KobietaZMagdali pisze:W Polsce żyjecie jak pączki w maśle mając do obrony świeckie prawo, sądy i konstytucję, z których często korzystacie (jednocześnie potępiając je jako światowe)
No co ty?
Potępiamy sądy, władze państwowe? pogłoski, uprzedzenia, ehhh
Czy to źle brać przykład z apostoła Pawła?
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102009073
KobietaZMagdali pisze:Ludzie są zabijani ze względu na imię Jezusa Chrystusa
Ludzie na całym świecie giną, z różnych powodów a nawet swoich poglądów, nie tylko religijnych ale i politycznych czy światopoglądowych. Taki mamy świat.
KobietaZMagdali pisze:Ewidentne kłamstwo
No co ty
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=366017
KobietaZMagdali pisze: (Mateusza 24:9, 11) ... są w nienawiści również u ŚJ
No co ty?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nienawiść
Nienawiść – bardzo silne uczucie niechęci wobec kogoś lub czegoś, często połączone z pragnieniem, by obiekt nienawiści spotkało coś złego.
http://www.filmweb.pl/film/Dzień-świra- ... 3A,1356725
Jeśli w innych religiach ktoś kogoś nienawidzi, to jest to jego prywatna sprawa (olewka ze strony kościołów), jeśli u ŚJ ktoś kogoś nienawidzi, dostaje warny a nawet i bana dopóki się nie opamięta.
„Jeśli możliwe, o ile to od was zależy, zachowujcie pokój ze wszystkimi ludźmi”
(RZYM. 12:18).
„Nikomu nie oddawajcie złem za złe. Starajcie się o to, co szlachetne w oczach wszystkich ludzi”
(RZYMIAN 12:17).
„Jeśli ten, kto cię nienawidzi, jest głodny, daj mu do jedzenia chleb, a jeśli jest spragniony, daj mu do picia wodę. Bo nagarniasz na jego głowę rozżarzone węgle, a Jehowa cię nagrodzi”.
(Przysłów 25:21, 22)
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2009762
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2007484
Po wspaniałych i mądrych radach Boga i po groźbie że Bóg może odrzucić ludzi, którzy Go nie słuchają, nie słyszałem aby prawdziwy chrześcijanin kogoś zamordował z zemsty, wyrządzał krzywdy, dokuczał komuś np. w miejscu pracy w szkole itp. itd...
I jeszcze jedna ciekawostka:
Irak: Chrześcijanie tworzą własne oddziały i ruszają do walki z ISIS
Iraccy chrześcijanie nie czekają na „pomoc” Zachodu i nie zamierzają biernie przyglądać się poczynaniom barbarzyńców z Państwa Islamskiego. Jak informuje brytyjski „Catholic Herald”, w okolicach Równiny Niniwy na północy Iraku tworzą własne oddziały, które łącznie liczą już ponad 4000 żołnierzy. W ich szeregach dominują Asyryjczycy, stanowiący większość w populacji irackich chrześcijan. Finansowanie zapewniają członkowie asyryjskiej diaspory ze Szwecji, Australii czy Stanów Zjednoczonych. Jak powiedział jeden z ochotników: „To nasza ostatnia linia oporu, jeśli ona upadnie, będzie to oznaczało koniec chrześcijaństwa w Iraku„.
Od czasu zajęcia przez oddziały dżihadystów terenów na północy Iraku uciekło stamtąd ponad 100 000 chrześcijan. To kolejny etap zmniejszania populacji wyznawców Chrystusa w regionie, w którym żyli od setek lat. Koszmar rozpoczął się po 2003 roku, czyli obalenia rządów prezydenta Saddama Husajna i partii Baas przez Amerykanów oraz ich sojuszników.
źródło