Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Hbr 4, 15
Autor Wiadomość
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-16, 22:12   

nike, Te słowa
Cytat:
Jezus spędził młodość w Egipcie, najprawdopodobniej w Heliopolis.
Nie napisał Eutychus, źle zacytowałas chyba Nike :-) to powiedziałRM, Te pierwsze zresztą też.
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
amiko


Wyznanie: Słowianin
Pomógł: 128 razy
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 3492
Wysłany: 2012-05-17, 07:41   

Cytat:
Jezus spędził młodość w Egipcie, najprawdopodobniej w Heliopolis.


Chrystus tak to wyjaśnia w "To jest Moje Słowo..."LINK


6.11. I Jezus, ukończywszy studiowanie prawa, udał się znowu do Egiptu, aby nauczyć się mądrości Egipcjan, tak jak to niegdyś uczynił Mojżesz ...

Ponieważ wiele tekstów tej książki pojmowanych jest nie według ich sensu, lecz dosłownie, to niejedno wciąż na nowo musi być wyjaśniane i prostowane.
Objawiłem już, że kiedy ta książka powstała, niektóre słowa miały inne znaczenie niż dzisiaj (1989r.). Człowiek, który wówczas to słowo odbierał i spisywał, miał pewien zasób słów, którym mógł się posługiwać. Podobnie i tłumacze mieli tylko swój własny zasób słów. Dlatego wszystko, co darowane jest w słowie z boskiego świata, powinno być rozumiane według sensu. Tam gdzie musi być ono koniecznie wyjaśnione, sprostowane lub pogłębione, Ja będę wciąż na nowo działał poprzez Mój instrument dzisiejszych czasów (1989r.) - wyjaśniając, prostując i pogłębiając.

Również i w tym tekście prostuję słowa: "[...]udał się znowu do Egiptu, aby nauczyć się mądrości Egipcjan, tak jak to niegdyś uczynił Mojżesz". Słowa te oznaczają: Spotykał się On często z Egipcjanami, aby rozmawiać z nimi o mądrości Bożej. Nie udałem się jednak do Egiptu, aby nauczyć się mądrości Bożej od Egipcjan. Jako dziecko byłem z Moimi przybranymi rodzicami w Egipcie, ale i wówczas nie po to, aby nauczyć się boskiej mądrości.
Na pustyni zaś spotykałem się z mężami i niewiastami, aby się modlić i rozmawiać z nimi o odwiecznej Prawdzie. Pomiędzy nimi było wielu Egipcjan. Mądrość Boża ujawniała się we Mnie już wtedy, gdy byłem chłopcem Jezusem, i przemawiała przeze Mnie. Dlatego już jako dziecko przemawiałem z mądrości Bożej do tak zwanych uczonych w świątyni. Mądrość Boża działała więc we Mnie. Nie musiałem się jej uczyć!

Jako Jezus spotykałem wielu ludzi z różnych warstw społecznych, mówiących różnymi językami. Rozmawiałem z Asyryjczykami, Hindusami, Persami, Chaldejczykami, Izraelitami i jeszcze innymi mężami i niewiastami z różnych rodów. Lecz nie udawałem się do ich krajów ani do żadnych innych, aby uczyć się mądrości Bożej. Wędrowałem po różnych krajach i niejedną przebyłem granicę. Często język bywał przeszkodą. Kiedy jednak mówiliśmy o prawach miłości, każdy wiedział, co jego bliźni chciał powiedzieć. Mowa serca nie zna granic - również i dzisiaj, w czasach, gdy zbliża się rok dwutysięczny.
Z miłości do ludzi wypływała też siła uzdrawiania pomagająca ludziom i dająca świadectwo o tym, co we Mnie, w Jezusie, mieszkało: o wszechmocy Bożej.

Istniejące jeszcze w dzisiejszych czasach (1989r.) urządzenia techniczne, ułatwiają szybkie tłumaczenie i przekazywanie Mojego słowa, aby serca ludzi rozbudziły się i aby ludzie nauczyli się mowy miłości, którą rozumieją wszyscy myślący sercem.
Wielu ludzi mniema, że byłem długie lata w drodze, aby zbierać mądrość i dokonywać uczynków miłości. Jako Jezus z Nazaretu byłem wprawdzie często w drodze, aby nauczać i czynić dzieła miłości i miłosierdzia, nie ominąłem jednak spełniania przykazania "Módl się i pracuj".

Tak jak Józef i Moi rodzeni bracia spełniałem jako cieśla to, co Bóg przykazał ludziom: "Módl się i pracuj".


Przy okazji Jezus potwierdza,że miał rodzonych braci,czemu np.KK zawsze zaprzecza.

bartek212701

Cytat:
ktoś to czytał?

Jak klikniesz w te tytuły książek napisane na niebiesko (są zalinkowane),to możesz je zobaczyć lub coś z nich przeczytać,bo są dostępne na stronach internetowych.
_________________
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.
 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2012-05-17, 09:08   

nike napisał/a:
Eutychus :?: napisał/a:
Zatem jeśli Jezus był nauczycielem, powinien zgodnie z Talmudem być żonaty.


Gdyby był, ale nie był. Jezus nie był Rabinem, bo rzeczywiście musiałby być żonatym.
Eutychus :?: napisał/a:

Jezus spędził młodość w Egipcie, najprawdopodobniej w Heliopolis.

Skad to wiesz? Z Biblii?

:?: :?: :?:
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
Queza 
The Morning Star


Pomogła: 155 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Mar 2012
Posty: 4680
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2012-05-17, 09:44   

angelo napisał/a:
Przy okazji Jezus potwierdza,że miał rodzonych braci,czemu np.KK zawsze zaprzecza.


Ja nie wiem czy zaprzecza, ale fakt faktem z Biblii wynika, że miał rodzeństwo, natomiast inne opowiadania o życiu Jezusa poza Ewangeliami ja osobiście nie przyjmuję do wiadomości, choćby nie wiem jak były barwne, nawet nie jest dla mnie ważne, czy Pismo Święte zostało "skrojone i w jakieś części zjedzone" przez sobory i kościoły czy nie, jeśli "dostałam w spadku" takie a nie inne to takie przyjmuję, wszystko zaś ponadto pochodzi od diabła i jego pomocników.
 
 
bartek212701 


Pomógł: 162 razy
Wiek: 31
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 9277
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-05-17, 11:57   

angelo,
Cytat:
Jak klikniesz w te tytuły książek napisane na niebiesko (są zalinkowane),to możesz je zobaczyć lub coś z nich przeczytać,bo są dostępne na stronach internetowych.
Ja wiem,ale podałem fragment stamtąd i po tym interesującym sformułowaniu Bóg-Matka-Ojciec spytałem,czy ktoś jest na tyle zainteresowany by "to" czytać
_________________
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
 
 
RM 

Wyznanie: Unitarianizm jest błędem
Pomógł: 157 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 3253
Wysłany: 2012-05-17, 14:27   

Nie jestem w stanie zrozumieć, po co w tym wątku pojawia się propaganda sekty Uniwersalne Życie. Jest to w najczystszej postaci synkretyzm religijny. Ja przed tym przestrzegam.

Czy Jezus był rabinem? Nawet przywódcy religijni tytułowali Go w ten sposób i w żaden sposób nie podważali Jego kompetencji nauczycielskich. Nie pojmuję jak i dlaczego można zaprzeczać takiej oczywistości? Przecież tylko bazując na Kazaniu na górze, trzeba zauważyć, że na publiczny wykład i interpretację Dekalogu mógł się porwać tylko mistrz i nauczyciel w jednej osobie, czyli rabin.

Jak już pisałem, Jezus był wykształcony i biegle znał Pisma. Równocześnie nie skończył żadnej ze szkół rabinackich w okręgu Judejskim. Przywódcy żydowscy traktowali Go jak Galilejczyka (pogardliwie) (J 7,14) z powodu Jego odmienności, ale równocześnie tytułowali Go nauczycielem, z powodu Jego wiedzy. Jezus interpretował Pisma w sposób odmienny od przyjętego w Jerozolimie. Zatem pojawia się pytanie, gdzie pobierał nauki i w jakie szkole rabinackiej się kształcił? Gdyby się kształcił w którejkolwiek z uznanych w Jerozolimie szkół, byłby znany faryzeuszom. Skoro nie był znany, a Jego znajomość Pism i umiejętność ich interpretowania wskazuje na ukończenie dobrej szkoły, to gdzie się uczył? Jedynym ośrodkiem, gdzie Jezus mógł zdobyć takie wykształcenie było Heliopolis.

Oczywiście ktoś może powiedzieć, ze wiedza Jezusa pochodziła od Boga i nigdzie się nie uczył, ale się z tą wiedzą urodził, albo nabył ją w cudowny sposób. Cóż, u takich osób należy podziwiać fantazję, zresztą byłby to chyba jedyny przypadek w historii świata. Poza tym, czy Mistrz, który zdobywa wiedzę i poznanie w taki sposób uczyłby swoich uczniów tradycyjnymi metodami?
 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2012-05-17, 15:30   

RM napisał/a:
Oczywiście ktoś może powiedzieć, ze wiedza Jezusa pochodziła od Boga i nigdzie się nie uczył, ale się z tą wiedzą urodził, albo nabył ją w cudowny sposób. Cóż, u takich osób należy podziwiać fantazję,

Fantazję? A może raczej wiarę?

RM napisał/a:
zresztą byłby to chyba jedyny przypadek w historii świata.

A nie był :?: Uważasz może, że Pan Jezus i Jego Misja, to taki jeden, z wielu banalnych przypadków :?:

RM napisał/a:
Poza tym, czy Mistrz, który zdobywa wiedzę i poznanie w taki sposób uczyłby swoich uczniów tradycyjnymi metodami?

A jakimi miał uczyć zwykłych, prostych ludzi? :roll:

Poza tym, nie raczyłeś się odnieść do mojego wczorajszego posta (str. nr 3)
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
amiko


Wyznanie: Słowianin
Pomógł: 128 razy
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 3492
Wysłany: 2012-05-17, 16:12   

Eutychus napisał/a:
RM napisał/a:
Oczywiście ktoś może powiedzieć, ze wiedza Jezusa pochodziła od Boga i nigdzie się nie uczył, ale się z tą wiedzą urodził, albo nabył ją w cudowny sposób. Cóż, u takich osób należy podziwiać fantazję,

Fantazję? A może raczej wiarę?

Chrystus to dokładnie wyjaśnił:"Mądrość Boża działała więc we Mnie. Nie musiałem się jej uczyć!".
Podobnie pisze w NT:
A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana.Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania” (List Jakuba 1:5–6).
W tłumaczeniu tym powinno pisać nie o mądrości z małej litery,ale o Mądrości Bożej,którą Bóg szczerze proszących "obdarza chętnie i bez wypominania".Chrystus nigdzie nie studiował,bo nie miał takiej potrzeby.Przekazywał to,co mu Ojciec polecił w Niebie przed Jego przybyciem na Ziemię.Chrystus mówiło tym wielokrotnie i pisze to w ewangelii Jana.Istnieją jednak pewne sekty,które nie uznają tego,co Chrystus przekazywał i jak mogą,tak starają się umniejszyć rolę Chrystusa jako Pośrednika Starego i Nowego Przymierza.
_________________
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.
 
 
Queza 
The Morning Star


Pomogła: 155 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Mar 2012
Posty: 4680
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2012-05-17, 17:14   

Eutychus! Po co Ci ta Qeza30 w twoich cytatach?
 
 
RM 

Wyznanie: Unitarianizm jest błędem
Pomógł: 157 razy
Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 3253
Wysłany: 2012-05-17, 17:20   

Eutychusie, wyrywasz moje zdania z kontekstu i komentujesz. Co mam Ci na to odpisać? Albo niewiele zrozumiałeś, albo...

Wiara jest indywidualną cechą każdego człowieka. Nie da się z tym dyskutować. Spotkałem kiedyś Litwina, który wierzył w dęba. Dlatego na forum posługuję się raczej wiedzą i faktami. Świątynia w Heliopolis (albo gdzieś w najbliższej okolicy) istniała i obecnie jest sporo zasadnych wskazówek pozwalających poznawać ten temat.

Jeśli jesteś człowiekiem, który swoją wiedzę pozyskuje wiarą, to trudno mi się będzie odnieść do Twoich uwag. Bo wiedza pozyskana wiarą zawsze pozostanie indywidualną sprawą każdego człowieka. Co do Jezusa, to nie uczył swoich uczniów pozyskiwania wiedzy wiarą, ale wykładał im na osobności znaczenie omawianych spraw.

Piszesz: A jakimi miał uczyć zwykłych, prostych ludzi?
A Ty jakimi metodami chcesz się uczyć? Takimi, jakimi się uczy zwykłych, prostych ludzi, czy wiarą?
 
 
Queza 
The Morning Star


Pomogła: 155 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Mar 2012
Posty: 4680
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 2012-05-17, 18:11   

wiesia napisał/a:
angelo napisał/a:
Jest to przekaz Chrystusa z 1989r wydany jako książka (ponad 1300 stron) i dostępny do czytania w Internecie (trzeba kliknąć w w ten tytuł,który podałem na niebiesko),w którym wyjaśnia,prostuje i poszerza nauki,które przekazał apostołom.Moim zdaniem demaskuje też świadome fałszowanie NT i nieświadome błędy,które powstały podczas tłumaczeń.Przekaz ten ma obowiązywać do czasu Jego duchowego przyjścia na Ziemię.Jest to bardzo niewygodny przekaz Chrystusa dla tych,którzy uważają Biblię za jedynie prawdziwe Słowo Boże.

Nie rozumiem...Kto jest autorem tej 1300-stronicowej ewangelii?


Pinokio. :mrgreen:
 
 
wiesia

Wyznanie: brak denominacji/kiedyś katoliczka
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1901
Wysłany: 2012-05-17, 19:18   

RM napisał/a:
Jedynym ośrodkiem, gdzie Jezus mógł zdobyć takie wykształcenie było Heliopolis.

Ja czytałam podobne wywody, ale w nich starano się udowodnić,że uczył się w Indiach ;-)
Qeza30 napisał/a:

Pinokio. :mrgreen:

Też tak myślę :xoczko:
 
 
Eutychus 
Rzymian 14:4


Wyznanie: Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 1925
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2012-05-17, 20:12   

RM napisał/a:
Eutychusie, wyrywasz moje zdania z kontekstu i komentujesz. Co mam Ci na to odpisać? Albo niewiele zrozumiałeś, albo...

Wiara jest indywidualną cechą każdego człowieka. Nie da się z tym dyskutować. Spotkałem kiedyś Litwina, który wierzył w dęba. Dlatego na forum posługuję się raczej wiedzą i faktami. Świątynia w Heliopolis (albo gdzieś w najbliższej okolicy) istniała i obecnie jest sporo zasadnych wskazówek pozwalających poznawać ten temat.

Jeśli jesteś człowiekiem, który swoją wiedzę pozyskuje wiarą, to trudno mi się będzie odnieść do Twoich uwag. Bo wiedza pozyskana wiarą zawsze pozostanie indywidualną sprawą każdego człowieka. Co do Jezusa, to nie uczył swoich uczniów pozyskiwania wiedzy wiarą, ale wykładał im na osobności znaczenie omawianych spraw.

Piszesz: A jakimi miał uczyć zwykłych, prostych ludzi?
A Ty jakimi metodami chcesz się uczyć? Takimi, jakimi się uczy zwykłych, prostych ludzi, czy wiarą?

RM'ie, czy Ty masz coś wspólnego z polskimi politykami?
Bo używasz ich ulubionej linii obrony, myląc przy tym "wyrywanie z kontekstu", z cytowaniem Twoich wypowiedzi w celu ich komentowania...
Poza tym SZACUN - opanowałeś do perfekcji sztukę "odpowiadania" tak, aby tej odpowiedzi w najmniejszym stopniu nie udzielić. :-P

Nie stosując więc tym razem cytowania - sorry, "wyrywania z kontekstu", odpowiadam na Twoje ostatnie pytanie:
Z wiarą, zachowując postawę i będąc takim jak Pan Jezus powiedział, a
Łuk 10:21 napisał/a:
W owej godzinie rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom; zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało.
_________________
Cytat:
Gość Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
Gość Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)
 
 
kodak27 

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 1248
Wysłany: 2012-05-17, 20:23   

Szanowny Eutychusie !
Cytat:
kodak27 Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
kodak27 Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17) ! Pytam, wyrządziłem tobie jakąś moralną krzywdę ? Powiem tak, naprawdę nie ładnie i to bardzo z twojej strony przypisywać mi takie atrybuty, no chyba, że jesteś ich właścicielem, i chcesz się ze mną nimi podzielić. Otóż takich podarków nie przyjmuję. Nie stanowią dla mnie absolutnie żadnej wartości. Zatem usilnie proszę więcej nie wycierać na tym forum moim nickiem, czyjegoś rozlanego mleka. Kategorycznie sobie tego nie życzę !!! Z poważaniem k27
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2012-05-17, 21:39   

kodak27 napisał/a:
Szanowny Eutychusie !
Cytat:
kodak27 Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
kodak27 Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17) ! Pytam, wyrządziłem tobie jakąś moralną krzywdę ? Powiem tak, naprawdę nie ładnie i to bardzo z twojej strony przypisywać mi takie atrybuty, no chyba, że jesteś ich właścicielem, i chcesz się ze mną nimi podzielić. Otóż takich podarków nie przyjmuję. Nie stanowią dla mnie absolutnie żadnej wartości. Zatem usilnie proszę więcej nie wycierać na tym forum moim nickiem, czyjegoś rozlanego mleka. Kategorycznie sobie tego nie życzę !!! Z poważaniem k27


Spokojnie :-)

Kolega Eutychus, wstawił w stopce funkcję dostępną na niniejszym forum. Mianowicie wyraz "you" wpisany w nawias kwadratowy. Skutkuje to tym, że każdy czytelnik (zalogowany) widzi w miejsce owego "you" swój własny nick. Spróbuj przetestować ten trick np. na PW.

Pozdrawiam
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10