Witam,
"W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić."
Najpierw każe mu wyprowadzić swój lud z Egiptu, a za chwilę chce go zabić?
Pozdrawiam
Amnon
Wj 4,24
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- kostek
- Posty: 1003
- Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47
Re: Wj 4,24
Czyż kontekst tego wersetu nie wskazuje na gniew Boży spowodowany tym, iż Mojżesz najprawdopodobniej nie obrzezał swojego syna, czym nie dopełnił obowiązującego aktualnie prawa od Jehowy?amnon pisze:Witam,
"W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić."
Najpierw każe mu wyprowadzić swój lud z Egiptu, a za chwilę chce go zabić?
Pozdrawiam
Amnon
Ów gniew został uśmierzony dopiero gdy żona Mojżesza, Cyppora dopełniła tego obowiązku.
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
Re: Wj 4,24
(Kpł 8:22) Potem przyprowadzono drugiego barana, barana ofiary wprowadzenia w czynności kapłańskie. Aaron i jego synowie włożyli ręce na głowę barana. (23) Mojżesz zabił go, wziął trochę jego krwi i pomazał nią wierzch prawego ucha Aarona, duży palec jego prawej ręki i duży palec jego prawej nogi. (24) Potem Mojżesz kazał się przybliżyć synom Aarona i pomazał krwią wierzchy ich prawych uszu, duże palce ich prawych rąk i duże palce ich prawych nóg. Resztę krwi wylał Mojżesz dokoła ołtarza.kostek pisze:Czyż kontekst tego wersetu nie wskazuje na gniew Boży spowodowany tym, iż Mojżesz najprawdopodobniej nie obrzezał swojego syna, czym nie dopełnił obowiązującego aktualnie prawa od Jehowy?amnon pisze:Witam,
"W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić."
Najpierw każe mu wyprowadzić swój lud z Egiptu, a za chwilę chce go zabić?
Pozdrawiam
Amnon
Ów gniew został uśmierzony dopiero gdy żona Mojżesza, Cyppora dopełniła tego obowiązku.
(Wj 4:24) W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. (25) Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie. (26) I odstąpił od niego Pan. Wtedy rzekła: Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie.
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
- kostek
- Posty: 1003
- Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47
Re: Wj 4,24
(...) wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego (...)Anowi pisze: (Wj 4:24) W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. (25) Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie. (26) I odstąpił od niego Pan. Wtedy rzekła: Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie.
(...) I odstąpił od niego Pan (...)
- Anowi
- Posty: 10038
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
- Lokalizacja: Bóg wie
Re: Wj 4,24
tak, a w przyszłości tak odbywało się namaszczeniekostek pisze:(...) wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego (...)Anowi pisze: (Wj 4:24) W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. (25) Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie. (26) I odstąpił od niego Pan. Wtedy rzekła: Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie.
(...) I odstąpił od niego Pan (...)
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.
- amiko
- Posty: 3608
- Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40
Re: Wj 4,24
kostek
W NT pisze,że dla Boga liczy się tylko obrzezanie w Duchu Świętym.Obrzezanie fizyczne jest wymysłem Żydów,a nie nakazem Boga.Czyż kontekst tego wersetu nie wskazuje na gniew Boży spowodowany tym, iż Mojżesz najprawdopodobniej nie obrzezał swojego syna, czym nie dopełnił obowiązującego aktualnie prawa od Jehowy?
Ów gniew został uśmierzony dopiero gdy żona Mojżesza, Cyppora dopełniła tego obowiązku.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.