A) Wersety
B) Wasz komentarz
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
A) Wersety Liczb 11: 11-17
B) Komentarz(11) I rzekł Mojżesz do Pana: Dlaczego tak źle obszedłeś się ze swoim sługą? I dlaczego nie znalazłem łaski w twoich oczach, żeś włożył na mnie cały ciężar tego ludu?
(12) Czy ja począłem ten lud? Czy ja go zrodziłem, że mówisz do mnie: Nieś go na łonie swoim, jak piastun nosi niemowlę, do ziemi, którą poprzysiągłeś jego ojcom?
(13) Skąd mam wziąć mięso, aby dać całemu temu ludowi? Gdyż biadają wobec mnie, mówiąc: Daj nam mięsa, abyśmy jedli!
(14) Ja sam nie mogę unieść całego tego ludu, gdyż za ciężki jest dla mnie.
(15) A jeżeli tak postępujesz ze mną, to zabij mnie raczej zaraz, jeżeli znalazłem łaskę w twoich oczach, abym nie musiał patrzeć na moje nieszczęście.
(16) I rzekł Pan do Mojżesza: Zbierz mi siedemdziesięciu mężów spośród starszych Izraela, których znasz jako starszych ludu i jego nadzorców, i przywiedź ich do Namiotu Zgromadzenia, i niech tam staną wraz z tobą;
(17) Ja zaś zstąpię i będę tam mówił z tobą, i wezmę nieco z ducha, który jest w tobie, i włożę w nich, i nieść będą wraz z tobą ciężar ludu, abyś nie ty sam musiał go nosić.
Chciano mięsa, bo chyba manna już ludowi zbrzydła, manna, która była cudem z nieba. Wspominali "beztroskie" lata w Egipcie, jak to dobrze tam się powodziło pod względem żywieniowym.
Na ile rozeznaję się, to Mojżesz był na skraju psychicznego wyczerpania, że musiał okiełznywać ten lud. Jak sam mówi, to dla niego wielki ciężar. Naprawdę musiało być mu po ludzku ciężko, gdy mówi "zabij mnie" - mnie te słowa bardzo wzruszyły.
Ile my, w naszym życiu mamy takich sytuacji, gdy już nie możemy wytrzymać? Myślę, że każdy z nas choć raz miał takie załamanie w życiu. A Ci, którzy go nie mieli, oby go nie zaznali.
A lud? Na tyle cudów, których doświadczył, ciągle biadał - jak to mu źle. Czasami zastanawiałem się, jak to możliwe przy tylu cudach, których naocznie doświadczyli?
A czy my bylibyśmy inni? Czy już w człowieku jest taka natura, że ciągle utyskujemy?