David77 pisze:Dobrze by było gdybyście dopowiedzieli że tą władzę którą Jezus posiada otrzymał od swego Boga Ojca.
ew Jan 17;2 καθὼς ἔδωκας αὐτῷ ἐξουσίαν πάσης σαρκός,
jako dałeś mu władzę (nad wszelkim) ciałem .
W słowach modlitwy Jezus bardzo wyraźnie wskazuje od kogo otrzymał władzę nad wszelkim ciałem, bardzo dobitnie tą kwestie wyjaśnia Paweł w 1 Kor 15 Wszystko bowiem rzucił Bóg pod stopy Jego Jezusa. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Boga Tego, który mu wszystko poddał.
No i czego by to miało ewentualnie dowodzić?
Może jedynie tego że otrzymywanie władzy nie jest równoznaczne z jej odwiecznym posiadaniem, a to niedwuznacznie dowodzi błędu tych, którzy uważają Jezusa za Tego Boga.
Z czym należy się jednak w kwestii Jezusa definitywnie rozprawić to implikacje faktu że On tą władzę posiadał. A jest tu przecież mowa o cechach osobowych, bo taki właśnie jest mechanizm posiadanie władzy boskiej, on jest będące atrybutem osobowym ją posiadającą.
Inaczej mówiąc, czyż to że mam blond włosy nie czyni mnie blondynem?
Owszem można się ufarbować na blondyna, ale faktem jest że Jezus jako osoba ludzka posiadał te wszystkie cechy które bezsprzecznie są atrybutami Najwyższego, nie były one peleryną na Jego jego plecach lecz konstytuowały Jego osobę .
On był rzeczywistym właścicielem autentycznych cech Boga.
Te cechy i On sam to jedno.
Pozdrawiam