Mat 24:15

Omawianie konkretnych wersetów znajdujących się w Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Henryk
Posty: 11740
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Mat 24:15

Post autor: Henryk »

Dwoje ewangelistów zanotowało słowa Jezusa.
Czy wiemy czym jest ta „ohyda spustoszenia, ustanowiona w miejscu świętym”?

Mk 13:14 bw"Gdy tedy ujrzycie ohydę spustoszenia, stojącą tam, gdzie stać nie powinna — kto czyta, niech uważa — wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry."
Mt 24:15-16 bw "Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel — kto czyta, niech uważa — (16) Wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;"
Ma ktoś jakieś pomysły?

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Przecież to się już wydarzyło w czasach zburzenia świątyni, w latach 68-70 n.e.

Henryk
Posty: 11740
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

wuka pisze:Przecież to się już wydarzyło w czasach zburzenia świątyni, w latach 68-70 n.e.
A co takiego ohydnego postawiono wtedy w miejscu świętym?
Możesz rozjaśnić?

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Najprawdopodobniej chodzi tutaj o antychrysta zasiadającego w odbudowanej świątyni jerozolimskiej o którym pisze apostoł Paweł:

2Tes2:1 W sprawie przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i naszego zgromadzenia się wokół Niego, prosimy was, bracia, 2 abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumieniu ani zastraszyć bądź przez ducha1, bądź przez mowę1, bądź przez list, rzekomo od nas pochodzący, jakoby już nastawał dzień Pański. 3 Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo2 i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia2, 4 który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć3, tak że zasiądzie w świątyni Boga3 dowodząc, że sam jest Bogiem.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Hmm.

Dz.Ap. 17:24-25
24. Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych
25. Ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.

(BW)

Dz 17:24-25
24. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką
25. i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.

(BT)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Henryk
Posty: 11740
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Albertus pisze:Najprawdopodobniej chodzi tutaj o antychrysta zasiadającego w odbudowanej świątyni jerozolimskiej o którym pisze apostoł Paweł:
To jedna z wersji interpretacji- mianowicie katolicka wersja.
Znam także inną- protestancką wersje:
W kościele Bożym, czyli pomiędzy mistycznym ciałem Chrystusa, pojawił się ktoś, który twierdzi, że jest ustanowiony w miejsce Chrystusa, podczas Jego nieobecności. W jego imieniu sprawuje władzę nad pozostałymi.
Domyślamy się kto to może być? :roll:

Jachu- masz rację! Nie może tu chodzić o świątynie zbudowaną z literalnych kamieni.

Znana jest jeszcze inna wersja tłumaczenia tego proroctwa, i przy niej pozostał bym... ;-)
Ale to później...

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16816
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Henryk pisze:Dwoje ewangelistów zanotowało słowa Jezusa.
Czy wiemy czym jest ta „ohyda spustoszenia, ustanowiona w miejscu świętym”?

Mk 13:14 bw"Gdy tedy ujrzycie ohydę spustoszenia, stojącą tam, gdzie stać nie powinna — kto czyta, niech uważa — wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry."
Mt 24:15-16 bw "Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel — kto czyta, niech uważa — (16) Wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;"
Ma ktoś jakieś pomysły?
Paralelny tekst to Łukasza 21:20,21:
20 „Kiedy jednak zobaczycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, wiedzcie, że przybliżyło się jej spustoszenie. 21 Niech ci w Judei zaczną uciekać w góry, ci, którzy są wmieście, niech z niego wyjdą, a ci w jego okolicach niech do niego nie wchodzą.

Pierwotne spełnienie dot. obrzydliwości to nic innego, jak wojska rzymskie, które potem zburzyły Jerozolimę ze świątynią. Chrześcijanie wtedy uciekli do górzystej Pelli.
Nie może tu chodzić o świątynie zbudowaną z literalnych kamieni.
Dlaczego nie?
Oszołomstwu mówię NIE!

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Mk 13:14 bw"Gdy tedy ujrzycie ohydę spustoszenia, stojącą tam, gdzie stać nie powinna — kto czyta, niech uważa — wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry."
Mt 24:15-16 bw "Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel — kto czyta, niech uważa — (16) Wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;"


Teksty te mówią nam o konkretnym wydarzeniu w konkretnym czasie inaczej słowa o potrzebie ucieczki w góry tych wierzących którzy zamieszkiwać będą wtedy obszar Judei nie miałyby sensu.

Awatar użytkownika
.Cyprian.
Posty: 1481
Rejestracja: 26 lut 2012, 18:19

Post autor: .Cyprian. »

Henryk pisze:
wuka pisze:Przecież to się już wydarzyło w czasach zburzenia świątyni, w latach 68-70 n.e.
A co takiego ohydnego postawiono wtedy w miejscu świętym?
Możesz rozjaśnić?
Znaczy, samo spustoszenie było ohydne.

Jest tak, że te słowa zostały skierowane do ówczesnych, i to w formie ostrzeżenia.

Inną kwestią jest to, że i do nas te słowa są skierowane.
Jestem na forum. Nie nauczam, bo jeszcze mało wiem.
Nie nauczam, tylko dyskutuję.

Henryk
Posty: 11740
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Albertus pisze:Teksty te mówią nam o konkretnym wydarzeniu w konkretnym czasie inaczej słowa o potrzebie ucieczki w góry tych wierzących którzy zamieszkiwać będą wtedy obszar Judei nie miałyby sensu.
A jednak mieszkańcom Judei- górzystych terenów Izraela- polecono uciekać w ... góry!
To dopiero nie ma sensu! :-D
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2019, 13:27 przez Henryk, łącznie zmieniany 1 raz.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Bobo pisze:
Henryk pisze:Dwoje ewangelistów zanotowało słowa Jezusa.
Czy wiemy czym jest ta „ohyda spustoszenia, ustanowiona w miejscu świętym”?

Mk 13:14 bw"Gdy tedy ujrzycie ohydę spustoszenia, stojącą tam, gdzie stać nie powinna — kto czyta, niech uważa — wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry."
Mt 24:15-16 bw "Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel — kto czyta, niech uważa — (16) Wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;"
Ma ktoś jakieś pomysły?
Paralelny tekst to Łukasza 21:20,21:
20 „Kiedy jednak zobaczycie Jerozolimę otoczoną przez obozujące wojska, wiedzcie, że przybliżyło się jej spustoszenie. 21 Niech ci w Judei zaczną uciekać w góry, ci, którzy są wmieście, niech z niego wyjdą, a ci w jego okolicach niech do niego nie wchodzą.

Pierwotne spełnienie dot. obrzydliwości to nic innego, jak wojska rzymskie, które potem zburzyły Jerozolimę ze świątynią. Chrześcijanie wtedy uciekli do górzystej Pelli.
Nie może tu chodzić o świątynie zbudowaną z literalnych kamieni.
Dlaczego nie?
EMET:
Już Sz. Budny w swoim XVI-wiecznym przekładzie Biblii [Ksiąg Starego i Nowego Przymierza; tzw. 'Biblia Nieświeska'], pomieścił w przypisie pewną uwagę; co mamy w wersecie z Ks. Daniela 9:27.
vide mój post -- http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#87361
;-)

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Henryk
Posty: 11740
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

.Cyprian. pisze:Znaczy, samo spustoszenie było ohydne.
Tak. Każda wojna jest ohydna.
Jednak słowa Jezusa niezbyt precyzyjnie określały by zniszczenie świątyni. :-/

Mk 13:14 bt2 "A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, zalegającą tam, gdzie być nie powinna - kto czyta, niech rozumie - [...]"

Biorąc tamte słowa za literalne:
Dn 12:11bg"A od tego czasu, którego odjęta będzie ofiara ustawiczna, a postawiona będzie obrzydliwość spustoszenia, będzie dni tysiąc, dwieście i dziewięćdziesiąt."
-to zburzenie świątyni winno trwać... 1290 dni.
A co po tym czasie?
- Nie kupuję tego. :-( Nie pasuje mi takie tłumaczenie. :-(

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Henryk pisze:
Albertus pisze:Teksty te mówią nam o konkretnym wydarzeniu w konkretnym czasie inaczej słowa o potrzebie ucieczki w góry tych wierzących którzy zamieszkiwać będą wtedy obszar Judei nie miałyby sensu.
A jednak mieszkańcom Judei- górzystych terenów Izraela- polecono uciekać w ... góry!
To dopiero nie ma sensu! :-D
To tylko w twojej głowie.

Mieszkańcy terenów górzystych mieszkają w dolinach a w razie niebezpieczeństwa mogą się schronić w niedostępnych rejonach górskich.

Bez sensu byłoby gdyby kazano uciekać w góry mieszkańcom terenów nizinnych
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2019, 15:32 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

Henryk pisze:
wuka pisze:Przecież to się już wydarzyło w czasach zburzenia świątyni, w latach 68-70 n.e.
A co takiego ohydnego postawiono wtedy w miejscu świętym?
Możesz rozjaśnić?
Nie: "co" - tylko: "kogo", bo &#7953;&#963;&#964;&#951;&#954;&#972;&#964;&#945; ma rodzaj męski, a &#946;&#948;&#941;&#955;&#965;&#947;&#956;&#945; &#964;&#8134;&#962; &#7952;&#961;&#951;&#956;&#974;&#963;&#949;&#969;&#962; - nijaki.

Opustoszenie Świątyni związane z ohydnym świętokradztwem zelotów opisane jest przez Flawiusza w odniesieniu do roku 68 n.e.:

Wszędzie panowały nastroje buntownicze i żywioły powstańcze i żądne wojny przez swój zapał młodzieńczy i śmiałość wzięły górę nad starszymi i rozsądnymi. Najpierw zaczęto w pojedynkę rabować mieszkańców swojej miejscowości, potem zorganizowano się w oddziały i czyniono łupieskie wypady po całym kraju. Dopuszczano się zaś takich okrucieństw i gwałtów, że mieszkańcy nie widzieli różnicy między swoimi rodakami i Rzymianami
[...]
A kiedy wreszcie nasycili się grabieżami w kraju, przywódcy tych rozproszonych w różnych stronach band złączyli się i utworzywszy jedną zgraję łotrów wkradli się na zgubę miasta do Jerozolimy
[...]
A gdy w końcu już dość mieli występków popełnianych przeciwko ludziom, obrócili swoją zuchwałość przeciw Bóstwu i splamionymi stopami przestąpili próg miejsca świętego.
[...]
obrócili przybytek Boży na swoją warownię oraz azyl przed wzburzonym ludem, a miejsce święte uczynili twierdzą tyranii
[...]
Kiedy tłum ściągnął na zgromadzenie, powszechnie wyrzekano na zajęcie świętego miejsca, grabieże i zabójstwa, lecz niczego nie przedsięwzięto dla przeciwstawienia się temu, gdyż uważano nie bez racji, że z zelotami byłaby niełatwa sprawa, powstał pośród nich Ananos i raz po raz spoglądając ze łzami w oczach na Przybytek, odezwał się tymi słowy: "Zaiste, bodajem raczej zeszedł ze świata, niż miałbym patrzeć na dom Boży napełniony takimi okropnościami i miejsca święte, do których nikt nie ma prawa wstępować, podeptane stopami tłumu skrwawionych morderców.
Józef Flawiusz, Wojna żydowska, Księga IV, rozdział III

Por. z :
Wojsko jego wystąpi, by zbezcześcić świątynię-twierdzę, wstrzymają stałą ofiarę i uczynią tam ohydę ziejącą pustką (Dn 11,31)


Takie rzeczy działy się w Jeruszalaimie w 68 r. n.e., a tymczasem niemal wszyscy bibliści datują powstanie Ew Mk na 65-75 r. n.e. (M. Eugene Boring, Mark: A Commentary, s. 14), co wyjaśnia jego wtręt narratorski do odbiorcy: - kto czyta, niech rozumie - (Ew Mk 13,14)
&#923;&#917;&#915;&#917;&#921; &#921;&#919;&#931;&#927;&#933;&#931; &#927;&#933;&#922; &#917;&#931;&#932;&#921;&#925; &#932;&#917;&#920;&#913;&#924;&#924;&#917;
&#925;&#927;&#925; &#927; &#927;&#933;&#922; &#917;&#915;&#917;&#929;&#920;&#919;&#931;&#917;&#932;&#913;&#921; &#9769;

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Paszko pisze:Takie rzeczy działy się w Jeruszalaimie w 68 r. n.e., a tymczasem niemal wszyscy bibliści datują powstanie Ew Mk na 65-75 r. n.e. (M. Eugene Boring, Mark: A Commentary, s. 14), co wyjaśnia jego wtręt narratorski do odbiorcy: - kto czyta, niech rozumie - (Ew Mk 13,14)
Dziękuję. Dokładnie o to mi chodziło. Jednak wolę milczeć. Tutaj lepiej przyjmuje się wpisy mężczyzn, baby mają milczeć ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wersety”