Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kim jest Duch Święty?
Autor Wiadomość
Albertus 

Pomógł: 82 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 2588
Wysłany: 2016-08-23, 15:53   

BoaDusiciel napisał/a:
Czyli przyjmujesz do wiadomości, że Didache nakazuje żeby osoba chrzczona pościła dzień lub dwa przed chrztem ? :->


Nie zaszkodzi pościć. :-)
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2016-08-23, 15:54   

Ty okrutniku :evil:
Noworodka chcesz głodzić przez 2 dni ?? !! :xhehe:
Toż to aborcja post-natalna za pomocą postu !! :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Albertus 

Pomógł: 82 razy
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 2588
Wysłany: 2016-08-23, 16:07   

BoaDusiciel napisał/a:
Ty okrutniku :evil:
Noworodka chcesz głodzić przez 2 dni ?? !! :xhehe:
Toż to aborcja post-natalna za pomocą postu !! :mrgreen:


Noworodek ma pościć od potraw mięsnych! :mrgreen: 8-)
 
 
daglezja77 

Pomógł: 42 razy
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 2153
Wysłany: 2016-09-23, 06:56   

1 Tym 4:1-4

(1) Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. (2) [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane. (3) Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę. (4) Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.
 
 
karol210


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 916
Wysłany: 2016-09-26, 07:06   

Osobowość i Boskość Ducha Świętego

Niniejsze opracowanie jest biblijną polemiką z ugrupowaniami, które podważają osobowość i boskość Ducha Świętego. Może służyć też w formie skryptu porządkującego wiedzę biblijną na ten temat. Jest to część trzecia opracowania o Trójcy. Część I nosi tytuł "Trójjedyny Bóg", a część II: "Jezus Chrystus jako Bóg Jahweh".
1. Dlaczego niektórzy podważają osobowość Ducha Świętego?
2. Czy Duch Święty jest osobą?
2.1. Osobowość Boga...
2.2. Definicja "osoby"
2.3. Gatunki literackie i antropomorfizmy.
2.4. Duch Święty przemawia bezpośrednio do ludzi jako osoba!
2.5. Jak można zasmucić "personifikację"?
2.6. Jak nieosobowa moc może być naszym nauczycielem?
2.7. Jak "nieosobowa moc" może poznawać i badać Boga?
2.8. Kwestia złamanej gramatyki greckiej
2.9 Pocieszyciel czy pocieszenie?
2.10. Pisma pierwszych chrześcijan
2.11. Dlaczego Duch Święty nie może być mocą Bożą?
2.11.1. Tautologiczny bełkot
2.11.2. Obalenie pozostałej argumentacji Ś.J.
3. Czy Duch Święty jest Bogiem?
3.1. Imiona Boże
3.2. Atrybuty Boże
3.3. Działania Boże
Temat osobowości i boskości Ducha Świętego został rozbity na dwie części. Wpierw, na podstawie Pisma Św. udowodnię, że Duch Święty jest osobą. A później, gdy to już zostanie ustalone, wykażę, że jest On także utożsamiany z Bogiem Izraela. Ważne jest zachowanie takiej kolejności. Wpierw osobowość Ducha Św. a potem boskość, gdyż niektóre argumenty z części drugiej opierają się na części pierwszej (tzn. zakładają, że Duch jest osobą).

1. Dlaczego niektórzy podważają osobowość Ducha Świętego?

Powód nr 1: Osoba Ducha Świętego zawsze pozostaje w cieniu. Duch Święty mało wskazuje na siebie samego, On kieruje naszą uwagę na Jezusa (J.16:14).

Powód nr 2: Nieosobowa symbolika biblijna. Często w Słowie Bożym działalność Ducha Świętego zobrazowana jest przy pomocy różnych symboli (ogień, wiatr, woda, pieczęć, olej, gołębica). Symbole ułatwiają nam zrozumienie różnorodnych form pracy Ducha Świętego (1Kor.12:12-13).

Argumentami na rzecz osobowości Ducha Świętego oraz odparciem argumentacji Ś.J. zajmuję się w dalszej części tego opracowania. Tu chciałbym tylko podkreślić, że nie można na samej podstawie użytej symboliki dyskwalifikować osobowość Ducha Świętego, gdyż:

Za pomocą symboli nieosobowych przedstawiony jest także Jezus:

prawdziwy krzew winny (J.15:1)
drzwi dla owiec (J.10:7)
chleb żywy (J.6:51.55)
baranek (J.1:29)
lampa w świątyni (Obj.21:23)
Słowo Boże (J.1:1)
mądrość, sprawiedliwość (1Kor.1:30)
korzeń (Obj.22:16)
gwiazda jasna poranna (Obj.22:16)
kamień obrazy (1P.2:6)
latorośl (Jer.23:5) i do tego prawdziwa (Jer.33:15)
moc Boża (1Kor.1:24)
skała zgorszenia (1P.2:8; 1Kor.10:4!)
droga (J.14:6)
prawda (J.14:6)
życie (J.14:6)
Za pomocą symboli nieosobowych przedstawiony jest też Bóg Ojciec:

ogień trawiący (Heb.12:29; Iz.66:15)
miłość (1J.4:8)
kamień obrazy (Iz.8:13-14)
skała potknięcia (Iz.8:14; Ps.18:3)
moc Boża (Mt.26:64; Łk.22:69)
Za pomocą symboli nieosobowych przedstawieni są także aniołowie:

Aniołowie są nazwani wichrami w Heb.1.
Temat ten jest ściśle związany z kwestią poprawnej hermeneutyki (zasad interpretacji Biblii) i rozróżniania gatunków literackich. Dokładniej tą kwestię omawiam dalej.

2. Czy Duch Święty jest osobą?

W dyskusji n/t osobowości Ducha Świętego można zadać pytanie: "A skąd wiesz, że Bóg jest osobą?"

2.1. Osobowość Boga...

Jest to ciekawy problem. Ci, którzy odrzucają osobowość Ducha, stają przed dość trudnym problemem: Skąd wiedzą, że Bóg jest osobą? Przecież nigdzie w Biblii nie ma wyrazu "osoba". Na jakiej więc podstawie utrzymują, że Bóg jest osobą, a Duch nie? Tym bardziej, że Bóg jest też nazwany Duchem (J.4:24). Takim postawieniem sprawy, zmuszamy ich do przedstawienia nam jakiejś sensownej definicji pojęcia "osoba".

2.2. Definicja "osoby"

Co się okazuje? Jakąkolwiek definicję osoby podadzą nam ŚJ, okazuje się zwykle, że albo jest ona kiepska, albo... tą definicję można skutecznie odnieść do Ducha Świętego. :) W sumie sprawa z pozoru oczywista przestaje nią być, gdy musimy podać jakąś ścisłą definicję słowa "osoba". Wiemu, że nie każda istota musi być równocześnie osobą, gdyż "istota" nie jest synonimem dla słowa "osoba". Np. karaluch jest niewątpliwie żywą istotą, ale czy jest osobą? Podobnie jest z bakteriami. Trzeba coś więcej aby być uznanym za osobę, niż tylko istnieć, żyć. Pamiętajmy, że Pismo nigdzie nie wyjaśnia tego, czym jest osoba. Nigdzie też takie słowo nie występuje w oryginale hebrajsko-greckim. Zagadnięci o to ŚJ są zwykle zaskoczeni i próbują na poczekaniu coś wymyśleć. Np. niektórzy mówią, że osoba musi mieć oblicze. No to się pytam, czy posągi i figury też są osobami? :)

Inni mówią, że osoba musi mieć imię. W takim razie warto wskazać na Mt.28:19 "..w imię Ojca i Syna, i Ducha Św." Można się spierać, jakie to imię, ale jedno nie ulega wątpliwości, że je ma. Ojciec, Syn i Duch Św. ma jakieś jedno imię! Z drugiej strony można też powiedzieć, że posiadanie imienia samo w sobie nie przesądza o osobowości, bo psy też mają swoje imiona, np. Azor, a przecież nie są osobami.

Ci bardziej inteligentni podają klasyczną definicję, którą można spotkać w słownikach: osoba posiada rozum, uczucia i wolną wolę. Jest to dobra definicja. Uściślając, powiedziałbym tak:

Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i inteligencję.
Te cechy musi posiadać równocześnie. Np. zwierzęta posiadają uczucia, szczątkową inteligencję... ale nie posiadają woli. Np. dlaczego ptaki lecą do miejsc lęgowych? Sądzę, że same ptaki tego nie wiedzą. Lecą tam, gdyż ktoś (Stwórca) zmusza je do tego poprzez wbudowany instynkt. Czyli wola u zwierząt jest zastąpiona instynktem. Żaden bocian nie usiądzie na ziemi i powie: "Eee tam, w tym roku nie polecę..." Przykładem bytu, który posiada z kolei częściową wolę i inteligencję (przynajmniej sprawia takie wrażenie dla zewnętrznego obserwatora), lecz nie posiada uczuć jest komputer. A ściślej mówiąc zachowują się tak programy komputerowe z dziedziny tzw. systemów ekspertowych sztucznej inteligencji podejmujących inteligentne decyzje stosownie do zaistniałej sytuacji. (Co prawda zdania w tej kwestii są podzielone, lecz jak dotąd nie udało się dowieść, że odpowiednia ilość koncentracji informacji w komputerze jest w stanie wytworzyć nową jakość: samoświadomość)

W każdym razie na podst. powyższej definicji można wykazać, że Bóg jest osobą, gdyż posiada wszystkie te cechy niezbędne do tego, aby powiedzieć, że Bóg Biblii jest Bogiem osobowym. Zauważmy jednak, że tym samym ŚJ (wbrew sobie) dowodzą osobowości Ducha Świętego, gdyż można łatwo wykazać, że Duch Święty również posiada także wolę, uczucia i inteligencję. Zachęcam do odszukania i samodzielnego sprawdzenia w konkordancji wszystkich fragmentów w Biblii występujących ze zwrotem "Duch Święty" czy "Duch Boży" (zobacz też uwagi Bednarskiego). Stwierdzenie, że to, co posiada uczucia, wolę i intelekt jest osobą nie jest niczym nowym. Takie określenie osobowości jest dość powszechne w świecie (patrz leksykony, encyklopedie). Ci zaś, którzy odrzucają taką definicję, będą zostają postawieni przed zadaniem przedstawienia i obrony czegoś alternatywnego. Pamiętajmy jednak, że logika przedstawionej wyżej argumentacji jest nie do odparcia. Jeśli ŚJ mówi, że Duch Św. nie jest osobą, to zanim przejdziesz do dyskusji na temat poszczególnych wersetów, które wg niego mają to dowodzić, zadaj mu pytanie, czy wierzy, że Bóg jest osobą. Następnie poproś o wyjaśnienie, co rozumie przez to, że Bóg jest osobą? Przedstawione definicje obalaj (poprzez odnoszenie ich do czegoś, co osobą z pewnością nie jest) dopóki się nie zgodzą z definicją podaną powyżej. Jeśli oni podaważają osobowość Ducha, to ty podaważaj osobowość Boga. Będą na poczaku zwykle troche zdezorientowani o co ci chodzi, lecz później zrozumieją, że ich argumenty obracają się przeciwko im samym... :)

Pismo Św. opisując działalność Ducha Św. przedstawia Go jako osobę która: naucza i przypomina (J.14:26); słucha (J.16:13); ustanawia (Dz.20:28); wprowadza we wszelką prawdę (J.16:13); składa świadectwo (Dz.5:3); przejawia swoją wolę (1Kor.12:11, 2:10, Dz 15;28, 16:6); udziela darów (1Kor.12:1-11); smuci się (Ef.4:30, Rz.14:17, Heb.10:29); przynagla (Dz.20:22); mówi (Dz.13:2, 10:19, 11:12, 21:11, 28:25, Heb.10:15); obmywa (1Kor.6:11); przyczynia się (Rz.8:26) lub wstawia się (NP BP ks.Kow); zstępuje (Łk.1:35); kieruje (2P.1:21); pokazuje (Heb.9:8); usprawiedliwia (1Kor.6:11); uświęca (1Kor.6:11); zapowiada (Dz.1:16); objawia (Łk.2:26); używa słów (Mi.2:7); woła (Gal.4:6); postanawia (Dz.15:28); ma zamiary (Rz.8:27); postępuje (Mi.2:7); weźmie (J.16:15); zapewnia (Dz.20:23); świadczy (Dz.9:32); oznajmia (J.16:13); przekonuje (J.16:8); pozwala (Dz.2:4) bądź nie pozwala (Dz.16:7); wspiera (Rz.8:16); prowadzi (Rz.8:14); poucza (1Kor.2:13); pomaga (Gal.5:5); miłuje (Rz.15:30); jednoczy (2Kor.13:13); mieszka (1Kor.3:16); przebywa (J.14:17); posyła (Łk.4:18); przyjdzie (J.16:8); przychodzi (Rz.8:26); powołuje (Dz.13:2); wysyła (Dz.13:4); sprawia (1Kor.12:11); spoczywa (1P.4:14); stwarza (Job.33:4); namaszcza (Łk.4:18). Osobę tę charakteryzuje inteligencja (Rz.8:16, 8:26n., 1Kor.2:10n.), miłość (Rz.5:5, 15:30, Neh.9:20), życzliwość (Rz.8:16, 26), można przeciw Niemu zgrzeszyć czy Mu bluźnić (Mt.12:31), kłamać i wystawiać Go na próbę (Dz.5:3, 9) por. Heb.10:29." [W Obronie Wiary, rozdz.14]

Niezadowoleni z takiego obrotu sprawy ŚJ usiłują osłabić wymowę tych fragmentów twierdząc, że:

"Piśmie Świętym często spotyka się personifikacje i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Na przykład o mądrości jest napisane, że ma "dzieci" (Łuk.7:35). O grzechu i śmierci - że są królami (Rzym.5:14,21). W 1J.5:6-8 czytamy, że nie tylko duch 'składa świadectwo', lecz czynią to także 'woda i krew'. A zatem żadne z wyrażeń użytych w tych wersetach nie dowodzi, że duch święty jest osobą." [Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, s.82]
W powyższym cytacie powyżej kryją się błędy we wnioskowaniu. Zajmuje się tym następny rozdział.

2.3. Gatunki literackie i antropomorfizmy.

Świadkowie Jehowy (jak prawie wszyscy religijni fundamentaliści) nie są przez swoją organizację uczeni żadnych zasad interpretacji Pisma (tj. hermeneutyki). Zapytaj ich czy mogliby w punktach podać ci zasady poprawnej egzegezy Biblii. Nie potrafią! Strażnica ich tego nie uczy, więc nie wiedzą co odpowiedzieć. Używane zaś przez nich argumenty wyraźnie wskazują, że Strażnica szkoli ich głównie w sofistyce i erystyce (wygrywaniu dyskusji za wszelką cenę) a nie w sztuce obiektywnej interpretacji Biblii.

Najlepszym przykładem jest sięganie przez nich po argumenty, w których udają, że są bardzo mało inteligentni. Podczas jednej z dyskusji w Internecie zacytowano mi wpierw Joz.23:27 BT: "Następnie Jozue rzekł do zgromadzonego ludu: Patrzcie, oto ten kamień będzie dla was świadkiem, poniewaz on słyszał wszystkie słowa, które Pan mowił do nas. Będzie on świadkiem przeciw wam, abyście się nie wyparli waszego Boga." Następnie ŚJ postawił pytanie: "Czy powyższy kamień jest rozumną istotą? Jeśli nie, to jak możnaby to udowodnić?" Podał też drugi "argument" o równie wysokich lotach: "Podobnie odnośnie: 'On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: Milcz, ucisz się! Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza. (Mk.4:39 BT, Łk.3:39). Czy ów wicher i owo jezioro były żywymi istotami zdolnymi do słuchania poleceń i ich wykonywania (podobnie jak to mogą czynić ludzie lub zwierzęta)?"

Oba powyższe przykłady są tak banalne i trywialne, że nawet dziecko potrafi rozpoznać tu metaforę. Zauważmy, że ŚJ podający takie "argumenty" usiłuje nam wmówić, że nie wie jak odróżnić jakąkolwiek metaforę od znaczenia dosłownego. Oczywiście tylko osoba upośledzona nie rozpozna metafor w tak oczywistych tekstach. Oczywiście wystarczy trochę zdrowego rozsądku, aby zauważyć że te teksty sa oczywiste, a ŚJ w sposób nieuczciwy udaje kogoś, kim nie jest, czyli - manipuluje.

W jednej z dyskusji pewien ŚJ napisał, że "słabość argumentacji 'udowadniającej' osobowość ducha świetego ('duch' piszą z małej litery) polega na tym, iż są to jedynie króciutkie sformułowania typowe dla personifikacji. W przeciwieństwie do tego - obszerne wypowiedzi Boga, czy też dialogi, której stroną jest Bóg, które nie pozostawiają żadnych niedomowień, iż w tym wypadku rzeczywiście chodzi o konkretną osobę - w tym wypadku to po prostu wyraźnie widać, iż nie chodzi tam jedynie o personifikację." Otóż, po pierwsze, nie dla każdego jest to tak oczywiste jak dla tego ŚJ. Np. różnej maści ugrupowania z kręgów zbliżonych do New Age czytając Biblię wcale nie dochodzą do wniosku, że Bóg musi być osobowy i faktycznie temu zaprzeczają! Po drugie, ŚJ sami nie wiedzą, co jest "typowe", a co nie, dla personifikacji. Widać to po argumentach jakie używają. Np. odwoływanie się do personifikacji "mądrości" z Przypowieści Salomona jako "równouprawnionego" kontrprzykładu dla fragmentów mówiących o osobie Ducha Św. w Dziejach Apostolskich i Listach Apostolskich wyraźnie to pokazuje. Wiadomo np. że Księga Przypowieści Salomona, czy Apokalipsa wg św Jana, jest napisana innego rodzaju gatunkiem literackim niż np. księga Dziejów Apostolskich. Sama nazwa Księgi Przypowieści oraz jej początek (tzn. Przyp.1:5-6) pokazują, że ta księga zawierać będzie metafory i przenośnie, które nie należy rozumieć dosłownie. Innym zupełnie gatunkiem literackim są Dzieje Apostolskie (kronika historyczna) czy listy apostolskie (pisma dydaktyczne, doktrynalne). Rzeczą niezbyt rozsądną jest traktowanie tak samo dosłownie Dziejów Apostolskich jak i Przypowieści Salomona.

Świadkowie Jehowy nie znają hermeneutyki i właśnie dlatego rzucają oderwanymi cytatami z Biblii nie uwzględniając właśnie specyfiki wypowiedzi ze względu na użyty gatunek literacki. Arbitralnie przyjmują sobie co ma być metaforą, a co nie. Zapytaj się ich o zasady rządzące gatunkami literackimi. Niech je wymienią. Zwykle nie potrafią tego uczynić (no chyba, że ktoś tam z nich interesował się literaturą na boku).

Przyglądając się uważnie ich argumentacji widać, że główną zasadą jaka im przyświeca jest wygranie dyskusji za wszelką cenę, włącznie z ceną uczciwości. Można wykazać, że ŚJ manipulują tekstem biblijnym w zależności od tego, co chcą osiągnąć. Weźmy np. kwestię "mądrości" która jest przedstawiona w Księdze Przypowieści Salomona za pomocą personifikacji. Otóż, gdy ŚJ dyskutują o boskości Jezusa, to chcąc ją podważyć twierdzą, że "mądrość" tam występująca (konkretnie chodzi im o Przyp.8:22) oznacza osobę Jezusa (cytat ten omawiam przy analizie boskości Chrystusa). Gdy zaś rozmowa zejdzie na temat osobowości Ducha Świętego, to chcąc ją podważyć, zaprzeczają jakoby Mądrość w tym fragmencie oznaczała jakąś osobę i utrzymują, że należy ją rozumieć metaforycznie. Albo jedno, albo drugie. Nie można przecież jednego tekstu interpretować na dwa, sprzeczne ze sobą sposoby...

Wyprowadźmy teraz serie solidnych argumentów wykazujących, że Duch Święty jest osoba.

ARGUMENT 1
2.4. Duch Święty przemawia bezpośrednio do ludzi jako osoba!

Po przeczytaniu powyższego rozdziału, wyprowadźmy teraz bardzo silny argument na rzecz osobowości Ducha Świętego. Otóż, jak wykazałem, ŚJ posługując się sofistyką w swej argumentacji, sami nie wiedzą, co jest typowe, a co nie dla personifikacji. Zauważmy, że w każdym przypadku, który moglibyśmy podejrzewać o personifikację, autorem danej wypowiedzi jest zawsze ktoś inny - sam autor danej księgi, lub inna osoba, którą on opisuje. Jednak nigdzie nie spotkamy, aby jakiś człowiek sobie z taką "personifikacją" mógł rozmawiać! Nigdzie nie spotkamy, aby jakaś "personifikacja" mówiła od siebie samej i wydawała werbalne rozkazy konkretnym ludziom. Jeśli więc okaże się, że w Biblii są takie miejsca, gdzie Duch Świety w swoim własnym autorytecie przemawia do Kościoła i wydaje mu werbalne polecenia w sposób bezpośredni, to nie może to być żadna personifikacja. Bo KTO BYŁBY AUTOREM TEJ PERSONIFIKACJI? Nie jest to przecież jakiś zapisany fragment przypowieści, gdzie autorem jest ktoś inny (np. Salomon), o kim możemy spekulować jakim stylem literackim chciał w swoim tekście się poslużyć. Tymczasem Duch Świety mówi o sobie samym i przemawia bezpośrednio do różnych ludzi, wydajac zborowi rozkazy:

Dz.13:2 "rzekł Duch Święty: Odłączcie mi [grec. "mou"] Barnabę i Saula do tego dzieła do którego [JA] ich powołałem."
W następnym fragmencie, Duch Św. BEZPOŚREDNIO przemawia do ap. Piotra wydając mu polecenia:

Dz.10:19-20 "RZEKŁ MU DUCH: Oto szukają cię trzej mężowie; wstań przeto, zejdz i udaj się z nimi bez wahania, BO JA ICH POSŁAŁEM".
Żadna "personifikacja" nie przemówi bezpośrednio do ciebie, lecz co najwyżej na kartach poematu czy przysłowia. Jeśli Duch Św. to czyni, to znaczy, że jest osobą.

W 1Kor.12:11 mamy informację, że Duch rozdziela swoje nadprzyrodzone dary tak, JAK SAM CHCE. Poprośmy ŚJ, aby spróbował jakoś sparafrazować takie fragmenty! Nie jest tu napisane, że Duch Świety rozdziela dary wg woli Ojca [tzn. kogoś innego] tylko tak, jak SAM DUCH CHCE.

ARGUMENT 2
2.5. Jak można zasmucić "personifikację"?

Jest rzeczą oczywistą, że nie można obrazić, czy zasmucić czegos, co nie jest osobą! Niech Świadkowie Jehowy nam wytłumaczą, jak sobie w praktyce wyobrażają wypełnianie biblijnego zalecenia: 'NIE ZASMUCAJCIE BOŻEGO DUCHA ŚWIĘTEGO, którym jesteście zapieczętowani na dzień odkupienia' (Efez.4:30)? Jak można zasmucić coś, co nie będąc osobą, nie posiada ani uczuć ani swiadomości? Próbowałem się ich o to pytać, ale nie potrafili na to odpowiedzieć.

ARGUMENT 3
2.6. Jak nieosobowa moc może być naszym nauczycielem?

Niech Świadkowie Jehowy nam odpowiedzą, jak sobie wyobrażają, aby nieosobowa moc mogła nas NAUCZAĆ?

"Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, NAUCZY WAS WSZYSTKIEGO i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem." (J.14:26).
ARGUMENT 4
2.7. Jak "nieosobowa moc" może poznawać i badać Boga?

Niech Świadkowie Jehowy nam odpowiedzą, jak rozumieją fragment z 1Kor.2:10-11, gdzie jest napisane, że Duch BADA WSZYSTKO, nawet głębokości Boze. I dalej: "Bo któż z ludzi wiem, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo KIM JEST BÓG, NIKT NIE POZNAŁ, TYLKO DUCH BOŻY."

ARGUMENT 5
2.8. Kwestia złamanej gramatyki greckiej

Duch (po grecku: to pneuma) jest wyrazem rodzaju nijakiego, lecz w J.16:13 autor dzieła pogwałca zasady gramatyki greckiej używając w stosunku do Ducha Świętego zaimka męskoosobowego - ekeinos - "on", a nie "to", czy "ono". W J.16:13 Jezus określił Ducha Św. - ON DUCH (gr. ekeinos to pneuma). Czyżby apostoł Jan aż tak nie znał gramatyki czy też może chciał uwypuklić fakt osobowości Ducha Świętego stosując do Niego zaimek męskoosobowy?

ARGUMENT 6
2.9. Pocieszyciel czy pocieszenie?

W J.14:16 Jezus zapowiedział uczniom przysłanie innego Pocieszyciela - czyli widać, że się sam za takiegoż do tej pory uważał. Trudno w to uwierzyć, żeby Jezus w swoje zastępstwo przysłałby tępą siłę czy prąd elektryczny... Gdyby tak było, to powiedziałby, że przyśle im co najwyżej pocieszenie, a nie Pocieszyciela.

ARGUMENT 7
2.10. Pisma pierwszych chrześcijan

Starożytni chrześcijanie przednicejscy od początku wierzyli, że Duch Święty jest osobą.

Św.Klemens Rzymski (+101) "List do Koryntian" 58;2 "jak prawdą jest, że żyje Bóg, żyje Pan, Jezus Chrystus i Duch Św."

"Męczeństwo św.Polikarpa" (+155) 14;3 "...Jezusa Chrystusa, Twego Syna umiłowanego, przez którego Tobie z Nim razem i z Duchem Św. chwała i teraz i na przyszłe wieki".

Hymn Phos hilaron (IIw.) "ku czci Twojej, Boże Ojcze, Synu i Duchu Świętości, śpiewamy boś godzien jest tego o Panie".

"Pasterz" Hermasa (140-50) "jeśli zaś w kim wzbierze zapalczywość tedy, w tej chwili Duch Św., który jest wrażliwy nie czuje się dobrze i stara się to mieszkanie opuścić (...) W cierpliwości bowiem mieszka Pan" (Piąte przykazanie 1;3), "nie skąp miejsca mieszkającemu w tobie Duchowi Św. by nie zaczął prosić przeciwko tobie Boga i nie odstąpił od ciebie" (Przykazanie dziesiąte 2;5).

Justyn Męczennik (ur.100) "Apologia" I;6,2 "...wreszcie Duchowi proroczemu, składamy uwielbienie i pokłon".

Tacjan (ur.130) "Przedmowa do Greków" 9 "Nie pozostaje nam więc nic innego jak (...) złączyć naszą duszę z Duchem Św. i zjednoczyć się z Nim w Boskim pokrewieństwie".

List Barnaby (ok.130) "których Duch Pański z góry przewidział" (6;14).

Św.Ignacy (+107) "nie można zwieść Ducha, który jest od Boga. On bowiem wie skąd przychodzi i dokąd podąża i ujawnia rzeczy zakryte (...) Duch to ogłosił mówiąc..." ("Do Kościoła w Filadelfii" 7;1-2), "Bądźcie silni mocą Ducha" (Do Kościoła w Smyrnie" 13;1).

Tertulian (ur.155) "I dlatego Duch jest Bogiem i Słowo jest Bogiem, ponieważ pochodzi od Boga, ale nie jest tym samym, od którego pochodzi" ("Przeciw Prokseaszowi" 26;6); "jesteśmy chrzczeni nie raz, lecz trzy razy, w każde pojedyncze imię każdej poszczególnej osoby" (j/w. 26;9), "trzy razy na dzień modlili się, jako dłużnicy wobec trzech Osób - Ojca, Syna i Ducha Św." ("O modlitwie" 25; por. "O chrzcie" 6).

Hipolit (ur. przed 170) "wierzymy Synowi i oddajemy cześć Duchowi Św." ("Przeciw Noetosowi" 12).
(Za Bednarski, "O Obronie Wiary...")

Jako ciekawostkę, warto dodać, że nawet Ariusz, ktory pierwszy podważał boskość Chrystusa, wierzył w to, że Duch Święty jest osobą!

ARGUMENT 8
2.11. Dlaczego Duch Święty nie może być mocą Bożą?

Zanim odpowiemy sobie na to pytanie, wpierw chciałbym zwrócić uwagę na to, że Biblia mocą Bożą określa nie tyle Ducha Świętego, co: Jezusa Chrystusa (1Kor.1:24) oraz Boga Ojca (Mt.26:64; Łk.22:69) a nawet zwykłych ludzi (Dz.8:10). Czyżby oni także nie byli dla ŚJ osobami? :) Próba utrzymywanie przez ŚJ, że Duch Święty jest Bożą mocą, siłą czy energią prowadzi do następujących nonsensów:

2.11.1. Tautologiczny bełkot

Duch Święty nie może być uznany za moc, skoro sam ją posiada. Gdyby zaś Duch Święty był nieosobową mocą czy siłą, to niektóre fragmenty Biblii pozbawione byłyby sensu:

Czyżby we fragmencie z Dz.1:8 "...weźmiecie moc Ducha Świętego ..." Jezus chciał aby apostołowie wzięli moc... mocy?

Jak można być posłusznym zaleceniu apostolskiemu z Rz.15:13 abyśmy "obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego"? Jak można obfitować w nadzieję przez "moc mocy"?

Apostoł Paweł pisał do wierzących w Tesalonice że ewangelia, którą im zwiastował, doszła ich "nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym" (1Tes.1:5). Czy chciał przez to powiedzieć, że ewangelia doszła ich w mocy i w mocy?

W Dz.10:38 czytamy "O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą..." Czym wg ŚJ został przez Boga namaszczony Jezus? Mocą Boża i mocą?

Wg Zach.4:6 czytamy: "Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie." Nie dzięki mocy i sile, lecz dzięki mocy i sile?

W 2Kor.6:6-7 w zdaniu "w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w uprzejmości, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy, w mocy Bożej" obok zwrotu "w Duchu Świętym" występuje oddzielnie zwrot "w mocy Bożej".

Gdyby Duch był mocą, to mielibyśmy w Biblii tautologie czyli zdania pozbawione treści (lub jak to niektórzy prościej określają: "masło maślane") Przypominam, że mocą Bożą jest nazwany nie tyle Duch Święty ile sam Bóg Ojciec. Nie kto inny, lecz sam Jezus Chrystus nazwał Boga Ojca mocą Bożą (patrz Mt.26:64; Łk.22:69). Jako moc Boża określony jest także sam Chrystus w 1Kor.1:24. Tak więc Duchowi zawsze towarzyszy moc, lecz On sam nią nie jest.

Poza tym, co to znaczy, że Duch Św. wg ŚJ jest "CZYNNĄ mocą Bożą"? Czy to znaczy, że uważają go za jakąś formę energii KINETYCZNEJ? :) Skoro ŚJ uważają, że Duch Św. jest mocą Boża, to czy można ją zatem jakoś mierzyć?

2.11.2. Obalenie pozostałej argumentacji Ś.J.

Przykład 1: "moc Najwyższego"

Niektórzy ŚJ przytaczają na dowód tego, że Duch Święty jest mocą Boga fragment z Łk.1:35 "Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię..." Ciekawe, że zwolennicy osobowości Ducha Bożego również używają tego tekstu... jako dowodu na swoją korzyść! Zauważmy, że mamy tu dwie rozdzielone twierdzenia. Grecki spójnik "kai" może służyć jako łącznik "i" lub jako rozdzielnik zdań "a". Widać to wyraźnie w przekładzie Biblii Gdańskiej "Duch Święty zstąpi na cię, a moc Najwyższego zacieni cię". Tak więc po pierwsze, anioł mówi do Marii, że zstąpi na nią Duch Święty. A po drugie, w związku z tym, że Duchowi Świętemu towarzyszy zawsze moc, anioł mówi, że właśnie ta moc Ducha Świętego ją zacieni. Zauważmy, że w ten sposób patrząc na ten tekst widać, że anioł określił Ducha Świętego tytułem "Najwyższy" czyli tytułem Boga. Widać więc, że ten cytat nie może stanowić poważnego argumentu dla przeciwników osobowości Ducha Świętego.

Przykład 2: "moc z wysokości"

Np. przytaczają fragment z Łuk.24:49 "zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości". Tekst ten jednak nie jest żadnym dowodem, gdyż uczniowie mieli być przyobleczeni mocą Ducha Świętego, a nie Duchem Świętym. Biblia nigdzie nie twierdzi, że ktoś miał być przyobleczony Duchem Świętym... Poza tym, uczniowie z pewnością nie czekali na Ducha Świętego, lecz na Jego moc, gdyż Ducha otrzymali już wcześniej przed Pięćdziesiątnicą! Dobrym na to argumentem jest fragment z J.20:22 opisujący pewne wydarzenie które miało miejsce po zmartwychwstaniu Jezusa, lecz jeszcze przed Pięćdziesiątnicą: "Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego." (J.20:22). Tą argumentację można wzmocnić poprzez odwołanie się, do Mt.10:1 gdzie jest napisane, że Jezus "dał im [apostołom] moc nad duchami nieczystymi". Nie dał im jednak Ducha, gdyż J.7:39 wyjaśnia iż "Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony". Duch Święty nie jest mocą ani siłą, lecz ją posiada, a to różnica zasadnicza.

Przykład 3: "napełnienie Duchem"

Innym argumentem jaki podają, jest twierdzenie, że Duch nie może być osobą, gdyż jak osoba mogłaby napełnić ludzi? (Dz.2:4). Warto się zapytać: czy wierzycie, że Bog jest wszechobecny? (oni w to nie wierzą!). Jak w takim razie może wysłuchiwać ludzkich modlitw, skoro nie może być obecny naraz w każdym miejscu? Dlaczego też Biblia mówi, że Bóg wypełnia niebo i ziemię? (Jer.23:24) i że nie ma takiego miejsca, w którym moglibyśmy się ukryć przed Bogiem (Ps.139).

Biblijne, wiele razy przewijające się polecenie, abyśmy byli "pełni Ducha" w niczym nie dowodzi nieosobowości Ducha Świętego. Chodzi tu po prostu o pełnię władzy Ducha w życiu wierzących, o to aby każdy aspekt życia chrześcijan był przepełniony obecnością Bożą. Mówi o tym też życzenie ap. Pawła abyśmy byli "wypełnieni całkowicie pełnią Bożą" (Ef.3:19). Dosłowny tekst grecki brzmi tu: "pleroma ton teou" czyli mamy być wypełnieni "pełnią Boga". Bycie wypełnionym Duchem Św. to inaczej bycie ogarniętym wpływem Ducha Boga (Sdz.6:34; 14:6; 1Krn.12:19). Tak jak można być pod wrażeniem wywartym silną osobowością człowieka, tak samo, lecz o wiele mocniej, można być pod wpływem osoby samego Boga.

Zwrot "wylanie Ducha Świętego" nie jest dowodem że Duch nie jest osobą. Np. Pismo mówi, że Anna wylała swoją duszę przed Panem (1Sam.1:15). ŚJ uważająm że człowiek nie ma duszy, lecz jest sam duszą żyjącą. Czyżby więc z tego tekstu wynikało, że Anna nie była osobą? :) (tez. Tren.2:19 - wylewanie serca przed Panem).

3. Czy Duch Święty jest Bogiem?

Duchowi Świętemu przypisywane są imiona (tytuły), atrybuty i działania Boga.

3.1. Imiona Boże

Słowo "Duch Święty" używane jest w Biblii zamiennie ze słowem "Bóg"

Dz.1:16 "Mężowie bracia! Musiało się wypełnić Pismo, w których Duch Święty przepowiedział przez usta Dawida o Judaszu, który stał się przywódcą tych, co pojmali Jezusa"

Dz.3:18 "Bóg zaś wypełnił w ten sposób to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że jego Chrystus cierpieć będzie."
Fragmenty w ST, gdzie przemawiał Bóg Jahweh przypisane są osobie Ducha Świętego

Ps.95:6-11 "Pójdźcie, pokłońmy się i padnijmy na twarz! Klęknijmy przed Panem [Jahweh], który nas uczynił! On bowiem jest Bogiem naszym, a my ludem pastwiska jego i trzodą ręki jego. Obyście dziś głos jego usłyszeli: Nie zatwardzajcie serca waszego, jak w Meriba, jak w dniu pobytu w massa na pustyni, gdzie kusili mnie ojcowie wasi, doświadczali mnie, chociaż widzieli dzieło moje. Przez czterdzieści lat czułem odrazę do tego rodu i rzekłem: Lud ten błądzi sercem i nie zna dróg moich. Dlatego przysiągłem w gniewie swoim: Nie wejdą do odpocznienia mego."

Heb.3:7-11 "Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni, gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat. Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; nie poznali też dróg moich, tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego."

Ex.17:7 "I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ synowie izraelscy spierali się tam i kusili Pana [Jahweh], mówiąc: Czy jest Pan [Jahweh] pośród nas, czy nie?"
Okłamanie Ducha Świętego = okłamanie Boga

Dz.5:3-5 "I rzekł Piotr: Ananiaszu, czym to omotał szatan serce twoje, że okłamałeś Ducha Świętego (...) Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu. Ananiasz zaś, słysząc te słowa, upadł i wyzionął ducha. I wielki strach ogarnął wszystkich, którzy to słyszeli."
Chrzest w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego

Mt.28:19 "Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego"
W Mt.28:19 Chrystus poleca chrzcić "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego", a więc w imię trzech osób. W Piśmie Św. imię dotyczy osoby, a nie mocy. Niektórzy ŚJ mówią, że też mówi się "w imieniu prawa". Niechcący jednak wykopali grób swemu własnemu stanowisku, gdyż robić coś w imię czegoś zakłada jedność tego czegoś. Np. można coś zrobić w imieniu pracowników, albo w imieniu zakładów pracy itp. W każdym wypadku podmiot jest jednorodny. Lecz co byś powiedział, gdyby ktoś rzekł, że otrzymał polecenie aby coś robic we imieniu króla, kloszarda i bezrefleksyjnej leguminy na półmisku? Właśnie coś podobnego sugerują tu ŚJ, gdyż wg nich Mt.28:19 należałoby odczytać mniej więcej w taki sposób: chrzcijcie w imię Ojca (Boga, który jest osobą i królem), Syna (wg nich: stworzenia, które jest co prawda osobą, ale będąc stworzeniem stanowi istotę o niewyobrażalnie niskiej randze w stos. do samego Boga) oraz Ducha Świętego (nieosobowej energii, którą można porownywać do elektryczności i która ma tyle w sobie osobowości co bezkształtna legumina).

3.2. Atrybuty Boże

Duch Święty jest podobnie jak Bóg:

wieczny (Heb.9:14)
wszechwiedzący (1Kor.2:10-11)
wszechobecny (Ps.139:7-10; Jer.3:24)
wszechmocny (Łk.1:35)
3.3. Działania Boże

Przykład 1: Dzieło stworzenia przypisywane jest TYLKO Bogu Jahweh (tzn. Bóg był sam gdy stwarzał świat, nikt Mu nie towarzyszył:

Iz.44:24 "Tak mówi Pan [Jahweh], twój Odkupiciel i twój Stwórca jeszcze w łonie matki: Ja jestem Pan [Jahweh], Stwórca wszystkiego, Ja sam rozciągnąłem niebiosa, sam ugruntowałem ziemię - KTÓŻ BYŁ ZE MNĄ?"
Z części pierwszej tego opracowania wykazałem, że Duch Święty jest osobą, a nie przedmiotem. Powyższy cytat dowodzi, że Bogu nikt nie towarzyszył przy stwarzaniu świata. Poniższy cytat zaś ujawnia, że Duch Święty był obecny przy stwarzaniu świata. Złożenie tego razem dowodzi, że Duch Święty musi być Bogiem...

Gen.1:1-2 "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód."
Przykład 2: Duch Święty jest Stwórcą

Ps.33:6.9 "Słowem Pana uczynione zostały niebiosa, a tchnieniem ust jego całe wojsko ich. Bo on rzekł - i stało się, On rozkazał - i stanęło."

Zaś porównanie cytatu:

Job.33:4 "Duch Boży stworzył mnie, a tchnienie Wszechmocnego ożywiło mnie."
z cytatem:

Iz.51:12b-13a "Kim jesteś ty, że się boisz człowieka śmiertelnego, syna człowieczego, który ginie jak trawa? A zapomniałeś Pana [Jahweh], swojego Stworzyciela, który rozciągnął niebiosa i założył ziemię?"
również dowodzi, że Duch Święty jest Bogiem.

Mało tego, oprócz Ducha, Biblia objawia, że przy stwarzaniu świata był obecny Syn, któremu przypisane jest całkowite stworzenie świata. Bóg Ojciec (wg. autora Listu do Hebrajczyków) mówi do Syna:

Heb.1:10 "Tyś, Panie na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich"
Z jednej strony wszystko zostało stworzone przez Boga Ojca (Obj.4:11) i nikogo z Nim przy tym nie było (Iz.44:24), a z drugiej strony wszystko stworzył Jezus (Kol.1:16), bez którego jak mówi J.1:3 "nic nie powstało z tego, co powstało". Akt stworzenia przypisany jest także osobie Ducha Świętego (Job.33:4). Z jednej strony Bóg Ojciec jest tym o którym powiedziano, że "z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko" (Rz.11:36), a z drugiej strony to właśnie o Jezusie powiedziano, że "wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone" (Kol.1:16b; Heb.2:10a). Czyż trzeba lepszych dowodów na rzecz Trójcy?

Przykład 3: Prorockie 'Tak mówi Pan'

Identyczna fraza obwieszczenia prorockiego poprzedzona odegraniem przez proroka roli tego, co ma nadejść zostaje przeniesiona ze starotestamentalnego Jahweh na Ducha Świętego:

Dz.21:10-11 "A gdy przez dłuższy czas tam pozostawaliśmy nadszedł z Judei pewien prorok, imieniem Agabus, i przyszedłszy do nas, wziął pas Pawła, związał sobie nogi i ręce i rzekł: To mówi Duch Święty: Męża, do którego ten pas należy, tak oto zwiążą Żydzi w Jerozolimie i wydadzą w ręce pogan."
Porównaj analogiczne sytuacje w ST z podobnym zwrotem poprzedzającym proroctwo: "Tak mówi Pan:".

Przykład 4: Dzieło odrodzenia (nowonarodzenie) jest przypisywane Duchowi Świętemu jak i Bogu:

1J.5:1 "Każdy, kto wierzy, iż Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził, a każdy, kto miłuje tego, który go zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził."

J.1:12 "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli,ani z woli mężczyzny, lecz z Boga."

J.3:5-8 "Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się narodzić na nowo. Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha."

też 2Kor.5:17-18; Tyt.3:5.
Przykład 5: Zamieszkiwanie w wierzących przypisywane jest Bogu jak i Duchowi Świętemu:

1Kor.3:16 "Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?"

1Kor.6:19-20 "Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.

2Kor.6:16 "Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam W NICH i będę się przechadzał pośród nich, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim."

1J.3:24 "A kto przestrzega przykazań jego, mieszka w Bogu, a Bóg w nim, i po tym Duchu, którego nam dał, poznajemy, że w nas mieszka."

1J.4:12 "Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości."

2Kor.13:5b "Czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus mieszka w was? Chyba żeście próby nie przeszli."

Kol.1:27-28a "Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały. Jego to zwiastujemy..."

Życzeniem ap. Pawła jest abyśmy byli "wypełnieni całkowicie pełnią Bożą" (Ef.3:19). (dosł. "pleroma ton teou" czyli "pełnią Boga").
BTW, Pismo mówiąc chrześcijanie są świątynią Ducha Świętego nie mógło mieć na myśli mocy, bo w Izraelu świątynia była poświęcona Bogu samemu, a nie jakiemuś z Jego atrybutów.

Podsumowując: Dla tych, którzy poniżają Bożą Osobę Ducha Świętego (nie tylko pozbawiają Go boskości ale na dodatek poprzez pozbawianie Go osobowości sprowadzają Go przez to do rangi bezrefleksyjnego przedmiotu, interesująco, jak sądzę, zabrzmią tu słowa Chrystusa:

Mk.3:28-29 "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Wszystkie grzechy będą odpuszczone synom ludzkim, nawet bluźnierstwa, ilekroć by je wypowiedzieli. Kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie dostąpi odpuszczenia na wieki, ale winien będzie grzechu wiekuistego."
Tytuł "Osobowość i Boskość Ducha Świętego"
_________________
Refleksja:

https://youtu.be/zfusL3xTKn4

http://m.ulub.pl/wojxsP7O...mnie-przyjmiesz
 
 
daglezja77 

Pomógł: 42 razy
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 2153
Wysłany: 2016-09-26, 07:38   

Stek bzdur..Nawet czegoś takiego jak trójjedyny nie ma..

Czy Duch Święty jest osobą ?

Analiza wybranych fragmentów Pisma Świętego





Wprowadzenie



W niniejszym opracowaniu nie podjęto próby wyjaśnienia wszystkich przekręconych przez trynitarzy wersetów mających rzekomo dowodzić, że Duch Boga jest trzecią osobą bóstwa tzw. trójcy. Dokonanie tego dałoby w rezultacie wiele powtarzających się wniosków. Zamiast tego zrobiono listę dowodów podważających punkt widzenia trynitarzy.
Duch Święty jest mocą Bożą (Łk.1;35). Wynika stąd, że wszystko, co czyni Duch Święty jest w rzeczywistości działaniem samego Boga.



Przykłady :

„Pocieszyciel, Duch Święty ... nauczy was wszystkiego” (J.14;26) - znaczy po prostu : Bóg nauczy was wszystkiego - uczyni to swoją mocą. Podobnie - chociaż Pismo nie może literalnie mówić, napisano : „Mówi bowiem Pismo do faraona” (Rz.9;17). Bóg powiedział to, a prowadzeni mocą Jego Ducha biblijni pisarze wiarygodnie zapisali. Jest to przykład tożsamości zwrotów „Bóg mówi” i „Pismo mówi” . W podobnym sensie Duch Święty „mówi”, „świadczy” i jest „Pocieszycielem”, w rzeczywistości jednak mówi, świadczy, pociesza Bóg.



Oto lista cytatów, które rzekomo świadczą o osobowości Ducha Świętego :



„Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem” (J.14;26)



„Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie” (J.15;26)



„Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi” (J.16;13-14)



„I rzekł Piotr : Ananiaszu, czym to omotał szatan serce twoje, że okłamałeś Ducha Świętego i zachowałeś dla siebie część pieniędzy za rolę ?” (Dz.5;3)

„A Piotr do niej : Dlaczego zmówiliście się, by kusić Ducha Pańskiego ?” (Dz.5;9)



„A my jesteśmy świadkami tych rzeczy, a także Duch Święty, którego Bóg dał tym, którzy mu są posłuszni” (Dz.5;32)



„Którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Ducha Świętego. Na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa” (Dz.8;15-16)



„A gdy Piotr zastanawiał się jeszcze nad widzeniem, rzekł mu Duch : Oto szukają cię trzej mężowie” (Dz.10;19)



„A gdy oni odprawiali służbę Pańska i pościli, rzekł Duch Święty : Odłączcie mi Barnabę i Saula do tego dzieła, do którego ich powołałem” (Dz.13;2)



„Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych” (Dz.15;28)



„I przeszli przez frygijską i galacką krainę, ponieważ Duch Święty przeszkodził w głoszeniu Słowa Bożego w Azji” (Dz.16;6)



„Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce” (1Kor.12;11)



„Dlatego, jak mówi Duch Święty : Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych” (Hbr.3;7)



Problem :

Na podstawie tych i innych podobnych tekstów trynitarze dowodzą, że Duch Święty jest trzecią osobą bóstwa, tzw. trójcy.



Wyjaśnienie :

1. Porównanie poniższych tekstów jasno dowodzi, że Duch Święty jest mocą Boga.

a) „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię ... a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód” (Rdz.1;1-2). Rozważmy inne teksty odwołujące się do Bożego dzieła stworzenia:

- „Ja uczyniłem ziemię, człowieka i zwierzęta, które są na powierzchni ziemi, swoją wielką siłą (mocą) ...” (Jer.27;5),

- „Ten, który stworzył ziemię swoją mocą ...” (Jer.51;15 por.Jer.10;12),

- „Słowem (przez Słowo) Pana uczynione zostały niebiosa, a tchnieniem (hebr. ruach - duch) ust jego całe wojsko ich” (Ps.33;6) - ten tekst traci swój sens, gdy Duch Święty jest potężną i wszechmocną osobą bóstwa, a nie mocą Jahwe.

b) „Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz, cudownych mocy wieku przyszłego...” (Hbr.6;4-5). W tym tekście Duch Święty jest identyfikowany jako „cudowna moc wieku przyszłego” - mającego nadejść Królestwa.

c) „ ... Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię ...” (Łk.1;35) - paralelna budowa tego zdania wskazuje na to, że Duch Święty jest odpowiednikiem mocy Najwyższego.

d) „ I spocznie na nim Duch Pana” (Iz.11;2) - ten tekst jest następująco interpretowany w Nowym Testamencie : „O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą” (Dz.10;38).

e) „A Bóg i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi przez moc swoją” (1Kor.6;14) - apostoł Paweł w liście do Rzymian wyjaśnia, że tą mocą jest Duch Boga : „A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego” (Rz.8;11).

f) Paralelną budowę maj[1]ą również wiersz 6 i 11 dwunastego rozdziału pierwszego listu do Koryntian : „Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce” (1Kor.12;11), „I różne są sposoby działania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich” (1Kor.12;6). Działanie Boga jest równoznaczne z działaniem jego Ducha-mocy - dlatego Duch nie jest jedną z trzech osób bóstwa, jak to twierdzą trynitarze.

2. To moc Najwyższego „zacieniła” Marię (Łk.1;35), jeśli Duch Święty byłby osobą, to wówczas On - Duch, a nie Ojciec, jest prawdziwym ojcem Jezusa. Biblia nigdzie nie nazywa Ducha Świętego ojcem Chrystusa.

3. Jezus „tchnął” na uczniów i otrzymali Ducha Świętego (J.20;22). Ta wypowiedź ma sens w przypadku, gdy moc Boża została udzielona uczniom, ale traci go, gdy Duch Święty jest rozumiany jako boska osoba trójcy.

4. Podobnie Duch Święty był udzielany przez nałożenie rąk (Dz.8;17-19). Czy mogłoby to być „rozdzielanie” osoby ?

5. Duch Święty został udzielony Jezusowi „bez miary” (J.3;34). To określenie jest właściwe dla opisania mocy Ducha Bożego, pozostaje ono zupełnie niezrozumiałe, gdy odniesiemy je do osoby. Inne przykłady :

„... zstąpił Duch Święty na wszystkich słuchających tej mowy” (Dz.10;44),

„... wyleję Ducha mego na wszelkie ciało” (Dz.2;17).

6. Bóg namaścił Jezusa Duchem Świętym (Mt.3;16, Łk.4;18) - obdarzył go swą mocą. Anachronizmem jest wiara w to, że „Bóg - Ojciec” posłał „Boga - Ducha”, by ten namaścił „Boga - Syna” „Bogiem - Duchem”.

7. Spośród 17 listów rozpoczynających się życzeniem łaski i pokoju „od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa” (np. Rz.1;7), tylko w jednym autor odnosi się do Ducha Świętego, który jest środkiem uświęcenia, a nie źródłem łaski (1P.1;2). Dlaczego więc w inwokacjach do Boga i Chrystusa brakuje wzmianki o Duchu Świętym , skoro jest on osobą bóstwa, jak to utrzymują trynitarze ?

8. Boski porządek został przedstawiony w 1Kor.11,3 :

„... głową każdego męża jest Chrystus, a głową żony mąż, a głową Chrystusa Bóg” (1Kor.11,3). Dlaczego nie ma tu mowy o Duchu Świętym, skoro jest on rzekomo osobą ?

9. Jezus „udzielił przez Ducha Świętego poleceń apostołom” (Dz.1;1-2). Czy należy rozumieć, że jedna osoba bóstwa trójcy jest podporządkowana drugiej ?

10. Zostało powiedziane, że Duch Święty (tj. Pocieszyciel) pozostanie z uczniami - „przebywa wśród was i w was będzie” (J.14;16-17). Nie jest to jednak argument świadczący o osobowości Ducha Świętego, ponieważ zarówno Ojciec jak i Syn, w tym kontekście, mieli zamieszkać w uczniach :

„Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy” (J.14;23) - powiedział Jezus. Jasnym jest więc, że to Bóg i Jego Syn „zamieszkują” w uczniach mocą Ducha Świętego. Chrystus oświadczył :

„gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie” (J.15;26).

11. Duch Święty ukazał się jako : gołębica (Mt.3;16), języki ognia (Dz.2;3), towarzyszył mu odgłos wiejącego, gwałtownego wiatru (Dz.2;2). Jeśli Duch Boga jest osobą, to dlaczego jego objawienia są zupełnie niepodobne do objawień Ojca (por. Wj.33;18-23, 34;5-7) ?

12. Dlaczego Duch Święty nie został przedstawiony jako zasiadający na tronie Bożym ?

„... zbawienie jest u Boga naszego, który siedzi na tronie, i u Baranka” (Ap.7;10 por. Dz.7;55-56) - sprawozdaje Jan. Dlaczego nie ma żadnej wzmianki o Duchu Świętym ?

13. „Każdemu, kto powie słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie odpuszczone; lecz kto by bluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, temu nie będzie odpuszczone” (Łk.12;10) - te słowa mają dowodzić osobowości Ducha Świętego. Ortodoksyjni trynitarze głoszą, że Duch Boga jest osobą równa Ojcu i Synowi. Jednak ich interpretacja tego tekstu stawia Ducha Świętego ponad Ojcem i Synem, ponieważ grzech przeciwko Duchowi jest niewybaczalny.

14. Słowo „duch” (gr. pneuma) ma w języku greckim rodzaj nijaki i samo w sobie nie wskazuje na osobę. Dobrze ilustruje to tekst z Dz.8;16 :

„... na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił [dosłownie : ponieważ „ono” (tj. Duch) nie było jeszcze zstąpiło, por. brytyjski przekład RSV], bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa” (Dz.8;16 BiZTB).

Zaimek „ono” odnosi się do rzeczownika „Duch”, który jest rodzaju nijakiego. Wiele tłumaczeń używa właśnie tego zaimka („ono”) zamiast „on” [w języku polskim „duch” ma rodzaj męski] np. : New World Translation, Diaglott, Rotherham`s, The Emphasized Bible.

15. Judaizm jest religią, która bardzo wyraźnie podkreśla swój monoteistyczny charakter. Biblia nieustannie przypomina :

„ Ja jestem Jahwe, i nie ma innego. Poza mną nie ma boga” (Iz.45;5).

Pisma Starego Testamentu wielokrotnie wspominają o Duchu Jedynego Boga JAHWE, lecz nigdy nie jest on traktowany jako trzecia osoba bóstwa tzw. trójcy. Duch Boga, podobnie jak człowieka czy zwierząt, jest przejawem Jego działania - to moc, dzięki której osiąga On zamierzone cele. Żydzi nigdy nie wierzyli, że Duch Boga jest niezależną od Jahwe osobą , Nowy Testament nie naucza inaczej. Duch Święty, o którym mówią Ewangelie i listy apostołów, jest Duchem Boga przedstawionym na kartach Pism Starego Testamentu.

16. Słowa tłumaczone jako „duch”, hebrajskie „ruach” i greckie „pneuma” (użyte również jako : życie, umysł, wiatr, oddech), odnoszą się także do ducha człowieka i zwierząt (np. Rdz.7;21-23 Koh.3;19). Konsekwencją wiary w Ducha Bożego - jako osoby, powinna być wiara w osobowość ducha człowieka i zwierząt rozumianego jako niezależna osoba w nich. Jest to sprzeczne z biblijną nauką o naturze ludzi i innych istot.

17. „Duch” człowieka może być wzburzony (Dz.17;16), zaniepokojony (Rdz.41;8) lub szczęśliwy (Łk.10;21). O „duchu” (tzn. umyśle, świadomości wyrażonych w działaniu) mówi się jak o osobie, chociaż w rzeczywistości nią nie jest. To samo można powiedzieć o Duchu Boga. Patrz rozdział : „Zasady personifikacji”.



Duch Boga : definicja



Duch Boży sumuje wszystkie cechy Boga, „tchnienie” i „moc” Stwórcy kreują istniejącą rzeczywistość. „Duch Boga” jest pojęciem bardzo szerokim, to : Jego umysł, usposobienie, jak i moc, za pomocą której realizuje swe myśli i zamierzenia (patrz : Robert Young - Analytical Concordance to Holy Bible). Myśli człowieka (jego duch) wyrażają jego czyny (Mt.12;33-35). Podobnie możemy powiedzieć o Bogu - Duch Boga odzwierciedla Jego „stan umysłu” - to działania podejmowane, by wyrazić myśli i wolę Najwyższego. Termin Duch Święty używany jest niemal wyłącznie w Nowym Testamencie. Jest on równoważny z określeniami : Duch Boży lub Duch Pana (por. Dz.2;4 , Joel 3;1).

Duch Boga w wielu fragmentach Pisma Świętego jest utożsamiany z mocą Boga. Psalmista pisze :

„Słowem Pana uczynione zostały niebiosa, a tchnieniem ust Jego całe wojsko ich” (Ps.33;6). Jeremiasz komentuje to następująco :

„Ten, który stworzył ziemię swoją mocą” (Jer.51;15 por. Jer.27;5). Tak więc Duch Boga jest Jego Słowem, tchnieniem i mocą (por. Łk.1;35, Łk.11;20, Rz.15;13,19, 1Tes.1;5, Łk.24;49, Dz.10;38, 1Kor.2;4).

Duch-moc (w Ewangelii Łukasza Duch Święty jest nazwany palcem Bożym Łk.11;20) jest środkiem, przy którego pomocy Bóg stwarza i utrzymuje wszelki byt :

„Gdyby wziął z powrotem do siebie swojego ducha i ściągnął w siebie swoje tchnienie, to by od razu zginęło wszelkie ciało i człowiek wróciłby do prochu” (Hi.34;14-15),

„Wydajesz tchnienie swoje (ducha), a stworzone bywają i odnawiasz oblicze ziemi” (Ps.104;30). Dlatego Duch Boga jest obecny wszędzie, choć On sam jest w niebie (Mt.6;9). Potwierdzają to słowa Psalmu 139 :

„Ty wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, rozumiesz myśl moją z daleka ... dokąd ujdę przed Duchem twoim ? I dokąd przed obliczem twoim ucieknę ?” (Ps.139;2,7).

Błędne rozumienie tego zagadnienia nie pozostaje bez znaczenia dla naszego wizerunku Boga. W rzeczywistości jest On aktywną, pełną mocy istotą, doskonale kontrolującą wszystko, co dzieje się na świecie i w kosmosie. Musimy mieć świadomość, że nasze czyny i myśli są całkowicie znane wszechobecnemu swym Duchem Bogu :

„Czy zdoła się kto ukryć w kryjówkach, abym Ja go nie widział ? - mówi Pan. Czy to nie Ja wypełniam niebo i ziemię ?” (Jer.23;24).

Duch Boga jest dokładnym odbiciem Jego osobowości - z tej przyczyny (i nie tylko) niektórzy twierdza, że Duch Święty to osoba, która jest również Bogiem. Ten rażąco błędny pogląd jest wynikiem przyjęcia przez większość „chrześcijan” doktryny o tzw. trójcy. Doktryna ta jest sama w sobie nielogiczna i niezgodna z nauką Biblii. Podaje ona, że istnieje jedno bóstwo (Bóg ?), w skład którego wchodzą trzy osoby boskie (Ojciec, Syn i Duch Święty), każda z nich jest wiecznie istniejącym i wszechmocnym Bogiem. Tak więc de facto istnieje trzech bogów, którzy w jakiś bliżej nieokreślony sposób są jednym Bogiem. Jest to oczywisty paradoks. Brak jakiejkolwiek logiki tego dogmatu jest najczęściej usprawiedliwiany stwierdzeniem, że pozostaje to „tajemnicą wiary”. Jednak zdanie apostoła Pawła jest zgoła odmienne, wielokrotnie wspomina w swoich listach, że nie istnieją takie „tajemnice”, których nie objawiłby wierzącym Bóg.



Pisze on :

„Przez objawienie została mi odsłonięta tajemnica, jak to powyżej krótko opisałem” (Ef.3;3 porównaj także : Rz.11;25, Rz.16;25, 1Kor.15;51, Ef.1;9-10, Ef.6;19, Kol.4;3, Kol.1;26-27).

Jeśli nie potrafimy wyciągnąć logicznych wniosków w oparciu o Biblię, to jej lektura jest bezużyteczna. Apostoł Paweł głosząc Ewangelię odwoływał się do rozumowego jej przyjęcia :

„Na podstawie Pisma wyjaśniał i nauczał : Mesjasz musiał cierpieć i zmartwychwstać” (Dz.17;2-3 porównaj :Dz.18;19, Dz.18;4-6, Dz.13;43).

Podobnie Piotr zwraca się do wierzących :

„(bądźcie) zawsze gotowi do obrony przed każdym domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej” (1P.3;15),

„Nie piszemy wam bowiem nic innego, jak tylko to, co czytacie i co też rozumiecie, a spodziewam się, że całkowicie zrozumiecie” (2Kor.1;13).

Tak więc wiara pierwszych chrześcijan nie opierała się na przypuszczeniach czy „tajemnicach wiary”, ale na konkretnych biblijnych naukach i żywej nadziei powrotu Chrystusa i ustanowieniu Jego Królestwa na Ziemi.



Geneza trynitaryzmu



Nie ma żadnych tajemnic w fundamentalnych doktrynach Biblii. Tak jak nie jest tajemnicą pochodzenie dogmatu trójcy - to właśnie on uznaje Ducha Świętego za trzecią osobę bóstwa. W czwartym wieku naszej ery chrześcijaństwo stało się religią powszechną i upaństwowioną (28 lutego 381 r. Teodozjusz Wielki cesarz rzymski ogłosił w Tesalonikach, iż Kościół katolicki jest jedyną religią znajdującą się pod prawną ochroną państwa ). Wraz z masami nowych wyznawców wchłonęło ono pogańskie idee i zwyczaje. Jasny obraz zmian daje krótki przegląd podejmowanych na kolejnych soborach uchwał. Pierwszy Sobór Nicejski (325 r.) uznał, że Jezus jest : „Bogiem prawdziwym z Boga prawdziwego ... współistotny z Ojcem” (tzw. nicejski symbol wiary). Następny Sobór Konstantynopolitański (381 r.) stwierdził boski charakter Ducha Świętego, który : „ od Boga Ojca pochodzi” (tzw. symbol wiary nicejsko - konstantynopolitański). Oto co pisze o nim historyk Jan Wierusz Kowalski w swej książce „Chrześcijaństwo” :

„Przybyło około 150 biskupów, wyłącznie z prowincji wschodnich. Biskup rzymski nie został nawet zaproszony. Pod dyskretny naciskiem Teodozjusza uchwalono nowy symbol wiary, który stał się obowiązujący dla wszystkich prawowiernych chrześcijan. Nie będzie przesadą, jeżeli przyjmiemy, że na soborze konstantynopolitańskim 381 r. zrodziło się nowe pojęcie dogmatu. Wyraz ten dotychczas oznaczał w języku kościelnym wskazówkę etyczną, obecnie przyjął odcień prawny i wyznaczył to, w co trzeba wierzyć, co jest obowiązujące dla światopoglądu chrześcijańskiego. Dogmat był poparty autorytetem cesarskim, niemal narzucony w sposób dyscyplinarny” (str. 74, wydanie drugie, KAW ,Warszawa !988 r.).

W taki oto sposób rodziło się pojęcie „chrześcijańskiej trójcy”. Ostatecznie została ona zdefiniowana w tzw. Atanazjańskim symbolu wiary. Atanazy był duchownym, który poparł cesarza Konstantyna w czasie soboru Nicejskiego w 325 r. Symbol wiary noszący jego imię brzmi :

„Oddajemy cześć jedynemu Bogu w Trójcy ... Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Święty jest Bogiem, a jednak nie ma trzech bogów, tylko jeden Bóg”.

Miało ono łączyć judaistyczny obraz Jedynego Boga i pogańskie wielobóstwo. Trójce lub triady były bardzo powszechne w świecie pogańskim np. : egipskie triady - Amon Ra, Ramzes i Mut lub Ozyrys, Horus i Izyda, przykładem babilońskich trójcy mogą być : Anu, Enlil i Ea lub Isztar, Sin i Szamasz.

„Jakiekolwiek przekonanie żywili wtajemniczeni egipscy kapłani, bezsprzecznie trynitarne pojęcie bóstwa jest wspólne wielu teodyceom świata starożytnego. Jedynie objaśnienie się zmienia zależnie od tego, na jaki aspekt systemu kładziony jest akcent. W czasach, gdy chrześcijaństwo powstawało, najpopularniejsza triada egipskiego panteonu była złożona z Ozyrysa, jego małżonki Izydy i ich syna Horusa” - pisze Herve Masson w książce Słownik herezji w Kościele katolickim (wyd. pierwsze, str.15, „Książnica” Katowice 1993 r.)

Tak oto skomentował ten stan znany historyk Edward Gibbon w przedmowie swojej książki History of Christianity:

„Jeżeli się mówi, że poganizm uległ chrystianizmowi, to trzeba również przyznać, iż chrystianizm uległ skażeniu poganizmem. Czysty deizm pierwszych chrześcijan (...) Kościół Rzymski zamienił w niezrozumiały dogmat o trójcy. Wiele doktryn pogańskich wymyślonych przez Egipcjan i wyidealizowanych przez Platona zachowano jako coś zasługującego na wiarę”.



Zasady personifikacji



Charakterystycznym środkiem przekazu Biblii jest personifikacja, czyli nadanie cech osobowych pojęciom abstrakcyjnym. Mądrość, grzech czy śmierć itp. nie mogą istnieć w oderwaniu od człowieka, dlatego by podkreślić ich znaczenie użyto w Piśmie Świętym personifikacji. Niezrozumienie tego jest przyczyną wielu błędnych interpretacji. Nadanie osobowych cech „Duchowi Boga” czy „duchowi człowieka” (np. duch może być zasmucony, zaniepokojony itp.) nie oznacza, że jest on osobą. Duch Boga czy człowieka (lub innych istot żywych) jest ich życiem („tchnieniem”), usposobieniem, jak i mocą, dzięki której realizują swoje zamierzenia. Dlatego „duch” nie może istnieć poza lub niezależnie od żywej istoty.



Oto przykłady personifikacji występujące Biblii :



Uosobienie mądrości

„Mądrość zbudowała swój dom, postawiła siedem swoich słupów, zabiła swoje bydło, zmieszała wino, zastawiła swój stół, wysłała swoje służebnice ...” (Prz.9;2-3).

Mądrość przedstawiono jako kobietę (czytaj kontekst wypowiedzi !).



Uosobienie bogactwa

„Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie można Bogu służyć i mamonie” (Mt.6;24).

Bogactwo jest porównane do „pana” (człowieka). Pragnienie bogactwa sprawia, że ludzie stają się jego niewolnikami. Wartość dóbr materialnych jest określona przez człowieka, dlatego nie ma bogactwa tam, gdzie nie ma ludzi



Uosobienie grzechu

„Jezus im odpowiedział : Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, każdy, kto grzeszy jest niewolnikiem grzechu” (J.8;34),

„Żeby jak grzech panował przez śmierć, tak łaska panowała przez usprawiedliwienie” (Rz.5;21),

„Czy nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości ?” (Rz.6;16).

Podobnie jak w przypadku bogactwa, grzech porównano do pana-władcy - grzesznicy są jego niewolnikami. Grzech nie istnieje poza człowiekiem, jego źródłem jest ludzka, upadła natura. Personifikacją jej jest diabeł (patrz opracowanie : „Szatan i diabeł w Biblii - analiza wybranych tekstów”).



Uosobienie ducha

„Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi” (J.16;13).

Te słowa Chrystusa są zapowiedzią zesłania mocy Ducha Świętego - wypełnienie ich nastąpiło w dniu Pięćdziesiątnicy (Dz.2;3-4). Moc, którą zostali napełnieni uczniowie, miała uzdolnić ich do czynienia niezwykłych dzieł świadczących o prawdziwości nauki, którą głosili.



Uosobienie śmierci

„I widziałem, a oto siwy koń, a temu, który na nim siedział, było na imię Śmierć” (Ap.6;8).



Uosobienie Izraela

„Znowu cię odbuduję i będziesz odbudowana, panno izraelska, znowu przyozdobisz się w swoje bębenki” (Jer.31;4).

Z kontekstu wynika, że prorok nie mówi dosłownie do „panny izraelskiej” jako osoby, lecz do narodu izraelskiego.



Uosobienie wierzących w Chrystusa

„Wy zaś jesteście ciałem Chrystusowym, a z osobna członkami” (1Kor.12;27),

„Albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą” (2Kor.11;2).

Inne teksty : Ef.4;13, Ef.4;4, Ef.5;23, Kol.1;18,24, Ap.19;7.

Wszystkie te cytaty odwołują się do społeczności, którą tworzyli prawdziwie wierzący w Chrystusa. Jest ona nazwana : „dziewicą czystą”, „małżonką Chrystusa” oraz „Jego ciałem”.

[ Opracowano na podstawie : „Bible Basics” Duncan Heaster ]





„Bóg jest Duchem” (J.4;24)



Podsumowując : Duch Boży jest mocą (tchnieniem), za pomocą którego istota, charakter i zamierzenia Boga zostają objawione człowiekowi. W tym sensie „Bóg jest Duchem” (J.4;24), ponieważ Duch odzwierciedla Jego osobowość.

Biblia opisuje Boga w różny sposób :

„Bóg nasz jest ogniem trawiącym” (Hbr.12;29),

„Bóg jest światłością” (1J.1;5),

„Bóg jest miłością” (1J.4;8),

„Bogiem było słowo” (J.1;1) [słowo - greckie „logos” to : plan, cel, myśl, zamierzenie]

Tak więc w biblijnym opisie „Bóg jest ...” charakteryzującymi Go cechami. Bezpodstawnym jest np. utrzymywanie, że Bóg jest abstrakcyjną miłością, tylko dlatego, że czytamy : „Bóg jest miłością” (1J.4;8). Podobnie - miłość nie jest Bogiem. Ponieważ Duch jest mocą Boga, Bóg wysyła swego Ducha by osiągnąć zamierzony cel. Jahwe jest również opisany jako tworzący Ducha (Am.4;13 hebr. „ruach” tłumaczone jako „wiatr”).

Twierdzenie , że Bóg jest swoim Duchem w sensie dosłownym jest tautologią i przeczy istnieniu osobowego Boga.

Oto fragmenty Pisma, w których przedstawiono Boga jako kierującego swoim Duchem :

„Gdzież jest Ten, który włożył Ducha swego Świętego do ich serc ?” (Iz.63;11),

„Oto sługa mój, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moja dusza ma upodobanie. Złożę na niego Ducha mego, a On obwieści narodom sąd” (Mt.12;18),

„Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą” (Łk.11;13),

„Widziałem Ducha, zstępującego z nieba jakby gołębica; i spoczął na nim” (J.1;32),

„I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, że wyleję Ducha mego na wszelkie ciało ...”(Dz.2;17).

Sam zwrot „Duch Boga” (Duch - kogo ? - Boga) powinien być wystarczającym dowodem na to, że Duch nie jest Bogiem.



Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty pochodzą z :

BiZTB - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warszawa 1975.

Skróty nazw ksiąg używane są w formie przyjętej w Biblii Tysiąclecia.

http://adelfos.republika.pl/katalog_nauka/duch.htm
_________________
Nie toleruje idiotów a na tym forum tacy bywają.

Np. adminka zablokowała mi właśnie PW bo skrytykowałem to co pisze w postach. Nie ma po co tu zaglądać.
 
 
nesto 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 4212
Skąd: były katolik
Wysłany: 2016-09-26, 07:47   

daglezja77, serce moje również cierpi z powodu tego, co piszą trójjedyni :-D
Czyżby moje serce było osobą, a ja dwójcą? Wszak ono cierpi... :-P
_________________
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
 
 
karol210


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 916
Wysłany: 2016-09-26, 08:44   

1.1. Tautologiczny bełkot

Duch Święty nie może być uznany za moc, skoro sam ją posiada. Gdyby zaś Duch Święty był nieosobową mocą czy siłą, to niektóre fragmenty Biblii pozbawione byłyby sensu:

Czyżby we fragmencie z Dz.1:8 "...weźmiecie moc Ducha Świętego ..." Jezus chciał aby apostołowie wzięli moc... mocy?

Jak można być posłusznym zaleceniu apostolskiemu z Rz.15:13 abyśmy "obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego"? Jak można obfitować w nadzieję przez "moc mocy"?

Apostoł Paweł pisał do wierzących w Tesalonice że ewangelia, którą im zwiastował, doszła ich "nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym" (1Tes.1:5). Czy chciał przez to powiedzieć, że ewangelia doszła ich w mocy i w mocy?

W Dz.10:38 czytamy "O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą..." Czym wg ŚJ został przez Boga namaszczony Jezus? Mocą Boża i mocą?

Wg Zach.4:6 czytamy: "Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie." Nie dzięki mocy i sile, lecz dzięki mocy i sile?

W 2Kor.6:6-7 w zdaniu "w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w uprzejmości, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy, w mocy Bożej" obok zwrotu "w Duchu Świętym" występuje oddzielnie zwrot "w mocy Bożej".
_________________
Refleksja:

https://youtu.be/zfusL3xTKn4

http://m.ulub.pl/wojxsP7O...mnie-przyjmiesz
 
 
daglezja77 

Pomógł: 42 razy
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 2153
Wysłany: 2016-09-26, 08:53   

karol210 napisał/a:
1.1. Tautologiczny bełkot

Duch Święty nie może być uznany za moc, skoro sam ją posiada. Gdyby zaś Duch Święty był nieosobową mocą czy siłą, to niektóre fragmenty Biblii pozbawione byłyby sensu:

Czyżby we fragmencie z Dz.1:8 "...weźmiecie moc Ducha Świętego ..." Jezus chciał aby apostołowie wzięli moc... mocy?

Jak można być posłusznym zaleceniu apostolskiemu z Rz.15:13 abyśmy "obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego"? Jak można obfitować w nadzieję przez "moc mocy"?

Apostoł Paweł pisał do wierzących w Tesalonice że ewangelia, którą im zwiastował, doszła ich "nie tylko w Słowie, lecz także w mocy i w Duchu Świętym" (1Tes.1:5). Czy chciał przez to powiedzieć, że ewangelia doszła ich w mocy i w mocy?

W Dz.10:38 czytamy "O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą..." Czym wg ŚJ został przez Boga namaszczony Jezus? Mocą Boża i mocą?

Wg Zach.4:6 czytamy: "Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie." Nie dzięki mocy i sile, lecz dzięki mocy i sile?

W 2Kor.6:6-7 w zdaniu "w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w uprzejmości, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, w słowie prawdy, w mocy Bożej" obok zwrotu "w Duchu Świętym" występuje oddzielnie zwrot "w mocy Bożej".


Gdyby Duch Święty był osobą, to w świetle Łukasza 1:35 to do niego Jezus powinien się zwracać ojcze, bo to za sprawą Ducha Świętego Maria stała się brzemienna.

Człowiek stworzony jest na obraz Stwórcy, czy duch człowieka, czyli jego moc, siła życiowa to osoba?
 
 
karol210


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 916
Wysłany: 2016-09-26, 09:53   

Duch Święty towarzyszy Jezusowi od samego początku Jego wcielenia. Anioł Gabriel, wyjaśniając Maryi, w jaki sposób stanie się Matką Mesjasza, używa słów: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk 1, 35). Pismo Święte wyraźnie mówi, że Maryja „znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego” (Mt 1, 18). Anioł wyjaśnia też Józefowi: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1, 20).

Jezus posiada Ducha od momentu swego poczęcia (por. Mt 1, 20; Łk 1, 35), jednak w chrzcie na nowo otrzymuje wylanie Ducha, namaszczenie Duchem Świętym, co potwierdza św. Piotr w przemówieniu w domu Korneliusza: „Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą Jezusa z Nazaretu” (por. Dz 10, 38).

A dalej powiesz że gołębica na chrzcie i języki ognia nad głowami to ,,moc tożsama tylko z energią'' i energia lubi być gołębicą.
W gniazdku w domu mam duzo mocy.Tyle może zrozumiesz

PS: A anioł to osoba czy nie? Nieposiada tylko ciała
_________________
Refleksja:

https://youtu.be/zfusL3xTKn4

http://m.ulub.pl/wojxsP7O...mnie-przyjmiesz
 
 
daglezja77 

Pomógł: 42 razy
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 2153
Wysłany: 2016-09-26, 10:58   

karol210 napisał/a:
Duch Święty towarzyszy Jezusowi od samego początku Jego wcielenia. Anioł Gabriel, wyjaśniając Maryi, w jaki sposób stanie się Matką Mesjasza, używa słów: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk 1, 35). Pismo Święte wyraźnie mówi, że Maryja „znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego” (Mt 1, 18). Anioł wyjaśnia też Józefowi: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1, 20).

Jezus posiada Ducha od momentu swego poczęcia (por. Mt 1, 20; Łk 1, 35), jednak w chrzcie na nowo otrzymuje wylanie Ducha, namaszczenie Duchem Świętym, co potwierdza św. Piotr w przemówieniu w domu Korneliusza: „Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą Jezusa z Nazaretu” (por. Dz 10, 38).

A dalej powiesz że gołębica na chrzcie i języki ognia nad głowami to ,,moc tożsama tylko z energią'' i energia lubi być gołębicą.
W gniazdku w domu mam duzo mocy.Tyle może zrozumiesz

PS: A anioł to osoba czy nie? Nieposiada tylko ciała


Duch Święty to nie anioł..Jezus posiada ducha jak każdy inny człowiek..Wcielenia? Kogo w kogo(co)?
 
 
nesto 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 4212
Skąd: były katolik
Wysłany: 2016-09-26, 11:19   

daglezja77, szkoda dyskutować z trójjedynymi, bo oni mają potrójną jaźń :-D
_________________
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
 
 
daglezja77 

Pomógł: 42 razy
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 2153
Wysłany: 2016-09-26, 11:45   

nesto napisał/a:
daglezja77, szkoda dyskutować z trójjedynymi, bo oni mają potrójną jaźń :-D


Oni są demonicznie zwiedzeni, prawda do nich nie dociera. W biblii pisze o takich..
 
 
karol210


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 916
Wysłany: 2016-09-26, 12:01   

Demonicznie zwiedzeni są Ci którzy nierozumieją Pisma Natchnionego, tylko wyrywają słówka i nie rozumieją nawet jednego pełnego zdania i piszą jak Ty SPAMY i TROLLE że nieda sie czytać wogule
_________________
Refleksja:

https://youtu.be/zfusL3xTKn4

http://m.ulub.pl/wojxsP7O...mnie-przyjmiesz
 
 
nesto 


Wyznanie: deizm
Pomógł: 174 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 4212
Skąd: były katolik
Wysłany: 2016-09-26, 12:13   

No to już teraz wiadomo, że Duch Święty jest Bogiem oraz to, że inaczej jest postrzegany przez różne osoby.
Jedni mówią, że to Moc Boża, inni że to Bóg, a jeszcze inni, że to osoba Trójcy.
Podejrzewam, że nie ma to żadnego znaczenia dla owego Ducha Świętego, co kto o nim myśli.
_________________
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11