Strona 3 z 3

: 11 lis 2018, 18:12
autor: eksplorator
Henryk pisze: Na przykład taką:?

Flp 2:9-11 br "Dlatego Bóg Go wywyższył ponad wszystko i nadał Mu imię godniejsze od wszelkiego imienia, (10) po to, aby na imię Jezus zginało się wszelkie kolano: istot, które są w niebie, na ziemi i pod ziemią, (11) i aby wszyscy wyznawali, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."

Ale cicho-sza!
I znowu kładziesz akcent nie tam gdzie powinieneś! Dlaczego wszyscy "mają zginać kolano" przed Jezusem? Dlaczego wszyscy mają wyznawać,"że Jezus jest Panem"? ... bo tego życzył sobie Bóg, i ma to być czynione nie ku chwale Jezusa, tylko ku chwale Boga! Poprawne akcentowanie kto, komu i po co - poniżej;
Fil 2;9-11 PNŚ-Z "Właśnie dlatego Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i życzliwie dał mu imię, które przewyższa wszelkie inne imię, żeby w imię Jezusa zgięło się każde kolano — tych w niebie, tych na ziemi i tych pod ziemią — i żeby każdy otwarcie przyznał, że Jezus Chrystus jest Panem na chwałę Boga, Ojca"
Kogo Henryku mamy otoczyć chwałą, Pana czy Boga? Jezusa, czy Jehowę?

: 11 lis 2018, 18:24
autor: Henryk
eksplorator pisze:Kogo Henryku mamy otoczyć chwałą, Pana czy Boga? Jezusa, czy Jehowę?
Eksploratorze. Chwała należy się obu!
Nie bój się tego powiedzieć!

Komendant straży pożarnej wysyła ludzi do pożaru.
Z narażeniem własnego życia ratują z pożaru takiego jak ja...
Komu należy się chwała?
- Choć medal dostanie zapewne komendant... :lol:

: 11 lis 2018, 18:27
autor: eksplorator
Mówimy o tym konkretnym wersecie ... remizę na razie zostawmy w spokoju.

: 12 lis 2018, 7:58
autor: Henryk
eksplorator pisze:... remizę na razie zostawmy w spokoju.
Uważasz, że złe porównanie?
Wcale nie! :-D
Należy się komendantowi medal za dobranie i wyszkolenie załogi tak, że nie bacząc na własny czas, własną wygodę i bezpieczeństwo, ratują innych z beznadziejnych sytuacji.
Chwała komendantowi za to! W swej mądrości wybrał odpowiednich ludzi. 8-)
A „szaremu” strażakowi za uratowanie mojego życia.

Wszystkim będę opowiadał o bezinteresownych czynach tego „szarego” człowieka.
Pomimo, że wszelkie wyposażenie, jak mundur, pojazd, nie należały do niego, lecz były jedynie udzielone przez dowództwo.

Jak myślisz- komendant będzie zazdrosny o strażaka?
Nie. Da mu jeszcze podwyżkę!

A teraz wyobraź sobie komendanta jako Jehowę, a strażaka jako Jezusa...
Flp 2:9-11 br "Dlatego Bóg Go wywyższył ponad wszystko i nadał Mu imię godniejsze od wszelkiego imienia, (10) po to, aby na imię Jezus zginało się wszelkie kolano: istot, które są w niebie, na ziemi i pod ziemią, (11) i aby wszyscy wyznawali, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."
Mogę być wdzięczny Jezusowi? - Nawet muszę!
Podważy to autorytet Jehowy? - Wcale nie!

: 12 lis 2018, 8:35
autor: eksplorator
Henryk pisze: Mogę być wdzięczny Jezusowi? - Nawet muszę!
Podważy to autorytet Jehowy? - Wcale nie!
Ależ my wszyscy jesteśmy świadomi ogromnego poświęcenia Jezusa, jakim było złożenie okupu z własnego ciała, Jego niewyobrażalnie ważnej misji, kiedy to sam, dobrowolne zrezygnował z chwały (Jan 17;4,5), którą otaczał Go w niebie Jehowa - za oddanie i posłuszeństwo. Tych faktów nikt z nas nie neguje ... przeciwnie! Uważamy Jezusa za panującego Króla, który dopiero teraz pokaże swoją moc, wykorzeniając zło z tego świata za sprawą Królestwa Bożego ustanowionego przez Boga (Dan 2;44) ... ale nie możemy zapomnieć o osobie najważniejszej we wszechświecie, bo Jezus o Niej nie zapomniał, potwierdzając to czterokrotnie, będąc w niebiańskiej świątyni swojego Boga Jehowy ... siebie, umieszczając na samym końcu, co jest oznaką pokory i szacunku;
Obj 3;12 "Sprawię, że zwyciężający będzie filarem w świątyni mojego Boga i nic już go stamtąd nie usunie. Napiszę na nim imię mojego Boga i imię miasta mojego Boga — Nowej Jerozolimy, która zstępuje z nieba od mojego Boga — oraz moje nowe imię"

: 12 lis 2018, 11:51
autor: Jachu
eksplorator pisze:Ależ my wszyscy jesteśmy świadomi ogromnego poświęcenia Jezusa, jakim było złożenie okupu z własnego ciała,
Czy aby tylko ciała ??? To jak to jest,-umarł naprawdę,czy tylko "na niby" ???

: 13 lis 2018, 8:02
autor: eksplorator
Jachu pisze:
eksplorator pisze:Ależ my wszyscy jesteśmy świadomi ogromnego poświęcenia Jezusa, jakim było złożenie okupu z własnego ciała,
Czy aby tylko ciała ??? To jak to jest,-umarł naprawdę,czy tylko "na niby" ???
Skoro świadomie "złożył okup" ze swego ciała (1 Tym 2;6), to oczywiście chodzi o 'duszę' (Iz 53;12 BW), czyli żyjącego człowieka, który wyzionąwszy 'ducha' (Łuk 23;46 BT ), stał się martwym ciałem (Mat 27;58,59).

Gdyby Jezus nie umarł naprawdę, to ofiara okupu była by nieważna! Gdyby Jezus zmartwychwstał w tym samym ludzkim ciele, ofiara okupu również była by nieważna, ponieważ On to ciało "ofiarował" jako okup (Iz 53;12 BT )! Dlatego, jak mówi Pismo, zmarł w ciele ludzkim, ale zmartwychwstał w ciele duchowym, bo tylko w takim mógł pójść z powrotem do nieba (1 Pio 3;18 / 1 Kor 15;50 BW).

: 13 lis 2018, 10:20
autor: Jachu
Mat. 10:28
28. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle.
(BW)
Mat. 10:28
28. A nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą; ale raczej bójcie się tego, który może i duszę i ciało zatracić w piekielnym ogniu.
(BG)
Mt 10:28
28. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.

(BT)
Gdzie był "cały" Jezus od śmierci do zmartwychwstania,- czy istniał gdzieś ???

: 13 lis 2018, 10:51
autor: eksplorator
Jachu pisze: Gdzie był "cały" Jezus od śmierci do zmartwychwstania,- czy istniał gdzieś ???]
Łuk 23;53 "Człowiek ten poszedł do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je i zawinął w delikatną tkaninę lnianą, po czym złożył w grobowcu wykutym w skale, w którym jeszcze nikt nie był pochowany"

Koh 9;10 "Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości"

2 Tym 2;8 "Miej w pamięci Jezusa Chrystusa, który został wskrzeszony z martwych, jest z rodu Dawidowego, według mojej ewangelii
[center]Jezus istniał tylko w pamięci swego Ojca. Będąc martwym przez trzy dni, nie był niczego świadom i niczego nie mógł uczynić. [/center]
Ps 16;10 "Bo nie pozostawisz mnie w grobie. Nie pozwolisz, żeby Twój lojalny sługa ujrzał dół"
Kaz 9;5 "Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie"

Kaz 9;10 "Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości"

: 13 lis 2018, 15:51
autor: Jachu
A Żydzi,- wierzący,szukali Jego ciała,aby Go pochować,ale nie znaleźli. Jego dech żywota,też był nieobecny.

Jan. 16:28
28. Wyszedłem od Ojca, a przyszedłem na świat; i zasię opuszczam świat, a idę do Ojca.
(BG)