Psalm 11:5 - "Przemoc", "Bezprawie"

[Queza]

Nie bardzo rozumiem teorię Zmartwychwstania, bo są dwie teorie: zmartwychwstał w ciele, jeśli tak to do Nieba nie poszedł z ciałem i teoria zmartwychwstania na duchu, wtedy wniebowstąpienie jest logiczne, ale co się stało z Jego ciałem?

[BoaDusiciel]

O to, czy Jezus zmartwychwstał ciałem, duchem, czy jednym i drugim zapytaj jakiegoś chrześcijanina, bo wiara w zmartwychwstanie Jezusa jest podstawą chrześcijaństwa.
Dla mnie istotne jest to, że żeby zmartwychwstać, to najpierw musiał umrzeć.
Czyli że: chrześcijaństwo powstało, bo Jezus zmartwychwstał, a zmartwychwstał bo umarł.
Chrześcijanie powinni zatem cieszyć się ze śmierci Jezusa, bo bez tego by nie istnieli.

[booris]

Chrześcijanie powinni zatem cieszyć się ze śmierci Jezusa, bo bez tego by nie istnieli.

Warto byloby tez wspomniec Judasza,bo i bez niego chrzescijanstwo nie zaistnialoby przeciez.

[Bobo]

Tak myśląc, to ibez diabła też nie byłoby chrześcijaństwa. Wystarczyłoby, że nie nastawałby na życie Jezusa

[BoaDusiciel]

Czyli jak w każdej katastrofie - szereg zdarzeń musi nastąpić, aby do niej doszło

[Bobo]

Rzecz w tym, że do katastrofy nie musiało dojść. Jezus tak czy siak po prostu by umarł składając za ludzkość okup.
Forma pozbawienia życia tylko uległa zmianie.
Nauka o OKUPIE to coś, kto mało ogarnia.

[Queza]

Okup nie jest trudny do ogarnięcia, a raczej to co działo się po Jego śmierci. Życie po życiu? Czemu Judasz nie zmartwychwstał? Ciemność i światło czyli Judasz i Jezus to podobne losy.

[BoaDusiciel]

Rzecz w tym, że do katastrofy nie musiało dojść. Jezus tak czy siak po prostu by umarł składając za ludzkość okup.
Forma pozbawienia życia tylko uległa zmianie.
Nauka o OKUPIE to coś, kto mało ogarnia.

Musiało dojść do śmierci przedterminowej, że tak powiem.
Gdyby Jezus umarł ze starości, to co to byłaby za ofiara?

[DonCicio]

Musiało dojść do śmierci przedterminowej, że tak powiem.
Gdyby Jezus umarł ze starości, to co to byłaby za ofiara?

Sęk w tym, że Jezus nie umarłby ze starości. Istnieje pewien znak równości między Adamem a Jezusem ... to doskonałość. Adam nie miał nigdy zaznać śmierci, gdyż tak został stworzony (Kaz 3:11). Warunkiem życia wiecznego miało być przestrzeganie zasad Stwórcy. Jedną z pierwszych było bezwarunkowe posłuszeństwo i przestrzeganie jedynego wówczas zakazu:

"Jehowa Bóg dał też człowiekowi taki nakaz: 'Możesz jeść do syta owoce ze wszystkich drzew ogrodu. Tylko owoców z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz'" (Rodz 2:16,17)

Adam "z pewnością" żyłby wiecznie, gdyby posłuchał Boga. Jezus, równy Adamowi w doskonałości (1 Kor 15:45), również by żył wiecznie, ponieważ, w przeciwieństwie do Adama nie popełnił żadnego grzechu: "Kto z was udowodni mi grzech?" (Jan 8:46)

Tak więc, w przypadku Jezusa śmierć ze starości nie wchodziłaby w rachubę. Jezus złożył swe doskonałe ciało jako okup za utracone doskonałe ciało Adama.

[Queza]

Wielka jest Twoja wiara. Skoro Jezus był dzieckiem, potem młodzieńcem, następnie dorosłym mężczyzną, to napewno też by był starcem.

[Bobo]

Starość i związane z tym dolegliwości są wynikiem tzw. grzechu pierworodnego. Gdyby Adam nie zgrzeszył, żyłby wiecznie i nigdy by się nie zestarzał.

[DonCicio]

Wielka jest Twoja wiara. Skoro Jezus był dzieckiem, potem młodzieńcem, następnie dorosłym mężczyzną, to napewno też by był starcem.

Myślę, że pod tym artykułem podpisałaby się większość ludzi:

"To najszczęśliwsze lata naszego życia! Badania pokazują w jakim wieku osiągamy szczyt satysfakcji z życia" ... "Kiedy jest najszczęśliwszy okres w naszym życiu?" ... "wynika z badań przeprowadzonych w 13 krajach Europy, w tym również w Polsce" ...

"Okazało się, że dla większości osób w średnim i starszym wieku najszczęśliwsze lata przypadają na wiek pomiędzy 30. a 35. rokiem życia"

"Ciekawe, że najszczęśliwsze lata to nie dzieciństwo czy osiągnięcie pełnoletności, tylko jeszcze młody, ale już dojrzały wiek ok. trzydziestki. Jest to związane z tym, że w tym wieku zwykle jesteśmy już samodzielni, zaradni i u szczytu sił, mamy również jeszcze dużo czasu, aby osiągać swoje cele i spełniać ambitne plany"

Źródło

Może to trudno ogarnąć ... trzydziestopięcioletni stulatek, trzydziestopięcioletni tysiąclatek, ale, jeżeli wiek około 35 lat to optymalny i najlepszy wiek dla człowieka, to może Jezus w wieku 33,5 lat był właśnie u szczytu fizycznej doskonałości ... i taki pozostałby do dziś?

"Człowiek zaczyna się sypać po trzydziestce ... Trzydziestka, czyli szczyt możliwości ... Po 30. roku życia w układzie sercowo-naczyniowym rozpoczynają się zmiany, które zachodzą również po czterdziestce"

Źródło