Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
co z tym osłem?
Autor Wiadomość
kodak27 

Pomógł: 23 razy
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 1248
Wysłany: 2013-01-05, 14:34   

nike napisał/a:
Źrebie nie było jeszcze pod jarzmem, czyli jeszcze nie pracowało, ale tez nie jest powiedziane,że np. za kilka dni, nie zaczęło pracować.
Źrebie musiało być dostatecznie duże,żeby można na nim jechać. :-D
Oj tak, oj tak... :wesoly:
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2013-01-05, 14:37   

kodak27 napisał/a:
Faktycznie, potomek oślicy, czy źrebię oślicy, nie oznaczało, że był jeszcze w pieluchach,


Oczywiście. Gdyby tak to rozumieć, to... znając życie, czepialscy doczepili by się tego, że Jezus zajeździć musiał biedne zwierzę. Zaraz obrońcy praw zwierząt by się rzucili z krytyka itp. :-D

Chodzi o źrebaka, który już dorósł do pracy. Jezus był pierwszym ciężarem, który włożono mu na grzbiet.

AEliot... zauważ, że to samo hebr. słowo użyto, wg. słownika jaki podałem, w Sędziów 10:4:

Miał trzydziestu synów, którzy jeździli na trzydziestu dorosłych osłach (PNŚ)

a Poznańska już oddaje:

Miał on trzydziestu synów, którzy jeździli na trzydziestu młodych osłach.

Podobnie oddaje kilka angielskich przekładów. Młode jest dorosłe. Przynajmniej się nie wyklucza.

Izajasz 30:6 również donosi o tych osłach, że noszą coś na grzbietach.
 
 
Dżej 
Niosący światło.


Wyznanie: brak
Pomógł: 97 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 2148
Skąd: Warszawa a potem tu i tam.
Wysłany: 2013-01-05, 14:45   

W pozostałych wersjach Biblii nie ma słowa "ośle", ale to co znalazłem też daje do myślenia:

Cytat:
Biblia Gdańska (1632)
Zec 9:9 bg "Wesel się bardzo, córko Syońska! wykrzykaj, córko Jeruzalemska! Oto król twój przyjdzie tobie sprawiedliwy i zbawiciel ubogi i siedzący na ośle, to jest, na oślęciu, źrebiątku oślicy."
Biblia Poznańska (1974/75)
Mat 21:5 bp "'Powiedzcie córce syjońskiej: Oto twój król przychodzi do ciebie, łagodny, siedzi na ośle, na oślęciu, młodym zwierzęciu jucznym'."
Przekład Dosłowny (2002)
Mat 21:5 bpd "Powiedzcie córce Syjonu: Oto twój Król przychodzi do ciebie łagodny, a jedzie siedząc na ośle i na oślęciu, synu (zwierzęcia) spod jarzma."
Biblia Warszawsko-Praska (1997)
Zec 9:9 br "Raduj się głośno, Córo Syjonu, wesel się Córko jerozolimy! Patrz, oto Król twój zbliża się do ciebie. Sprawiedliwy i zwycięski, ale i pokorny zarazem, jedzie na ośle, na oślątku, źrebięciu oślicy."
Biblia Warszawska (1975)
Mat 21:5 bw "Powiedzcie córce syjońskiej: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny i jedzie na ośle, źrebięciu oślicy podjarzemnej."
Przekład Nowego Świata (1997)
Zec 9:9 nwt-pl ""Raduj się wielce, córo syjońska. Wznoś okrzyki tryumfu, córo jerozolimska. Oto przychodzi do ciebie twój król. Jest on prawy, tak, wybawiony; pokorny, jedzie na ośle, na dorosłym zwierzęciu, potomku oślicy."
Mat 21:5 nwt-pl ""Powiedzcie do córy syjońskiej: 'Oto przychodzi do ciebie twój Król, łagodnie usposobiony i siedzący na ośle, i to na źrebięciu, potomku zwierzęcia jucznego' "."

http://biblia.apologetyka...&step=10&sort=1
_________________
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.
 
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2013-01-05, 14:46   

AEliot napisał/a:
Jeżeli uważacie, że powyższe dwa teksty nie przeczą sobie wzajemnie w odniesieniu do tego czy chodzi o zwierzę dorosłe czy też źrebię to...


Komplikujesz sobie życie całkiem niepotrzebnie. Poruszasz dwie różne kwestie:

1. Czy w ks. Zach 9:9 są podstawy do zwrotu: dorosły... i
2. Czy źrebię może być dorosłe.

Ja na razie rozprawiłem się z podstawami do zwrotu w PNŚ: dorosły.

Ile lat może mieć źrebię aby uznać, że może się nadawać do dźwigania... pozostawiam Tobie.
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2013-01-05, 14:51   

Bobo napisał/a:
kodak27 napisał/a:
Faktycznie, potomek oślicy, czy źrebię oślicy, nie oznaczało, że był jeszcze w pieluchach,


Oczywiście. Gdyby tak to rozumieć, to... znając życie, czepialscy doczepili by się tego, że Jezus zajeździć musiał biedne zwierzę. Zaraz obrońcy praw zwierząt by się rzucili z krytyka itp. :-D

Chodzi o źrebaka, który już dorósł do pracy. Jezus był pierwszym ciężarem, który włożono mu na grzbiet.

AEliot... zauważ, że to samo hebr. słowo użyto, wg. słownika jaki podałem, w Sędziów 10:4:

Miał trzydziestu synów, którzy jeździli na trzydziestu dorosłych osłach (PNŚ)

a Poznańska już oddaje:

Miał on trzydziestu synów, którzy jeździli na trzydziestu młodych osłach.

Podobnie oddaje kilka angielskich przekładów. Młode jest dorosłe. Przynajmniej się nie wyklucza.

Izajasz 30:6 również donosi o tych osłach, że noszą coś na grzbietach.


Bobo, wskaż mi proszę w tekście Zachariasza 9:9 słowo: 'dorosły' a zamkniemy temat :-) Oczywiście hebrajskie słowo :-)
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
Ostatnio zmieniony przez Eliot 2013-01-05, 14:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dżej 
Niosący światło.


Wyznanie: brak
Pomógł: 97 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 2148
Skąd: Warszawa a potem tu i tam.
Wysłany: 2013-01-05, 14:54   

Bobo ma nawet ułatwienie, wejdzie tam gdzie podałem linka, wpisze dorosły osioł, albo dorosłym ośle i pozamiatane.
:-D
A nawet ma nieco na tacy, gdyż:

Przekład Nowego Świata (1997)
Zec 9:9 nwt-pl ""Raduj się wielce, córo syjońska. Wznoś okrzyki tryumfu, córo jerozolimska. Oto przychodzi do ciebie twój król. Jest on prawy, tak, wybawiony; pokorny, jedzie na ośle, na dorosłym zwierzęciu, potomku oślicy."

Z drugiej strony mamy:

Biblia Poznańska (1974/75)
Mat 21:5 bp "'Powiedzcie córce syjońskiej: Oto twój król przychodzi do ciebie, łagodny, siedzi na ośle, na oślęciu, młodym zwierzęciu jucznym'."

A 3 synów chyba z Jezusem niewiele ma wspólnego.

ps. Powiedzmy, że osioł był w średnim wieku.
:mrgreen:

A w przekładzie dosłownym nie ma ani "młody" ani dorosły":
Przekład Dosłowny (2002)
Mat 21:5 bpd "Powiedzcie córce Syjonu: Oto twój Król przychodzi do ciebie łagodny, a jedzie siedząc na ośle i na oślęciu, synu (zwierzęcia) spod jarzma."

Osioł jako dziecko oślicy jest oślęciem a zatem na jednym i drugim zarazem siedział - moim zdaniem.
_________________
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.
Ostatnio zmieniony przez Dżej 2013-01-05, 15:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
nike 

Pomogła: 135 razy
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 10689
Wysłany: 2013-01-05, 15:06   

Dżej napisał/a:
ps. Powiedzmy, że osioł był w średnim wieku.

heheh to był młodszy ode mnie, no tak takich starych jak ja to do roboty nie brali, nawet 2000 lat temu :-(
_________________
http://biblos.feen.pl/index.php
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2013-01-05, 15:09   

AEliot napisał/a:
Bobo, wskaż mi proszę w tekście Zachariasza 9:9 słowo: 'dorosły' a zamkniemy temat :-)


AEliot... chyba sobie teraz 'jaja' robisz... nie wiesz, ze dla oddania znaczenia jakiegoś słowa czasem tłumacze dodają słowo precyzujące?

To pewnie jutro zapytasz: wskaż mi w Biblii słowo 'rzeczy' w frazy: system rzeczy, skoro w gr. masz jedno słowo: aion...

Pojutrze zapytasz: wskaż i w tekście oryginalnym słowo 'Wspaniały' z frazy: Wspaniały Stwórca skoro w hebr. masz jedno słowo tyle, ze liczbie mnogiej.

AEliot... czy chcesz w ten sposób dać do zrozumienia, że nie należy dodawać takich słów w celu oddania cienia znaczeniowego? :shock:

Odpowiednik to nie zawsze jedno słowo.

AEliot napisał/a:
a zamkniemy temat


Stawiasz nierozsądne wymaganie. Ba! Nawet trąci ono ignorancją, wywołującą nieuzasadnioną wątpliwość a ujawniającą... upartość? ;-) :mysli:
Dziwna poza... :-|
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2013-01-05, 15:18   

Bobo napisał/a:
AEliot napisał/a:
Bobo, wskaż mi proszę w tekście Zachariasza 9:9 słowo: 'dorosły' a zamkniemy temat :-)


AEliot... chyba sobie teraz 'jaja' robisz... nie wiesz, ze dla oddania znaczenia jakiegoś słowa czasem tłumacze dodają słowo precyzujące?

To pewnie jutro zapytasz: wskaż mi w Biblii słowo 'rzeczy' w frazy: system rzeczy, skoro w gr. masz jedno słowo: aion...

Pojutrze zapytasz: wskaż i w tekście oryginalnym słowo 'Wspaniały' z frazy: Wspaniały Stwórca skoro w hebr. masz jedno słowo tyle, ze liczbie mnogiej.

AEliot... czy chcesz w ten sposób dać do zrozumienia, że nie należy dodawać takich słów w celu oddania cienia znaczeniowego? :shock:

Odpowiednik to nie zawsze jedno słowo.

AEliot napisał/a:
a zamkniemy temat


Stawiasz nierozsądne wymaganie. Ba! Nawet trąci ono ignorancją, wywołującą nieuzasadnioną wątpliwość a ujawniającą... upartość? ;-) :mysli:
Dziwna poza... :-|


Bobo, podaj w takim razie przyczynę oddania owego 'cienia znaczeniowego' w Zachariasza oraz jego brak w Mateusza. Jakie czynniki, okoliczności wpłynęły na to, że w ST wybrano wersję z dorosłym osłem a w NT ze źrebięciem.

'System rzeczy' tez mi się nie podoba :mrgreen:
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
Dżej 
Niosący światło.


Wyznanie: brak
Pomógł: 97 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 2148
Skąd: Warszawa a potem tu i tam.
Wysłany: 2013-01-05, 15:29   

Nike, nie przekładałbym sytuacji osła sprzed 2 tys. lat na to jak teraz traktują ludzi.
Jestem przekonany, że stare osły wtedy nie musiały pracować i sobie odpoczywały w niezmąconym spokoju. I tego spokoju Tobie życzę. No chyba, że taki pracuś Jesteś.
;-)
_________________
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.
 
 
 
Parmenides


Pomógł: 73 razy
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 2012
Wysłany: 2013-01-05, 16:30   

Zacznijmy analizę od ostatniego słowa: אתנות (atonot). Od razu nasuwają się pewne wątpliwości:
Jeśli mówimy o kimś, że jest czyimś synem (potomkiem), to odnosi się to do ojca a nie do matki. A tutaj mamy rodzaj żeński i to w dodatku w liczbie mnogiej. Syn matek? Możemy np. powiedzieć, że Izaak jest synem Awrahama. Awraham to imię, Izaak zresztą też. W tym przypadku nie mamy do czynienia z imieniem, tylko z gatunkiem/rodzajem zwierzęcia. Wyprowadzamy genealogię osła?! Cała ta konstrukcja jest więcej niż dziwaczna.
Słowo „atonot” tłumaczymy jako oślice, bo jest tu końcówka „ot” (ות) liczba mnoga rodzaju żeńskiego. Liczba pojedyncza – czyli jedna oślica – powinna wyglądać: אתנ. Ale w żadnym słowniku nie ma takiego słowa! Dlaczego? Zapis słowa oślica wygląda tak: אתון. (Np. oślica Bileama – Ks. Liczb 22.27.) Różni się literą waw między taw a nun. Czym to jest spowodowane? Istnieje pewne wyjaśnienie. W toku rozwoju języka, tam gdzie winno się wymawiać samogłoskę „o” wchodziło „waw” samogłoskowe które było czytane jako „o”. Z tego prosty wniosek, że zapis אתנות pochodzi ze starszej epoki, niż występujące w pozostałych miejscach אתון w liczbie pojedynczej.
Zapytajmy więc, kiedy powstała Księga Zachariasza. Rozpada się ona na dwie części. Pierwsza, rozdziały 1-8 powstały w VI wieku p.n.e., a z następnymi jest kłopot, w każdym razie na pewno później, lecz zawierają elementy archaizujące, czyli przepisywane ze znacznie starszych epok. Wersy 9 i 10 najprawdopodobniej powstały przed niewolą babilońską. Może więc to być pierwotny zapis tego słowa, ale nie musi.
Słowniki nie podają innego znaczenia tego słowa, lecz w świetle powyższego mogło ono zostać zagubione. Jednak może ono kojarzyć się z egipskim bogiem Atonem. Ale co ma wtedy do rzeczy rodzaj żeński i liczba mnoga? Aton był bogiem słońca, jednak faraon Echnaton próbował wprowadzić monoteizm, z jedynym bogiem Atonem co wprowadza pewne podobieństwa do boga hebrajczyków. Istnieją zresztą poglądy , iż w ST są pewne zapożyczenia z monoteistycznego kultu Atona. Liczba mnoga i rodzaj żeński, mogły by więc być czymś analogicznym do wysłanników (malak, anioł) JHVH, ale to jedynie przypuszczenie.
Reasumując wszystko, wydaje się, że związek tego słowa z oślim rodzajem może (nie musi) być problematyczny.

Jadąc (od tyłu dalej mamy „ben” czyli „syn”. Ale słowo to może również znaczyć członka narodu czy członka jakiejś grupy.

Kolejnym osłem jest ajir (עיר). Jeśli pominiemy znaki samogłoskowe, to zapis ten znaczy również (a raczej przede wszystkim) miasto, bądź jego dzielnicę, czy zamieszkująca je populację. Rzadziej: trwoga, szok, wzburzenia. I jeszcze jedno ważne znaczenie: czuwający, anioł (Dan.4.10,14,20). Uwzględniając Koehlera/Baumgartnera i końcówkę liczby mnogiej (in zamiast im) w Dan.4.14) jest to słowo aramejskie. Ale kim byli Irin – dokładnie nie wiadomo. Tak więc to określenie jest wieloznaczne i otwiera dość szerokie możliwości interpretacyjne (przy założeniu, że mamy coś przeciwko oślim rodom).

Przyimek „al' (על) może znaczyć nie tylko „na” , lecz również: do, ku, nad, powyżej, bardziej, naprzeciw (kogoś), po stronie (kogoś), ze względu (na), odnośnie (do), z oddali, przy, aby. Jest wiele możliwości.

חמור jest określeniem osła, które podaje słownik współczesnej hebrajszczyzny. Może znaczyć również glinę, (materiał budowlany), błoto, smołę, bitum, asfalt, topiel, - a jako czasownik kipieć, topić się, drgać, zakłócać, żarzyć się, spalać się, zakwaszać. A także homer oznacza jednostkę miary objętości ciał sypkich (394 litry) oraz kopiec.

Tak na marginesie. Jeśli w czasie wojny np. na foncie wschodnim czy zachodnim w 1944 roku , ktoś krzyknie „tygrys”, to nikt nie pomyśli o przerośniętym kocie, lecz o niemieckim czołgu, czyli poruszającym się wytworze określonej technologii. I w książkach również najczęściej znajdujemy określenie „tygrysy” a nie np. „czołgi typu Tygrys” czy „ żelazne, pancerne, mechaniczne pojazdy marki Tygrys”.

רכב oprócz jechać jako rzeczownik oznacza rydwan, czyli to, czym się jedzie. W tamtej epoce (podobno) były to przede wszystkim rydwany. A może nie były to rydwany?

Słowniki dają nam takie tłumaczenia, jakie dać mogą; zgodnie z obowiązującym - i to na przestrzeni wieków – światopoglądem. Ale w tym wypadku (jak i w wielu innych) mogą powstać różne wątpliwości. O czym zresztą świadczy także powstała tu dyskusja nad niejednoznacznością tego fragmentu.
_________________
http://chomikuj.pl/LittoStrumienski
http://wydaje.pl/e/genesi...ersja-pogladowa
http://wydaje.pl/e/genesi...rzeszlosci-cz-2
 
 
Bobo 


Pomógł: 551 razy
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 13647
Wysłany: 2013-01-05, 16:54   

AEliot napisał/a:
Bobo, podaj w takim razie przyczynę oddania owego 'cienia znaczeniowego' w Zachariasza oraz jego brak w Mateusza. Jakie czynniki, okoliczności wpłynęły na to, że w ST wybrano wersję z dorosłym osłem a w NT ze źrebięciem.


Wszystko za Ciebie trza robić?

A kto powiedział, że w Mateusza brak? Rozbijasz się o greckie słowo πωλοs (polos) tłumaczone na źrebak. Jakoś nie mieści ci się w głowie, że źrebak nie musi oznaczać chwiejącego się na nogach dopiero co urodzonego osiołka. Źrebak to również starsze trochę zwierzę (dorosły osiołek).

Słownik Abramowiczówny podaje, że tym słowem u Homera określono źrebaka 'już zaprzęganego'; 'młode oślę'.
Co ciekawe, wg. w/w słownika tak też określano młodzieńców i dziewczyny. Nie maleństwa w żłobku.

Co ciekawe: greckie, złożone słowo: polo-damnes (źrebię + jeździec) oznaczało człowieka ujeżdżającego młode konie, osły, muły itp.
Jakoś owa młodość tych zwierząt chyba wiązała się z dorosłością na tyle, żeby wsiąść im na grzbiet. Dorosły nie znaczy: stary.

A greckie polikos znaczy tyle co... źrebięcy zaprzęg, wóz.

Jak myślisz... w jakim wieku były te źrebięta nadające się do zaprzęgu? ;-) na tyle dorosłe, że... nadawały się do tego.

To co... nie można powiedzieć, że to źrebak wg. greckiego ale i dorosły wg. tekstu hebrajskiego? Jedno drugie nie wyklucza. Tylko... zmień pojecie na temat słowa: źrebak.

AEliot napisał/a:
'System rzeczy' tez mi się nie podoba


O gustach nie dyskutuję :-D
 
 
Dżej 
Niosący światło.


Wyznanie: brak
Pomógł: 97 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 2148
Skąd: Warszawa a potem tu i tam.
Wysłany: 2013-01-05, 18:11   

Polityka rzeczy - może być?
:-D

Parmenides popełnił arcyciekwy wpis i myślę, że warto się z nim zapoznać.
;-)
_________________
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.
 
 
 
Eliot 


Pomógł: 360 razy
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 4174
Wysłany: 2013-01-05, 22:52   

Parmenides napisał/a:
Słowniki nie podają innego znaczenia tego słowa, lecz w świetle powyższego mogło ono zostać zagubione. Jednak może ono kojarzyć się z egipskim bogiem Atonem. Ale co ma wtedy do rzeczy rodzaj żeński i liczba mnoga? Aton był bogiem słońca, jednak faraon Echnaton próbował wprowadzić monoteizm, z jedynym bogiem Atonem co wprowadza pewne podobieństwa do boga hebrajczyków. Istnieją zresztą poglądy , iż w ST są pewne zapożyczenia z monoteistycznego kultu Atona. Liczba mnoga i rodzaj żeński, mogły by więc być czymś analogicznym do wysłanników (malak, anioł) JHVH, ale to jedynie przypuszczenie.
Reasumując wszystko, wydaje się, że związek tego słowa z oślim rodzajem może (nie musi) być problematyczny.


Parmenidesie, dzięki za Twój niezwykle rozbudowany i pełen nieoczekiwanych zwrotów post. Przy czytaniu fragmentu, który cytuję powyżej zacząłem nabierać przekonania, że ten wywód doprowadzi nas do... Nefilimów ;-)
Ale to było błędne przeświadczenie - może to i lepiej ;-)

Niestety brakło mi końcowej konkluzji, prócz tego, że Pismo niejednoznaczne ale to akurat dla mnie nie nowość... :-|


Bobo napisał/a:
To co... nie można powiedzieć, że to źrebak wg. greckiego ale i dorosły wg. tekstu hebrajskiego? Jedno drugie nie wyklucza. Tylko... zmień pojecie na temat słowa: źrebak.


Bobo, widzę, że przeszedłeś do stylu ofensywnego, przy pomocy którego wyjaśniasz mi coś czego sam o sobie nie wiedziałem :shock: Nie idź tą drogą :mrgreen:
Tak jak już w Shoutboxie sygnalizowałem - prosiłbym po prostu o wskazanie okoliczności posłużenia się zwrotem 'dorosły osioł'. Jakie były przesłanki do posłużenia się tym najmniej popularnym znaczeniem? No, kontekst na pewno nie, więc co?
Gdyby tłumacz zastosował najpowszechniejsze znaczenie owego hebrajskiego słowa mielibyśmy zgodność pomiędzy proroctwem a jego spełnieniem. A tak mamy być może niepotrzebną dyskusję, jak słusznie zauważył Parmenides.
Twój wywód - owszem ciekawy i poparty fachową literaturą jednak skwitować mógłbym go tak: skoro i w greczyźnie słowo przedstawiające źrebię może być oddane jako dorosły osioł to... czemuż tak nie uczyniono?



I jeszcze jedno co mi się nasunęło. Skoro ów 'dorosły osioł - źrebię' ( :crazy: ) był razem z matką (oślicą) to na co ten fakt może wskazywać? ;-)
_________________
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)
 
 
Dżej 
Niosący światło.


Wyznanie: brak
Pomógł: 97 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2012
Posty: 2148
Skąd: Warszawa a potem tu i tam.
Wysłany: 2013-01-06, 03:36   

Był za młody co by mógł być samodzielny. Tylko czy był dość dorosły by dźwigać Jezusa?
:-P
_________________
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12