Zlitowawszy się - rozgniewawszy się

Omawianie konkretnych wersetów znajdujących się w Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Widzę, że jesteś kolejny gościu, co słowa, a nie sens waży....

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Jestem chyba też trochę cięźko myślący, bo nie pojmuję tego Twojego sensu.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Sen, to coś nadrzędnego - ponad słowami.
Sensem jest, że Jezus wg Marka wściekał się. Był NORMALNY.
Dalej zrobiono z niego Boga, a wielu wierzy w takiego BOGOJESUSA...

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

To chyba jednak dalej będę ważył te słowa.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Waż - ale niech nie przesłaniają ci sensu..
Tymczasem zostań z Perunem :-P

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Re: Zlitowawszy się - rozgniewawszy się

Post autor: EMET »

Marius Bienius pisze:W historii uleczenia trędowatego, we fragmencie Mk 1,41 czytamy:
καὶ σπλαγχνισθεὶς ἐκτείνας τὴν χεῖρα αὐτοῦ ἥψατο καὶ λέγει αὐτῷ· θέλω καθαρίσθητι·
(„A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: Chcę, bądź oczyszczony!”- BT)

Mamy tutaj σπλαγχνισθείς – zlitowawszy się.

Jednak Kodeks Bezy w tym miejscu ma ὀργισθείς – rozgniewawszy się

Jak myślicie, czy mogło dojść tutaj do jakiegoś przekłamania w trakcie przepisywania?
Wszak to nie jakaś drobna pomyłka literowa; to słowo zmienia nieco obraz całej sytuacji a Jezusa stawia w innym świetle.
Mogło komuś zależeć na tym, żeby Jezus wyglądał na takiego, który się nie gniewa?
EMET:
Oto interesujący, jak uważam [ja, E.], komentarz do wersetu wg Marka 1:41 -- pomieszczony w Tomie wielotomowej edycji KUL-Pallottinum...
Najpierw tekst translacji: „41 Jezus pełen miłosierdzia wyciągnął rękę, dotknął go i mówi: Chcę, abyś był czysty.” [str. 105, dz. cyt.].
Zaraz – poniżej, pod translacją - mamy przypis 'krytyki tekstu': „41 Zamiast σπλαγνισϑέις D a ff² r it Efr mają ỏργισϑείς. Zob. Kom.” [tamże].

Oto pełen komentarz [bez żadnych skróceń czy ew. korekty interpunkcyjnej /i nie tylko/...], pomieszczony na str. 105 i 106 /dz. cyt./: „41. Wiersz ten nastręcza szereg trudności. Mają one swoje źródło w podwójnej lekcji tekstu, zasygnalizowanej w krytyce tekstu. Nie ulega wątpliwości, że na pierwszy rzut oka lekcją trudniejszą jest następująca: „Rozgniewawszy się” (D a ff² r it — ỏργισϑείς ptc. aor. — rozgniewawszy się, oburzywszy się). Lekcja łatwiejsza brzmi: „Zmiłowawszy się — σπλαγχνισϑείς”. Gdy jednak dokładnie przeanalizujemy tekst, trudność wyniknie dopiero wówczas, gdy przyjmiemy lekcję łatwiejszą. Wówczas bowiem słowa „Zmiłowawszy się” stoją w pewnej sprzeczności do w. 43: „I zgromiwszy go natychmiast go odprawił, mówiąc”. W ten sposób lekcja łatwiejsza stała się lekcją trudniejszą. Taki stan rzeczy napotkał jakiś nieznany nam glosator. I jemu przypuszczalnie zawdzięczamy ową lekcję, którą prezentuje D („rozgniewawszy się”). Wobec powyższego pierwotną lekcją byłaby wersja: „I zmiłowawszy się”. Ciekawa rzecz, że zarówno Mt 8, 1-4 jak Łk 5, 12-16 relacjonując to samo wydarzenie opuszczają jedną i drugą lekcję: „Wyciągnął rękę i dotknął go mówiąc...” Mt kończy całość na Mk 44b, czyli na Jezusowym rozkazie ukazania się kapłanowi, a Łk uogólnia Mk 45. Dla Mt więc opowiadanie o uzdrowieniu trędowatego ma charakter świadectwa, co zbliża bardzo tekst Mt do tradycyjnego. Podobną tradycję odnajdujemy także w Łk 17, 11nn. Na takim tle Mk 45 jeszcze wyraźniej ujawnia znamiona redaktorskie ewangelisty.
Z drugiej strony w Mk głównym powodem uzdrowień nie jest litość Jezusa. Uzdrowienie ma się stać znakiem zbliżającego się Królestwa Bożego i jest jedną z form walki z tym, co nie jest Boże. Litość może więc dotyczy tego, co i gniew: nędzę sprowadzoną na świat przez szatana i przewrotność ludzką.
Czy jednak lekcję „rozgniewawszy się” można w jakiś sposób teologicznie uzasadnić? Usiłując ją uzgodnić z słowami Jezusa oddalającymi uzdrowionego, odnosi się wrażenie, że Jezus niechętnie przystąpił do uzdrowienia, gdyż nie szuka rozgłosu. Tłumaczenie, jakoby Jezus oburzył się na chorego z tej racji, iż przekroczył Prawo, nie jest zgodne z Jezusową wizją Prawa w ogóle, oraz z kontekstem, gdyż sam Jezus przekracza Prawo dotykając nieczystego. Jest jednak możliwe, że lekcja ta ujmuje trafnie oburzenie Jezusa przeciw mocom zła, determinującym trędowatego na śmierć oraz przeciw tragedii i rozpaczliwej sytuacji, w której znajduje się cierpiący. Zarówno choroba, jak i panoszenie się demonów na świecie, nie są zgodne z wolą Bożą powołującą wszechświat do bytu (por. także J 11, 33. 38 oraz Mk 7, 34; 9, 19).
Słowa Jezusa uzdrawiające trędowatego dokładnie harmonizują z prośbą. Im towarzyszą gesty: wyciągnięcie ręki i dotknięcie chorego. One także odpowiadają podwójnej czynności cierpiącego człowieka: przychodzi do Jezusa i upada na kolana.”.
Oto fragment komentarza do ww. 42-44: „[...] Dlatego też Jezus posyła uzdrowionego do kapłana i przypomina mu o złożeniu należnych ofiar. Sposób nakazu odbywa się w szorstkiej formie. Przyczyną są te same powody, które mogły skłonić Jezusa do gniewu, nim przystąpił do uzdrowienia trędowatego. W nakazie mieści się równocześnie zakaz. Jezus nie chce, aby ktoś dowiedział się o cudownym uzdrowieniu.
Wydaje się, że ten zakaz dotyczy także kapłana. Słowa „na świadectwo im” mogą mieć na uwadze to zdobycie potwierdzenia u kapłana, że trędowaty jest zdrowy i czysty. Ma prawo swoje zdrowie zademonstrować wszystkim. Zakaz nie dotyczy faktu uzdrowienia, lecz sposobu (Haenchen). [...]” – strona 105 i 106, dz. cyt.
Zapodano z dzieła: PISMO ŚWIĘTE NOWEGO TESTAMENTU, EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MARKA, KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI, Tom III, część 2; PALLOTTINUM 1977, Poznań-Warszawa 1977; opracował O. Hugolin Langkammer OFM, prof. KUL.
Z istotniejszych objaśnień: skrót „D” – oznacza Kodeks Bezy /vide: str. 20, dz. cyt./.

Gwoli – –
W pozycji DBS
http://www.scholarly-bibles.com/product ... kopen.html

nic nie znalazłem. :-(

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

EMET:
Oto przypis krytyki tekstu do w. 41 [wg Marka1:] z niedawno nabytej /przeze mnie/ pozycji &#8211;
Najpierw tekst translacji: &#8222;41 I ulitowawszy się&#7495;, wyciągnąwszy rękę, go dotknął i mówi mu: Chcę i zostań oczyszczony.&#8221;. Zapis kursywą, jak w tekście - w dziele.
{przypis:} &#8222;&#7495; Lekcja zagniewawszy się (orgistheis) (D ita; ff&#178;) mogła być zastąpiona przez mniej problematyczne określenie reakcji Jezusa, oznaczonej jako uczucie litości. Nie tylko liczba i różnorodność rękopisów przemawia jednak w tym przypadku za lecto facilior. Inne teksty wzmiankujące o gniewie Jezusa (3, 5; 10, 14) nie były zmieniane przez kopistów. Wariant o gniewie mógł się pojawić pod wpływem embrim&#275;samenos (1, 43) albo z powodu zamiany aramejskiego ethra&#7717;am na ethra&#8216;em.&#8221; &#8211; str. 153, dz. cyt.

Zapodałem z dzieła pt.: &#8222;NOWY KOMENTARZ BIBLIJNY // NOWY TESTAMENT // EWANGELIA WEDŁUG ŚWIĘTEGO MARKA, rozdziały 1, 1 &#8211; 8, 26&#8221;; Tom II / część 1; ks. Artur Malina, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2013r.
vide np.:
http://www.edycja.pl/produkty/biblia-i- ... y-1-1-8-26

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

EMET, o co ci chodzi.. nie chce mi się czytać wpisów z jakimiś tam komentarzami bez zdania z twojej strony o co w nich chodzi...

EMET
Posty: 11244
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

nesto pisze:EMET, o co ci chodzi.. nie chce mi się czytać wpisów z jakimiś tam komentarzami bez zdania z twojej strony o co w nich chodzi...
EMET:
Ależ, 'nesto'...

Rzecz jest właśnie w tym, aby najpierw przeczytawszy zorientować się, iż kwestia jest kłopotliwa dla fachowców: cóż ja - amator[sic!] - mogę w tym względzie? To jest problematyka tzw. 'krytyki tekstu'.

'Nie chce Ci się czytać', piszesz? 'Jakieś tam komentarze'? Raczysz sobie żartować... :-/

Raczej przeczytaj: aż tak dużo tego nie ma, jednak. :->

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Po co czytać koszmarki? Lepiej samemu coś popisać od rzeczy ;-)
Nie chce mi się nawet rozmawiać z niektórymi "uczonymi" a czytać to już w ogóle...
Ich stan umysłu mnie przeraża :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wersety”