DAWID PO RAZ DRUGI KRÓLEM

[RN]

KSIĘGA EZECHIELA 37. 24. BIBLIA WARSZAWSKA

A sługa mój, Dawid, będzie ich królem; wszyscy oni będą mieć jednego pasterza; będą postępować według moich praw, będą przestrzegać moich przykazań i wykonywać je.

Czy Dawid będzie po raz drugi królem
Ezechiel był młodszy od Dawida przynajmniej kilkaset lat, a pisze o królowaniu Dawida w czasie przyszłym.

[Henryk]

Czy Dawid będzie po raz drugi królem
Ezechiel był młodszy od Dawida przynajmniej kilkaset lat, a pisze o królowaniu Dawida w czasie przyszłym.

Widzisz?
Ja, podobnie jak Ezechiel wierzę w zmartwychwstanie.
Deiści tej nadziei nie mają, ale są tylko w błędzie i widzą "błędy".

Tacy jak Dawid powstaną nawet "lepszym zmartwychwstaniem" niż pozostała ludzkość- od razu jako doskonałe istoty ludzkie.
Am 9:11 ubg "W tym dniu podniosę upadły przybytek Dawida i zamuruję jego wyłomy; wzniosę jego ruiny i odbuduję go, jak za dawnych dni;"

[wuka]

Popatrz, popatrz. Ja nigdy nie kojarzyłam tego z zmartwychwstaniem Dawida.
Deiści żyją i będą żyć wiecznie, bo taka jest natura Wszechświata. Wierzący chrześcijanie będą - w zalezności od nauk denominacji -
spać, aż ich Chrystus obudzi (tu też różnie z ciałami się wykłada)
zaraz po śmierci pójdą do nieba, czyśćca lub piekła (c.d. niejednoznaczny)
w ogóle nie wiedzą co i jak po śmierci ciała będzie i jeszcze kilka innych wersji.

[Henryk]

w ogóle nie wiedzą co i jak po śmierci ciała będzie i

Cieszę się, że Ty wiesz.
Ale chyba nie podzielisz się tą tajemną wiedzą...

[wuka]

Ale chyba nie podzielisz się tą tajemną wiedzą...

Tajemną? Przecież w PS masz o życiu po śmierci.

[RN]

Czy Dawid będzie po raz drugi królem
Ezechiel był młodszy od Dawida przynajmniej kilkaset lat, a pisze o królowaniu Dawida w czasie przyszłym.

Widzisz?
Ja, podobnie jak Ezechiel wierzę w zmartwychwstanie.
Deiści tej nadziei nie mają, ale są tylko w błędzie i widzą "błędy".

Tacy jak Dawid powstaną nawet "lepszym zmartwychwstaniem" niż pozostała ludzkość- od razu jako doskonałe istoty ludzkie.
Am 9:11 ubg "W tym dniu podniosę upadły przybytek Dawida i zamuruję jego wyłomy; wzniosę jego ruiny i odbuduję go, jak za dawnych dni;"

Ja bym się tak nie cieszył na Twoim miejscu Henryk.

Spójrzmy na następny werset, sąsiadujący z już zapodanym.

I będą mieszkać w ziemi, którą dałem mojemu słudze Jakubowi, w której mieszkali ich ojcowie; będą w niej mieszkać zarówno oni, jak i ich synowie i wnuki po wszystkie czasy, a sługa mój, Dawid, będzie ich księciem na wieki.

Tak ma być po wszystkie czasy, a Dawid ma być ich księciem.
Czyli nie Jezus, tylko Dawid ma być najważniejszy, drugi po Bogu. Tutaj nic nie ma o potomku Dawida, tylko o nim samym.

A co do zmartwychwstania, to czy nie czytałeś co Bóg powiedział - Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg jest więc[Bogiem] umarłych, nie żywych. -
Cała trójka przecież nie żyje.

[wuka]

g jest więc[Bogiem] umarłych,

Takich kwiatków jest dużo, prawda?

Czyli nie Jezus, tylko Dawid ma być najważniejszy, drugi po Bogu.

Otóż to. Ja znam nauczanie o tym fragmencie, że chodzi Jezusa i Jego panowanie w przyszłości.
Tekst jednak mówi o Dawidzie.
Gdyby tak obnażyć wykłwersety i wykładnię chrześcijańską o nich, to ... wcale się nie dziwię, że Żydzi mówią o dostosowaniu ich Pism (ST) do chciejstwa chrześcijańskiego. A tak włąśnie mówią. W dodatku mówią, że na własne potrzeby chrześcijanie wiele wersetów przetłumaczyli skandalicznie i nieprawidłowo, aby tylko pasowało do Jezusa.
Ja długi czas byłam podejrzliwa i nieufna w tej materii, ale widzę, że jednak mają oni rację. Czego dowodem jest choćby ten werset jak i wiele innych.

[Henryk]

- Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg

Oni są żywi dla Boga. Ty nie.
Mt 22:32 br "Ja jestem Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba? Nie jest On tedy Bogiem umarłych, ale żywych."

Ps. Bardzo prymitywne dajesz komentarze.
A co mnie martwi, to fakt, tacy jak Wuka łykają to jak pelikany i jeszcze cieszą się.

[wybrana]

g jest więc[Bogiem] umarłych,

Takich kwiatków jest dużo, prawda?

Czyli nie Jezus, tylko Dawid ma być najważniejszy, drugi po Bogu.

Otóż to. Ja znam nauczanie o tym fragmencie, że chodzi Jezusa i Jego panowanie w przyszłości.
Tekst jednak mówi o Dawidzie.
Gdyby tak obnażyć wykłwersety i wykładnię chrześcijańską o nich, to ... wcale się nie dziwię, że Żydzi mówią o dostosowaniu ich Pism (ST) do chciejstwa chrześcijańskiego. A tak włąśnie mówią. W dodatku mówią, że na własne potrzeby chrześcijanie wiele wersetów przetłumaczyli skandalicznie i nieprawidłowo, aby tylko pasowało do Jezusa.
Ja długi czas byłam podejrzliwa i nieufna w tej materii, ale widzę, że jednak mają oni rację. Czego dowodem jest choćby ten werset jak i wiele innych.

Masz rację. Przytaczanie tych wersetów i wpychanie do chrześcijaństwa - jest wypaczeniem prawdy danej nam przez Syna Bożego.

[wuka]

A co mnie martwi, to fakt, tacy jak Wuka łykają to jak pelikany i jeszcze cieszą się.

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że takimi wpisami po prostu mnie obrażasz. To nie pierwszy raz.
Co to w ogóle ma być = "tacy jak wuka"? Tacy debile? Taki pomiot dioabelski? Wkurzasz mnie, jasnie oświecony. Tak sobie możesz swoje barany strzyc, ale nie mnie.

[Henryk]

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że takimi wpisami po prostu mnie obrażasz. To nie pierwszy raz.

Otóż to. Ja znam nauczanie o tym fragmencie, że chodzi Jezusa i Jego panowanie w przyszłości.
Tekst jednak mówi o Dawidzie.

Sama się obrażasz.

[wuka]

Sama się obrażasz

Czym?
Tym, że mam inne rozeznanie? Tym, że trafiłam na inne denominacje niż twoja i inaczej mi do łba wciskano wykładnię wersetów?
Tym, że rozumiem tak, jak PRZYTACZA I CYTUJE PISMO RN? Jego tez obrażasz. Nie widzisz, że ta sama Biblia jest przedmiotem nieustannych kłótni? Jak to może być słowo od samego Boga? Bóg jest twórcą porządku i harmonii we Wszechświecie. Miałby ludzi podpuszczać takimi tekstami?
Stwierdzam z całą stanowczością i odpowiedzialnością, że WY, biblijni, nie macie pojęcia KIM jest Bóg. Dla was to osobnik zamknięty na tych stronicach, o którego się wykłócacie lata i wieki całe.
I temu nie ma końca.
Nawet Jezus dla jednych jest Bogiem, dla drugich nie jest, ale wszyscy się powołują na Jego mowy, które są sprzeczne ze sobą. To znaczy, one zapewne nie były sprzeczne, ale nie przeszkadza wam niechlujność w jakiej to podano w tzw.Ewangeliach. I tępicie niewybrednie każdego, kto na to zwróci uwagę. I na siłę staracie się dopasowac wykładnię, aby wam pasowało. Kotonnym argumentem, jak już w kozi róg jesteście zapędzeni, jest - ty nie rozumiesz, bo nie masz bożego ducha. Tylko wybrani rozumieją itp.dyrdymały. Tym samym obnażacie, że Bóg wasz nie jest ani sprawiedliwy, ani miłujący swoje stworzenie.

[Henryk]

Nie widzisz, że ta sama Biblia jest przedmiotem nieustannych kłótni? Jak to może być słowo od samego Boga?

Po pierwsze droga Pani trzeba wierzyć w istnienie osobowego Stwórcy.
Potem bezwzględnie trzeba przyjąć, że Jego Syn złożył Okup za wszystkich w tym celu, aby ludzkość miała możliwość (lub lepiej szansę) zmartwychwstania.
Taki jest sens Okupu!
Oczywiście to jeszcze nie gwarantuje życia na wieczność!
Po trzecie Słowo Boże zostało napisane do tych, którzy wierzą Bogu.
Podkreślam: Nie wiara w Boga, ale wiara Bogu!
W Boga wierzy i Szatan, a nawet widział Go, przebywał z Nim i rozmawiał.

Widzisz?
Ilu tu jest takich, co wierzą Bogu w Jego obietnice?
Dwoje? Troje?
Siebie nie licz...

[wybrana]

Nie widzisz, że ta sama Biblia jest przedmiotem nieustannych kłótni? Jak to może być słowo od samego Boga?

Po pierwsze droga Pani trzeba wierzyć w istnienie osobowego Stwórcy.
Potem bezwzględnie trzeba przyjąć, że Jego Syn złożył Okup za wszystkich w tym celu, aby ludzkość miała możliwość (lub lepiej szansę) zmartwychwstania.
Taki jest sens Okupu!
Oczywiście to jeszcze nie gwarantuje życia na wieczność!
Po trzecie Słowo Boże zostało napisane do tych, którzy wierzą Bogu.
Podkreślam: Nie wiara w Boga, ale wiara Bogu!
W Boga wierzy i Szatan, a nawet widział Go, przebywał z Nim i rozmawiał.

Widzisz?
Ilu tu jest takich, co wierzą Bogu w Jego obietnice?
Dwoje? Troje?
Siebie nie licz...

Masz rację - Wiara Bogu. Wiara w prawdę jaką otrzymaliśmy od Boga, którą głosił Syn Boży Jezus, a nie fałsz głoszony prędzej przez zwiedzonych ludzi chodzących w ciemności, którzy ani nie widzieli Boga, którzy nie znali Boga, bo nie chcieli słyszeć Boga. Głosili i słyszeli to, co dawało im władzę, majętności ziemskie, co lechtalo ich ucho.

[wuka]

Siebie nie licz...

Ty siebie też nie licz, bo możesz się przeliczyć...
A ten Okup za wszystkich, czy tylko za wielu? Bo i tu nie ma jedności w wykładni
A po czym Pan mniemasz, Panie, że ja w osobowego Boga nie wierzę? Dla mnie Jezus Chrystus jest Bogiem i Jemu wierzę, a nie w Niego. Umiem rozróżnić i to tobie się wydaje, że moja wiara jest do bani, bo niechęć przez ciebie przemawia i brak zrozumienia, nawet brak próby zrozumienia innego człowieka, też stworzonego przez tego samego Stwórcę. Może dla innych zadań...?
Gwarancją życia wiecznego to ty się martw, ja mam inne poznanie. W PS wiele przykładów mamy życia po cielesnej śmierci, ale masz klapy religijne na oczach i jedynie słuszne wykładnie. Nie moja to sprawa wyciągać ci belki z oczu i serca.
Po trzecie, po czwarte i po dziesiąte -