Poligamia raz jeszcze... ;)

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Poligamia raz jeszcze... ;)

Post autor: ata333 »

Mam pytanie do zacieklych zwolennikow Poligamii... ;-)

mianowicie jednym z ich argumentow jest brak kwestionowania tej kwestii przez Jezusa czyli w N.T...

wiec zgodnie z logika..
czy panowie wobec tego bierzecie kazda kobiete.. z ktora sie przespaliscie... za zone... ?

wg.. tadycji zydowskiej..oznaczalo to.. wziecie kobiety tak zaslubionej ( poprzez akt plciowy)..do swojego domu .. na swoje utrzymanie... ;-)

a co gdy majac juz jedna tak zaslubiona zone... przespicie sie z nastepna.. np.. na ostro zakrapianym party... ?

i pamietajcie kochani..ze Prawo Boze jest ponad prawem swieckim... :-P

wiec trzeba zaslubic nawet gdyby za to mialo grozic wiezienie.. jak w Polsce... ;-)

no chyba,, ze chcecie narazic Wasze zwazki jak i Wasze przyszle dzieci.. na brak swiadczen panstwowych... i trzymac wszystkie te kobiety jako tylko utrzymanki...

tylko ciekawe co one na to... ? :mrgreen:
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
mariusz120
Posty: 551
Rejestracja: 26 cze 2014, 1:10
Lokalizacja: inferno

Post autor: mariusz120 »

Atuś nie tyle co brak..Bo Jehowa o niej wiedzial i jej nie zabronił a przecież mógł.a zrobił troszku cos innego..
czy panowie wobec tego bierzecie kazda kobiete.. z ktora sie przespaliscie... za zone... ?
swiadomie bądz nie...tak
wg.. tadycji zydowskiej..oznaczalo to.. wziecie kobiety tak zaslubionej ( poprzez akt plciowy)..do swojego domu .. na swoje utrzymanie...
no niby tak ;-)
wiec trzeba zaslubic nawet gdyby za to mialo grozic wiezienie.. jak w Polsce...

no chyba,, ze chcecie narazic Wasze zwazki jak i Wasze przyszle dzieci.. na brak swiadczen panstwowych... i trzymac wszystkie te kobiety jako tylko utrzymanki...

tylko ciekawe co one na to... ?
co rozumiesz przez zaślubic?to znaczy że mam odprawić swiecką szopke?
hmm nie wiem czy jest taki nakaz :roll: ona z automatu zostaje zaślubiona..
Zapewne niektóre nie byłyby z tego powodu uradowane ale coż stało sie..
albo ,albo :)
User zbanowany
(jego poprzednie wcielenia na forum: papi777, tabasz)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

mariusz120 pisze:Atuś nie tyle co brak..Bo Jehowa o niej wiedzial i jej nie zabronił a przecież mógł.a zrobił troszku cos innego..
alez oczywiscie... kiedys byla dozwolona..

nie byla narzucona.. bo w prawie nie ma..ze mezczyzna MUSI miec kilka zon..

ale chodzi w tym watku glownie o argument ..ktorym panowie sie posluguja..czyli..ze Jezus nie kwestionowal tej tradycji..

nie kwestionowal tez zasad zawierania malzenstw...
wg. JHWH malzenstwo jest zawarte wraz z aktem wspolzycia..

mezczyzna wtedy ma OBOWIAZEK wziac sobie partnerke seksualna za zone...

nawet wtedy.. gdy zrobi to... "przypadkiem"... np.. na suto zakrapianej imprezie..

albo w wyniku przebieglosci kobiety.. jak to bywalo w S.T..

albo..ktora sila moze wskoczyc mezczyznie na rauszu do lozka... ;-)

malzenstwo czyli ZASLUBIENIE oznaczalo... wziecie kobiety do swego domu..utrzymywanie jej .. i wszelka za nia odpowiedzialnosc... ;-)

a Chrystus nawet nauczal.. aby maz kochal swa zone jak swoje cialo... ;-)
Ostatnio zmieniony 02 lip 2014, 20:40 przez ata333, łącznie zmieniany 2 razy.
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

jfs300

Post autor: jfs300 »

ato czy mozesz wskazać namiar na cytat (albo Ty tabaszu :P) w ktorym należy tak robić? Bo jednej rzeczy ciekaw jestem:)

Awatar użytkownika
mariusz120
Posty: 551
Rejestracja: 26 cze 2014, 1:10
Lokalizacja: inferno

Post autor: mariusz120 »

ata333 pisze:
mariusz120 pisze:Atuś nie tyle co brak..Bo Jehowa o niej wiedzial i jej nie zabronił a przecież mógł.a zrobił troszku cos innego..
alez oczywiscie... kiedys byla dozwolona..

nie byla narzucona.. bo w prawie nie ma..ze mezczyzna MUSI miec kilka zon..

ale chodzi w tym watku glownie o argument ..ktorym panowie sie posluguja..czyli..ze Jezus nie kwestionowal tej tradycji..

nie kwestionowal tez zasad zawierania malzenstw...
wg. JHWH malzenstwo jest zawarte wraz z aktem wspolzycia..

mezczyzna wtedy ma OBOWIAZEK wziac sobie partnerke seksualna za zone...

nawet wtedy.. gdy zrobi to... "przypadkiem"... np.. na suto zakrapianej imprezie..

albo w wyniku przebieglosci kobiety.. jak to bywalo w S.T..

albo..ktora sila moze wskoczyc mezczyznie na rauszu do lozka... ;-)

malzenstwo czyli ZASLUBIENIE oznaczalo... wziecie kobiety do swego domu..utrzymywanie jej .. i wszelka za nia odpowiedzialnosc... ;-)

a Chrystus nawet nauczal.. aby maz kochal swa zone jak swoje cialo... ;-)
Moze i nie jest zawsze najelpszym wyjsciem ale nadal nie jest grzechem czy tez jest zabroniona przez Boga..jesli chodzi o takie zaślubienie to tak..
Wiesz gwałtem to nie jest..dlatego Bóg zaleca trzewość i uwazac na zle kobiety :)
Zresztą za amory po pijaku lepiej sie nie brać bo potem nieraz jest szok :-D
Jfs pisze: Wysłany: Dzisiaj 20:33
ato czy mozesz wskazać namiar na cytat (albo Ty tabaszu :P) w ktorym należy tak robić? Bo jednej rzeczy ciekaw jestem:)
ale konkretnie na co ten cytat ma byc?


o ile dobrze pamiętam w pewnych przypadkach ojciec dziewojy jeszcze miał cos do powiedzenia(cos chyba Retus o tym pisal ale nie wiem czy dobrze pamietam)

dobra spadam bede potem...

przerwa i nutka :)

https://www.youtube.com/watch?v=MwpMEbgC7DA[/quote]
Ostatnio zmieniony 02 lip 2014, 20:55 przez mariusz120, łącznie zmieniany 1 raz.
User zbanowany
(jego poprzednie wcielenia na forum: papi777, tabasz)

jfs300

Post autor: jfs300 »

tabasz chodzi o cytat w piśmie Św w ktorym własnie po ''przysłowiowej imprezie'' z kobietą przespaną się
należało brać Pannę za żonę
Bo jestem ciekaw jednej rzeczy

jfs300

Post autor: jfs300 »

o ile dobrze pamiętam w pewnych przypadkach ojciec dziewojy jeszcze miał cos do powiedzenia(cos chyba Retus o tym pisal ale nie wiem czy dobrze pamietam)
No wlasnie , jeśli tak , to wszystko jasne, tylko gdzie ów przepis, czy jest zapisany w Prawie Mojżeszowym? Czy to tylko skutek tradycji i środków zaradczych , już mogę zdradzić , ze jestem ciekaw tego konkretnie
dobra spadam bede potem...

przerwa i nutka :)

też zaraz bede leciał bo kumpel moze wpaść

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

jfs300 pisze:ato czy mozesz wskazać namiar na cytat (albo Ty tabaszu :P) w ktorym należy tak robić? Bo jednej rzeczy ciekaw jestem:)
pierwszy z brzegu przyklad:
ojciec Racheli podstepem ZMUSIL Jakuba do poslubienia starszej corki...

na czym polegal podstep.. ? ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

jfs300

Post autor: jfs300 »

ale ato czy to nie było prawo miedzy ludzkie i tradycja , czy to było prawo Jehowy?
Bo jeśli m-ludzkie zwyczaje, to normalne ze tak sie dzieje, tak samo teraz mamy związki monogamiczne wlasnie dlatego ze człowiek sobie ustalił ze tak bedzie lepiej i uporządkował świat,
Bog czasem daje wolną ręke człowiekowi w niektorych sprawach
takze co do sposobu realizowania jego praw.
Jesli jakiś sposób realizacji
zaczyna być niekorzystne dla człowieka
no to o tym wspomniał , przykładem Jezus i jego słowa o oddalaniu żony
(tym samym wyjaśnia zakon)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

jfs300 pisze:ale ato czy to nie było prawo miedzy ludzkie i tradycja , czy to było prawo Jehowy?
a Prawo Boze gdziez nakazywalo POLIGAMIE... ? ;-)

jesli sie nie myle... Adam mial jedna zone.. choc zebro na pewno nie jedno... ;-)

tak by the way: dziwne ..ze Bog od razu nie spostrzegl..ze najlepsza partnerka w milosci dla Adama bedzie kobieta Eva. i ze czllowiek samotny to czlowiek nieszczesliwy...

oj miesza ta Biblia .. miesza.. ;-)
Ostatnio zmieniony 02 lip 2014, 21:15 przez ata333, łącznie zmieniany 1 raz.
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

jfs300

Post autor: jfs300 »

a Prawo Boze gdziez nakazywalo POLIGAMIE... ?
Nigdy tak nie twierdziłem

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

jfs300 pisze:Nigdy tak nie twierdziłem
no mysle... ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

jfs300

Post autor: jfs300 »

rzeczz w tym ze monogamii tez nie:P
Lecę

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

jfs300 pisze:rzeczz w tym ze monogamii tez nie:P
otoz to wlasnie:

idzmy wiec konsekwentnie dalej :

tradycji zydowskiej w kwestii malzenstwa tez nie... ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

ata333 pisze:a Prawo Boze gdziez nakazywalo POLIGAMIE... ? ;-)

jesli sie nie myle... Adam mial jedna zone.. choc zebro na pewno nie jedno... ;-)

tak by the way: dziwne ..ze Bog od razu nie spostrzegl..ze najlepsza partnerka w milosci dla Adama bedzie kobieta Eva. i ze czllowiek samotny to czlowiek nieszczesliwy...

oj miesza ta Biblia .. miesza.. ;-)
I to jest najistotniejszy argument. Prawo Boże (Mojżeszowe) nie nakazywało poligamii, ale jedynie dopuszczało taką możliwość. Oznacza to, że ówcześnie, w okresie Starego Przymierza, a nawet wcześniej poligamia była tolerowana, lecz nie preferowana. W obecnych czasach Nowego Przymierza należy postępować według tego, co Bóg zaleca. Istotnie nie ma żadnego zakazu dotyczącego poligamii, ale nie ma również zaleceń na tego typu związki, stąd wniosek, iż obecnie poligamia w oczach Bożych nie jest mile widziana. Jest za to dobrze widziany związek monogamiczny. Inna rzecz jest taka, że mężczyzna faktycznie jest w stanie pokochać tylko jedną kobietę. Inne będą traktowane jako istoty drugorzędne. To taka wrodzona przypadłość. Jeszcze inny aspekt jest psychologiczny, a mianowicie, im więcej mężczyzna będzie miał partnerek, tym więcej będzie trosk, z tego względu, że będzie im poświęcał dużo czasu i energii.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”