Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Powtórne małżeństwo
Autor Wiadomość
rol23 

Wyznanie: Bóg YHWH i Syn Boży Jezus
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 1587
Skąd: Polska
Wysłany: 2017-05-03, 10:45   

radek napisał/a:
rol23 napisał/a:
Tutaj mamy dzieci z nierządu. Pytam się jakiego nierządu? I całość odnosi się do Izraela, który został wybrany przez Jahwe. Chyba nie zaprzeczysz, że nie trzyma to się kupy.


Bóg prosił w ten sposób o rozwiązanie problemu nierządu i przypieczętowanie tego rozwiązania wydaniem owocu w postaci potomstwa. Czyż Jezus, spłodzony zgodnie z Prawem, nie jest przykładem zwieńczenia problemów Izraela? O takie owoce prosi Bóg



Jakie dzieci nierządu? Jeśli one się urodziły w małżeństwie, to jakiego nierządu?
Jedynym problemem Izraela była niewierność w stosunku do Jahwe.

radek napisał/a:

W tym przypadku Kobieta nierządna, to Kobieta rozumiejąca problem nierządu, a nie nierządnica.


Jeśli nie była nierządnicą, to jak miała rozwiązać problem nierządu? Jej dzieci były zatem zrodzone z czystego związku. To się nie trzyma kupy.
_________________
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32 )
 
 
radek 
mężczyzna


Pomógł: 284 razy
Wiek: 40
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2998
Skąd: Choszczno
Wysłany: 2017-05-03, 10:55   

rol23 napisał/a:
Jeśli one się urodziły w małżeństwie, to jakiego nierządu?


Zarówno mężczyzna, jak i Kobieta posiadają w swoich umysłach historię swoich doświadczeń. Gdy się w sobie zakochują stają się jednym ciałem, także posiadającym umysł. To jest dziecko pieczętujące ich historię. Chodzi tu o prawdziwą naoliwioną(Mat 25:1-12) miłość a nie o sam sex

Rdz 2:24 pau "Dlatego opuści mężczyzna swego ojca i swoją matkę, a złączy się ze swoją żoną, tak że staną się jednym ciałem."
_________________
Lewa szala już nie wzbiera, Prawa decyduje teraz
Mat 3:2 eib "(2) (...) Królestwo Niebios jest blisko."
 
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-03, 11:39   

rol23 napisał/a:
Andżelika_FS napisał/a:
rol23 napisał/a:
W tym fragmencie Pisma Świętego wkradł się błąd. Wydaje mi się, że to celowa manipulacja.

Jak potrafisz godzić pogląd, że PŚ to tekst objawiony, w którym "ani jedna jota, ani jedna kreska nie zostanie zmieniona", a z drugiej strony, gdy Ci coś nie pasuje, to twierdzisz że to błąd albo wręcz manipulacja (czyli zmiana świadoma i celowa)?

To przecież nie ma sensu, żeby literalnie wierzyć w prawdziwość tam, gdzie tekst jest zgodny z Twoimi poglądami, nadinterpretować tam, gdzie treść się nieco rozjeżdża z Twoimi poglądami (vide: małżeństwo poprzez utratę dziewictwa), a tam gdzie się w ogóle nie zgadza nie przyjmować tekstu do wiadomości. To znaczy takie podejście jakiś sens ma, tylko że ten sens jest taki, że stawiasz siebie ponad biblię, a sięgasz do niej wybiórczo tylko jak potrzebna Ci erystyczna podpórka "z autorytetu".


Patrzę na całość Pisma Świętego, na jego spójność i logiczność. To nie jest tak, że odrzucam, coś co mi tak sobie nie pasuje. Muszą być do tego uzasadnione podstawy. Wszelkie odstępstwa daje się łatwo zauważyć tak jak ten kwiatek powyżej. To naprawdę nie jest trudne.
Tutaj mamy dzieci z nierządu. Pytam się jakiego nierządu? I całość odnosi się do Izraela, który został wybrany przez Jahwe. Chyba nie zaprzeczysz, że nie trzyma to się kupy.


Widzisz, Andżelika ?
Po prostu patrzy na całość. Na spójność i logiczność.
A jeśli coś nie jest logiczne ( wg jego logiki ), to odrzuca.
Inni mają odmienną logikę, więc odrzucają inne wersety.
Generalnie wszyscy coś odrzucają, ale nadal widzą spójność i logiczność.
Można by z nich powołać kilka komisji Antoniego M. :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Andżelika_FS 
Ostra Siostra


Wyznanie: teizm
Pomogła: 28 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 02 Lip 2016
Posty: 536
Skąd: Dornach/Kruszewnia
Wysłany: 2017-05-03, 23:54   

rol23 napisał/a:
Andżelika_FS napisał/a:
rol23 napisał/a:
W tym fragmencie Pisma Świętego wkradł się błąd. Wydaje mi się, że to celowa manipulacja.

Jak potrafisz godzić pogląd, że PŚ to tekst objawiony, w którym "ani jedna jota, ani jedna kreska nie zostanie zmieniona", a z drugiej strony, gdy Ci coś nie pasuje, to twierdzisz że to błąd albo wręcz manipulacja (czyli zmiana świadoma i celowa)?

To przecież nie ma sensu, żeby literalnie wierzyć w prawdziwość tam, gdzie tekst jest zgodny z Twoimi poglądami, nadinterpretować tam, gdzie treść się nieco rozjeżdża z Twoimi poglądami (vide: małżeństwo poprzez utratę dziewictwa), a tam gdzie się w ogóle nie zgadza nie przyjmować tekstu do wiadomości. To znaczy takie podejście jakiś sens ma, tylko że ten sens jest taki, że stawiasz siebie ponad biblię, a sięgasz do niej wybiórczo tylko jak potrzebna Ci erystyczna podpórka "z autorytetu".

Patrzę na całość Pisma Świętego, na jego spójność i logiczność. To nie jest tak, że odrzucam, coś co mi tak sobie nie pasuje. Muszą być do tego uzasadnione podstawy. Wszelkie odstępstwa daje się łatwo zauważyć tak jak ten kwiatek powyżej. To naprawdę nie jest trudne.

To co napisałeś, to ściema. Z zamkniętego systemu religijnego z własną świętą księgą nie można wydłubywać niektórych cytatów niczym rodzynki z ciasta, a resztę (tą z zakalcem) odrzucać, zapominać o niej czy udawać, że to błędy czy manipulacja. Tak po prostu nie wypada. Ja zrezygnowałam z chrześcijaństwa/katolicyzmu, bo zbyt dużo zakalca w tym cieście było. Ty nadal wydłubujesz rodzynki, a resztę zbywasz "brakiem spójności i logiczności". Tak się nie da. To znaczy da się (czego jesteś idealną egzemplifikacją), ale to głupie podejście. Jeśli z biblii wybierasz tylko to, co Ci pasuje, to niczym się nie różnisz od deistów czy nawet ode mnie. No, może tym, że ja biblię szanuję, ale ponieważ nie potrafię jej zaakceptować w całości, to nie udaję, że jestem "człowiekiem biblii".

Twoje zapewnienia, że jesteś katolikiem, zderzone z tym co piszesz, brzmią jak marny żart. Ja nawet znoszę marne żarty na imprezie usłyszane z ust kogoś, z kim chcę się kumplować. Ale Ty ten marny żart o własnym katolicyzmie powtarzasz po raz trzydziesty od momentu, kiedy piszę na tym forum. No więc wprost mogę Ci to napisać: błądzisz, a choć błądzenie jest rzeczą ludzką, to Ty jesteś święcie przekonany, że Twoje błądzenie ma jakiś walor. Jeśli nie filozoficzny, to przynajmniej praktyczny. Otóż w mojej opinii nie ma.

Skowronki (Alauda arvensis) swoje pieśni godowe śpiewają w locie. Ty swoje pseudoreligijne trele też wydajesz jakbyś latał. Otóż tak jak lubię słuchać skowronków, tak lubię czytać Twoje posty. Ale. Tak jak nie oddam się seksualnie skowronkowi, którego słucham (to byłoby głupie, a przecież taka rola jego piosenki), tak nie polecę za Twoimi para-biblijnymi enuncjacjami (to byłoby równie głupie, a taka przecież ich rola). Po prostu jesteśmy innego gatunku.

BoaDusiciel napisał/a:
Widzisz, Andżelika ?
Po prostu patrzy na całość. Na spójność i logiczność.
A jeśli coś nie jest logiczne ( wg jego logiki ), to odrzuca.
Inni mają odmienną logikę, więc odrzucają inne wersety.

Pewnie, że widzę. Właśnie dlatego pokazuję palcem. Bo tak się rodzą kolejne denominacje, odłamy i schizmy. Mnie tam to łagodnie, bo już się wypisałam. Ja dzisiaj wiem, że tak działa filozofia. Ale kolega rol23 chyba jeszcze nie wie, że tak również działa religia. Jako miła koleżanka z forum próbuję go przez tę rafę przeprowadzić, ale pewnie nic z tego nie będzie, bo on nie jest w stanie uwierzyć, że chcę być dla niego starszą siostrą, która próbuje go przez mielizny życia przeprowadzić. No to niech rozbija się o błędy, manipulacje i własne interpretacje. A może nawet o holistyczne spojrzenie, spójność i logikę. Ja tylko rezerwuję sobie prawo do kąśliwych uwag, wygaszanych z loży szyderców.
 
 
rol23 

Wyznanie: Bóg YHWH i Syn Boży Jezus
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 1587
Skąd: Polska
Wysłany: 2017-05-04, 08:25   

Andżelika_FS napisał/a:

To co napisałeś, to ściema.


Niestety nic nie wykazałaś merytorycznie w poruszanym temacie, poza ogólnym skrytykowaniem. Zatem krytyka nieuzasadniona.

Andżelika_FS napisał/a:

Jeśli z biblii wybierasz tylko to, co Ci pasuje, to niczym się nie różnisz od deistów czy nawet ode mnie.


Już napisałem merytorycznie co jest nie tak w omawianym fragmencie.

Andżelika_FS napisał/a:

Twoje zapewnienia, że jesteś katolikiem, zderzone z tym co piszesz, brzmią jak marny żart. Ja nawet znoszę marne żarty na imprezie usłyszane z ust kogoś, z kim chcę się kumplować. Ale Ty ten marny żart o własnym katolicyzmie powtarzasz po raz trzydziesty od momentu, kiedy piszę na tym forum. No więc wprost mogę Ci to napisać: błądzisz, a choć błądzenie jest rzeczą ludzką, to Ty jesteś święcie przekonany, że Twoje błądzenie ma jakiś walor. Jeśli nie filozoficzny, to przynajmniej praktyczny. Otóż w mojej opinii nie ma.


Nazwy religii, to sztuczny wytwór określający tylko w co wierzą ludzie. Pamiętaj, że Kościół Jezusa jest tylko jeden i tu się nic nie zmieniło od dwóch tysięcy lat. Zatem to Ty błądzisz odchodząc od tego Kościoła, co nie podlega żadnej dyskusji.

Andżelika_FS napisał/a:

BoaDusiciel napisał/a:
Widzisz, Andżelika ?
Po prostu patrzy na całość. Na spójność i logiczność.
A jeśli coś nie jest logiczne ( wg jego logiki ), to odrzuca.
Inni mają odmienną logikę, więc odrzucają inne wersety.

Pewnie, że widzę. Właśnie dlatego pokazuję palcem. ...
Ja tylko rezerwuję sobie prawo do kąśliwych uwag, wygaszanych z loży szyderców.


Masz takie prawo, ale jeśli nie wykazujesz nic merytorycznie, patrz uwaga pierwsza, to robisz się podobna do Boadusiciela, czyli nic nie wnosisz.
_________________
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32 )
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-04, 10:13   

Jezus umarł i nadal nie żyje.
Żyją niektóre przypisywane mu idee.
Idee te zawłaszczyła jednak klasa próżniacza, której celem życia jest to, aby inni uznawali jej wyjątkowość, dzięki czemu będą skłonni utrzymywać próżniaków.
Krk jest wybitnym przykładem zawłaszczania różnych idei, nie tylko religijnych.
Nawet Konstytucję 3 Maja potrafił zawłaszczyć, mimo że był jej przeciwny.
http://wpolityce.pl/spole...z-plan-obchodow
Jak widzę tego głupka Maliniaka, to mam ochotę zmienić sobie imię :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
rol23 

Wyznanie: Bóg YHWH i Syn Boży Jezus
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 1587
Skąd: Polska
Wysłany: 2017-05-04, 13:45   

BoaDusiciel napisał/a:
Jezus umarł i nadal nie żyje.


Przecież zmartwychwstał i jest w niebie. Nie wiem po co te swoje mądrości wypisujesz na forum biblijnym. Wygląda to na jakie skrzywienie.
_________________
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32 )
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-04, 17:36   

Słyszałem o tym.
2 tys. lat temu poszedł do nieba przygotowywać mieszkania.
Jak przygotuje, to przyjedzie raz jeszcze.
Tatusiowi starczyło 7 dni na zrobienie świata, a Jezus już 2 tys. lat przygotowuje mieszkania.
Ale musi to być prawda, bo przecież ponoć ktoś słyszał, że gdyby nie było to prawdą, to by powiedział że nieprawda.
Poza tym jeden dzień jest jak tysiąc lat i vice-versa.
W sumie nawet zabawne :lol:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
rol23 

Wyznanie: Bóg YHWH i Syn Boży Jezus
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 02 Sty 2016
Posty: 1587
Skąd: Polska
Wysłany: 2017-05-04, 20:21   

BoaDusiciel napisał/a:
Słyszałem o tym.
2 tys. lat temu poszedł do nieba przygotowywać mieszkania.
Jak przygotuje, to przyjedzie raz jeszcze.
Tatusiowi starczyło 7 dni na zrobienie świata, a Jezus już 2 tys. lat przygotowuje mieszkania.
Ale musi to być prawda, bo przecież ponoć ktoś słyszał, że gdyby nie było to prawdą, to by powiedział że nieprawda.
Poza tym jeden dzień jest jak tysiąc lat i vice-versa.
W sumie nawet zabawne :lol:


Jeśli nie wylecisz po tym z tego forum, to zacznę podejrzewać, że dostałeś zlecone zadanie rozwalić je od środka.
_________________
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32 )
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-05, 07:20   

Bez przesady.
Podaję jedynie informacje biblijne oraz mój komentarz do tych informacji.
Kolega nie wierzy, że Jezus od 2 tys. lat przygotowuje mieszkania, a jak już przygotuje, to powróci ?
A może nie wierzy Kolega, że Bóg stworzył świat w 7 dni, przy czym jeden dzień jest jak tysiąc lat i vice-versa ?
Z komentarzem nie musi się Kolega zgadzać, nie będę płakał :mrgreen:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
radek 
mężczyzna


Pomógł: 284 razy
Wiek: 40
Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2998
Skąd: Choszczno
Wysłany: 2017-05-05, 07:47   

Witam BoaDusiciela

Trzeba do Twoich spostrzeżeń dodać, że Jezus zaznaczył, iż dnia i godziny nie zna ani Syn, ani aniołowie, tylko sam Ojciec.

Tyle gwoli mediacji ;-)
_________________
Lewa szala już nie wzbiera, Prawa decyduje teraz
Mat 3:2 eib "(2) (...) Królestwo Niebios jest blisko."
 
 
 
veteran

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 789
Wysłany: 2017-05-05, 12:43   

rol23 napisał/a:
Jeśli nie wylecisz po tym z tego forum, to zacznę podejrzewać, że dostałeś zlecone zadanie rozwalić je od środka.


To bezmózg.
_________________
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-05, 13:11   

Bez przesady.
Poglądy Kol. rol23 są kontrowersyjne, ale to nie powód żeby tak go przezywać.
Moim zdaniem jest to naruszenie regulaminu forum :->
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
veteran

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Wrz 2014
Posty: 789
Wysłany: 2017-05-05, 13:28   

I do tego skrajnie żałosny jesteś.
_________________
Łk. 15:19
I nie jestem godzien więcej być nazywany synem twoim, uczyń mię jako jednego z najemników twoich.
(BG)
 
 
BoaDusiciel 

Wyznanie: Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 5384
Wysłany: 2017-05-05, 17:15   

Ale czy ty aby nie masz obowiązku miłowania nieprzyjaciół i nieosądzania innych ?
Znajdź se stosowne cytaty, niedojdo :lol:
_________________
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10