[center]Jan 1;1-3 BW Wszystko przez Nie [Słowo] się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.[/center]
daglezja77 pisze:W tym wersecie pisze o wypowiedzianym słowie Boga, podobnie jak w Rodzaju gdzie przy stwarzaniu każdorazowo wypowiada formułę " niech się stanie"..
[center]A nie zauważyłeś, że przy stwarzaniu Bóg wypowiedział też formułę
"Uczyńmy"?[/center]
Rodz 1;26 BT (26) A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!
[center]Czy nie odnosisz wrażenia, że Bóg mówi do konkretnej osoby? Biblia podpowiada nam do kogo wówczas mówił:[/center]
Obj 19;11,13 (11) I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy. (13) A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
Tak więc, 'Słowo', które było na początku (Jan 1;1-3), za pośrednictwem którego Bóg stwarzał ziemię i jej żyjące stworzenia (Rodz 1;26) jest konkretną osobą do której powiedział "Uczyńmy". 'Słowo', to jedno z wielu imion Syna Bożego, który stał się Mesjaszem. Tylko w jednym fragmencie nazwano Syna Bożego trzema określeniami: 'Wierny', 'Prawdziwy' oraz 'Słowo Boże'. Siedząc na białym koniu wprost jest o Nim powiedziane
"imię zaś jego brzmi: Słowo Boże" ... to samo 'Słowo', które było na początku!
[center]Nie ma innej opcji![/center]
