Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie

Omawianie konkretnych wersetów znajdujących się w Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Bob
Posty: 1165
Rejestracja: 28 mar 2013, 11:07

Post autor: Bob »

Bo to bzdura... bzdura jak mało która :-D

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Miłość do rodziców, poza bardzo pozytywnym wydźwiękiem bezpośrednich relacji, niesie w sobie pewne bardzo toksyczne związania. Sporo ludzi wynosi z domu rodzinnego wzory zachowań, postaw, myślenia i już w swoim życiu nie robią ani kroku dalej. Jedynie powielają swoich rodziców.
Tymczasem Bóg mówi: opuści ojca swego i matkę swoja i połączy się z kobietą. Stąd gdzieś przebiega granica pomiędzy miłowaniem rodziców, a odłączeniem się od nich. Kiedy Bóg powoływał Abrama, powiedział do niego, aby opuścił ojca swego. Wielu ludzi pozostaje przez całe życie niezdolnymi do odpowiedzenia na boże powołanie, bo pozostają związani z rodzicami. Pozostają niezdolni do budowania swojego małżeństwa i rodziny, ponieważ są związani więzią z rodzicami i nie potrafią podjąć samodzielnego życia.

Takim człowiekiem był Izaak, który wprowadził swoją żonę do namiotu matki swojej Sary. Przez 13 lat utrzymywał namiot Sary, jak sanktuarium. A żonę wprowadził do tego sanktuarium, i jak jest napisane, pocieszył się po śmierci swojej matki. I chyba do końca swoich dni pozostał maminsynkiem, niezdolnym do samodzielnej egzystencji bez opieki ze strony rodziny.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

HarryPotter pisze:Odczytajmy dosłownie słowa "Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart". Wiadomo, że Jezus przyznawał się do tego, że jest synem boga ze Starego Testamentu. Więc po prostu mówi on tutaj, że kto wierzy w boga ze Starego Testamentu, nie jest wart jego, Jezusa.

To proste przecież.
Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.
Druga wersja: Jeśli wypowiedział takie słowa (załóżmy) to oznacza, że wszystkich należy kochać tak samo.

Bob
Posty: 1165
Rejestracja: 28 mar 2013, 11:07

Post autor: Bob »

nesto pisze:
HarryPotter pisze:Odczytajmy dosłownie słowa "Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart". Wiadomo, że Jezus przyznawał się do tego, że jest synem boga ze Starego Testamentu. Więc po prostu mówi on tutaj, że kto wierzy w boga ze Starego Testamentu, nie jest wart jego, Jezusa.

To proste przecież.
Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.
"Argument" kończący spór.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

a druga "wersja"?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

nesto pisze:Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.
Więc mamy dowód na nieistnienie Jezusa.
nesto pisze:Druga wersja: Jeśli wypowiedział takie słowa (załóżmy) to oznacza, że wszystkich należy kochać tak samo.
Nie, to oznacza, że jak pukniesz w drzewo, to ono zrobi: puk! puk!

Skąd się biorą tacy ludzie??? :aaa:

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Bobo pisze:nesto napisał/a: Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.



Więc mamy dowód na nieistnienie Jezusa.
Jezus nie był egocentrykiem. gdyby wypowiedział takie słowa, to kłóciłoby się z innymi jego słowami.
Bobo pisze:Nie, to oznacza, że jak pukniesz w drzewo, to ono zrobi: puk! puk!
Teoria godna Pitagorasa.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

nesto pisze:Jezus nie był egocentrykiem. gdyby wypowiedział takie słowa, to kłóciłoby się z innymi jego słowami.
Nie kłóciłoby się, bo... przecież Jezus nie istniał. Sam to udowodniłeś.
nesto pisze:Teoria godna Pitagorasa.
Jak na razie to widzę tu tylko teorie nesto. I to dość kiepskie teorie.

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

nesto pisze:Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.
Jeśli Nesto pomyślał by trochę- nie pisał by takich słów.
Ojciec lub matka mówi Tobie: zabij tego sąsiada, bo obraził mnie.
Nesto, jako kochający syn, bierze siekierę i...

Posłuszeństwo, chęć przypodobania się Bogu dobrymi i przemyślanymi (!) uczynkami na pierwszym miejscu.
Nie znaczy to, że nie należy dbać o (starszych) rodziców.
Sam taki kiedyś będziesz. Dziś jesteś młody.

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

dla mnie ten cytat oznacza..ze kierujac sie prawem Boga..prawem milosci..nigdy nie skrzywdzimy rodzicow,,ani dzieci..ani zadnego innego czlowieka....

bez milosci..to nam niestety grozi.. ;-)

z prawem milsoci w sercu..spelniamy cala wole Boga..czyli Jego Tore..(gal.5:14, rzym 13:8)

dlatego milosc do Boga do Jego Prawa ..(Prawo Boze =Prawo Milosci)..jest na pierwszym miejscu.. ;-)
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 16:28 przez ata333, łącznie zmieniany 3 razy.

Bob
Posty: 1165
Rejestracja: 28 mar 2013, 11:07

Post autor: Bob »

"Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart, i kto kocha syna albo córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart." (Mateusza 10:37)
ata333 pisze:dla mnie ten cytat* oznacza..ze kierujac sie prawem Boga..prawem milosci..nigdy nie skrzywdzimy rodzicow,,ani dzieci..ani zadnego innego czlowieka....
*dowolnie losowo wybrany cytat z Biblii

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Henryk pisze:
nesto pisze:Jeśli Jezus istniał, to na pewno nie wypowiedział takich słów.
Jeśli Nesto pomyślał by trochę- nie pisał by takich słów.
Ojciec lub matka mówi Tobie: zabij tego sąsiada, bo obraził mnie.
Nesto, jako kochający syn, bierze siekierę i...

Posłuszeństwo, chęć przypodobania się Bogu dobrymi i przemyślanymi (!) uczynkami na pierwszym miejscu.
Nie znaczy to, że nie należy dbać o (starszych) rodziców.
Sam taki kiedyś będziesz. Dziś jesteś młody.
Oczywiście się z tobą zgadzam.

Tyle, że trzeba mieć właśnie cały kontekst przed oczami, a nie tylko wyrwane zdanie.

W szerszym kontekście - ma to sens.

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

ja powtorze:


dla mnie ten cytat oznacza..ze kierujac sie prawem Boga...nigdy nie skrzywdzimy rodzicow,,ani dzieci..ani zadnego innego czlowieka.... ;-)

czy Jezus kogos skrzywdzil w swej bytnosci na Ziemi..?

nawet wrogom najmniejszej krzywdy nie wyrzadzil...
a zawsze zwalczal ZLO DOBREM..a co wazniejsze Zlo w Dobro zamienial.. ;-)

dlatego kazde slowo Biblii nalezy interpretowac w duchu milosci..jak mi kiedys powiedzial pewien madry i milujacy, potwierzajacy swym zyciem swa wiare KATOLIK.. ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

ata333 pisze:czy Jezus kogos skrzywdzil w swej bytnosci na Ziemi..?
Spekulantów w świątyni
Faryzeuszom też nieraz rzucił cierpkie słowo.
Wiesz jak się musieli poczuć skrzywdzeni? Aż zabić go zaplanowali...
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

AEliot pisze:Spekulantów w świątyni
wiedzialam ,,ze ten przyklad padnie.. ;-)

ale to nie krzywda..

dziecku,,tez czasami dasz klapsa...
a slowa prawdy chocby gorzkie tylko pomoga..
jesli sluza dojrzewaniu ... ;-)

cale Prawo Boze ,,ktore streszcza sie..w milowaniu blizniego...sluzy DOBRU .. ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wersety”