St.Testament w tłumaczeniu męzów Bozych No.Testamentu.

Istotne zdarzenia, o których wspomina Biblia: Narodziny Jezusa, Wyjście z Egiptu, Niewola Babilońska

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Do Tematu.

(Mt 21,33-43.45-46)
Jezus powiedział do Arcykapłanów i starszych ludu: Posłuchajcie innej przypowieści! Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: To jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami? Rzekli Mu: Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze. Jezus im rzekł:
Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie:
Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce. Arcykapłani i faryzeusze, słuchając Jego przypowieści, poznali, że o nich mówi. Toteż starali się Go pochwycić, lecz bali się tłumów, ponieważ miały Go za proroka.


Ap.Piotr,tłumaczy,że kamieniem tym ,który został odrzucony,jest Jezus.

Ta przypowieść ,charakteryzuje historie Izraela,aż do czasu Jezusa.Bo w tym czasie został,on odrzucony,przymierze z Izraelem zostało zerwane.
Lud wiary wieku ewangelii stał sie tym narodem,który przejał,Królestwo.
I w tym wieku,narodowość przed Bogiem nie ma znaczenia.
Dz.Ap.15-8
Piotr-powiedział.
Bóg też,który zna serca,przyznał sie do nich [pogan] dając im duch świętego tak jak i nam.
i nie uczynił żadnej różnicy ,między nami i nimi,oczyściwszy przez wiarę ich serca.
Przeto teraz dlaczego wyzywacie Boga,wkładając na kark uczniów jarzmo,którego ani ojcowie nasi,ani my nie mogliśmy unieść.
Wierzymy przecież,że zbawieni będziemy przez laskę Pana Jezusa,tak samo jak i oni.

Nie ma różnicy ze względu na narodowość,pod NO.Przymierzem.
Żydzi byli pierwszymi,historycznie,którzy usłyszeli słowo ewangelii,ale na takich samych warunkach,została ona oznajmiona całemu swiatu.
Wtóre przyjśćie Jezusa,będzie miało miejsce w pierwszy rzędzie do kościoła,oraz do odstepczego chrześcijaństwa,na sąd.
Znaczy to iż proces naprawy świata,historycznie rozpocznie się od chrześcijaństwa.2Tes.2.
Co więcej w drugim etapie No.Przymierza,również ludzie będą przychodzić do Jezusa,i no Jeruzalem,bez względu na narodowość,oraz zmartwychwstanie wszystkich,też będzie mieć taki charakter.
Henryk-przytoczył.
Hbr 11:39-40 wsp "Ci wszyscy dzięki wierze zdobyli sobie uznanie w oczach Boga. Mimo to nie doczekali się spełnienia obietnicy Boga, (40) który ze względu na nas miał o wiele szersze plany i nie chciał, aby oni bez naszego udziału doszli do doskonałości."
A będą pierwszymi, którzy ją osiągną.
Pozostaje mi tylko napisać, że albo mylisz się, lub dosadniej- robisz z Boga kłamcę!

Co chcesz uzasadnić tym przekazem Pawła.???
Cały ten rozdział,to przykłady wiary ludzi,jednostek na przestrzeni historii świata,nie tylko z Izraela.
Maja oni chlubne świadectwo,ale nie zmartwychwstaną oni wcześniej i nie dojdą do doskonałości,aż wiek ewangeliczny sie skończy i rozpocznie się okres błogosławienia świata,bo błogosławienia ze strony Koscioła,małżonki Jezusa nie otrzymaja wcześniej jak nie zmartwychwstaną i nie przyjdą do No.Jerozolimy [Kościoła] po życie,doskonałość,bo tylko tam jest woda życia,jak pisze Jan.Oni nie osiągną celu bez nas[kościoła]
Nigdzie o tym nie ma napisane,że będą pierwszymi.Ale można tylko przypuszczać,ze tak ludzie wiary St.Testameny,a szczególnie wiary w Jezusa w No.Testamencie,jak zmartwychwstaną będa pierwszymi,i nie będzie to pierwszeństwo ze względu na narodowość,tylko na wiare.
Dlatego takie Twoje słowa.
Pozostaje mi tylko napisać, że albo mylisz się, lub dosadniej- robisz z Boga kłamcę!
Są to słowa rzucone na wiatr,bez uzasadnienia.
Pozdrawiam.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Henryk-napisał.
Apostołowie uczą, że gdy tylko Ciało Chrystusowe znajdzie się po drugiej stronie zasłony, cielesny Izrael osiągnie doskonałość! :xhehe:
Nie zmienisz tego ani Ty, ani Twoi "przewodnicy".
Do pierwszej części,zadaje pytanie,z kąt to wiesz,uzasadnij,bo inaczej,tak jak już pisałem to słowa rzucone na wiatr.
O przewodnikach.
Dlaczego na mnie próbujesz przerzucić swój problem?.
Ja już kilkakrotnie szczerze Tobie,napisałem,iz moim przewodnikiem duchowym jest Jezus i Apostołowie i do ich autorytetu w jak najlepszej wierze się odwołuję.
Natomiast, Ty wiem ze masz duchowego przewodnika,lidera grupy religijnej,bo przedstawiasz myśli zgodnie z jego nauczaniem,mogę cytować zródła,jak zechcesz,ale ja z tego powodu,nie robię problemu,tylko przedstawiam.
Każdy z nas jest,człowiekiem wolnym i dokonuje wyborów własnych,jakimi chodzi drogami,tylko dlaczego się wstydzisz???
Kombinujesz.
Henryk-zacytował.
Za 12:10 bw "Lecz na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalemu wyleję ducha łaski i błagania. Wtedy spojrzą na mnie, na tego, którego przebodli, i będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynaka, i będą gorzko biadać nad nim, jak gorzko biadają nad pierworodnym."
Henryk,już tym pisaliśmy,i w tym proroctwie nie pisze o jakimś wyróżnieniu narodowym,czy pierwszeństwie.
Przeanalizuj proszę raz jeszcze.

Pr.Zach.12;10.- B.T.
''Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję ducha pobożności.Będą patrzeć,na tego którego przebili,i bolec będą nad nim,jak się boleje nad jedynakiem,i płakać będą nad nim,jak płacze się nad pierworodnym.''
To proroctwo przywołał Jan w ewangelii19;37 -
''Będą patrzeć na tego którego przebodli.''
Jan identyfikuje to proroctwo z Jezusem,podczas ukrzyżowania,ale ten sam Apostoł,pełny wymiar wypełnienia nadaje mu w swoim Obj.1;7.
''Oto nadchodzi z obłokami,
i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy którzy Go przebodli.''

Tutaj Ap.Jan pisze że nadchodzi Jezus [w chwale,drugie przyjście] - i ujrzy Go wszelkie oko,czyli wszyscy,ale również wszyscy którzy Go przebodli.
Jeżeli zobaczą Go,to będą żyć,czyli zmartwychwstali,ci którzy go przebodli.
Ale teraz Go przyjmą,uwierzą,będą nad nim płakać,czyli wyrażą skruchę.
Druga część 7w. - to cytat z proroka Dan.7;13.
''I będą go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi''

Będą go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi,a więc w tym również Izrael.
Kiedy to nastąpi?. Co wiemy z tych opisów?.
Odp.
1.W czasie przyjścia Jezusa z obłokami.
2.Wtedy,Ci którzy przebili Jezusa,przyjmą Go [zobaczmy czyn tych ludzi w wymiarze sądu,będą żyć]
3.W tym czasie również będą Go opłakiwać,czyli pełna skrucha,wszystkie pokolenia ziemi.

Wynika z tej,krótkiej analizy,że jak nastanie zmartwychwstanie,to wszyscy będą opłakiwać,poznawanego Jezusa,bez jakiegoś narodowego wyróżnienia,będą przejęci historia,kiedy On był jeszcze człowiekiem.
Pozdrawiam.
C.d.n.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Henryk-zacytował.
Jr 30:9-11 bw "I będą służyli Panu, swojemu Bogu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę. (10) Dlatego nie bój się ty, mój sługo, Jakubie — mówi Pan — i nie trwóż się, Izraelu, gdyż oto wybawię cię z daleka, a twoje potomstwo z ziemi ich wygnania. I wróci Jakub, i będzie żył w spokoju i beztrosko, i nikt go nie będzie straszył. (11) Gdyż Ja jestem z tobą— mówi Pan — aby cię wybawić. Jr 30:9-11 bw "I będą służyli Panu, swojemu Bogu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę. (10) Dlatego nie bój się ty, mój sługo, Jakubie — mówi Pan — i nie trwóż się, Izraelu, gdyż oto wybawię cię z daleka, a twoje potomstwo z ziemi ich wygnania. I wróci Jakub, i będzie żył w spokoju i beztrosko, i nikt go nie będzie straszył. (11) Gdyż Ja jestem z tobą— mówi Pan — aby cię wybawić. Albowiem wygubię wszystkie narody, między którymi cię rozproszyłem, lecz ciebie nie wygubię; będę cię karał według prawa, lecz cię nie zostawię całkiem bez kary."

Jr 3:18 bw "W owych dniach przystąpią ci z domu Judy do tych z domu Izraela i wejdą razem z ziemi północnej do ziemi, którą dałem waszym ojcom w dziedziczne posiadanie."
Proroctwo,pisze o Izraelu i Judzie odstepcy,zobacz na treść tego rozdziału.
Na porównania,symbolike,duchowość itd,
Zawsze,kiedy analizujemy proroctwo,powinniśmy ustalić w jakim czasie żył prorok,oraz do kogo z treścia proroctwa był posłany.
A Jeremiasz był posłany do Judy i Jerozolimy przed zniszczeniem ,za karę,przez Babilon,ówczesne imperium.
Jeremiasz użył wszystkich literackich form,przy przekazaniu dlaczego będa musieli iść do niewoli.

I rzeczywiście proroctwo się spełniło,Juda i Jerozolima zostały uprowadzone do Babilonu,ale prorok nie pozostawił ich bez nadziei.
Pamiętać należy,że to nie był jeszcze czas całkowitego odrzucenia,tylko karania.
I tak prorok przepowiadał powrót z niewoli północnego króla.
I ponownie w historii tak sie stało.

Nie wiem dlaczego Henryk,ty stosujesz dowolność interpretacji proroczej,stosując treść proroctwa tam gdzie komu pasuje.
Język proroctwa nie jest sprawozdaniem,raportem,czy wojskową ocena sytuacji,jest zabarwiny wszystkimi literackimi formami.
Prorok opisuje przyszłość,metodami sobie dostepnymi,będąc pędzony duchem św..

I ponownie cytujesz Jer31-31
Według własnego wyobrażenia,a Ap.Paweł dwukrotnie zacytował to proroctwo,powołując go na potwierdzenie tego o czym pisał.
A pisał o No.Przymierzu,o tym że ono nastaje,że Jezus jest jego pośrednikiem,że wchodzi,ono w życie z chwilą śmierci.
A uczestnicy tego przymierza stają się duchowa światynią,dlatego na swoich sercach wpisuja nauczanie Jezusa [Prawo].
Czytaj proszę list do Hebrajczyków,nie ma tam żadnego fizycznego przekazu.

Dlatego Ap.Piotr pisał iż proroctwo nie jest dowolnego wykładu.
Dlatego ja przyjmuje autorytet Apostolski w interpretacji pr.Jer.31-31.
Pozdrawiam.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

chryzolit pisze:Ja już kilkakrotnie szczerze Tobie,napisałem,iz moim przewodnikiem duchowym jest Jezus i Apostołowie i do ich autorytetu w jak najlepszej wierze się odwołuję.
To dlaczego nie słuchasz autorytetów?
Jezus w ewangelii według Łukasza użył słów:
Łk 22:20 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej, która się za was wylewa."
Podobnie apostoł w swym liście:
1Kor 11:25 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moję"

Jest to zgodne z konkordancją Stronga, co miałem okazję dziś sprawdzić.

Testament jest aktem prawnym, w którym spadkodawca obdarowuje innych czymś, co jest jego, bez żadnych dodatkowych warunków.
Czymś takim jest przelana krew Jezusa, na korzyść Jego ludu- wszystkich powołanych.
Mamy to bez żadnej naszej zasługi z naszej strony- z niezasłużonej łaski.

Przymierze, to obopólna umowa zawarta na ściśle określonych warunkach.
Takie coś będzie obowiązywać w przyszłości, i w ściśle określonej kolejności.

To pierwsze jest czynne z chwilą śmierci testatora, to drugie będzie czynne w przyszłości.
Aż Jego Ciało także poniesie śmierć.

A i wtedy druga strona umowy (przymierza) będzie musiała dotrzymać pewnych rygorystycznych warunków.

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Henryk.
Zacytuje,krótki fragment za Biblioteka internetowa Strażnicy,z racji obecności na forum przedstawicieli z tej społeczności.Uważam to za dobre opracowanie.Proszę wejść pod to hasło.
Ale również dobrze możemy zacytować i inne opracowania.

Cytat.
PRZYMIERZE

Umowa między dwiema lub więcej stronami, które zobowiązują się coś uczynić bądź powstrzymać się od zrobienia czegoś; porozumienie; układ. Hebrajskie słowo berít, którego etymologia nie jest pewna, występuje w Pismach Hebrajskich ponad 280 razy, z czego przeszło 80 razy w Pięcioksięgu Mojżesza. Jego podstawowe znaczenie, „przymierze”, odpowiada współczesnemu terminowi prawniczemu „umowa”. Wynika to z tabliczek z pismem klinowym znalezionych w r. 1927 w starożytnym nieizraelskim mieście Katna, położonym na pd. wsch. od Chamatu (obecnie Hama). „Treść dwóch tabliczek [z 15 znalezionych] jest prosta. Tabliczka A zawiera listę imion (...) Tabliczka B to wykaz racji żywnościowych (...) Lista A jest więc umową, w myśl której wymienieni ludzie (...) zgadzają się pełnić służbę dla kogoś lub przyjąć na siebie pewne obowiązki. Z kolei lista B, sporządzona przez tego samego pisarza, ilustruje charakter tej umowy: mężczyźni mieli otrzymywać określone racje żywnościowe w zamian za wykonane usługi. (...) Izraelskie pojęcie berit, ‚przymierze’, było jednym z głównych elementów teologii jahwistycznej. Mamy tu do czynienia z pierwszym pozabiblijnym użyciem tego słowa w starożytności — nie później niż w pierwszym trzydziestoleciu XIV wieku przed Chr.” (Bulletin of the American Schools of Oriental Research, luty 1951, s. 22).

W niektórych przekładach Chrześcijańskich Pism Greckich słowo diathéke bywa tłumaczone i na „przymierze”, i na „testament” (testamentum, Vg). Niemniej w dziele Cyclopædia (red. J. M’Clintock i J. Strong, 1891) pod hasłem „przymierze” powiedziano: „Wydaje się jednak, że nie ma potrzeby wprowadzać nowego słowa [innego niż „przymierze”], kryjącego w sobie odmienną myśl. Sept[uaginta] w całym ST konsekwentnie oddaje (...) [berít] (które nigdy nie oznacza ostatniej woli ani testamentu, lecz zawsze przymierze lub umowę) przez (...) [diathéke]; można więc słusznie przypuszczać, że pisarze NT, używając tego słowa, chcieli przekazać tę samą myśl swym czytelnikom, z których większość znała grecki ST. Poza tym NT na ogół wspomina o tym samym, co ST nazywa ‚przymierzem’ (berít) (np. 2Kor. iii, 14; Hebr. vii, ix; Obj. xi, 19); tymczasem w języku angielskim [w KJ] to samo greckie słowo i pojęcie oddano w identycznym kontekście raz przez ‚przymierze’, raz przez ‚testament’ (Hebr. vii, 22; viii, 8-13; ix, 15)” (por. Heb 9:15, Bg; Bp; zob. też Dodatek 10 w GNŚ).

Pisarz Listu do Hebrajczyków wielokrotnie używa słowa diathéke niewątpliwie w odniesieniu do przymierza w znaczeniu starohebrajskim (Heb 7:22; 8:6, 8-10; 9:4, 15-17, 20). Cytuje nawet Jeremiasza 31:31-34 i wspomina o „Arce Przymierza”. W Septuagincie w tym fragmencie Księgi Jeremiasza występuje wyraz diathéke, będący odpowiednikiem starohebrajskiego berít: „przymierze”. A w Hebrajczyków 9:20 przytoczono wypowiedź z Wyjścia 24:6-8, gdzie z całą pewnością jest mowa o przymierzu.

Koniec cytatu.
Pozdrawiam.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

Henryk pisze:
chryzolit pisze:Ja już kilkakrotnie szczerze Tobie,napisałem,iz moim przewodnikiem duchowym jest Jezus i Apostołowie i do ich autorytetu w jak najlepszej wierze się odwołuję.
To dlaczego nie słuchasz autorytetów?
Jezus w ewangelii według Łukasza użył słów:
Łk 22:20 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej, która się za was wylewa."
Podobnie apostoł w swym liście:
1Kor 11:25 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moję"

Lukasz nie jest zadnym autorytetem.

To uczen Pawla, zydowskiego faryzeusza, niewolnika PM i zwolennika krwawych ofiar na oltarzu Jahwe.

Jezus nie zawieral z nikim zadnego "przymierza we krwi", lecz "dal nowe przykazanie"...i wydal swiadectwo Prawdzie, za ktore to swiadectwo otrzymal wyrok smierci na podstawie PM.

"Przymierza we krwi" zawieraja tylko Zydzi i... tylko z Jahwe.

Chrzescijanie przejeli za sprawa Pawla z Tarsu krwawe zwyczaje zydowskie i w ten sposob sprawili, ze Prawda w chrzescijanstwie nie moze ujrzec swiatla dziennego.

Jest to zgodne z konkordancją Stronga, co miałem okazję dziś sprawdzić.
To, ze cos jest zgodne z konkordacja profesora Stronga, nie znaczy , ze jest zgodne z Prawda Objawienia.
Testament jest aktem prawnym, w którym spadkodawca obdarowuje innych czymś, co jest jego, bez żadnych dodatkowych warunków.
Czymś takim jest przelana krew Jezusa, na korzyść Jego ludu- wszystkich powołanych.
Mamy to bez żadnej naszej zasługi z naszej strony- z niezasłużonej łaski.

Przymierze, to obopólna umowa zawarta na ściśle określonych warunkach.
Takie coś będzie obowiązywać w przyszłości, i w ściśle określonej kolejności.

To pierwsze jest czynne z chwilą śmierci testatora, to drugie będzie czynne w przyszłości.
Aż Jego Ciało także poniesie śmierć.

A i wtedy druga strona umowy (przymierza) będzie musiała dotrzymać pewnych rygorystycznych warunków.
To wszystko sie zgadza w swietle prawa, tyle tylko, ze prawo jest domena rzeczywistosci "oskarzyciela", czyli "szatana"...a mowiac donosniej jezykiem biblijnym : "swiata, pograzonego w mocy niegodziwca".

Swiat nie jest przeciez rzeczywistoscia Prawdy. Narodzone z Ducha Sw. osoby, dzieci boze, nie naleza do "swiata" i nie dotycza ich zadne "przymierza we krwi".

Biblia to dzielo zydo-chrzescijan i kazdy poszukujacy Prawdy musi to uwzglednic.

Pozdrawiam w Duchu i Prawdzie :->

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Luba pisze:Lukasz nie jest zadnym autorytetem.
Ale za to "Luba" już tak. :xhehe:

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Henryk pisze:
Luba pisze:Lukasz nie jest zadnym autorytetem.
Ale za to "Luba" już tak. :xhehe:
No, Luba nie ma żadnego interesu w propagowaniu jedynie słusznych wizji, w przeciwieństwie do Łukasza.
Dlatego jest bardziej wiarygodna.
Ogólnie rzecz biorąc jestem mocno sceptyczny wobec argumentów używanych przez ludzi których byt materialny uzależniony jest od tego, czy inni im uwierzą 8-)

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

Henryk pisze:
Luba pisze:Lukasz nie jest zadnym autorytetem.
Ale za to "Luba" już tak. :xhehe:

Luba nie ma takich ambicji :-D ...ale jesli Henryk tak uwaza, to Luba moze z tym życ :-D

chryzolit
Posty: 4264
Rejestracja: 19 maja 2013, 20:09
Kontakt:

Post autor: chryzolit »

Henryk-napisał.
To dlaczego nie słuchasz autorytetów?
Jezus w ewangelii według Łukasza użył słów:
Łk 22:20 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej, która się za was wylewa."
Podobnie apostoł w swym liście:
1Kor 11:25 bg "Także i kielich, gdy było po wieczerzy mówiąc: Ten kielich jest nowy testament we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moję"

Jest to zgodne z konkordancją Stronga, co miałem okazję dziś sprawdzić.
To jak to jest,z tym słownictwem,Henryk.?
Poczytaj różne tłumaczenia Biblii,oraz badaczy którzy zajmują się przedmiotem biblijnego słownictwa.
Ale czy na podstawie wyrazów,którym się nadaje jakieś znaczenie,często osobiste,można budować doktrynę biblijną.
Do pytanie dołożę dwa inne wyrazy,pośrednik i orędownik.
Aby potwierdzić własny scenariusz,czy można uciekać się do tego typu argumentacji.?
Pozdrawiam.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

chryzolit pisze:Aby potwierdzić własny scenariusz,czy można uciekać się do tego typu argumentacji.?
Odpowiedz sobie sam „Chryzolicie”.
Niektórzy- Ty też do nich należysz- właśnie nie chcą zauważyć różnicy pomiędzy „testamentem” a „przymierzem”, tylko dlatego, że pasuje im to do własnych poglądów.
Pozdrawiam.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Luba pisze:To uczen Pawla, zydowskiego faryzeusza, niewolnika PM i zwolennika krwawych ofiar na oltarzu Jahwe.

Jezus nie zawieral z nikim zadnego "przymierza we krwi", lecz "dal nowe przykazanie"...i wydal swiadectwo Prawdzie, za ktore to swiadectwo otrzymal wyrok smierci na podstawie PM.

"Przymierza we krwi" zawieraja tylko Zydzi i... tylko z Jahwe.

Chrzescijanie przejeli za sprawa Pawla z Tarsu krwawe zwyczaje zydowskie i w ten sposob sprawili, ze Prawda w chrzescijanstwie nie moze ujrzec swiatla dziennego.

Dobrze się czujesz ??? Bo wygląda tak jak by coś Tobą rzucało. :panda:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Dz.Ap. 9:1-28
1. A Saul, dysząc jeszcze groźbą i chęcią mordu przeciwko uczniom Pańskim, przyszedł do arcykapłana
2. I prosił go o listy do synagog w Damaszku, aby mógł, jeśliby znalazł jakich zwolenników drogi Pańskiej, zarówno mężczyzn jak i kobiety, uwięzić ich i przyprowadzić do Jerozolimy.
3. I stało się w czasie drogi, że gdy się zbliżał do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba,
4. A gdy padł na ziemię, usłyszał głos mówiący do niego: Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz?
5. I rzekł; Kto jesteś, Panie? A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz;
6. Ale powstań i idź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić.
7. A mężowie, którzy z nim byli w drodze, stanęli oniemiali, głos bowiem słyszeli, ale nikogo nie widzieli.
8. I podniósł się Saul z ziemi, lecz gdy otworzył oczy swoje, nic nie widział; wiodąc go tedy za rękę, zaprowadzili go do Damaszku.
9. I przez trzy dni nie widział i nie jadł, i nie pił.
10. A był w Damaszku pewien uczeń imieniem Ananiasz. I rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananiaszu! On zaś rzekł: Otom ja, Panie.
11. Pan zaś do niego: Wstań i idź na ulicę Prostą, i zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu; oto właśnie się modli.
12. I ujrzał w widzeniu męża, imieniem Ananiasz, jak wszedł, i ręce na niego włożył, aby przejrzał.
13. Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu o tym męża, ile złego wyrządził świętym twoim w Jerozolimie;
14. Ma także upoważnienie od arcykapłanów, aby tutaj uwięzić wszystkich, którzy wzywają imienia twego.
15. Lecz Pan rzekł do niego: Idź, albowiem mąż ten jest moim narzędziem wybranym, aby zaniósł imię moje przed pogan i królów, i synów Izraela;
16. Ja sam bowiem pokażę mu, ile musi wycierpieć dla imienia mego.
17. I poszedł Ananiasz, i wszedł do domu, włożył na niego ręce i rzekł: Bracie Saulu, Pan Jezus, który ci się ukazał w drodze, jaką szedłeś, posłał mnie, abyś przejrzał i został napełniony Duchem Świętym.
18. I natychmiast opadły z oczu jego jakby łuski i przejrzał, wstał i został ochrzczony.
19. A gdy przyjął pokarm, odzyskał siły. I przebywał zaledwie kilka dni z uczniami, którzy byli w Damaszku,
20. A już zaczął zwiastować w synagogach Jezusa, że On jest Synem Bożym.
21. Wszyscy zaś, którzy go słuchali, zdumiewali się i mówili: Czy to nie ten, co prześladował w Jerozolimie tych, którzy wzywają imienia tego, i po to tu przyszedł, aby ich w więzach odprowadzić do arcykapłanów?
22. Lecz Saul coraz bardziej umacniał się i wprawiał w zakłopotanie Żydów, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, że Ten jest Chrystusem.
23. Po upływie dłuższego czasu uknuli Żydzi spisek na jego życie;
24. Ale Saul został powiadomiony o ich spisku. A strzegli bram we dnie i w nocy, aby go zabić.
25. Lecz uczniowie zabrali go w nocy, przerzucili przez mur i spuścili go w koszu.
26. A gdy przybył do Jerozolimy, starał się przyłączyć do uczniów, ale wszyscy się go bali, nie wierząc, że jest uczniem.
27. Lecz Barnaba zabrał go, zaprowadził do apostołów i opowiedział im, jak w drodze ujrzał Pana i że do niego mówił, i jak w Damaszku nauczał śmiało w imieniu Jezusa.
28. I przestawał z nimi, poruszając się swobodnie w Jerozolimie i występując śmiało w imieniu Pana.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Luba pisze:

Lukasz nie jest zadnym autorytetem.

To uczen Pawla, zydowskiego faryzeusza, niewolnika PM i zwolennika krwawych ofiar na oltarzu Jahwe.

Jezus nie zawieral z nikim zadnego "przymierza we krwi", lecz "dal nowe przykazanie"...i wydal swiadectwo Prawdzie, za ktore to swiadectwo otrzymal wyrok smierci na podstawie PM.

"Przymierza we krwi" zawieraja tylko Zydzi i... tylko z Jahwe.

Chrzescijanie przejeli za sprawa Pawla z Tarsu krwawe zwyczaje zydowskie i w ten sposob sprawili, ze Prawda w chrzescijanstwie nie moze ujrzec swiatla dziennego.
Jest to zgodne z konkordancją Stronga, co miałem okazję dziś sprawdzić.
To, ze cos jest zgodne z konkordacja profesora Stronga, nie znaczy , ze jest zgodne z Prawda Objawienia.

Swiat nie jest przeciez rzeczywistoscia Prawdy. Narodzone z Ducha Sw. osoby, dzieci boze, nie naleza do "swiata" i nie dotycza ich zadne "przymierza we krwi".

Biblia to dzielo zydo-chrzescijan i kazdy poszukujacy Prawdy musi to uwzglednic.

Pozdrawiam w Duchu i Prawdzie :->
Zgadzam się z tobą, że żadne przymierze krwi Jezus nie zawarł. Dał natomiast świadectwo prawdy-wiarę w Boga, który jest miłością, i tę prawdę poświadczył swoim życiem - byśmy uwierzyli.
Jednak widzę u ciebie niesłuszne oskarżenie w stosunku do Apostoła Pawła.
Będę Go broniła, bo Apostoł Paweł jako jedyny wystąpił przeciwko rytualnym uczynkom zakonu. Miał on przeciwko sobie pogan, których nauczał, Żydów a nawet Apostołów - Piotr, Jakub. Głoszenie, że rytualne uczynki zakonu, takie jak obrzezanie, ofiary zwierząt, już nic nie wnoszą dla wiary, budziło nawet sprzeciw Apostołów Jezusa wychowujących się w wierze polegającej na uczynkach. To krew zwierząt była ofiarą dla Boga oczyszczającą grzechy. Tak wierzyli Żydzi przez tysiąclecie i tak praktykowali swoją wiarę. My wiemy, że te ofiary nie miały dla Boga wartości, bo były składane ku czci demonom, ale Izraelici pojmowali od pokoleń to inaczej. Żaden z Apostołów Jezusa nie wystąpił przeciwko tym demonicznym rytualnym uczynkom - zrobił to tylko Apostoł Paweł, przez co ilość wrogów jego nauczania się zwiększyła. A jak miał im przemówić do rozumu, jak miał zanegować praktyki stosowane od tysiąca pokoleń, jeżeli nie zastąpił by ich ofiarą Jezusa.
Nie wiem, czy on faktycznie w pełni pojmował, że przelana na krzyżu krew znosi wszystkie ofiary, czy taka nauka służyła mu do nauczania o nieważności tamtych ofiar.
Apostoł Paweł przez taką naukę narażał się na szczególną nieprzychylność - nawet przez Apostołów, i dokładnie widzimy ten spór.
Prawdą jest jednak to, że Jezus Chrystus złożył za prawdę z siebie ofiarę na krzyżu. Co prawda uczynili to Żydzi, ale Jezus nie sprzeciwiał się, bo pragnął, by ta złożona ofiara poświadczyła prawdę. Każdy człowiek przez wiarę w tą poniesioną ofiarę na krzyżu za nasze grzechy - może być zbawiony. Nikt nie może sobie zasłużyć na zbawienie, ale jeżeli wierzy w Jezusa,uwierzy Jezusowi i poprzez tą wiarę - wierzy w Boga kochającego -uświęconego Imieniem Jezusa Chrystusa - to będzie zbawiony, bo ta wiara jest zbawienna.
Apostoł Paweł jest dla mnie Apostołem, którego ja podziwiam za odwagę i mądrość.
To nie prawda, że KK wzoruje się na Jego nauce, bo gdyby się wzorował, to Jezus byłby piorytetem w tym Kościele i nie szukał by innych pośredników.
Gdyby nie ten jedyny Apostoł - Apostoł Paweł, to my poganie musielibyśmy poddawać się obrzezaniu i mordować nadal zwierzęta w ofierze, przez co oddawalibyśmy nadal cześć demonom, a Jezus nie był by naszą wiarą zbawienną.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2019, 10:25 przez wybrana, łącznie zmieniany 2 razy.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

wybrana pisze:Zgadzam się z tobą, że żadne przymierze krwi Jezus nie zawarł. Dał natomiast świadectwo prawdy i tę prawdę poświadczył swoim życiem - byśmy uwierzyli.
1 Kor. 11:23-31
23. Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb,
24. A podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją.

25. Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją.
26. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
27. Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej.

28. Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je z chleba tego i z kielicha tego pije.
29. Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije.

30. Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło.
31. Bo gdybyśmy sami siebie osądzali, nie podlegalibyśmy sądowi.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydarzenia”