Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Największe kłamstwo szatana- "dusza dalej żyje"
Autor Wiadomość
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-08-17, 10:41   

angelo napisał/a:
Kapłańska 17:11,14
Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.
Bo duszą wszelkiego ciała jest jego krew dzięki duszy, która w niej jest. ‚Toteż powiedziałem synom Izraela: „Nie wolno wam spożywać krwi żadnego ciała, gdyż duszą wszelkiego ciała jest jego krew. Każdy, kto ją spożywa, zostanie zgładzony”.

Ten tekst nie pochodzi od Boga

A skąd pochodzi ten tekst?
 
 
Fedorowicz 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 713
Wysłany: 2011-08-18, 07:39   

wiesia napisał/a:
angelo napisał/a:
Kapłańska 17:11,14
Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.
Ten tekst nie pochodzi od Boga

A skąd pochodzi ten tekst?
Jest to przekład Towarzystwa Strażnica SJ:Kpł 17:11 NS (Przekład Nowego Świata: 1997) „Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.”
Jest to błędne tłumaczenie z laszon kodesz, które pomija fakt, że w Torze krew nie jest duszą ,tylko SYMBOLIZUJE DUSZĘ. Komu mamy zatem wierzyć, religii judaizmu i jego mędrcom która istnieje kilka tysięcy lat , czy Towarzystwu Strażnica, które założone zostało przez Charlesa Russella w roku 1881 jako "Towarzystwo Traktatowe – Strażnica Syjońska" ?
_________________
Baruch Ata Haszem, Eloheinu melech haolam, szechechejanu, wekijemanu, wehigijanu lazeman hazeh.
 
 
taka prawda
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-18, 07:51   

Cytat:
Jest to przekład Towarzystwa Strażnica SJ:Kpł 17:11 NS (Przekład Nowego Świata: 1997) „Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.”
Jest to błędne tłumaczenie z laszon kodesz, które pomija fakt, że w Torze krew nie jest duszą ,tylko SYMBOLIZUJE DUSZĘ. Komu mamy zatem wierzyć, religii judaizmu i jego mędrcom która istnieje kilka tysięcy lat , czy Towarzystwu Strażnica, które założone zostało przez Charlesa Russella w roku 1881 jako "Towarzystwo Traktatowe – Strażnica Syjońska" ?

A co tu jest błędnego skoro symbolizuje duszę tzn że każdy ma swoją jest święta i trzeba się z nią tak obchodzić.
A idąc tokiem twej argumentacji to już wiem dlaczego faryzeusze nie uwierzyli w Jezusa po prostu nie chodził po ziemi 5 tysięcy lat ale 33 więc był młody i mało wiedział od tych rzekomych "mędrców" faryzejskich.
Po prostu nie warto było sobie zawracać głowy jego naukami... .
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-08-18, 09:15   

Chwileczkę. Z Strażnicą ani przekładem NS nigdy nie miałam do czynienia. W BW tekst ten brzmi 17:11 "Gdyż życie ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu,abyście dokonywali nią przebłagania za dusze wasze,gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie"
i 14:"Gdyż życie wszelkiego ciała jest we krwi, w niej ono tkwi;dlatego powiedziałem do synów izraelskich:Nie będziecie spożywać krwi z żadnego ciała,gdyż życie ciała jest w jego krwi,więc każdy,kto ją spożywa,będzie wytracony:.
Oczekuję odpowiedzi tylko na stwierdzenie, że "Ten tekst nie pochodzi od Boga".
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2011-08-18, 10:58   

EMET:

Oto tekst Vajjiqra 17:11 w postaci z Biblii Hebrajskiej --
כִּי נֶפֶשׁ הַבָּשָׂר בַּדָּם הִוא וַאֲנִי נְתַתִּיו לָכֶם עַל־הַמִּזְבֵּחַ לְכַפֵּר עַל־נַפְשֹׁתֵיכֶם כִּי־הַדָּם הוּא בַּנֶּפֶשׁ יְכַפֵּר׃

Oto tekst Vajjiqra 17:12 w postaci z Biblii Hebrajskiej --
עַל־כֵּן אָמַרְתִּי לִבְנֵי יִשְׂרָאֵל כָּל־נֶפֶשׁ מִכֶּם לֹא־תֹאכַל דָּם וְהַגֵּר הַגָּר בְּתוֹכְכֶם לֹא־יֹאכַל דָּם׃

oto tekst Vajjiqra 17:14 w postaci z Biblii Hebrajskiej --
כִּי־נֶפֶשׁ כָּל־בָּשָׂר דָּמוֹ בְנַפְשׁוֹ הוּא וָאֹמַר לִבְנֵי יִשְׂרָאֵל דַּם כָּל־בָּשָׂר לֹא תֹאכֵלוּ כִּי נֶפֶשׁ כָּל־בָּשָׂר דָּמוֹ הִוא כָּל־אֹכְלָיו יִכָּרֵת׃

trans. w. 11: < nefesz habbasar baddam hiv' va'ani nethattiw lachem 'al-hammizbeach lechapper 'al-nafszothechem ki-haddam hu' bannefesz jechapper >
trans. w. 12: < 'al-ken 'amarti liwne jisra'el kol-nefesz mikkem lo'-tho'chal dam vehagger haggar bethochechem lo'-jo'chal dam >
trans. w. 14: < ki-nefesz kol-basar damo wenfszo hu' va'omar liwne jisra'el dam kol-basar lo' tho'chelu ki nefesz kol-basar damo hiv' kol-'ochelajv jikkareth >
Uwaga: zastosowałem trans. uproszczoną.
W tekście dostrzegalne są wyrażenia: < nefesz > [= "dusza"], < basar > ["ciało"], < dam > ["krew"].

Oto oddanie tych wersetów z przekładu NŚ [ŚJ]: "11 Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest. 12 Dlatego powiedziałem synom Izraela: "Żadnej duszy spośród was nie wolno spożywać krwi i żaden osiadły przybysz, który przebywa pośród was jako przybysza nie może spożywać krwi". 14 Bo duszą wszelkiego ciała jest jego krew dzięki duszy, która w niej jest. 'Toteż powiedziałem synom Izraela: "Nie wolno wam spożywać krwi żadnego ciała, gdyż duszą wszelkiego ciała jest jego krew. Każdy, kto ją spożywa, zostanie zgładzony".".

Przekład NŚ wszędzie konsekwentnie i jednolicie przetłumaczył hebrajski termin < nefesz > [i odmiany gramatyczne] oraz grecki termin < psyche > [i odmiany gramatyczne] przez "dusza" [i odmiany gramatyczne].
Jednak nie jest to wyznacznikiem takim, iż mamy rozumienie 'duszy' czy to platońskie [np.], czy to... judaistyczne. Po prostu mamy rozumienie "nefesz" oraz "psyche" - biblistyczne bez jakichś teologicznych nawarstwień [obojętnie jakich...].
Trudno byłoby pisywać manierycznie na bazie wyrażeń "nefesz" i "psyche", skoro oddano jednolicie i konsekwentnie wszędzie per "dusza" [i odmiany gramtyczne].
Byloby wtedy, manierycznie, powiedzmy: "Bo nefesz ciała... za swe nefesz... dzięki nefesz... Żadnej nefesz... Bo nefesz wszelkiego ciała... dzięki nefesz... gdyż nefesz wszelkiego ciała...".

Taka dygresja --
Wszelkie jakieś demagogiczne i kąśliwe uwagi [np. Usera Fedorowicza] raczej uzewnętrzniają Jego ukryte intencje myślenia, skoro wnioski typu 'Russell oraz Towarzystwo Strażnica': i dalsze wynikające...
Po prostu przestał ów User uprawiać grzecznościową konwencję i napisał, co tak naprawdę w Nim drzemie; ot co. Ale to dobrze, że zaczął być po prostu szczery.

Czyż ŚJ nie posiadają biblijnego rozumienia terminów hebr. i greckich? Ależ tak. I wtedy owa "nefesz" oraz "psyche" podlega np. śmierci, ale pełni też znaczeniowo rolę: "życie", np.


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
Ostatnio zmieniony przez EMET 2011-08-18, 12:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-08-18, 11:17   

Dzięki Emet.Mam jednak jeszcze problem z z rozumieniem powiązania tego wersetu z Mojżeszowej z Mateusza. Jak pisałam w BW pod wersetem 13:17 /Mat/ jest to odesłanie do Mojżeszowej.
A Mat 13:17 brzmi:"Dlatego w podobieństwach do nich mówię,bo, patrząc,nie widzą, i słuchając,nie słyszą ani nie rozumieją.".
Zarówno całość tego rozdziału /kontekst/ jak i werset nijak się mają /według mojego ułomnego zrozumienia/ do Mojż.
Może czegoś nie widzę. Dlaczego autorzy przekładu podali ten odnośnik ?
Może umiesz to powiązać....
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2011-08-18, 12:28   

EMET:

Nieśmiało zauważyć pragnę, iż ma być raczej wg Mateusza 13:13, nie... 13:17. ;-)

Co się tyczy Ks. Kapłańskiej, to mamy ew. odwołanie się do owej odnośnie 17. rozdziału w --
17:7 - 1 do Koryntian 10:20
17:10 - 14 - wg Jana 6:53; Dzieje Ap 15:30
17:11 - do Hebrajczyków 9:13 - 22.

Chyba, że niezbyt zrozumiałem Ciebie, Wiesiu...? ;-)


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2011-08-18, 12:35   

EMET napisał/a:

Nieśmiało zauważyć pragnę, iż ma być raczej wg Mateusza 13:13, nie... 13:17. ;-)

Oczywiście! Przepraszam, nie wiem skąd to wytrzasnęłam.Pewnie dlatego,że kilka rzeczy robię równocześnie. Zajęłam ci czas.
Dziękuję,przeanalizuję te wersety. :-D
 
 
EMET 

Wyznanie: Świadkowie Jehowy w Polsce
Pomógł: 248 razy
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 11186
Wysłany: 2011-08-18, 13:03   

EMET:

Tym niemniej jeśli chodzi o inny wątek, to też dziwnie mnie się jawi odsyłka w BW do wg Mateusza 13:13 --> do V Mojż. 29, 4... ;-)

Bardziej, jeśli już, pasowałoby do 5 Mojż 29:3 [+ kontekst] - w BW, ew., faktycznie do 29:4, ale np. w PNŚ. Mamy w Przekładach wahnięcia w numeracji o 1 werset. Nie zadbano o pogodzenie numeracji w obrębie jednego Przekładu. Niejedyny to tego typu przypadek w BW... :-/


Stephanos, ps. EMET
_________________
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ/ZW’, Przypis.
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2011-08-18, 13:38   

Fedorowicz napisał/a:
wiesia napisał/a:
angelo napisał/a:
Kapłańska 17:11,14
Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.
Ten tekst nie pochodzi od Boga

A skąd pochodzi ten tekst?

Jest to przekład Towarzystwa Strażnica SJ:Kpł 17:11 NS (Przekład Nowego Świata: 1997) „Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest.”
Jest to błędne tłumaczenie z laszon kodesz, które pomija fakt, że w Torze krew nie jest duszą ,tylko SYMBOLIZUJE DUSZĘ. Komu mamy zatem wierzyć, religii judaizmu i jego mędrcom która istnieje kilka tysięcy lat , czy Towarzystwu Strażnica, które założone zostało przez Charlesa Russella w roku 1881 jako "Towarzystwo Traktatowe – Strażnica Syjońska" ?


3 Moj. 17:14
14. Bo dusza każdego ciała jest krew jego, która jest miasto duszy jego; przetożem powiedział synom Izraelskim: Krwi wszelkiego ciała jeść nie będziecie; bo dusza wszelkiego ciała jest krew jego; kto by ją kolwiek jadł, wytracony będzie.
(BG)
Tego to chyba ŚJ nie tłumaczyli.
I jeszcze jedno co w tym wszystkim ma Russell, do zrobienia? On nie pisal PŃŚ przeciez?
Zauwazyłam facio,że dzwonia i ty to slyszysz, ale nie wiesz w ktoym kościele prawda??
A teraz oryginal.:
כי נפש כל בשר דמו בנפשו הוא ואמר לבני ישראל דם כל בשר לא תאכלו כי נפש כל בשר דמו הוא כל אכליו יכרת

I co tam po hebrajsku pisze?, czy jest cos o symbolu? Życie każdego czlowieka jest we krwi, bez krwi nie ma zycia. Czlowiek zyjący jest duszą zywa.
 
 
Molden 

Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 214
Wysłany: 2011-08-18, 21:31   

Nie rozumiem jednej rzeczy.
Jeżeli nie ma życia pozagrobowego to jaki był cel przyjścia Jezusa, męki i zmartwychwstania? I co z sądem ostatecznym?
_________________
"światła jeszcze mi nie gaście...".
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-19, 01:06   

Molden, Oczywiście,że jest życie POZAgrobowe :-) wyjdziesz z grobu i będziesz żył,Pismo wyraźnie mówi,że człowiek to dusza,w księdze rodzaju jest napisane,że człowiek powstał z prochu i ducha,który został w niego tchnięty przez Boga,wtedy to człowiek STAŁ SIĘ[a nie otrzymał] duszą żyjącą.Kiedy człowiek umiera[czyli dusza] to dwie części z których został stworzony wracają do miejsc,z których zostały wzięte,proch do ziemi a duch do Boga,który Go dał.Przy zmartwychwstaniu,powstaniesz na nowo,jako dusza,otrzymasz ponownie swego ducha :-) będziesz mógł w Tysiącleciu pracować na zatrzymanie tego ducha,na bycie duszą/człowiekiem.To ma sens.
Natomiast wiara w to,że po śmierci dalej żyjemy nie ma sensu i jest sprzeczna z Pismem.Gdybyś żył po śmierci jaki sens miałaby ofiara Jezusa,która ma wybudzić ze zmarłych ?[Przecież mając duszę nieśmiertelną nadal żyjesz,po co cię wzbudzać z martwych jak nadal egzystujesz ale w innym miejscu?]Poza tym taka nauka nie ma poparcia w Biblii.Po śmierci gdybyś żył nadal byś mógł poznawać Boga,Pismo[czytać je]a Biblia mówi,że po śmierci wkraczamy do miejsca milczenia,tam gdzie się nie chwali Pana.Bo nie ma tam życia,po prostu oczekujemy we śnie śmierci wzbudzenia z martwych. :-)
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
Molden 

Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 214
Wysłany: 2011-08-19, 14:58   

Bartek,
to co piszesz ma sens. Tylko co wtedy ze słowami Chrystusa na krzyżu "Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze mną będziesz w raju" (Łuk.23,43) ?
_________________
"światła jeszcze mi nie gaście...".
 
 
mr x 

Dołączył: 07 Lip 2011
Posty: 179
Wysłany: 2011-08-19, 16:25   

Tak sobie myślę... ST opisuje, że po śmierci człowiek "śpi", bez jakiegokolwiek zamysłu. Natomiast NT wnosi zamieszanie. Może śmierć i zmartwychwstanie Jezusa zmieniła coś w tej sprawie? Być może "wygląda" to teraz trochę inaczej? Nie zmierzam od razu do "nieśmiertelnej duszy prosto z miasta na siedmiu wzgórzach"... Myślę, że może warto jednak zastanowić się nad sprawą ofiary Chrystusa.
Myślę...
 
 
Lucyfer
[Usunięty]

Wysłany: 2011-08-19, 18:14   

Molden napisał/a:
Bartek,
to co piszesz ma sens. Tylko co wtedy ze słowami Chrystusa na krzyżu "Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze mną będziesz w raju" (Łuk.23,43) ?
Gdy ten złoczyńca zmartwychwstanie za 1004 lata to dla niego będzie ten sam dzień bo umarli czasu nie liczą. Jezus te słowa powiedział do tego złoczyńcy i liczy się jak on to odbierze gdy zmartwychwstanie. Gdy zmartwychwstanie to powiemy mu ile czasu upłynęło zanim zmartwychwstał.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10