Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hardi
2011-10-24, 13:58
Geocentryzm czy Heliocentryzm?
Autor Wiadomość
fword 
zbanowany


Pomógł: 1 raz
Wiek: 70
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 591
Skąd: Australia
Wysłany: 2009-01-26, 05:51   

Axanna

Cytat:
jakie powiązanie ma kwestia ruchu planet - co wokół czego się kręci, do kwestii wiary, przyjścia bestii, wyboru królestwa itp.


Powiązanie wykazałem w poprzednim poście. Biblia ukazuje nam wyraźnie, że Ziemia jest najstarszym obiektem we wszechświecie. Jest także obiektem stworzonym jako pierwszy obiekt w Kosmosie.

W takim układzie nie jesteśmy na marginesie wszechświata, na łasce jakichś Kosmitów czy innych zboczeńców.

Jesteśmy w centrum wszechświata, który stworzony został dla nas a nie my dla niego!

Jezeli jesteśmy w centrum wszechświata, oznacza to także, że Bóg, który nas i Ziemię stworzył poświęca szczególną uwagę Ziemi i jej mieszkańcom. Kiedy przyjdzie odpowiedni czas, Bóg zacznie oczyszczać Ziemię z niepotzrebnego i skażonego elementu, który przynosi jedynie łzy, przelew krwi i holokausty.

Jak widać po przykładzie USA, nasze perspektywy na przyszłość nie są najlepsze i wszystkie formy rządów, jakie dotychczas posiadaliśmy nie zdały egzaminu. Wedrujemy przez życioe od jednego nieszczęścia do drugiego i nie mamy ŻADNEJ nadziei na poprawę.

I-sza oraz II Wojna Światowa miały być OSTATNIMI wojnami. Okazuje się że zwyrodnialcy, którzy nami rządzą prowadzą nas wprost ku 3 wojnie!

Dlatego trzeba wskazywać na rozmiar kłamstw, jakie nam serwuje świat Szatana. Jeżeli media za czymś głośno krzyczą, trzeba patrzeć na nie bardzo podejrzliwie, ponieważ... media zawsze kłamią!

Aby rozpoznać Bestę i czasy końca, należy poznać największe kłamstwa Szatana.

Największe kłamstwa Szatana to:

Boga nie ma. Teoria Ewolucji. Teoria Wielkiego Wybuchu. UFO. Kosmici. Ukrywanie wynalazków wolnej energii. Niemal cała historia świata to jedno wielkie kłamstwo.

Na całym świecie media rozpowszechniają doktrynę lucyferiańską. Wszędzie z każdego miejsca w mediach wyziera kłamstwo.

Jak obejrzysz dziennik TV, trzeba zawsze pytać drugich - jak naprawdę było?

I nic dziwnego skoro Szatan jest ojcem kłamstwa.

Wielu ludziom jest znany tzw. Blue Beam Projekt. Plan jeszcze większego oszustwa.

Przeczytaj... http://www.zbawienie.com/bluebeam.htm

Cytat:
Nie wydaje mi się.... szatan nie jest aż taki głupi. A swoją drogą, skąd wiesz o tym celu? Bo w Biblii nie ma, więc?


W Biblii jest. W światyni Bożej będzie się podawał za Boga. Nie mam na mysli zabicia Boga ale uśmiercenia Go w naszych sercach.

Serdecznie pozdrawiam...
_________________
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum
 
 
poimen 
pasim owieczki


Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 317
Wysłany: 2009-01-26, 06:31   

Do fword.

Po pierwsze, jeśli wklejamy jakieś treści z innych stron w postaci cytatów, piszemy o tym. Tak chce regulamin. Byłoby miło, gdybyś się do tego stosował.
Po drugie, nie powinniśmy tego robić bezmyślnie, tzn. bez właściwego sformatowania tekstu, który to brak formatowania często zaciemnia właściwy odbiór tekstu.

------------

Piszesz: "Często stosuję metodę wstrząsową."

1. Ciekawe jak ją odbierasz na sobie, czyli, gdy ktoś zastosuje ją na Tobie...
2. Jeśli chcesz uprzejmości od innych... więc może zacznij od siebie? Czy może metoda kalego jest jednak tą przez Ciebie bardziej preferowaną?

---------------

Dowód na ruch obrotowy Ziemi jest wg. mnie np. tu: http://esa.heavens-above....g=21.000&TZ=CET

--------------

Piszesz: "Czyżby!? Uwierzyłeś w kontrolowane przez Szatana świeckie media i naukę, nawet nie zadając sobie trudu aby to sprawdzić!?"

Nie mieszam spraw wiary z nauką w takim stopniu jak to widzę u Ciebie. Wg. mnie w fakty się nie wierzy. Fakty się przyjmuje. Prawda?

---------------------

Piszesz: "Wierzysz także w ewolucję i że Boga nie ma? Tak przecież ostatnio się pisze i mówi w mediach, a chrześcijanie nazywani są szalonymi fundamelistami. Także w to wierzysz ponieważ media twierdzą od lat że to oczywiste?"

1. Pytanie: czy wierzysz w ewolucję jest tak samo zbyt ogólne jak pytanie: czy wierzysz w Boga. Odpowiedź twierdząca lub przecząca nic tak na prawdę nie mówi. Czemu? Bo jest kilka wersji TE i "kilka" wersji Kreacjonizmu. A osoba zadająca takowe pytania zdradza swój niski poziom znajomości tematu/problemu.

2. Jestem osobą wierzącą w Boga, który objawił się w Biblii. Swoje życie oddałem Jezusowi i doświadczam w moim życiu prowadzenia Ducha. Ale co to wnosi w ten wątek? Nic. Szukasz więc zaczepki ze mną, czy jak?

3. Sprawy różnych TE badam sobie spokojnie, przyglądam się, czytam, słucham. Wierzę jednak, że Bóg stworzył człowieka a nie, że poczekał jak się przekształci z małpy by tchnąć w niego ducha.

----------------

Piszesz: "A który dowód cię tak przekonał? Może wyjawisz? Chętnie sprawdzę i być może zmienię swój stosunek do tego tematu, jeżeli to rzeczywiście takie oczywiste. A wątpię ponieważ od kilku miesięcy dowodu na Heliocentryzm nie znalazłem ani nikt na innych forach ni zdołał mi go podać."

1. Piszesz o kilku rzeczach na raz. Poza tym są to pytania tendencyjne, jako że WYDAJE Ci się, że udało Ci się mnie zaszufladkować. To jest dobre, mądre?
2. Słabo szukasz, albo nie we właściwych miejscach. Może powinieneś się wybrać na najbliższy wydział fizyki i astronomii, tam poprosisz o dowody i myślę, że dostaniesz. Będą to może opasłe tomy, ale jeśli zależy Ci na prawdzie, to na pewno podejdziesz do sprawy z determinacją.

------------------

Piszesz: "Skoro jest to tak DOSKONALE UDOKUMENTOWANA teoria, proszę o przedstawienie dowodów!"

Czy na pewno wiesz o co prosisz? Bo obawiam się, że gruntownych dowodów nie dasz rady zrozumieć jeśli się nie zabierzesz za matematykę i astrofizykę. By zrozumieć te sprawy o których piszemy w tym wątku, może warto zacząć od oswojenia się z tym co się zwie grawitacją. Brak książki w tej sprawie może nadrobić choćby informacja na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Grawitacja

Ale Ty najprawdopodobniej nawet nie rozumiesz pochodzenia wzoru na objętość kuli, a co dopiero mówić o teorii geo- czy heliocentrycznej.

-------------------

Jeśli chodzi o sprawę astronomii z mojego punktu widzenia, to w skrócie napiszę tak: wśród ludzi o ścisłym umyśle wiadomo przecież jak to jest z prawem powszechnego ciążenia i jak to się ma do obiektów o wielkich masach, które mają coś co się zwie polem grawitacyjnym. Wiele obiektów, które są w pewnym wystarczająco bliskim sąsiedztwie tworzą np. układy stabilne. Takim układem jest np. gwiazda z planetami, czy też planeta z księżycami. Może też być kombinacja obu, czyli gwiazda + planety + księżyce. Sprawę asteroid na razie pominiemy w tym momencie. Mają zbyt małą masę by nią wpływać znacząco na planety, że już o wpływie na gwiazdy nie wspomnę.

Owo pole grawitacyjne jest tym większe, im większa jest masa danego obiektu w kosmosie. Wnioski w tym temacie (nie mam teraz ochoty ich specjalnie dla Ciebie udowadniać i matematycznie przedstawiać jakiś równań, od tego są książki do astrofizyki) są następujące: obiekty o zdecydowanie mniejszej masie krążą wokół obiektów o zdecydowanie większej masie. Dlatego właśnie satelity naturalne - np. księżyce - krążą wokół obiektów, które w naszym Układzie Słonecznym są zwane planetami. Można też mówić, że gwiazdy mają satelity w postaci planet i innych obiektów np. asteroidy, czy komety.

Jeśli zbliżymy się zbytnio do obiektu o wielkiej masie, zaczniemy odczuwać jego wpływ na nas. Stąd też głupotą jest mówienie, że przyciągamy księżyc. Ale na pewno można rzec, że księżyc przyciągnie nas - jako ludzi w statku kosmicznym, np. Jeśli więc zbliżymy się wystarczająco do niego, i nie przeciwstawimy się przyciąganiu (używając silnika z paliwem), po prostu spadniemy na jego powierzchnię. Nie będziemy przecież udawać żaby, która przyszła do lekarza z babą przyklejoną do jej tyłka. ;-)

Głupotą jest myślenie, że krążąc po orbicie księżyca czy też Ziemi będziemy komuś wmawiać, że to ziemia lub księżyc krąży wokół nas, lub "przy nas" acz wokół własnej osi. By to stwierdzić i przekonać kogoś naocznie, potrzebny jest punkt odniesienia spoza opisywanego układu. W sprawie relacji Księżyca i Ziemi wystarczy odnieść się do pozycji Słońca.

-------------------------

W sprawie jakiejś osoby, która jest zwolennikiem neo-geocentryzmu mógłbym zadać takie pytanie: czy Słońce utrzymuje w swoim polu grawitacyjnym wszystkie planety, prócz ziemi?
Czy taki zwolennik w odpowiedzi powie: no właśnie, mamy tu wieeelką zagadkę, zamiast dowodu? Prawdopodobnie tak zrobi, drapiąc się po głowie ze spuszczonymi oczami, bo co mu pozostanie? Wszak logiki w jego układzie neo-geo nie ma żadnej.
A może coś wymyśli i powie w stylu: hmmm, z jednej strony wygląda na to, że Słońce nie posiada wielkiej siły grawitacyjnej, ponieważ nie możemy jej zaobserwować na Ziemi. Z tej przyczyny byłoby logiczne, że nie jest centrum systemu i krąży wokół Ziemi będąc kontrolowane grawitacją Ziemi.

Problem jest właśnie z tą drugą stroną, bo jak gwiazda ma wielką siłę grawitacji (a ma), to system neo-geo DIABLI wzięli...
...no i wzięli.

Tak więc są tacy, co żądają dowodów od "heliocentryków", ale sami na swoją teorię - i w sumie tylko teorię - takowych nie mają. Ciekawe podejście, prawda?
Mówią że dowody mają, ale to jakiś jeden marny dowód, którego wyniki są dość wieloznaczne i niepewne.

--------------------------

Piszesz: "Jeżeli Biblia pisze wyraźnie, że wokół Ziemi krąży Słonce i Księżyc i na dokładkę oznajmia nam że Bóg powtzrymał tak Słońce jak i Księżyc, najwyraźniej większość wierzy... Szatanowi i ta wiara w kłamstwa Szatana nie przeszkadza im być... chrześcijanami."

1. Wyraźnie tego nie mówi.
2. Mam w taki sposób jak chcesz wierzyć też jeszcze wprost, że w niebie są zawory (do spuszczania deszczu), a Ziemia umieszczona jest na filarach?
Może jeszcze dołożę, że mam wierzyć, że są 4 wiatry trzymane w komorach? Że o bramach nie wspomnę....

Hioba 38,6: Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny?
Hioba 38,10: gdy wyznaczyłem mu moją granicę i założyłem zawory i bramy
Jonasza 2,7: Zstąpiłem do stóp gór, zawory ziemi na zawsze się za mną zamknęły. Lecz Ty wydobyłeś z przepaści moje życie, Panie, Boże mój.
1 Samuela 2,8: Z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza, by go wśród możnych posadzić, by dać mu tron zaszczytny. Do Pana należą filary ziemi: na nich świat położył.
Psalmów 75,4: Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi jej mieszkańcami, Ja umocniłem jej filary.
Hioba 37,9: Z komory południa wychodzi huragan, a od wiatrów północnych mróz.
Jeremiasza 49,36: I sprowadzę na Elam cztery wiatry z czterech krańców nieba, i rozproszę ich na wszystkie te wiatry, i nie będzie narodu, do którego by przyszli rozproszeni Elamu.
Daniela 7,2: Ja, Daniel, miałem w nocy widzenie: Oto cztery wiatry niebieskie wzburzyły Wielkie Morze
Dn 4,17: Drzewem, które ujrzałeś, jak rosło i stało się potężne,
tak że wysokość jego sięgała nieba i że było widoczne na całej ziemi
.
Objawienie 7,1: Potem widziałem czterech aniołów stojących na czterech krańcach ziemi, powstrzymujących cztery wiatry ziemi, aby nie wiał wiatr na ziemię ani na morze, ani na żadne drzewo.

Powyższe wersety z BT i BW.

--------------------

Piszesz: "Jaki werset źle zrozumiałem - może wyrwałem z kontekstu? A może podasz wersety, które udowodnią nam, że popełniłem błąd i Ziemia się jednak kręci?"

Twój błąd to wyrwanie wersetów z kontekstu historyczno-kulturowego. ;-)

--------------------

Piszesz: "Nie jestem astronomem. Nie pytajcie mnie o nic! Po prostu wykazcie, że sie myle i podajcie solidne dowody na to, że żyjemy w systemie heliocentrycznym. To wszystko. Żadne tam osobiste wycieczki czy.. a ja tam myslę."

1. Szukasz tu astronomów? A jeśli nie ma, to co? Mają się stać nimi dla Ciebie? Inni mają się produkować dla Twojego problemu?

2. Czyli wg. zasady: mnie nie pytajcie, tylko mi tu udowadniajcie? Ciekawa postawa, doprawdy. Ale jeśli szukasz szczerze, to wg. mnie warto by się zająć choćby podstawami astronomii. Inaczej nie da się zrozumieć spraw i praw układów obiektów w kosmosie.

3. Sprawę paralaksy poruszył już Al Mudrasim, nie będę jej już rozwijać. Brak książki nadrabia w skrócie wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Paralaksa

-------------------

Piszesz: "I tak jestem doskonale zorienowany czytając wasze brednie, że nikt do tej pory nie zadał sobie trudu aby cały artykuł wogóle przeczytać!
Ale do dyskusji palą się wszyscy. :-?
"

1. Co do palenia się: z nich to Ty jesteś pierwszy. ;-) Bo, choć piszesz z pozycji laika, bo niby nic nie wiesz, ale od innych domagasz się gruntownego dowodzenia. To takie dziwne...

2. Może Ty wolisz trollować a nie dyskutować?

3. Nikt Ci nie każe czytać naszych postów. Nie chcesz, to sobie idź na inne forum. Droga wolna, a nie podsycać niezgodę i określać treść postów uczestników jako brednie - choć wcale tego nie udowodniłeś, a jedynie zaopiniowałeś na podstawie...no właśnie, na podstawie czego?

----------------

Gdyby Pluton miał się kręcić wokół Słońca i jednocześnie wokół Ziemi, to jego prędkość byłaby bliską prędkości światła. Znajomość fizyki i matematyki na poziomie gimnazjum pozwoli na jej określenie liczbowe...że już o prędkości komety Halleya nie wspomnę. A o innych gwiazdach to już w ogóle, one wg. teorii "neo-geo" to już wręcz przekraczają prędkość światła. Fajnie. Za to można nobla dostać. Ktoś jest bez pracy i bez kasy? ;-)

------------

Piszesz: "Wszystkie trzy teorie są środkami ku temu. Według tych teorii Ziemia jest malutką planetką gdzieś na skraju wszechświata, pomiędzy wielkiej ilości innych dużo inteligentniejszych cywilizacji i jesteśmy tworem jednej z tych cywilizacji."

Ani wg. TE, ani wg. teorii heliocentrycznej, ani wg. teorii wielkiego wybuchu, ani wg. dowolnej ich kombinacji nie dojdziesz do takich wniosków. Widzisz, od innych domagasz się dowodów, a sam co robisz? Piszesz jakieś bajki. Wszak dowieść tego co napisałeś nie możesz...żeby nie napisać że nie umiesz.

------------

Inna Twoja bajka to słowa: "Biblia ukazuje nam wyraźnie, że Ziemia jest najstarszym obiektem we wszechświecie. Jest także obiektem stworzonym jako pierwszy obiekt w Kosmosie."

Biblia to nie podręcznik astronomii. Powtarzam, że masz problem z właściwym podejściem do Biblii. Nie bierzesz pod uwagę gatunku literackiego (tu: pierwszego rozdziału Księgi Rodzaju).

----------------

Piszesz: "To nie mój wymysł - ja to po prostu zacząłem sprawdzać i analizować. Dzieki temu pogłębiłem znacznie swoja wiedzę w tych tematach i moge na te tematy nawet dyskutować z naukowcami."

No, no no. Szybko się uczysz. Jeszcze niedawno całkiem co innego pisałeś. ;-)

---------------

Piszesz: "Jesteśmy w centrum wszechświata..."

Jakiś dowód na to dostaniemy, czy tylko tzw. mamy wierzyć na słowo honoru?

-----------

Od siebie coś jeszcze.

Są ludzie, tak jak tu fword, a gdzie indziej niejaki orion, którzy raczej nie uznają świata nauki, ale proszą o naukowe dowody? Po co... i czyje dowody? Po to, by pokazać nam, że nasze dowodzenie jest od Diabła...bo jest nasze i jest naukowe?

A zwolennicy neo-geo robią wszystko, aby ich teoria była prawdziwa. Ale do tego potrzebne jest stwierdzenie, że Ziemia jest najcięższym obiektem w układzie słonecznym, lub że jest niesamowitym magnesem wszechświata. No nic, wszyscy naukowcy tylko pranie mózgów nam robią, jak widać w podejściu fword'a, i chcą byśmy wierzyli, że wszystko poza układem słonecznym porusza się z prędkością nad-świetlną. A wszystko w ramach utrzymania "tępo-biblijnej" koncepcji neo-geo.

Brak rzeczowej reakcji na powyższe słowa chyba będą dla mnie pewnego rodzaju dowodem na podejrzewanie Ciebie o trollowanie na tym tu forum, fword.
_________________
:ello: Usunąłem się z tego forum :ello:
:ello: nieoficjalnie :ello:
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2009-01-26, 06:33   

fword napisał/a:
Yarpen Zirgin napisał/a:
Cóż, wszystko zależy od przyjętego układu odniesienia...
Dokładnie... trudno powiedzieć to lepiej...

Co oznacza, że jeżeli przyjmiesz Ziemię jako układ odniesienia, to rzeczywiście wszystko będzie poruszało się względem niej, a ona będzie nieruchoma. Jednakże Ziemia jako układ odniesienia niesamowicie komplikuje np. orbity planet...
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
Bilberry 

Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 398
Wysłany: 2009-01-26, 08:25   

Yarpen Zirgin napisał/a:
fword napisał/a:
Yarpen Zirgin napisał/a:
Cóż, wszystko zależy od przyjętego układu odniesienia...
Dokładnie... trudno powiedzieć to lepiej...

Co oznacza, że jeżeli przyjmiesz Ziemię jako układ odniesienia, to rzeczywiście wszystko będzie poruszało się względem niej, a ona będzie nieruchoma. Jednakże Ziemia jako układ odniesienia niesamowicie komplikuje np. orbity planet...

dokładnie, na tej samej zasadzie Biblia mówi, że słońce wschodzi i zachodzi, bo patrząc z ziemi wydaje się, że to słońce się rusza, zresztą do dziś używamy tego typu stwierdzeń o wschodach i zachodach
opisywał to już Galileusz, że siedząc w łódce wydaje się, że to brzeg się przemieszcza
a S. Lem w Dziennikach gwiazdowych udowodnił, że ziemniaki potrafią się ruszać :-P
 
 
Płaskowicki Rys
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-26, 08:37   

Axsanno
Na twoje pytanie odpowiedz jest jedna.
Budowa materialnego świata /moim zdaniem/nie ma wpływu na Boga ,który jest Duchem .To nie układ materii stworzył Boga a Bóg stworzył świat z Siebie.
pozdrawiam
 
 
MM 

Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 394
Wysłany: 2009-01-26, 22:54   

Eh... miałem nadzieję, że będzie jakiś "przełom", a tu nici.
Szkoda.
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-01-26, 23:06   

fword napisał/a:
Proszę cię powstrzymaj się od osobistych przemyśleń - nie jesteś naukowcem, ja także. A więc bądź uprzejmy podać NAUKOWY dowód na ruch Ziemi. Chyba, że chcesz zasłynąć jako pierwszy naukowiec, który udowodnił ruch Ziemi!?


Obiecałem sobie,że już nie będę odpowiadał na bzdury ale że mnie tknąłeś to odpiszę.
Nie wiesz kim jestem więc nie popisuj się tu czymś , o czym nie masz zielonego pojęcia. Kopiujesz jakieś bzdury i usiłujesz wcisnąć innym, że są głupkami i nie myślą.
Ja nie muszę niczego udowadniać, bo to o czym piszesz wyśmieje każdy uczeń gimnazjum i poprze to stosownymi obliczeniami.

Odnośnie wahadła Foucaulta to wpływ słońca i księżyca na wahadło można samemu wyliczyć , ale mówię już że jest to siła tak znikoma że oddziaływania te pomija się w obliczeniach, więc to co piszesz jest już totalną bzdurą. Gdyby było tak jak sugerujesz, to co parę godzin wszystko co byłoby luźne i nieprzymocowane do ziemi fruwałoby z tobą na czele. Gdybyś zamiast na wagary,chodził na lekcje fizyki to byś znał wzór na obliczenie z jaką siłą działają na siebie dwie masy, policzyłbyś to sobie i darował sobie wciskanie ciemnoty.
Tu jest stronka tłumacząca w bardzo prosty i przystępny sposób pływy oceaniczne i daje odpowiedź dlaczego przypływy są nie co 12 godzin(jakby chciał fword), a co 12h25min:
http://www.nauticalissues.com/astronomy5.html , to też jest dowód na ruch obrotowy ziemi.
Masa oceanów i mórz wynosi 1351 mln km3. Można to przeliczyć na kilogramy i już wiadomo dlaczego księżyc tak na tą masę działa.

Co do sił Coriolisa polecam stronkę : Mieszkamy na ziemi - wirującej planecie.
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
fword 
zbanowany


Pomógł: 1 raz
Wiek: 70
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 591
Skąd: Australia
Wysłany: 2009-01-27, 01:03   

Hmmmm.... wiele słów a treści strasznie mało.

Nadal nie posiadamy ani jednego solidnego dowodu na to, że Ziemia sie kręci, poza wahdłem Foucaulta. który nie jest przez naukę uznany oficjalnie jako precyzyjny i doświadczalnie potwierdzony sposób na udowodnienie ruchu Ziemi.

Al Mudrasim

Cytat:
Odnośnie wahadła Foucaulta to wpływ słońca i księżyca na wahadło można samemu wyliczyć , ale mówię już że jest to siła tak znikoma że oddziaływania te pomija się w obliczeniach,


No więc pokaż konkretne badania naukowe na ten temat. Mogą być po angielsku! :mrgreen:

Najwidoczniej jednak nikt arykułu nie przeczytał, a każdy aż pali się do...hmmm... udowodniena, że... się kręci!

Zacytowałem w artykule jednego z najtęższych umysłów w sferze atronomii.

Cytat:
“We know now”, says Sir Fred Hoyle, “that the difference between a heliocentric and a geocentric theory is one of motions only, and that such a difference has no physical significance.” "Teraz wiemy - mówi Sir Fred Hoyle, "że różnica pomiędzy teorią heliocentryczną i geocentryczną jest tylko jeden z ruchów a ta różnica nie posiada fizycznego znaczenia" Źródło - Fred Hoyle. Astronomy and Cosmology, San Francisco, W. H. Freeman & Company, strona. 416.


Inny autorytet... George Ellis

Cytat:
"Na przykład, mogę skonstruować dla was sferyczny, symetryczny wszechświat z Ziemią jako jego centrum, i nie jesteście w stanie temu zaprzeczyć na podstawie waszych obserwacji. Dalej w jednym z czasopism napisał: "Możecie to jedynie wykluczyć na filozoficznym gruncie. Moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Co ja chciałbym wnieść do sprawy otwartej to fakt, że wy używacie filozoficzne kryteria w wyborze naszego modelu. Wielu z dziedziny kosmologii stara się to ukryć."


W tym kontekście wyraźnie widać, że system geocentryzcny nie jest ani radykalny, ani nierealny i nauka oficjalna jest z tym zupełnie zgodna. Podstawą jest prosty fakt, że konkretnych dowodów naukowych na ruch Ziemi nie posiadamy.

Cytatów jak powyższe jest znacznie więcej. Z tych własnie prostych przyczyn proszę o przedstawienie prac naukowych potwierdzających ruch Ziemi i zdaję sobie doskonale sprawę po wielu poszukiwaniach, że takie prace nie istnieją!

Dlaczego nie istnieją? Dlatego, że nie posiadamy niezbitych dowodów na cała astronomia jest oparta na przypuszczeniach a nie dowodach.

poimen

Napisałes wiele i ponownie twój tekst świadczy o poważnym braku zrozumienia wielu rzeczy, a także o tym, że... nie czytałeś artykułu.

Masz najwyraźniej problemy i to całkiem poważne ze zrozumieniem tekstu biblijnego. Nie odróżniasz mowy figuratywnej od konkretnych opisów. Ciekaw jestem czy w ogóle rozumiesz teksty biblijne.

Tak sie składa, że nasz Stwórca doskonale wie, w jaki sposób stworzył wszechświat i wie On doskonale, co się obraca a co nie.

W świetle tego, co piszesz, wygląda na to, że Bóg nas wprowadził w błąd?

Jeżeli Biblię rozumiesz w talki sposób, w jaki nam demonstrujesz... nie wyglada to ciekawie.

Przedstawiłeś tabelę ruchu satelitów jako dowód na ruch Ziemi.

To jest właśnie objaw braku zrozumienia czytanego tekstu. Od kiedy orbity satelitów udowadniają, ze Ziemia sie kręci?

Kto z naukowców uznał to za dowód naukowy na Heliocentryzm? Podanie tego linku świadczy także, że nie wiesz nic i Zasadach Macha, według których obliczenia tak orbit satelitarnych jak i zaćmień Słońca czy Księzyca dokonuje sie jednakowo w obu systemach, tak w Geocntryźmie jak i Heliocentryźmie.

Jako dowód można podać, że świat starożytny precyzyjnie obliczał daty zaćmień Słońca czy Księżyca, pomimo, że wierzono w tych czasach jedynie w system geocentryczny.

Owe obliczenia dowodzą słuszności Zasady Macha.

Najwyraźniej moi dyskutanci nie rozumieją pojęcia - praca naukowa.

Praca naukowa jest to dokument, w którym określony naukowiec podaje do wiadomości publicznej swoje obliczenia, dokonane eksperymenty czy doświadczenia i przedstawia swoje wnioski czy opracowane zasady.

Świat naukowy to bada, i jezeli doświadczenia sa potwierdzalne przez innych a obliczenia bezbłedne, uznaje się naukowca za odkrywcę czegos tam i nawet daje się mu Nobla.

Jeżeli jego praca zawiera błędy oraz eksperymenty innych nie potwierdzają tez przedstawionych w pracy naukowej, naukowiec taki zjada z niesmakiem własny wstyd.

Dlatego powtarzam jeszcze raz, proszę o podanie źródeł naukowych oraz badań potwierdzjących tak obrót Ziemi wokół osi, jak i jej ruch na orbicie Słońca.

Jest to już drugi temat w którym biorę udział i jak dotychczas nikt namiarów na takie prace naukowe nie przedstawił.

Link do poprzedniej dyskusji.... http://prawda2.info/viewt...8f6b28f502fb55b

Dlaczego?

Ponieważ takich prac nie ma! Heliocentryzm jest niczym nie udokumentowaną filozofią.

Cele owej filozofii przedstawiłem w poprzednich postach.

Jak wcześniej pisałem, prywatne przemyślenia są nieistotne - liczą się jedynie prace naukowe. A tych jak nie było tak nie ma!

Czy teraz wyraziłem się jasno i zrozumiale? :crazy:
_________________
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum
 
 
poimen 
pasim owieczki


Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 317
Wysłany: 2009-01-27, 01:23   

Do Al Mudrasim.

Piszesz: "Co do sił Coriolisa polecam stronkę : Mieszkamy na ziemi - wirującej planecie.

A ja podam namiary na przykładowy experyment: Coriolis Force. Nie trzeba znać języka, by zrozumieć filmik.
Jeśli siła Coriolisa nie ma związku z ruchem obrotowym Ziemi, to chętnie się dowiem z czym. Naprawdę.

Co do wahadła: Wahadło Foucault. Krótki filmik - po angielsku. Poza tym, zawsze można się udać na najbliższy uniwersytet i popytać na wydziale fizyki i astronomii.

--------------------

fword, nie trolluj na tym forum, OK?

Model układu którym się fascynujesz jest nierzeczywisty i o tym pisałem. Jak się nie umiesz odnieść, to trudno. I nie powołuj się mi tu na słowa jakichś uczonych, którzy coś tam napisali, bo to nie jest merytoryczne - przecież mogę zrobić to samo.

Pomyśl o polu grawitacyjnym wielkich obiektów i jak to się ma do owej teorii neo-geo. Ale widzę, że wolisz ignorować to co napisałem. Ok. Jak sobie chcesz.

A pewne posty na wątku który podajesz tak mnie wczoraj rozbawiły, że nawet nie wiesz. Dawno się tak nie uśmiałem.

A co do form literackich Biblii to już nie będę pisał. Nie jestem dla Ciebie autorytetem, jak widać. Proszę skieruj swoje kroki do osób, które się tym zajmują na co dzień. To samo jeśli chodzi o fizykę. Proszę skorzystać z mojej propozycji, podanej w poprzednim poście.

Jedynie co podałeś to jakieś namiary na propagandowe strony, gdzie się wodę leje, a nie robi badań naukowych. Ot co, żądasz od innych czegoś, czego sam nie stosujesz.

To, że nie widziałeś na oczy prac i doświadczeń dot. układu heliocentrycznego, to już nie moja wina. Nie pisz więc że ich nie ma, bo nie wiesz czy są czy nie.

Teoria neo-geo to jedynie propaganda a nie nauka. I nikt za nią nobla nie dostanie.

----------------

Postowicz fword swoim podejściem próbuje dyskredytować innych, i myśli że ma rację w tym co pisze, ale tak się mu tylko wydaje, gdyż zaślepiony pyszałkowatym trollingiem brnie w swojej niewiedzy, karmiąc swoje EGO każdym napisanym postem oponenta.

Ja dziękuję za takie Twoje podejście. Myśl sobie co chcesz. Wolę pisać z ludźmi, którzy reagują merytorycznie na moje posty. EOT.
_________________
:ello: Usunąłem się z tego forum :ello:
:ello: nieoficjalnie :ello:
 
 
Yarpen Zirgin 
Katolik


Wyznanie: Kościół katolicki
Pomógł: 16 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 15743
Wysłany: 2009-01-27, 06:28   

fword napisał/a:
Przedstawiłeś tabelę ruchu satelitów jako dowód na ruch Ziemi.

To jest właśnie objaw braku zrozumienia czytanego tekstu. Od kiedy orbity satelitów udowadniają, ze Ziemia sie kręci?

Od czasu, kiedy istnieje orbita stacjonarna. Czyli od zawsze. :-)
_________________
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
 
 
Płaskowicki Rys
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-27, 09:25   

Proponuję kontakt z Józefem Kajfoszem to nie tylko znany brat związany rodzinnie ze Związkiem Stanowczych Chrześcijan z Zaolzia ,ale i wybitny fizyk .
Można go wystukać w wyszukarce i napisać -to bardzo kulturalny człowiek na pewno odpowie lepiej niż ja nauczyciel geografii
pozdrawiam
 
 
MM 

Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 394
Wysłany: 2009-01-27, 14:16   

Yarpen Zirgin napisał/a:
fword napisał/a:
Przedstawiłeś tabelę ruchu satelitów jako dowód na ruch Ziemi.

To jest właśnie objaw braku zrozumienia czytanego tekstu. Od kiedy orbity satelitów udowadniają, ze Ziemia sie kręci?

Od czasu, kiedy istnieje orbita stacjonarna. Czyli od zawsze. :-)

Ja myślałem, że mówi się stacja orbitalna. :-)
 
 
Al Mudrasim 
Ja Jestem


Wyznanie: własnowierca
Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1177
Wysłany: 2009-01-27, 16:22   

Na 10kg wahadło, pomijając wpływ ziemi , księżyc z tej odległości działa z siłą 0,000003318861127 m/s2. Dla porównania, na to samo wahadło ziemia działa z siłą 98 m/s2. Przy czym wziąłem pod uwagę promień równikowy. Jak więc widzisz wpływ księżyca na wahadło biorąc pod uwagę różnicę działających sił tak znikomy,że pomijalny. Nawet gdyby wahadło miało 1000 kg to siła z jaką działał by księżyc wynosiłaby 0,0003318861127 m/s2 , a ziemi 9800 m/s2. Jak więc widzisz bzdurą jest argument ,że niby księżyc działa na wahadło, słońce pomijam w zupełności bo te siły są jeszcze mniejsze. To co ci tu przedstawiłem to policzył mój syn z III klasy gimnazjum :mrgreen: .
_________________
Bóg, który stworzył Wszechświat, nie stworzył człowieka. Bóg, który stworzył człowieka, nie stworzył Wszechświata.
 
 
kwant 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1213
Wysłany: 2009-01-27, 17:49   

Czasami pojawiają się tego typu harcownicy, którzy po drugiej stronie górskiej przepaści prowokują do pojedynku na laserowe miecze z Kauflandu. Muszę jednak zrobić to, co nigdy nie zrobiłbym w innych okolicznościach i zapytam fworda, czy ma jakieś naukowe dowody na istnienie Boga jego wyobrażeń. Jeżeli jest fundamentalistą, to pewnie będzie dowodził treścią Biblii, co nie jest najszczęśliwszym argumentem, bo jej wiarygodność opiera się głównie na istnieniu Boga.
Na marginesie dodam, że w jego wypadku to już totalne straszenie obliczone na paraliż mózgów osób dających się wciągnąć w ten groch z kapustą. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to najpewniej chodzi o pieniądze.
_________________
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW
 
 
machabeusz 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 3321
Wysłany: 2009-01-27, 19:02   

Widzę fword , że skutecznie potrafisz wywinąć się od prostych pytań. Wypisujesz różnego rodzaju nazwijmy to "ciekawostki" i zupełnie nie poparte Pismem stwierdzenia. Powtórzę:

fword napisał/a:

Biblia pisze wyraźnie, że wokół Ziemi krąży Słonce i Księżyc


Pytam się jeszcze raz:

GDZIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM WYRAŹNIE JEST NAPISANE TO , CO PRÓBUJESZ NAM WCISNĄĆ?

Odpowiesz , czy będziesz nadal krążył w kółko robiąc sobie jaja z oczywistych rzeczy? :-)
_________________
Jesteś lub byłeś świadkiem Jehowy?

http://forum.zbawieniedlaciebie.pl/index.php

http://machabeusz7.bloog.pl/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12