Forum biblijne

[Yarpen Zirgin]

Czy ty nie rozumiesz pytania czy wyjaśnień co do tego, o co pytam? Bowiem z każdym kolejnym postem mi potwierdzasz, że albo nie rozumiesz tekstu pisanego, albo po prostu nie chcesz odpowiedzieć, ponieważ twoja wiedza jest zerowa w tej materii i wstyd ci się do tego przyznać...

Ostatni raz ci tłumaczę:
Nie interesuje mnie, czy uważasz modlitwę za zmarłych za "niebiblijną".
Nie interesuje mnie, co myślisz lub wiesz na temat zbawienia, potępienia, nieba i piekła.

Pytanie dotyczy twojej wiedzy na temat tego, o co proszą Boga osoby modlące się za zmarłych. Te osoby, a nie ty.


Ps. Zmodyfikowałem treść pytania, aby nie było wątpliwości, o czyją prośbę do Boga chodzi.

[Anowi]

Yarpen Zirgin a wiesz o co ja się modlę?

Nie wiesz. Inni tak samo nie wiedzą o co modlą się katolicy.

Bo nawet oni nie wiedzą, że

1J 5:14 BT „Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą.”

2Sm 12:18 NS "A siódmego dnia dziecko umarło. Słudzy Dawida bali się mu powiedzieć, że dziecko umarło; mówili bowiem: "Oto gdy dziecko jeszcze żyło, mówiliśmy do niego, a on nie słuchał naszego głosu: jak więc możemy mu powiedzieć: 'Dziecko umarło'? Wtedy na pewno zrobi coś złego"."

2Sm 12:21 NS "Jego słudzy powiedzieli więc do niego: "Cóż znaczy to, co uczyniłeś? Ze względu na dziecko, gdy jeszcze żyło, pościłeś i płakałeś; a gdy tylko dziecko umarło, wstałeś i zacząłeś jeść chleb"."

2Sm 12:22 NS "Na to rzekł: "Gdy dziecko jeszcze żyło, pościłem i płakałem, gdyż powiedziałem sobie: 'Kto wie, może Jehowa okaże mi łaskę i dziecko będzie żyło?'"

Modlić należy się za żywych

[Yarpen Zirgin]

Posty wyciete z tego wątku zostały umieszczone w temacie Modlitwa za zmarłych (dyskusja) - jest on przeznaczony dla osób, którym pęd do polemizowania i obalania nauczania Kościoła katolickiego "nie pozwala" na udzielenie odpowiedzi w ankiecie.

[nike]

Więcej z tobą nie rozmawiam, jesteś nie uprzejmy.

[Anowi]

Cytat:

pęd do polemizowania i obalania nauczania Kościoła katolickiego "nie pozwala" na udzielenie odpowiedzi w ankiecie.

Przecież odpowiedziałam jako pierwsza, że "nie mam zielonego pojęcia". Jakie z tego wyciągnąłeś wnioski? Jeżeli jesteś katolikiem to módl się głośno aby niekatolik usłyszał o co się modlisz.

[Yarpen Zirgin]

[machabeusz]

No proszę , Yarpen nawycinał postów z tamtego wątku , który założył , ale jakoś jak na razie palcem nie kiwnął aby cokolwiek wyjaśnić w tej sprawie.
Nie przypominam sobie nawet sugestii w Biblii , że za modlitwa za umarłych ma jakiś sens.
Z punktu widzenia człowieka , to nie jest głupie nawet , ale nasze widzimisię ma marginalne znaczenie w tym co Bóg ma do powiedzenia w tej materii.

Według tego , co rozumiem z Biblii , to umarli sprawiedliwi i Kościół nie potrzebują zmiany na lepsze po tamtej stronie , ponieważ znajdują się tam gdzie Łazarz z przypowieści , czyli doznają odpocznienia w raju.
Ci , co poszli do hadesu , to czekają na sąd i nie widzę innej opcji dla nich. Pismo w wielu miejscach to potwierdza:

Kazn. 9:3-4
3. To jest najgorsze z wszystkich rzeczy, jakie się dzieją pod słońcem: że wszystkich spotyka ten sam los, Lecz również serce synów ludzkich jest pełne zła i głupota jest w ich sercu, dopóki żyją, a potem idzie się do umarłych.
4. Kto należy do grona żyjących, ten jeszcze ma nadzieję; gdyż żywy pies jest lepszy niż martwy lew.
(BW)

Hebr. 9:27
27. A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd,
(BW)

Ciekaw jestem co taka modlitwa za umarłego mogłaby pomóc. Abraham , gdy tłumaczył dla bogacza jego sytuację i położenie , to nie pozostawił w tej kwestii wątpliwości:

Łuk. 16:26
26. I poza tym wszystkim między nami a wami rozciąga się wielka przepaść, aby ci, którzy chcą stąd do was przejść, nie mogli, ani też stamtąd do nas nie mogli się przeprawić.
(BW)

Skoro przeprawić sie nie da...

[Yarpen Zirgin]

[Anowi]

Cytat:

aby Skrócil męki za grzechy.

Lk 19:21-23 Br „Bałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym: bierzesz stamtąd, gdzie nie położyłeś, i zbierasz tam, gdzie nie zasiałeś.(22) Rzekł mu tedy: Sługo niegodziwy, będę cię sądził [według tego, co wyszło] z twych własnych ust. Otóż wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym, że biorę stamtąd, gdzie nie położyłem, zbieram tam, gdzie nie zasiałem.(23) Czemuż tedy nie oddałeś moich pieniędzy do wspólnej kasy, żebym, gdy wrócę, mógł je podjąć z zyskiem?”

Jeśli się bałeś czemu nie usłuchałeś? Jakim sądem sądzisz takim będziesz osądzony.

[machabeusz]

[kansyheniek]

[nike]

[Anowi]

Cytat:

O wnioskach później... Jak w ankiecie udzieli odpowiedzi trochę więcej osób.

Będziesz musiał poczekać. Ostatnio na forum było tylko 8 osób.

[Yarpen Zirgin]

[poimen]

Ja bym zaznaczył dwie pierwsze odpowiedzi, ale ponieważ druga mieści się poniekąd w pierszej, to zaznaczyłem pierwszą. :)

DO NIKE: rozbawiłem się Twoim podejściem w tym wątku.