Obserwator pisze:BLyy pisze:Obserwator pisze:Talmid2Tes2,15 pisze:Nie ma w Biblii ani jednego przykładu na złamanie szabatu przez Jezusa.
Biblia nie pęka od tych zarzutów łamania szabatu, nie ma dosłownie ani jednego zarzutu na to, że sam Jezus osobiście łamał szabat. Rabin który idzie nauczać w szabat czy to jako podróżujący czy do pobliskiej synagogi również pracuje bo jego zadaniem jest nauka. Kapłan który zajmuje się świątynią w szabat również pracuje. Każdy który na te nauki idzie również pracuje. Nie ma więc ani jednego cytaty, że Jezus złamał przykazanie szabatu. Odpoczywanie to nie wykonywanie pewnych czynności które nie wolno czynić. A Jezus żadnej takiej czynności nie uczynił której nie można było w szabat uczynić. Bo według tej logiki nawet rabin który naucza łamie szabat, kapłan robiący coś w świątyni łamie szabat, każdy kto idzie słuchać nauk łamie szabat, każdy kto pomaga kulejącej matce łamie szabat.
Co ty za głupstwa wypisujesz.
Przecież każde uzdrawianie, zbieranie kłosów itp jest opisane z zarzutami Żydów, że Jezus łamał szabat.
Poczytaj Ewangelie a nie mądrz się.
Można się z tym zgodzić lub niezgodzić ale zarzutów jest kilka.
Baw się sam z taką znajomością Biblii.
Ja może również mogę radzić, że jeśli się za coś chce zabrać by to przeczytać, to by zabrać się porządnie a nie czytać powierzchniownie bo wychodzi na to, że nie zna się taka osoba na Biblii.
Po pierwsze to nie Żydzi stawiali Jezusowi zarzut, a który powtarzasz za każdym razem. Robiła to tylko część faryzeuszy. I to tylko stawiała zarzut który nigdy nie był udowodniony, że to złamanie szabatu mimo że ten był sądzony przez żydowskich stronników również. Część faryzeuszy wierzyła w Jezusa, czy według nich złamał Prawo? Czy Gamaliel usłuchałby Pawła jeśli Jezus w którego wierzył byłby odstępcą od Prawa? Czy Paweł pisząc o tym, że jeśli jesteś obrzezany do Prawa, to masz w obowiązku je wypełniać, każde przykazanie? Paweł nakazałby coś, a Jezus by nie wypełniał wszystkich przykazań? Sam by sobie zaprzeczał. Ale cóż trzeba czytać Biblię dogłębnie a nie tylko powierzchniowo. Na temat uzdrowień świetnie odpowiadał Jezus:
Jezus mówił:Dokonałem tylko jednego czynu, a wszyscy jesteście zdziwieni. J 7,21 a dalej mówi:
Jeżeli człowiek może przyjmować obrzezanie nawet w szabat, aby nie przekroczono Prawa Mojżeszowego, to dlaczego złościcie się na Mnie, że w szabat uzdrowiłem całego człowieka? J 7,23
Jezus uzdrowił człowieka w szabat; i to jest przypadek kiedy wolno daną rzecz zrobić w szabat i nie jest to złamaniem Prawa. Jezus podobnie uzdrowił w szabat w Ewangelii Łukasza:
przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: «Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu!» Pan mu odpowiedział: «Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?» Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego. Łk 13,14-17
Jezus wyjaśnił, że uzdrawiając chorego czy ratowania kogoś z innych opresji w czasie szabatu nie jest żadnym przekroczeniem Prawa a wręcz jego wypełnianiem; tak samo jak obrzezanie gdyż tym przykładem się posłużył gdyż tego wymaga:
Ósmego dnia [chłopiec] zostanie obrzezany Kpł 12,3
Nakaz który trzeba wykonać. I to jest dozwolona rzecz nawet w szabat.
Kiedy Jezus uzdrawia w szabat zadaje to pytanie faryzeuszom; czy wolno?!
Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?» I nie mogli mu na to odpowiedzieć. Łk 14,3-6
Oni nie odpowiedzieli mu z prostego powodu. Oni łamali Prawo Mojżeszowe zakazując czynić dobrze nawet w szabat gdyż Prawo mówi wyraźnie:
Jeśli spotkasz wołu twego wroga albo jego osła błąkającego się, odprowadź je do niego. Jeśli ujrzysz, że osioł twego wroga upadł pod swoim ciężarem, nie ominiesz, ale razem z nim przyjdziesz mu z pomocą. Wj 23,3-6
oraz koronny argument:
Jeśli zobaczysz zbłąkanego wołu swego brata albo sztukę mniejszego bydła, nie odwrócisz się od nich, lecz zaprowadzisz je z powrotem do swego brata. Jeśli brat twój nie jest blisko ciebie i jeśli go nie znasz, zaprowadzisz je do swego domu, będą u ciebie, aż przyjdzie ich szukać twój brat i wtedy mu je oddasz. Tak postąpisz z jego osłem, tak postąpisz z jego płaszczem, tak postąpisz z każdą rzeczą zgubioną przez swego brata - z tym, co mu zginęło, a tyś odnalazł: nie możesz od tego się odwrócić Pwt 22,1-3
Dlatego im doskonale odpowiada:
Jeżeli człowiek może przyjmować obrzezanie nawet w szabat, aby nie przekroczono Prawa Mojżeszowego, to dlaczego złościcie się na Mnie, że w szabat uzdrowiłem całego człowieka? J 7,23
Jeśli nie pomożesz komuś w szabat a ten ktoś prosi Cię o pomoc, wtedy łamiesz Prawo. I uzdrawianie w szabat jest tym samym co obrzezanie syna osiem dni po narodzeniu. Jeśli tym dniem jest szabat, to Prawo zezwala na jego wykonanie jako jeden z nielicznych wyjątków. Tym samym wyjątkiem jest uzdrawianie, pomoc kalece, sztuczne oddychanie ofierze wypadku, ratowanie topiącego itp. To nie jest łamaniem szabatu, jest czymś co można uczynić w szabat jako wyjątek, tak samo jak obrzezanie 8 dnia, i zanim zaczniesz coś pisać to radzę poduczyć się o kulturze żydowskiej tamtych czasów. Tak samo zdobywanie pozywanie jest możliwe w szabat gdy chce się zaspokoić głód i Jezus tam podaje przykład Dawida, który to zrobił a Prawa nie złamał. To są trzy wyjątki jakie można czynić w szabat a się go nie łamie. I akurat to był tylko zarzut, a nie rozróżniasz czegoś takiego jak udowodnienie winy a postawieniem zarzutu. Również nie bierzesz pod uwagę, że inni faryzeusze wierzyli w Jezusa, tak samo była trzecia grupa neutralnych którzy nie mieli nic przeciwko nauce Jezusa. Poza tym Jezus był zapraszany na obiady przez faryzeuszy do siebie, gdyby był odstępcą to takie rzeczy nie miałyby miejsce.