julian panował po Konstantynie :-)

Petroniusz napisał/a:
Ci, ktorzy trzymali sie Pisma, bowiem zwolennicy 'homoousia' mieli z tym powazny problem. A moze uwazasz, ze trzymanie sie Biblii to nie obrona prawdy? Czyje slowo jest wazniejsze: Cesarza, czy Boga? Potrafisz na to pytanie odpowiedziec?

a Jeśli Cesarz wypowiada się w imieniu Boga? :-)
To tak jakbyś zapytał kogo mamy słuchać Dawida czy Boga? :-)

Miriam napisał/a:
Piszesz, że cesarz Konstantyn: -

Cytat:
W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym.

zaraz zaraz ale ustanawia je swietem państwowym a nie koscielnym :-)

Miriam napisał/a:
Piotr i apostołowie powiedzieli, że: -

„…Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.
Dz.Ap. 5:29.


Miriam nie mozna dosłownie wszystkiego rozumowac bo wobec tego nikt nie mógłby słuchać Piotra :-) a na pewno spotkałaś się z przypadkami kiedy ludzie go słuchali...A jeśli ten człowiek jest posłany przez Boga to kogo mamy słuchac Boga czy tego człowieka? Jezusa też ludzie słuchali a wobec tego przecież nie powinni! :-) Bo przecież dla niektórych nie jest Bogiem :-)

Petroniusz napisał/a:
I wtedy nastapily przesladowania, ale z uwagi na chec powrotu do religii pogan. Pozniej takze byly przesladowania, ale te przesladowania sprowadzali nominalni chrzescijanie sami na siebie. Walczyl odlam przeciw odlamowi, brat przeciw bratu, palono ludzi po kosciolach, sytuacja niemal jak z naszych wiekow. Wszystkiemu przewodzili biskupi. Niemal jak i dzis. I wszyscy w imie Jezusa. Czy uwazasz, ze byly to przesladowania w imie prawdy? Widac , ze nie znasz historii.


Ja rozumiem ze wiekszosc to twoje zdanie....Julian był poganinem nie chrzesciajninem wieć prześladował Chrzescijan...natomiast już nie rozumiem o jakie prześladowania miedzy chrzęścijanami tobie chodzi?...troche zbyt uogólniłeś :-)
 
 
Petroniusz 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3052
Wysłany: 2008-01-29, 18:19   

Cytat:
[quote="smutas"]
Cytat:
No wiec jesli cesarz wydaje edykty na korzysc danej religii, to jest to rownoznaczne z uznaniem tej religii przez panstwo. Religia staje sie religia panstwa i odtad znajduje sie pod jego prawna ochrona.


Nie mogła stać się religią państwową skoro Konstantyn dopuszczał wtedy istnienie poogaństwa :-)


:lol: :lol: :lol:
No i co z tego?
Cesarz wydaje akty prawne na korzysc chrzescijan, zwoluje i przewodzi ich soborom, sam oglasza sie biskupem, staje na strazy nowej religii, a Ty mi tu jakis tekst, ze pozwalal takze praktykowac poganstwo. No pewnie, ze pozwalal. Tylko co to ma wspolnego z tematem? Twoja bezpodstawna negacja niczego nie dowodzi.

Cytat:
Zauważ ze dopiero Teodozjusz uznajac chrześcijanstwo jako religie państwową zwalczał wszystko co nie było chrześcijańskie :-)


Postepowal tak samo jak Konstantyn, zreszta, Konstantyna mial za wzor. Hm.. nie zrobil zreszta wiecej od Konstantyna. Owszem, nie kombinowal na dwa fronty jednoczesnie, ale sposob uprawiania polityki to juz ich prawo wyboru. :mrgreen:

Cytat:

Petroniusz napisał/a:
To sa fakty. A to, ze w nastepnych latach, u nastepnych wladcow nastepuje jeszcze wieksze uporzadkowanie kwestii religijnych i panstwowych nie zmienia doslownie nic z tego, ze to Konstantyn ustanowil religie chrzescijan religia panstwowa. Powtarzam, to sa fakty.


Czy móglbyś podać mi źródło gdzie jest napisanie konkretnie że w 313r Konstantyn ogłasza Religie Chrześcijańską jako państwową?


Jak do tej pory tylko ja cytuje zrodla. :-? Czas na Ciebie.
Poprosze pare edyktow, ktore oglosil Teodozjusz, ktore potwierdzaja Twoje zdanie.

Cytat:
Co wiec zrobił Teodozjusz?


Nie ja go przywolalem, tylko Ty i mam nadzieje, ze zasypiesz mnie takim samym materialem zrodlowym, jak zrobilem to ja. Wtedy sam sie dowiesz, co zrobil Teodozjusz :mrgreen:

Cytat:
Chciazby taki przykład ze jeszcze wtedy dalej czczono posągi pogańskie obala to ze Chrzęśącijaństwo było wtedy religia państwową :-)


Co to wogole za argument? :shock:
Podobnie bylo za Teodozjusza.

Cytat:
Petroniusz napisał/a:
Wiec potwierdzasz że Julian jednak prześladował Chrześcijan?

A ktos temu przeczyl?


Cytat:
To tylko potwierdza, com napisał.
Do Konstantyna były prześladowania, po Konstantynie już nie.
Dlaczego.
Bo właśnie za jego czasów chrześcijaństwo idąc na kompromis i pod taką lub inną postacią przejmując zwyczaje pogańskie, przypodobali się cesarzowi i stali się religią państwową.


To był cytat Jamsena....ale myśle ze się przejezyczył :-)
A Julian panował po Konstantynie :-)


Wez powiedz, co takiego Jamsen napisal zle, bo powaznie, nie wiem dokladnie czego sie czepiasz. Wiem, ze sie czepiasz, ze chcesz wyjsc z twarza, ale naprawde kiepsko Ci to wychodzi. Tlumaczylem Ci prawidlowosc wnioskow Jamsena (bo sa sluszne), tylko nie czaje, dlaczego ignorujesz argumenty, jakie Ci podalem. Czytasz wogole co Ci pisze? Uwazasz, ze Jamsen jest na tyle tepy, ze nie wie kiedy panowal Konstantyn a kiedy Julian? :shock:

Cytat:
Petroniusz napisał/a:
Ci, ktorzy trzymali sie Pisma, bowiem zwolennicy 'homoousia' mieli z tym powazny problem. A moze uwazasz, ze trzymanie sie Biblii to nie obrona prawdy? Czyje slowo jest wazniejsze: Cesarza, czy Boga? Potrafisz na to pytanie odpowiedziec?

a Jeśli Cesarz wypowiada się w imieniu Boga? :-)
To tak jakbyś zapytał kogo mamy słuchać Dawida czy Boga? :-)


Uwazasz, ze przystoi zestawiac Dawida, ktory byl umilowanym Bozym, o ktorym zaswiadcza Pismo, z ktorym Bog zawarl przymierze, z ktorego ledzwi wyprowadzil Mesjasza, z takim typem jak Konstantyn, poganin, czciciel balwanow, morderca zon i wlasnych dzieci, klamliwy i samozwanczy biskup, Najwyzszy Kaplan bozka? Jestes niepowazny i smutny, smutasie.

Cytat:

Miriam napisał/a:
Piszesz, że cesarz Konstantyn: -

Cytat:
W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym.

zaraz zaraz ale ustanawia je swietem państwowym a nie koscielnym :-)


:lol: :lol: :lol:
A wiec uznaje swieto religii chrzescijan za swieto panstwowe, nadaje mu taka wlasnie range, a wiec uznaje religie chrzescijan za panstwowa. Szybko zalapales... :lol:
Ale lepiej pozniej, niz wcale... :mrgreen:

Cytat:
Petroniusz napisał/a:
I wtedy nastapily przesladowania, ale z uwagi na chec powrotu do religii pogan. Pozniej takze byly przesladowania, ale te przesladowania sprowadzali nominalni chrzescijanie sami na siebie. Walczyl odlam przeciw odlamowi, brat przeciw bratu, palono ludzi po kosciolach, sytuacja niemal jak z naszych wiekow. Wszystkiemu przewodzili biskupi. Niemal jak i dzis. I wszyscy w imie Jezusa. Czy uwazasz, ze byly to przesladowania w imie prawdy? Widac , ze nie znasz historii.


Ja rozumiem ze wiekszosc to twoje zdanie....Julian był poganinem nie chrzesciajninem wieć prześladował Chrzescijan...natomiast już nie rozumiem o jakie prześladowania miedzy chrzęścijanami tobie chodzi?...troche zbyt uogólniłeś :-)


:shock:
To poczytaj troche historii np. Sokratesa, Ewagriusza, Sozomena, Zosimosa, Ammianusa Marcellinusa. Sugerujesz, ze Jamsen miesza Konstantyna z Julianem, podczas gdy Tobie wszystko sie miesza. A ja nie mam zamiaru nadrabiac Twoich zaleglosci z historii, w ktorej zechciales sie udzielic.
_________________
Petroniusz Arbiter
 
 
Miriam 


Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 2234
Wysłany: 2008-01-30, 00:11   


Smutasie,

Petroniusz napisał, że cesarz Konstantyn:

Cytat:
W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym.

Odpisałeś: -

Cytat:
zaraz zaraz ale ustanawia je swietem państwowym a nie koscielnym :-)

My powinniśmy bardziej słuchać Boga niż ludzi.

Przecież apostoł Piotr i apostołowie powiedzieli, że: -

„…Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.
Dz.Ap. 5:29.

A Bóg Ojciec nakazał nam święcić dzień szabatu (soboty), bo ten dzień jest święty.

Kogo więc uważasz, że powinniśmy bardziej słuchać: Cesarza Konstantyna i święcić niedzielę,
czy też Boga Ojca i święcić szabat (sobotę) :?: :mysli:


Napisałeś: -

Cytat:
Miriam nie mozna dosłownie wszystkiego rozumowac bo wobec tego nikt nie mógłby słuchać Piotra :-) a na pewno spotkałaś się z przypadkami kiedy ludzie go słuchali...A jeśli ten człowiek jest posłany przez Boga to kogo mamy słuchac Boga czy tego człowieka? Jezusa też ludzie słuchali a wobec tego przecież nie powinni! :-) Bo przecież dla niektórych nie jest Bogiem :-)

Jezus Chrystus powiedział po czym poznamy osobę, którą posłał Bóg.

W Ew. Jana 3:34, czytamy: -

„Albowiem Ten, którego posłał Bóg, głosi Słowa Boże;
gdyż Bóg udziela Ducha bez miary”.


Jeśli ktoś kto nie naucza zgodnie z Pismem Świętym, nie jest Sługą Bożym.
I nie powinniśmy go słuchać.

 
 
Jamsen 
stojący na straży


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 985
Wysłany: 2008-01-30, 05:15   

Miriam, nie zmieniaj tematu.
Temat: sobota, czy niedziela - jest gdzie indziej.
 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-30, 11:39   

Cytat:
Petroniusz napisał, że cesarz Konstantyn:

Cytat:
W roku 321 ustanawia niedziele swietem panstwowym.

Odpisałeś: -

Cytat:
zaraz zaraz ale ustanawia je swietem państwowym a nie koscielnym

My powinniśmy bardziej słuchać Boga niż ludzi.

Przecież apostoł Piotr i apostołowie powiedzieli, że: -

„…Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”.
Dz.Ap. 5:29.

A Bóg Ojciec nakazał nam święcić dzień szabatu (soboty), bo ten dzień jest święty.

Kogo więc uważasz, że powinniśmy bardziej słuchać: Cesarza Konstantyna i święcić niedzielę,
czy też Boga Ojca i święcić szabat (sobotę)


Napisałeś: -

Cytat:
Miriam nie mozna dosłownie wszystkiego rozumowac bo wobec tego nikt nie mógłby słuchać Piotra a na pewno spotkałaś się z przypadkami kiedy ludzie go słuchali...A jeśli ten człowiek jest posłany przez Boga to kogo mamy słuchac Boga czy tego człowieka? Jezusa też ludzie słuchali a wobec tego przecież nie powinni! Bo przecież dla niektórych nie jest Bogiem

Jezus Chrystus powiedział po czym poznamy osobę, którą posłał Bóg.

W Ew. Jana 3:34, czytamy: -

„Albowiem Ten, którego posłał Bóg, głosi Słowa Boże;
gdyż Bóg udziela Ducha bez miary”.

Jeśli ktoś kto nie naucza zgodnie z Pismem Świętym, nie jest Sługą Bożym.
I nie powinniśmy go słuchać.


Ale powiedzaine jest takze "oddajcie Cesarzowi to co cesarskie a Bogu co boskie :-)
wiec mógł sobie ustalić takie święto, powtarzam państwowe. Jeszcze wiele różnych świat państwowych istnieje lub zostało ustanowionych przez cesarzy, mozęsz sobie sprawdzic jakie :-) i nie ma tutaj zwiazku ze słuchaniem Boga czy cesarza

zaraz zaraz a skąd będziesz wiedziałą Miriam ze akutrat ta osoba naucza zgodnie z Pismem św? :-)
 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-30, 12:00   

Więc jak to edykt wprowadzał Teodozjusz, skoro jak sam twierdzisz wprowadził go Konstantyn?

Cytat:
No i co z tego?
Cesarz wydaje akty prawne na korzysc chrzescijan, zwoluje i przewodzi ich soborom, sam oglasza sie biskupem, staje na strazy nowej religii, a Ty mi tu jakis tekst, ze pozwalal takze praktykowac poganstwo. No pewnie, ze pozwalal. Tylko co to ma wspolnego z tematem? Twoja bezpodstawna negacja niczego nie dowodzi.


Ale to nie dowodzi ze Konstantyn ustanowił chrześcijaństwo religią panującą. Sam napisałeś wcześniej ze Konstantyn chciał pogodzić wszystkie religie :-)

Co takiego napisał złego Jamsen? otóż to że po Konstantynie nie było prześladowań Chrześcijan, a przecież za Juliana one były

Nie sugeruje ze Jamsen miesza Konstantyna z Julianem, przeczytaj dokładnie mą wypowiedź. Pisze wyraźnie, ze po konstantynie były prześladowania, zaś Jamsen napisał ze ich nie było i nie sprecyzował tego. Chyba ze chodzi mu o powody przęsladowań ale tego moge nie wiedzieć....
aha i jeszcze jedno...Nie zapominaj ze to właśnie Teodozujusz zakazał czcić wszystkiego co pogańskie, a KOnstantyn to dopuszczał.....Ja Ci tylko podaje oficialne stanowisko Historyków..313 rok edykt mediolański który dawał wolnosć Chrześcijanom a 381r ogłoszenie chrześcijanstwa jako religi panstwowej ;-)
 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-30, 12:00   

Więc jak to edykt wprowadzał Teodozjusz, skoro jak sam twierdzisz wprowadził go Konstantyn?

Cytat:
No i co z tego?
Cesarz wydaje akty prawne na korzysc chrzescijan, zwoluje i przewodzi ich soborom, sam oglasza sie biskupem, staje na strazy nowej religii, a Ty mi tu jakis tekst, ze pozwalal takze praktykowac poganstwo. No pewnie, ze pozwalal. Tylko co to ma wspolnego z tematem? Twoja bezpodstawna negacja niczego nie dowodzi.


Ale to nie dowodzi ze Konstantyn ustanowił chrześcijaństwo religią panującą. Sam napisałeś wcześniej ze Konstantyn chciał pogodzić wszystkie religie :-)

Co takiego napisał złego Jamsen? otóż to że po Konstantynie nie było prześladowań Chrześcijan, a przecież za Juliana one były

Nie sugeruje ze Jamsen miesza Konstantyna z Julianem, przeczytaj dokładnie mą wypowiedź. Pisze wyraźnie, ze po konstantynie były prześladowania, zaś Jamsen napisał ze ich nie było i nie sprecyzował tego. Chyba ze chodzi mu o powody przęsladowań ale tego moge nie wiedzieć....
aha i jeszcze jedno...Nie zapominaj ze to właśnie Teodozujusz zakazał czcić wszystkiego co pogańskie, a KOnstantyn to dopuszczał.....Ja Ci tylko podaje oficialne stanowisko Historyków..313 rok edykt mediolański który dawał wolnosć Chrześcijanom a 381r ogłoszenie chrześcijanstwa jako religi panstwowej ;-)
 
 
Petroniusz 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 3052
Wysłany: 2008-01-31, 00:40   

Cytat:
[quote="smutas"]Więc jak to edykt wprowadzał Teodozjusz, skoro jak sam twierdzisz wprowadził go Konstantyn?


Zdrowo okroiles moj post.
Tak, pod prawna ochrone religie chrzescijanska po raz pierwszy wzial Konstantyn, wydajac kilka edyktow w tej materii. I nie muslaes smutas uciekac az do czasow Teodozjusza.

Cytat:
Cytat:
No i co z tego?
Cesarz wydaje akty prawne na korzysc chrzescijan, zwoluje i przewodzi ich soborom, sam oglasza sie biskupem, staje na strazy nowej religii, a Ty mi tu jakis tekst, ze pozwalal takze praktykowac poganstwo. No pewnie, ze pozwalal. Tylko co to ma wspolnego z tematem? Twoja bezpodstawna negacja niczego nie dowodzi.


Ale to nie dowodzi ze Konstantyn ustanowił chrześcijaństwo religią panującą.


Nie zmienia teraz moch slow. Pisalem o chrzescijanstwie, jako religii panstwowej. Wowczas jeszcze nie panowala, choc w pewnym sensie tak mozna powiedziec, bo przeciez glowa mocarstwa sam uznal sie za biskupa tej religii. :lol:

Cytat:
Co takiego napisał złego Jamsen? otóż to że po Konstantynie nie było prześladowań Chrześcijan, a przecież za Juliana one były


Ale wyjasnialem Ci w jakim kontekscie, nie w tym kontekscie, o jakim pisal Jamsen. Ale do Ciebie, jak grochem o sciane... :-/
_________________
Petroniusz Arbiter
 
 
smutas

Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 262
Wysłany: 2008-01-31, 01:17   

Petroniusz napisał/a:
le wyjasnialem Ci w jakim kontekscie, nie w tym kontekscie, o jakim pisal Jamsen. Ale do Ciebie, jak grochem o sciane...

Petroniuszu to moze poprosmy razem o sprecyzowanie wypowiedzi Jamsena? :-)

Petroniusz napisał/a:
Nie zmienia teraz moch slow. Pisalem o chrzescijanstwie, jako religii panstwowej. Wowczas jeszcze nie panowala, choc w pewnym sensie tak mozna powiedziec, bo przeciez glowa mocarstwa sam uznal sie za biskupa tej religii.


Teraz chyba wiem o co ci chodzi..ale skoryguj mnie...Religia panująca to nie to samo co panstwowa?
ale nie mógł się ogłosić biskupem tej religi bo by musiał być papieżem :-) wybacz ale teraz nie wiem o jakie ci chodzi określenie...

Petroniusz napisał/a:
Zdrowo okroiles moj post.
Tak, pod prawna ochrone religie chrzescijanska po raz pierwszy wzial Konstantyn, wydajac kilka edyktow w tej materii. I nie muslaes smutas uciekac az do czasow Teodozjusza

Wybacz nie miałem zamiaru okrajac twego postu..jednakze prosze sprecyzuj mi ten post, bo nie rozumiem jednego...Czy Konstantyn wydał edykt który ustanawiał Chrześcijaństwo jako religie panstwową, czy to zrobił Teodozjusz?
To ze Konstantyn wział pod ochrone chrześcijan moge przyznać ci racje bo porzecież został wydany ten słynny edykt mediolański(inaczej zwany tolerancyjnym).
 
 
Miriam 


Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 2234
Wysłany: 2008-01-31, 01:31   


Smutas napisał: -

Cytat:
Ale powiedzaine jest takze "oddajcie Cesarzowi to co cesarskie a Bogu co boskie
wiec mógł sobie ustalić takie święto, powtarzam państwowe. Jeszcze wiele różnych świat państwowych istnieje lub zostało ustanowionych przez cesarzy, mozęsz sobie sprawdzic jakie i nie ma tutaj zwiazku ze słuchaniem Boga czy cesarza

zaraz zaraz a skąd będziesz wiedziałą Miriam ze akutrat ta osoba naucza zgodnie z Pismem św?

Smutasie, odpowiedź na Twój post zamieściłam w temacie:

Forum biblijne Strona Główna » Biblia, księgi, przekłady... » Dyskusje o obszernych
zagadnieniach biblijnych » Dekalog » Niedziela powinna nazywać się sobotą.

 
 
Jamsen 
stojący na straży


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 985
Wysłany: 2008-01-31, 21:20   

smutas napisał/a:
moze poprosmy razem o sprecyzowanie wypowiedzi Jamsena? :-)

Znalezione w sieci. ( http://pl.shvoong.com/boo...ulian-apostata/ )
Cytat:
Ten niezwykły autoportret przywodzi na myśl raczej jakiegoś ascetycznego filozofa, niż równego bogom władcę, który w dodatku był bratankiem i następcą cesarza Konstantyna I Wielkiego.
Dla młodego Juliana to pochodzenie miało się jednak okazać bardziej ciężarem niż honorem. Dynastia konstantynów nie okazała się bowiem wcale mniej krwawa niż dynastia julijsko-klaudyjska. Konstantyn Wielki, później uznany za świętego, nakazał zamordować swojego syna Krysposa i jego drugą żonęFaustę; do dziś niewyjaśniony pozostaje krwawy mord w Konstantynopolu, kiedy zginęli przyrodni bracia Konstantyna, w tym ojciec Juliana. W efekcie Julian wzrastał jako całkowity sierota, na całe życie naznaczony tym mordem na rodzinie. Będzie potem pisał o nieszczęsnym rodzie, z którego pochodził, a który “ jak zwaśnieni synowie Edypa niosąc śmierć władzę złączyli z mieczem ‘’.
Wyklęty przez swoich chrześcijańskich poprzedników, jako cesarz, Julian spróbował zawrócić koło historii i przywrócić kult dawnych bóstw.

I to... http://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Apostata
Cytat:
Przydomek Apostata, czyli Odstępca został mu nadany przez późniejszych pisarzy chrześcijańskich, ze względu na powrót z chrześcijaństwa do wiary przodków ("rzymskiej"). Kolejnym powodem, dla którego chrześcijańscy historycy nie lubili Juliana, były jego dążenia do wyrugowania chrześcijaństwa (zalegalizowanego przez Konstantyna Wielkiego) z imperium rzymskiego i przywrócenia religii starożytnych rzymian jako oficjalnej. Dążeniom tym przeciwstawiali się chrześcijanie. Zdając sobie sprawę z tego, że prześladowania chrześcijan prowadzone w I i II wieku wzmacniały tylko chrześcijaństwo, Julian starał się raczej osłabić chrześcijaństwo tak by nie wydawało się potencjalnym wyznawcom bardziej atrakcyjne od religii pogańskich. Przykładowo w roku 362 w reformie szkolnictwa zabronił chrześcijanom uczyć w szkołach publicznych a w Edykcie o tolerancji przywrócił z wygnania biskupów chrześcijańskich uznanych przez chrześcijan za heretyków by wzbudzić pomiędzy chrześcijanami konflikty.
Julian był ostatnim cesarzem wyznającym religię dawnych Rzymian; zarówno jego stryj - Konstantyn (Wielki), jak i cała rodzina wyznawała już chrześcijaństwo. Pozornie czynił tak też i Julian, jednak po objęciu władzy - najpierw jako cezar, zaś następnie august - jawnie odrzucił religię chrześcijańską, powracając do dawnych kultów (głównie Heliosa).

Czy nadal uważasz, że prześladował chrześcijan ze względu na ich trzymanie się prawych zasad?
A może była to odpowiedź na obłudę chrześcijaństwa (już odstępczego)?

Dzisiaj w wielu krajach niektórzy mogą uznać, że chrześcijanie są prześladowani, ale jak sie temu przyjrzeć, to represje są raczej konsekwencją ich - na przykład - wtrącania się do polityki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 10