Forum biblijne

[sylka]

Jeśli ktos wtargnie do twojego domu, zabije twoich bliskich i spali twoj dom to co zrobilbys jako chrzescijanin?

Moze dziwicie sie ze taki temat zapodalam, ale np w Nigerii chrzescijanie sami dokonali zemsty za swoją krzywdę.

Jak ich oceniacie?

Czy w ogóle nalezy ich oceniac?


Młodzi, nigeryjscy chrześcijanie mszczą się na muzułmanach

Po ostatnich wydarzeniach narasta szok w Nigerii. Ponad 50 osób - chrześcijan zostało bestialsko zamordowanych przez muzułmańskich bandytów - w tym duchowni oraz dzieci. Spalono też 38 kościołów. Christian Association of Nigeria informuje, że wielu zabitych zostało pobitych na śmierć i spalonych w kościołach. Jednocześnie działo się to przy niemal całkowitym braku reakcji sił porządkowych, które przybyły dopiero później kiedy już wszystko się uspokajało. Tymczasem rośnie gniew wśród nigeryjskich chrześcijan Peter Akinola - anglikański arcybiskup powiedział wprost, że jeśli morderstwa na chrześcijanach będą trwały muzułmanie muszą wiedzieć, że nie mają monopolu na używanie przemocy. Zaś Christian Association of Nigeria nazwała ostatnie wydarzenia zorganizowaną działalnością, która ma na celu przekształcenie Nigerii w państwo muzułmańskie. Arcybiskup Akinola powiedzia,ł że utworzenie muzułmańskiego kraju drogą przemocy to marzenie młodych muzułmanów. Jednocześnie CAN ogłosiła, że nie jest w stanie już opanowac wzburzenia w szeregach młodych, którzy domagają się zemsty. Dzisiaj nad ranem ( 22 luty) doszło do pierwszych antymuzułmańskich zamieszek na południu - gdzie spalono kilka meczetów i zabito kilkunastu muzułmanów.

[wyznawca_]

oceniac nigoko nie bede ale mscic sie jest nie po chrzescijansku... "zostawcie pomste Bogu" , drugi policzek, wybaczenie bratu itd itd... nie ma zludzen ze ten kto sie msci czyni totalnie inaczej niz Jezus kazal.

wasz sluga w Chrystusie

wyznawca_

[janek_sj]

a ja ocenię na podstawie Słowa Bożego

ci ludzie, to dzieci szatana, chmury wiatrem noszone, czciciele bałwanów, wykrętni zdrajcy Pana Jezusa i jego Ewangelii

1 Jana 3:10-15
Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła: każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata. (11) Taka bowiem jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali (12) Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe. (13) Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. (14) My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. (15) Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego

ŻADEN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i mogą się usprawiedliwiać, oszukiwać samych siebie..ale zna Pan ich serca..
zemstwa tak naprawdę niszczy najbardziej ich samych..
cóż takim ludziom powiedzieć?

Jakuba 4:1-9
Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. (2) Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. (3) Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. (4) Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (5) A może utrzymujecie, że na próżno Pismo mówi: Zazdrośnie pożąda On ducha, którego w nas utwierdził? (6) Daje zaś tym większą łaskę: Dlatego mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę. (7) Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. (8) Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! (9) Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie. Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. (10) Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was.

[Debora Anna]

Nic dodać nic ująć - zemsta nie jest sprawą chrześcijan!
"Pomsta do mnie należy, ja odpłacę - mówi Pan".
Lepsza jest w takich sytuacjach modlitwa , gdyz w ten sposób można "węgle rozżarzone" ściągnac na głowę tych, ktorzy to uczynili.
Pozdrawiam Debora Anna

[sylka]

janku, ja bym ich tak nie oceniła jak ty.
To tyko pokazuje jak ogromnie pilną sprawą jest gloszenie Jezusa Chrystusa nie tylko niewierzącym, ale tzw. chrzescijanom. Bo wydaje sie ,ze ci tzw. wierzący- czesto nie znaja Tego komu wierzą.

[janek_sj]

ylko, no bez przesady....

to byli modzi ludzie, popedliwi..

gdyby tam kogoś troche pobili i powyzywali....

ale oni zabili !!!!!!!!!!!!!!!!!!
zabili i palili!!!!!!!!!
moja ocena i tak była łagonda
jesli oni sami sie nie nawrócą to nie ma dla nich zbawienia
wszak znają przykazania i naukę Jezusa
jako chrzescijanin mam prawo ocenic ich zachowanie i zdemaskowac, kto jest ich ojcem-a z pewnoscia nie jest nim Bóg Ojciec

[sylka]

Dlatego janku, napisałam, ze oni bardzo potrzebują uslyszeć ewangelię- pomimo tego ,ze nazywają się chrzescijanami.

Jednak- nie zyczę ci tego absolutnie- ale jak ty zachowalbys sie na ich miejscu?
Czy jesliby u nas w Polsce mialo miejsce takie zdarzenie, czy myslisz ze tzw.chrzescijanie poprzestaliby tylko na modlitwie?

[janek_sj]

ylko
zależy jakich chrześcijan masz na myśli...
bo nominalnych to u nas na pęczku (mimo dzisiejszego dnia nie mylic z na 'pączki'
a tych prawdziwych to garstka...
jak zwykle....
oh Panie, jakże ciacna jest brama prowadząca do życia...............

[sylka]

Kolejny news z cyklu " Zemsta chrzescijan"

"Chrzescijanie z Libanu odpowiadają na ataki muzułman "

Policja strzelała w powietrze i użyła gazu łzawiącego oraz wodnych armatek, aby rozproszyć tłum około 20 tysięcy muzułmanów, którzy wznosili okrzyki i skandował: "Kto obraża proroka Mahometa, powinien umrzeć". Spalono około 50 samochodów, 40 sklepów i agencję banku. Jeden z manifestantów zginął w ogniu. Niszczono gaśnice, aby uniemożliwić gaszenie pożarów. Jeden z napisów oznajmiał: "Jesteśmy gotowi poświęcić dla ciebie, proroku Mahomecie, nasze dzieci".


Doszło również do starć z chrześcijanami zaraz po tym, jak muzułmańscy manifestanci obrzucili kamieniami jeden z maronickich kościołów i wybili szyby w biurze Czerwonego Krzyża. Aby ochronić swoje dzielnice młodzi chrześcijanie uzbroili się w kije i w żelazne pręty, ustawili barykady z zapalonych opon i zablokowali drogę, która łączy Beirut z Doliną Bekka, której ludność w olbrzymiej większości jest muzułmańska "


W Libanie są chrzescijanie Maronici - my powiemy ze to są nominalni chrzesijanie...ale np.muzułmanie nie robią róznicy...

[janek_sj]

w tym artykule ja nie widze zemsty, tylko obronę...
nadal niechrześcijańskie ale o 100 razy lepsze niz tamto..