Powstanie świata
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
Powstanie świata
Witam wszystkich użytkowników i mam nadzieję na odpowiedz
Moja córka ostatnio interesowała się tym jak powstał świat. Opowiedziałam jej o teorii Darwina a takze o wykreowaniu świata przez Boga. Problem w tym że jak doszłam do wygnania Adama i Ewy z raju ona zaskoczyła mnie pytaniem "To jak powstali inni ludzie skoro byli tylko Adam i Ewa"? w domyśle skoro byli tylko jedni rodzice to znaczy że potomkowie tych jedynych rodziców musieli się rozmnażać między sobą dopuszczając się kazirodzctwa. Czy tak własnie mówi Biblia? bo prawde mówiąc nie potrafię dotrzeć do żadnych informacji na ten temat.
W cytacie poniżej jest mowa o tym że Kain odszedł do krainy Nod i miał synów czyli że spotakał tam kobietę - czy to znaczy że Bóg po wygnaniu Adama i Ewy zaczął tworzyć nowych ludzi?? Biblia jest pełna niejasności ale to pytanie córki naprawdę mnie zaintrygowało...
Kain powiedział Bogu Jahwe, że wyznaczona mu kara jest zbyt ciężka - skoro ma odtąd tułać się po świecie ukrywając się przed Bogiem, będzie mógł go zabić każdy człowiek, którego napotka (Rdz 4,13-14). Bóg odpowiedział mu, że każdy, kto by go zabił, poniósłby siedmiokrotną pomstę, a żeby do tego nie dopuścić, naznaczył Kaina znamieniem, by każdy mógł go od razu rozpoznać (Rdz 4,15) - fakt ten odbił się w języku jako związek frazeologiczny "piętno kainowe". Następnie Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod , położonym na wschód od Edenu
Mam nadzieję że mogę liczyć na odpowiedz, ewentualnie linki do stron gdzie mogę ją znależć. Z góry bardzo dziękuje.
Pozdrawiam
Moja córka ostatnio interesowała się tym jak powstał świat. Opowiedziałam jej o teorii Darwina a takze o wykreowaniu świata przez Boga. Problem w tym że jak doszłam do wygnania Adama i Ewy z raju ona zaskoczyła mnie pytaniem "To jak powstali inni ludzie skoro byli tylko Adam i Ewa"? w domyśle skoro byli tylko jedni rodzice to znaczy że potomkowie tych jedynych rodziców musieli się rozmnażać między sobą dopuszczając się kazirodzctwa. Czy tak własnie mówi Biblia? bo prawde mówiąc nie potrafię dotrzeć do żadnych informacji na ten temat.
W cytacie poniżej jest mowa o tym że Kain odszedł do krainy Nod i miał synów czyli że spotakał tam kobietę - czy to znaczy że Bóg po wygnaniu Adama i Ewy zaczął tworzyć nowych ludzi?? Biblia jest pełna niejasności ale to pytanie córki naprawdę mnie zaintrygowało...
Kain powiedział Bogu Jahwe, że wyznaczona mu kara jest zbyt ciężka - skoro ma odtąd tułać się po świecie ukrywając się przed Bogiem, będzie mógł go zabić każdy człowiek, którego napotka (Rdz 4,13-14). Bóg odpowiedział mu, że każdy, kto by go zabił, poniósłby siedmiokrotną pomstę, a żeby do tego nie dopuścić, naznaczył Kaina znamieniem, by każdy mógł go od razu rozpoznać (Rdz 4,15) - fakt ten odbił się w języku jako związek frazeologiczny "piętno kainowe". Następnie Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod , położonym na wschód od Edenu
Mam nadzieję że mogę liczyć na odpowiedz, ewentualnie linki do stron gdzie mogę ją znależć. Z góry bardzo dziękuje.
Pozdrawiam
-
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 sie 2008, 0:37
Tak w czasach pierwszych ludzi dochodziło do kazirodztwa.
Nie powodowało to żadnych efektów ubocznych, jak w dzisiejszych czasach (upośledzenia itp.) i nie było to grzechem. Ludzkie DNA począłwszy od Adama i Ewy towrzyło nowe zdrowe łańcuchy. A czasami nawet koniecznością przedłużenia linii rodowej (córki Lota które obcowały z ojcem). Kain obcował najprawdopodobniej ze swoją siostrą lub córką któregoś z braci. Nie wiemy za dużo o kobietach, które się rodziły, większość uwagi bibblia skupia na męzczyznach (syn Owego syna Tamtego itp.)
Trzeba zaznaczyć że ludzie żyli znacznie dłuzej niż dziś (nawet do 900 lat) więc okres płodny był zapewne wydłuzony. Np. żona Abrahama urodziła w wieku 100 lat.
Rozród ludzi następował w bardzo dynamicznym tempie.
Masz bardzo dociekliwą córkę;) sam nie wiem jakbym wytłumaczył to dziecku.
Nie powodowało to żadnych efektów ubocznych, jak w dzisiejszych czasach (upośledzenia itp.) i nie było to grzechem. Ludzkie DNA począłwszy od Adama i Ewy towrzyło nowe zdrowe łańcuchy. A czasami nawet koniecznością przedłużenia linii rodowej (córki Lota które obcowały z ojcem). Kain obcował najprawdopodobniej ze swoją siostrą lub córką któregoś z braci. Nie wiemy za dużo o kobietach, które się rodziły, większość uwagi bibblia skupia na męzczyznach (syn Owego syna Tamtego itp.)
Trzeba zaznaczyć że ludzie żyli znacznie dłuzej niż dziś (nawet do 900 lat) więc okres płodny był zapewne wydłuzony. Np. żona Abrahama urodziła w wieku 100 lat.
Rozród ludzi następował w bardzo dynamicznym tempie.
Masz bardzo dociekliwą córkę;) sam nie wiem jakbym wytłumaczył to dziecku.
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
-
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 sie 2008, 0:37
ja myślę ze chodziło o przemieszanie się DNA do takiego stopnia że prawdopodobieństwo trafienia genomu od tej samej pary będzie wręcz niemozliwe. Czy degradacja ma tu cos do gadania? kiedyś zabijali i teraz zabijają.
Bóg kontrolował rozwój ludzkości dając im prawa, zakazy i nakazy. Nawet w sumieniu musiał ludziom cos przestawić. Kiedyś nikomu to nie robiło że wziął sobie siostrę za żonę - dziś jest to niedopomyslenia prawnie jak i moralnie. Zapewne jakiś czynnik społeczny odgrywa tu duzą rolę. Chętnie bym posłuchał wypowiedzi socjologa w tej sprawie.
Bóg kontrolował rozwój ludzkości dając im prawa, zakazy i nakazy. Nawet w sumieniu musiał ludziom cos przestawić. Kiedyś nikomu to nie robiło że wziął sobie siostrę za żonę - dziś jest to niedopomyslenia prawnie jak i moralnie. Zapewne jakiś czynnik społeczny odgrywa tu duzą rolę. Chętnie bym posłuchał wypowiedzi socjologa w tej sprawie.
- atomik
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45
Skąd to wiesz?danek_z_pomorza pisze:Tak w czasach pierwszych ludzi dochodziło do kazirodztwa.
Nie powodowało to żadnych efektów ubocznych, jak w dzisiejszych czasach (upośledzenia itp.) i nie było to grzechem
To akurat było jedną z przyczyn zniszczenia Sodomy i Gomory więc raczej było uważane za grzech.danek_z_pomorza pisze:(córki Lota które obcowały z ojcem)
Sam się nad tym zastanawiałem ale nie mam jasnej odpowiedzi narazie.
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 10 cze 2008, 13:25
przecież córki obcowały ze swoim ojcem Lotem po zniszczeniu Sodomy, gdy razem z nim żyły w jaskiniiatomik pisze:To akurat było jedną z przyczyn zniszczenia Sodomy i Gomory więc raczej było uważane za grzech.danek_z_pomorza pisze:(córki Lota które obcowały z ojcem)
dodatkowo należy zauważyć, że powodem tego współżycia była sprawa potomstwa, a nie uciechy cielesnej
w tamtych czasach kobieta, która nie miała dzieci była uważana i sama się uważała za bezużyteczną - wtedy każda kobieta chciała mieć dzieci
Biblia podaje ten szczegół, aby wiadomo było skąd się wizieli Ammonici i Moabici
upiły swojego ojca, co wskazuje, że nigdy by się na to nie zgodził na trzeźwo
- atomik
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 lut 2009, 0:45
Zgoda, nie spieram się co do tego że takie coś było potrzebne jednak sam dalej mowisz:Bilberry pisze:powodem tego współżycia była sprawa potomstwa, a nie uciechy cielesnej
Wynika z tego, że współżycie z córkami nie było jednak akceptowane.Bilberry pisze:upiły swojego ojca, co wskazuje, że nigdy by się na to nie zgodził na trzeźwo
Było to być może konieczne ale nadal było to echo poprzednich zachowań przez które m.in. Bóg zniszczył Sodome i Gomore.
"Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty"
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 15:46
zwróć uwagę, że kazirodztwo zostało zakazane dopiero w prawie Mojżeszowymatomik pisze:Wynika z tego, że współżycie z córkami nie było jednak akceptowane.Bilberry pisze:upiły swojego ojca, co wskazuje, że nigdy by się na to nie zgodził na trzeźwo
Było to być może konieczne ale nadal było to echo poprzednich zachowań przez które m.in. Bóg zniszczył Sodome i Gomore.
tak więc wtedy było to dozwolone
Biblia dokładnie nie wyjaśnia dlaczego została zniszczona Sodoma i okoliczne miasta, ale:
wskazuje, że ich postępki były bardzo ciężkie, tacy Kananejczycy czy Egipcjanie też mieli na sumieniu kazirodztwo i homoseksualizm, a nie zniszczono ich krajów (przynajmniej nie od razu)Rodzaju 18:20 Po czym Pan rzekł: «Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie.
Rodzaju 19:4, 5 Zanim jeszcze udali się na spoczynek, mieszkający w Sodomie mężczyźni, młodzi i starzy, ze wszystkich stron miasta, otoczyli dom, wywołali Lota i rzekli do niego: «Gdzie tu są ci ludzie, którzy przyszli do ciebie tego wieczoru? Wyprowadź ich do nas, abyśmy mogli z nimi poswawolić!»
wydaje się, że chodziło o pełen przemocy homoseksualizm - wyobraź sobie jak spaczone musiałobyć to społeczeństwo, gdzie tłum przyszedł zgwałcić gości Lota (na marginesie - ci aniiołowie pewnie byli dość przystonii)
sam homoseksualizm nie był wystarczającym powodem zniszczenia, bo np. tacy Grecy wręcz słynęli z tego, ale odbywało się tam to dość łagodnie
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 20 cze 2009, 19:49
A ja napisze tak. Uważam że Bóg tak się na nas zezłościł że dał nam za braci i sióstr małpy zwane człekokształtnymi. I tak zabronił czegoś co i dziś jest niedopuszczalne czyli kazirodztwa. Skąd wysunęłam taki wniosek a mianowicie z tego że nasi rodzice popełnili grzech nieposłuszeństwa i z tego że jednak ludzie zwani archeologami wykopują i prawdopodobnie będą wykopywać ludzkie szczątki.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 15:46
kazirodzctwo nie było zabrionione od początku, przecież Kain i Set wzieli sobie za żony siostry lub ciotkianmoderi pisze:I tak zabronił czegoś co i dziś jest niedopuszczalne czyli kazirodztwa.
jeszcze w czasach Abrahama było to normalne, Sara była przyrodnią siostra Abrahama
a Izaak ożenił sie z bliską kuzynką
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 16 wrz 2008, 15:46
grzech to inaczej wykroczenie, nie można grzeszyć, jeżeli nie zostało ogłoszone, że coś jest zakazane i jaka kara czeka za tot.ostry pisze:Ale byloby zapewne grzechem to gdyby Adam prokreowal z jedna ze swoich corek...
przecież Adam i Ewa gdyby nie wiedzieli, że nie wolno jeść z tego drzewa to nie zgrzeszyliby, ich grzech polegał na tym, że dokładnie wiedzieli, że to zakazane i postąpili wbrew temu
poza tym współżycie z bliskim krewnym nie jest wskazane, gdyż jest duże prawdopodobieństwo, że dzieci z takiego związku będą chore fizycznie i/lub psychicznie
oczywiście Biblia nigdzie nie mówi o rodzicach współżyjących z dziećmi (poza Lotem, ale ten był pijany i na pewno nie zrobił by tego na trzeźwo)
jednak w prawie Mojżeszowym podano taki zakaz, więc w Kanaanie i Egipcie musiało to być normą i dopiero od wtedy współżycie z dziećmi stało się grzechem